Niemowlę - rozszerzenie diety

Zaczęty przez gatka2804, 06 Sty 2009, 10:32:14

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

konwalia

a ja idę walczyć z dynią, zeby sobie poporcjować i pomrozić, ale sobie wymyśliłam robotę lol

errata

Cytat: konwalia w 18 Lis 2011, 22:20:27
a ja idę walczyć z dynią, zeby sobie poporcjować i pomrozić, ale sobie wymyśliłam robotę lol

szalona :D

kotabma

Cytat: konwalia w 18 Lis 2011, 22:20:27a ja idę walczyć z dynią, zeby sobie poporcjować i pomrozić, ale sobie wymyśliłam robotę LOL
a jednak sie zdecydowalas :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: errata w 18 Lis 2011, 22:08:45
wprowadzając gluten dawałyście przez 2 miesiąc lub 4 po łyżce kaszki do jednego posiłku, czy jednak szybciej?
hmmm "wprowadzajac gluten".... nie kojarze lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

marcheewka

Cytat: errata w 18 Lis 2011, 22:08:45
wprowadzając gluten dawałyście przez 2 miesiąc lub 4 po łyżce kaszki do jednego posiłku, czy jednak szybciej?

ja dawałam przez pierwszy mieszą pół łyżeczki, potem drugi miesiac jedną łyżeczkę, trzeci półtora-dwie, a potem juz normalne kasze glutenowe.

olgaaa1

A ja mam pytanie do mam niemowlaków, któe nie lubią owoców. Jakie macie sposoby, aby jednak zjadło owoc a może jakieś sposoby przyżądzenia :)
A drugie pytanie czy dawałyście, dajecie te desery:
http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/nestle/produkty/deserki-mleczne/ctl/product/mid/1292/productid/330.aspx
Bo Gabrysia bardzo je lubi, a nie wiem czy można je tak często podawać

zosia2007

ja dawalam ale zamiast mlecznych deserkow, misiowe jogurty czy jakos tak/
dawalam 2-3 na tydzien, czasem wiecej, w zaleznosci co pablo chcial jesc

z owocami nie pomoge bo moj maly uwielbia wszelakie owoce i warzywa ;D

magdalinska

a probowałas np. z jogurtem naturalnym? albo z kaszka?
ja tez nei dawałam takich deserków

elve

olgaaa1 jak nie lubi to bym nie dawała
co jakiś czas do spróbowania, może zaskoczy
a w jakiej formie podajesz?
co do deserków - zobacz na skład ile tam cukru, nie warto

olgaaa1

jogurtów nie znosi, ale to po mnie. Z kaszką też nie zje. Lubi tylko warzywa. W sumie lepiej, że je warzywa ni owoce :) Dzisiaj odmówiła nawet ulubinego bananoego soczku. Gabrysia cukru wogóle nie je, kaszki bezmleczne, mleko bezmleczne (nutramigen) :) więc pozwole jej od czasu do czasu na rozpuste :) może zmieszam połowe tego deserku z bananem

elve

olgaaa1 a nie moze jeść tego co lubi?
a dajesz owoce w kawałkach czy jako papkę

a z jogurtami możesz spokojnie poczekać, a jak ci zleży to spróbuj dać grecki albo bałkański, są mniej kwaśne

BTW dlaczego przy nutramigenie podajesz jogurty?

mobka

Cytat: elvelve w 01 Gru 2011, 21:01:25BTW dlaczego przy nutramigenie podajesz jogurty?
I te mleczne deserki przede wszystkim?

Olgaaa, a do jakiego pediatry na WAT chodzicie?

olgaaa1

Ponieważ jogurty, serki, sery, to przetworzone mleko, które nie szkodzi osobą cierpiącym na nietolerancję laktozy i faktycznie Gabrysi nie szkodzą. Poza tym mamy zalecenie aby koło roczku zacząć podawać coś co tą laktoze zawiera, więc wole tski deserek, niż od raxu butle mleka.
Mobka do Hoppe, a co zmieniacie lekarza? Jest bardzo sympatyczny, dużo czasu poświęca dziecku, ale ja po pewnej akcji już mu tak nie ufam, więc gdyby coś się działao tak bardzo to prowadziłabym konsultacje również z innym lekarzem :) ale tak na kontrole, przeziębienie jest ok.

elve

#2438
olgaaa1 ale ten deserek ma w składzie mleko:

Mleko częściowo odtłuszczone (89,9%), cukier, skrobia kukurydziana, skrobia ryżowa, olej słonecznikowy, olej rzepakowy, naturalny aromat waniliowy, mączka chleba świętojańskiego (substancja zagęszczająca), witamina C, ziarna wanilii w proszku, składniki mineralne: dwufosforan żelazowy, siarczan cynku.

myślisz że to mleko jest fermentowane a nie po prostu zagęszczane skrobią?

olgaaa1

Tak czy siak małej nie szkodzi, co mnie bardzo cieszy, bo to oznacza, że nietolerancja jej mija i niedługo może przejdziemy na zwykłe mleko. Niech organizm pomału przyzwyczja się do wytwarzania przeciwciał. Poza tym pół zjada tata, pół Gabrysia. Bo Gabrysia jest na etapie dzielenia się wszystkim :)

ddu

olga, sorry, ale dlaczego ty się martwisz, ze dziecko nie lubi owoców?
jak je warzywa, to nie ma się co martwić.
owoce nie są potrzebne do szczęścia

a. i jeszcze raz sorry, ale to nie prawda, że przetworzone mleko nie szkodzi dzieciom z nietolerancją laktozy. może niektórym nie szkodzi.  ale jak już coś próbujesz podawać (zazdroszczę , że możesz), to radziłabym np. ser (jakiś dobry) niż słodki deserek z niewiadomo czym.
ja jestem trochę może przewrazliwiona na punkcie żywienia dzieci, bo mam pod górkę, ale skoro jest okazja zapytać, po co dawać dziecku jakies siarczany i inne cukry, to pytam ;)

olgaaa1

W sumie macie racje, ucieszyłam się, że jest jej co dać na podwieczorek, bo je to ze smakiem, ale jak przeczytałam ile tam badziewia jest, to też się zastanowiłam, czy faktycznie to takie super.
Sadzę, że Gabrysi nietolerancja mija, albo już minęła
BTW nie rozumiem kto dopuszcza do sprzedaży takie rzeczy, patrząc, że jest to od 6 miesiąca życia oczekuje się zdrowego produktu, a tu taki syf i jeszcze najlepsze, że jest wersja z CZEKOLADĄ.

konwalia

#2442
olgaaa ja nie jestem eko-sreko, ale naprawdę lepsze jest normalne nieprzetworzone jedzenie niż gotowce, chociaż nie trują i byś moze awaryjnie mała dostanie, ale nie na co dzień, bo ja zamierzam BLW żywić :D
tu masz artykuł, nie nawiedzony, może cię przekona: http://dziecisawazne.pl/odwiedzamy-fabryke-gerbera/

co do czekolady, to ja bym nie demonizowała, bo DOBRA czekolada jest ok, ale poniżej 2rż ani czekolady, ani kakao bym nie dawała, bo działa pobudzająco i do rozwoju nie jest niezbędna

marcheewka

a jaki serek podajecie dzieciom? Taki zwykły, wiejski czy jakieś specjalne? jakiej firmy?
A jogurty naturalne, jakiej firmy? Bo ja juz wszystko próbowałam, a ona sie krzywi na zwykly jogurt. Ostatnio dawałam balkanski, to troche zjadła, ale z jabłkiem.

magdalinska

ja daje Pilos z Lidla. Kiedys Danona. Serków nie lubi, wiec nie daje


konwalia

jogurt pewnie dam maluta bo jest gesty, twaróg z kurowa-lokalny wytworca
w pip jest też ekołukta w dobrej cenie

elve

serki mocarz lub piątnica
jogurtów nie lubi, chyba że grecki

ishka82

marcheewka, Dominika nie toleruje serków ani jogurtów...nie ważne, czy słodkie, czy nie, próbowałam już tego dużo, więc jej odpuściłam :)

rilla

piotrek je wszytskie jogurty natuaralne i serki wiejskie, jakie sa w domu. Dziś zjadł jakiś kupiony w auchan z łyżeczka miodu i starta gruszką