Maluszkowe sprawy!!!

[aja]

konkretie ma sie znaleźć w takim albumie - same zdjęcia czy coś jeszcze?

same zdjęcia to raczej nie - mi zależy aby jednak było sporo pustych stron gdzie mogłabym właśnie opisywać rozwoj dziecka tak jak pisze aniak a nie tylko dzień narodzin, waga, wzrost - do tego oczywiście zdjęcia i jakieś drobne pamiątki - typu np. - opaska z ręki ze szpitala ( zacisk od pępka tez zostawiłam hehehe)


a co do moich zdolności - no cóż też czasem wole gotowe   
ale jak się przyłorze to coś tam bym wyskrobała ...
ale chętnie poczekam na prace zwierza!!! aby to nie trwało zbyt długo 

[zwierzatko_mojej_mamy]

aja przez Ciebie mam galopade mysli :D mozg mi zaraz wybuchnie 

[OlaFasola]

zwierzatko_mojej_mamy myślę, że to jest niezagospodarowana nisza i masz szansę na sukces, bo w Polsce trudno znaleźć coś ładnego w normalnej cenie.

[zwierzatko_mojej_mamy]

OlaFasola no ja juz w mozgu widzialam wlasnie takie paskowe jak wkleilas  moze spolka?
Dodany tekst: 20 Lut 2009, 14:08:08
zapraszam do wyrazania opinii

http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,3501.0.html

[marax]

co do smoczka mojej malej podaly pielegniarki w szpitalu sylikonowy aventu i zotal przyjety -jak wyszlam ze szpitala chcialam jej podac moj wczesniej zakupiony kauczkowy tomy tipi  (czy jak tam to sie pisze?) ale wyplula go z impetem na dywan ,wiec moze warto poszukac smoczka ktory podpasuje ?

[giga]

słuchajcie - szukam jakieś fajnek książki - może się spotkałyście
może gdzieś widziałyście
książki w której można byłoby prowadzić zapiski i umieszczac zdjęcia coś w stylu "od narodzin ..."   http://allegro.pl/item556256567_pamietnik_malucha_polka_anne_geddes_nowa_twarda.html   ale ja wolałabym wiecej pustych strona do własnoręcznego wpisywania ....
(chyba że sama zrobie - ale nie mam z czego)
wiecie o co mi chodzi? 

Oglądałam taką książeczkę w TESCO  w dziale z książkami, nawet była dość ciekawa.
Jak tam będę i udami się pstryknąć parę fotek to zrobię i  wkleję tu.

[vobi]

aja, ja dostalam cos takiego
http://www.edycja.pl/index.php?mod=ksiegarnia&item=1645

to jest segregator, wiec mozesz wyrzucic strony ktore Cie nie interesuja i wlozyc wlasne, na koncu jest kilka kartek albumowych na zdjecia
Dodany tekst: 20 Lut 2009, 16:57:10
ja tam wlepilam opaske ze szpitala, ta kolorowa kartke z wozka (Bebiko gratuluje czy cos takiego  ), kartki gratulacyjne...

[zwierzatko_mojej_mamy]

vobi fajne to

[giga]

vobi, to jest dość interesujące

[gioseppe]

my mamy taki
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ja tam wlepilam opaske ze szpitala, ta kolorowa kartke z wozka (Bebiko gratuluje czy cos takiego  ), kartki gratulacyjne...

ja tez, ja tez!
i kapsel  z tymbarku "happy three fruits" ktory znalazl moj maz po narodzinach Wiktorka

[aja]

aaa czy wasze maluszki podnoszą same główkę do przodu!

[vobi]

aja, nie rozumiem o co Ci chodzi  o podnoszenie glowy kiedy lezy na brzuchu?

[twinnie77]

aja, ja dostalam cos takiego
http://www.edycja.pl/index.php?mod=ksiegarnia&item=1645

to jest segregator, wiec mozesz wyrzucic strony ktore Cie nie interesuja i wlozyc wlasne, na koncu jest kilka kartek albumowych na zdjecia

Nasz Hubcio też coś takiego dostał. Wstyd się przyznać, ale jeszcze nic z tym nie zrobiłam.

[aja]

lezy na brzuchu?

nie
jak leży np. na plecach i np. jak lekarz podnosi za ręce to czy dzwigają głowe?

[vobi]

aja, tak dzwiga

[jusia]

słuchajcie - szukam jakieś fajnek książki - może się spotkałyście
może gdzieś widziałyście
książki w której można byłoby prowadzić zapiski i umieszczac zdjęcia coś w stylu "od narodzin ..."   http://allegro.pl/item556256567_pamietnik_malucha_polka_anne_geddes_nowa_twarda.html   ale ja wolałabym wiecej pustych strona do własnoręcznego wpisywania ....
(chyba że sama zrobie - ale nie mam z czego)
wiecie o co mi chodzi? 

ja i sis miałyśmy taką
http://www.allegro.pl/item557938036_album_naszego_dziecka_od_kolyski_do_mundurka.html#gallery
super pamiątka
a Franek ma taki
http://merlin.pl/Album-naszego-dziecka-Pierwszy-rok_Egmont-Polska,images_big,21,978-83-237-2053-9.jpg
Dodany tekst: 23 Lut 2009, 20:11:32

nie
jak leży np. na plecach i np. jak lekarz podnosi za ręce to czy dzwigają głowe?

my mamy problem z dzwiganiem, jak Franek byl mniejszy gdzies ok. 2,5 m-ca mial to pediatra ogladajac Go sprobowala czy dzwiga glowke (mnie to wowczas jeszcze przez mysl nie przeszlo), slabo, bo slabo ale dzwignal i byl uradowany...w domu moze ze 2- 3 razy sprobowalismy, ale dalismy spokoj, no i ostatnio zaczelam Go podciagac do przodu za raczki, a ON.....robi mostek  za cholere nie dzwiga glowki, na brzuszku pieknie glowke podnosi, juz prawie na wyprostowanych rekach sie wygina, zaraz chyba wstranie, ale z pozycji lezacej za cholere glowki nie dzwignie ....w ogole jakby nie mial napiecia w barkach, natomiast robi juz taki mostek, ze wlasciwie podpiera sie pietami i czubkiem glowy a reszta w gorze....troche mnie to martwi, a nawet bardzo, ale poczekamy, teraz ma katar i to jest moje glowne zmartwienie

[vobi]

no i ostatnio zaczelam Go podciagac do przodu za raczki,

dziewczyny, a jak to jest z tym podciaganiem za raczki - moja tylko na to czeka, ale czytalam jak Zawitkowski na forum napisal jakiejs dziewczynie zeby tego nie robic, ze dziecko samo bedzie siadalo kiedy poczuje sie pewnie... a wy podciagacie swoje maluchy za rece?

[jusia]

dziewczyny, a jak to jest z tym podciaganiem za raczki - moja tylko na to czeka, ale czytalam jak Zawitkowski na forum napisal jakiejs dziewczynie zeby tego nie robic, ze dziecko samo bedzie siadalo kiedy poczuje sie pewnie... a wy podciagacie swoje maluchy za rece?

ja robiłam kilka razy, a teraz sprawdzam od czasu do czasu czy sobie przypomniał jak się dzwiga główkę, ale na razie sobie nie przypomniał, a dziś to mi prawie stanął 
po karmieniu jak go trzymam na rękach to tak sie buja, buja glówkę i całe ciałko ciągnie do przodu, że już mi parę razy prawie usiadł, niech walczy
niestety nie przewraca się również na boki i w ogóle straszny z niego leń

[nionczka]

Jusia, pokaz tego lenia!

[vobi]

bylismy dzisiaj na szczepieniu  i przy okazji "ogledzinach" Malej - jaka byla szczesliwa jak ja wreszcie ktos za rece pociagnal i pozwolil usiasc  Ale lekarka mowila, zeby w zadnym wypadku nie  pomagac dziecku siadac czy stac czy co tam jeszcze, dziec wie najlepiej kiedy jest gotowy do kolejnego etapu
Dodany tekst: 24 Lut 2009, 13:40:02
a moj babolek wazy juz 6 kg... niezla klucha, uwzgledniwszy fakt ze urodzila sie z waga 2,5 kg 

[marax]

to podciaganie za rece to sie robie bardziej po to zeby zbadac sile i napiecie miesniowe niemowlaka niz po to zeby sprawdzic czy trzyma glowke -od prawdzadnia czy dziwga glowke bardziej jest pozycja na brzuchu
Dodany tekst: 24 Lut 2009, 14:19:23
nie wolno malucha sadzac ,podpierac,probowac uczyc chodzic ,wsadzac w chodziki i tego typu urzadzenia .dziecko musi samo do tego dojrzec razem z calym ukladem kostno-miesniowo-stawowym takie uszczesliwianie na sile konczy sie pozniej rehabilitacja i wadami postawy.NIe mozna tez powtarzac badan ktore robi pediatra -on wie co robi i jak ma to zorbic ,robi to jednorazowo aby sprawdzic na jakim poziomie rozowju jest dziecko -jak sememu zaczniemy to powtarzac moze sie to zle skonczyc

[aja]

tym podciaganiem za raczki

no u nas też nie podciąga główki (tzn. my nie sprawdzamy jedynie lekarz) - nie chce jej dzwigać! tzn. jak leży np. na podusi na rękach to podnosi ale jak jest łapany za ręce to nie wychodzi mu to - ale wiesz jusia doczytałam się że takie "grubsze" dzieci (choć nie wiem jak Twój Franio) mogą miec z tym "problemy" i zaczynają nieco póżniej więc chyba i Ty nie masz się jeszcze czym martwić
jak ma 5/6 miesięcy to wówczas można to skontrolować
nasz grubas też waży juz ponad 6 kg więc myślę że to przez jego objadanie ale znowu na brzuchu podnoszenie główki wychodzi mu świetnie

[jusia]

aja no Franek to prawdziwy grubas wazy juz 7900, tzn, tyle wazyl 3 tygodnie temu....

dziewczyny, jak Wasze maluszki spędzają czas czuwania? Franek jak się obudzi w dobrym humorze to sobie najpierw myśli, rozgląda się, pogada, później włączam mu karuzelkę i sam się sobą zajmują, max. do 30 min, później leży na brzuszku, ostatnio staram się jak najczęściej, tzn. jak płacze i jest już zmęczony to na plecki i za krotką chwilkę znowu na brzuszek i widzę, że już na brzuszku mniej marudzi, a czasem zdarzy mu się już podnieść głowę na wyprostowanych rękach !!! pózniej trochę w bujaczku, trochę na rękach, karmienie, przewijanie i chce mu się spać...i właściwie to brak mi pomysłów, co z nim jeszcze zrobić, czasem czytamy ksiażeczki, czasem pokazuje mu jakas zabawke, czasem sie gilgoczemy, albo on mi grzebie we wlosach, badz w oku....nuda, nuda.....

[doris8008]

jusia - o to samo miałam pytać

u nas jest póki co tak, ze na brzuszkach to chłopcy śpią, ale jak są przebudzeni nie za bardzo da się ich ułożyć na dłużej. Głowę ciągną dość wysoko jak na swój "wiek", zwłaszcza przy odbijaniu A jak nie śpią to leżą np. w leżaczkach i straszą zwierzaczki które są tam zawieszone, albo pohukują na obrazki, które są na ochronkach na łóżeczko. Lubią, jak im się śpiewa i mruczy, gapią się namiętnie na zdjęcia czarno-białe zawieszone w salonie i tyle... Chyba im kupię już karuzelę.

[gatka2804]

Moze wydaje sie to byc nuda ale dzieciaczki lubia spedzac czas na zabawach z rodzicami. Po Ani widze ze jak sama na kocyku to szybko sie nudzi, a wystarczy ze poloze sie kolo niej na podlodze i juz jest oki. Bawimy sie razem. Ukladam przed nia grzechotki i inne maskotki, opowiadam co biore do reki, jakie co ma kolor. Wydaje rozne odglosy zeby bylo urozmaicenie. I w ogole smiesznie to musi wygladac, ale corce sie podoba.

Teraz gdy Ania juz siedzi to ukladamy tez domki z klockow: tzn ja ukladam i gadam a Ania bierze do buzi ;-)