Maluszkowe sprawy!!!

[marax]

u nas jest specjalna msza tylko dla osob ktore chrzcza dzieci lub sa z rodziny-u was tez tak jest?

[gioseppe]

hmm specjalna to ona nie jest - wszyscy moga przyjsc wiec normalna msza ale zawsze ta o 12.oo

[Kasia]

u mnie w koćiele jest chyba iosobna msza
bo w jednym budynku mamy Kościół i kaplicę aniołow
i chrzty sa w tej kaplicy
a za sciana w tym samym czasie jest normalna msza

ale w wielu kościołach chrzest jest na normalnej niedzielnej mszy
lub na normalnej swiątecznej mszy

[marax]

u nas jest msza o 13.15 taka specjalna no ale zakazu wstepu do kosciola nie ma

[vobi]

u nas chrzest byl na "normalnej" mszy, ale mielismy zarezerwowane lawki, dzien czy dwa przed chrztem byly "nauki" ktore polegaly na krotkim ustaleniu kto gdzie siedzi i kiedy co robimy

[foszek]

Felix mial chrzest po mszy tylko my, goscie i ksiadz

[gatka2804]

jak chrzcilismy Anie, odbylo sie to na zwyklej niedzielnej mszy, tyle ze wiadomo jest ze o tej godzinie odbywaja sie chrzty. Pod koniec mszy Ania byla juz b.niezadowolona i nie omieszkała tego ogłosic wszem i wobec. A że ksiadz rozgadal sie przy ogloszeniach duszpasterskich to juz nikt nie slyszal co ksiadz mowi. Jeden gosc - debil - spojrzal na nas z wyrzutem. Pomyslalam sobie, mam cie gleboko w d...e, trzeba bylo przyjsc na inna msze, a nie chrzcielna...

[gioseppe]

u nas chrzest byl na "normalnej" mszy, ale mielismy zarezerwowane lawki, dzien czy dwa przed chrztem byly "nauki" ktore polegaly na krotkim ustaleniu kto gdzie siedzi i kiedy co robimy

nawet nie pomyslalabym, ze trzeba isc na jakies nauki
my tylko zalatwilismy pozwolenie na chrzest w innym kosciele bo nie chrzcimy w swojej parafii (do ktorej w zyciu nie chodzilam )
nawet mi do glowy nie przyszlo zeby o to spytac a chyba powinnam

[Kasia]

Ja w zeszłym roku byłam na "naukach"
ksiądz poprosił aby przyszli rodzice + w miarę możliwości rodzice chrzestni
była to krótka godzinna pogadanka, co gdzie i jak
gdzie stanąć na poczatku mszy, co mówić itp.
również informacja że w razie czego zakrystja jest do dyspozycji rodziców i że jakby trzebabyło dziecko przewinąć, nakarmić czy uspokoić to śmiało mozna z niej korzystać

[vobi]

gioseppe,  no to moze tylko "u nas" cos takiego funkcjonuje - przy czym tak jak pisalam, pod pojeciem "nauk" skrylo sie krotkie spotkanie informacyjne, mi to akurat bardzo pasowalo, bo nie bylam dawno na chrzcie i zielonego nie mialam "jak to sie robi", a tak to w niedziele juz przynajmniej tym sie nie stresowalam
Dodany tekst: 17 Mar 2009, 09:00:41
Kasia, no dokladnie, u nas tez cos takiego

[foszek]

Ja w zeszłym roku byłam na "naukach"
ksiądz poprosił aby przyszli rodzice + w miarę możliwości rodzice chrzestni
była to krótka godzinna pogadanka, co gdzie i jak
gdzie stanąć na poczatku mszy, co mówić itp.
również informacja że w razie czego zakrystja jest do dyspozycji rodziców i że jakby trzebabyło dziecko przewinąć, nakarmić czy uspokoić to śmiało mozna z niej korzystać

Te nauki mielismy podczas spisywania protokolu chrztu.
A ile placicie ze chrzest ?

[brawurka]

150zł wg cennika,nie co laska

[vobi]

50 zl

[gioseppe]

150zł wg cennika,nie co laska

a fakture dali?

ja ostatnio chodze prawie tyłem..
mam bardzo absorbujace dziecie - tak bardzo ze ciezko cokolwiek innego zrobic
mama mowi, ze los sie zemscil bo ja bylam okropna

no i tak w ciagu dnia Wiktor bardzo malo spi - tzn rano + po poludniu drzemka ok 30-40min (teraz wlasnie kima)
a w ciagu dnia, gdyby nie spacer, to wogole by nie spal a ze chce mu sie spac tylko nie moze zasnac to jest marudny - wiec staram sie codziennie go wydrzec na ten spacer l
lub wystawiam wozek na balkon, z tym, ze na balkonie spi krocej i gorzej bo sie co jakis czas przebudza
dzisiaj pizdzi jak w kieleckim ale chyba bede musiala pojsc bo inaczej padne

Wasze dzieci w wieku 3 mcy duzo spaly?

[aja]

mój śpi wciąż jeszcze sporo choć np. nie tyle co w pierwszych dwóch miesiącach

podobno w genach też to przechodzi i pewnie dlatego mam takie grzeczne dzieciątko bo i ja i mąż podobno bylismy grzeczni jako niemowlaki

gios moja koleżanka ma to samo! spacery ją ratują i wychodzą nawet na 3 godz. bo tylko wtedy  mała śpi w wózku na spacerach

[gioseppe]

podobno w genach też to przechodzi i pewnie dlatego mam takie grzeczne dzieciątko bo i ja i mąż podobno bylismy grzeczni jako niemowlaki

no to u nas istna masakra, mix 2 rozrabiakow...
tzn Wiktor jest grzeczny ale bardzo towarzyski - w sensie ze nie lubi SAM sie bawic tylko z nami

gios moja koleżanka ma to samo! spacery ją ratują i wychodzą nawet na 3 godz. bo tylko mała śpi w wózku na spacerach

mam dokladnie tak samo, spacery 2-3h
juz nie wiem gdzie spacerowac! kraze kolka, chodze slalomem i takie tam

[dragonfly]

ja na razie mam bardzo grzeczne dziecko - na ale ma dopiero 7 tyg... poki co - chociaz nie spi juz tak duzo jak w pierszym miesiacu to lubi byc sama ze soba - nie przepada byc noszona na rekach,  jedyne co to nie lubi juz lezec w malym lozeczku bo nic nie widzi jak nie spi - no i chyba trzeba bedzie pomyslec o lezaczku...
zajmuja ja bardzo jej "ksiazeczki" i karuzelka; play mat... coz tej kuwety jeszcze nie ogarnia do konca

[marax]

Ja w zeszłym roku byłam na "naukach"
ksiądz poprosił aby przyszli rodzice + w miarę możliwości rodzice chrzestni
była to krótka godzinna pogadanka, co gdzie i jak
gdzie stanąć na poczatku mszy, co mówić itp.
również informacja że w razie czego zakrystja jest do dyspozycji rodziców i że jakby trzebabyło dziecko przewinąć, nakarmić czy uspokoić to śmiało mozna z niej korzystać

hmm kurcze bo ja sobie odpuscilam te nauki bo myslalam ze bedzie to rownie ciekawe jak nauki przedmalzenskie ups.............

[dragonfly]

dobrze wiedziec co mnie omija

[Kasia]

hmm kurcze bo ja sobie odpuscilam te nauki bo myslalam ze bedzie to rownie ciekawe jak nauki przedmalzenskie ups.............

tutaj to było raczej spotkanie informacyjne niz nauki

chyba nie było nić nt. wiary, idei chrzu itp.

tylko:
prosze stanąć na poczatku mszy tu i tu
ksiądz wyjdzie po państwa
zapyta się ........
itd itd

moim zdaniem bardzo pozyteczne jak ktoś w danym kosciele chrztu nie widział

bo np. by gafe strzelił jakby sobie w ławce usiadł z dzieckiem i czekał na rozpoczecie mszy

[gioseppe]

jestem wyrodna matka  - wiatr az huczy, ciagle jakas zawieja, nawet snieg byl a ja opatulilam wozek i Wiktor spi  na balkonie..

trzeba wykorzystac czas wiec zmykam

[vobi]

Moje dzieciatko juz takie grzeczne jak bylo nie jest  Dziasla juz ja bola i marudzi za trzech  Na razie ratuje nas Bobodent, ale to dopiero poczatek przeciez, zanim jej zeby wyjda chyba pierdolca dostaniemy 

[brawurka]

4 miesiac jest u dziecka najgorszy,tak słyszałąm od dawna i u Majki sie sprawdziło. spała ok 4-5 razy dziennie po 15-20 min a wczesniej dartla sie ok godziny,czasem dwóch. dziecko w tym wieku jest juz ciekawe wszystkiego,a mozliwosci oglądania ograniczone

[kamu2]

150zł wg cennika,nie co laska

U nas jest też taka cena byłam wkurzona strasznie,tyle kasy.
My mamy chrzciny po sumie czyli o 12.50.Bałam się że mi dziecko nie wytrzyma całej mszy.Więc większosć gości przyjdzie na msze a tatuś lub dziadek z Maksem pod koniec mszy
Dodany tekst: 19 Mar 2009, 08:30:56

Moje dzieciatko juz takie grzeczne jak bylo nie jest  Dziasla juz ja bola i marudzi za trzech  Na razie ratuje nas Bobodent, ale to dopiero poczatek przeciez, zanim jej zeby wyjda chyba pierdolca dostaniemy 

Z moich obserwacji wynika że bobodent kiepski jest u nas najlepszy był dentinox i czopki nurofen.Och to zabkowanie u nas już jest 6 zębów

[twinnie77]

Z moich obserwacji wynika że bobodent kiepski jest u nas najlepszy był dentinox i czopki nurofen.Och to zabkowanie u nas już jest 6 zębów

A Hubcio ma dopiero zaczątek pierwszego