Maluszkowe sprawy!!!

Zaczęty przez aja, 05 Sty 2009, 15:35:18

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

errata

dokładnie oliwka jest dobra na ciemieniuchę tylko dużo jej dać, aby skóra się dobrze "namoczyła" i mnie doradzono później wyczesać miękką szczoteczką do zębów.

Ja Anie od początku uczyłam, że po jedzeniu jest zabawa, a nie spanie w ciągu dnia. A po kąpieli jedzenie, odbijanie i krótka zabawa (przytulanie, czytanie wierszyka), a później dopiero sen, więc nie mam problemu z czyszczeniem tego jednego milimetrowego zęba, który Ania aktualnie posiada :D

mobka

kuba mleka nie pije, bo najprawdopodobniej ze wzgledu na wychodzace 4 pogardzil butla, wypijal 30-90ml i wiecej butli do dzioba nie chcial wziac. A z niekapka to on malutkimi lyczkami pije, wiec pitole, mleka nie daje ;) je 2x dziennie kasze na mleku i jeden inny posilek mleczny-jogurt, serek wiejski.
Mam tylko problem co mu dawac na sniadanie, bo generelnie wszystko co ma wieksze kawalki, to tylko podziubie troche, ale najedzeniem tego nazwac nie mozna.

iksa_nl

Mlody mial jakis miesiac temu infekcje, temperatura, rozwolnienie, bez wymiotow (byl szczepiony na rota). W kazdym razie pediatra z rejonu wyslala nas do szpitala zeby sie nie odwodnil (juz trwalo 3 dni) ale chcac go uniknac pojechalismy sie skonsultowac z innym. No i sie udalo, ale... jak sie z kupa uspokoi to mielismy zrobic posiew kalu x 3. W dwoch nic nie wyszlo, w ostatnim wyhodowano e.coli O25. Ten od konsultacji zalecil nam telefonicznie, zeby sie nie denerwowac i dac jakis probiotyk (mamy dicoflor) przez 10 dni.
Mialy Wasze maluchy cos podobnego? Konsultowac sie dalej czy sie posluchac? Nie wiem, ale e.coli brzmi dla mnie powaznie... no ale nie chce tez panikowac.

OlaFasola

iksa_nl, e.coli występuje fizjologicznie w jelicie grubym człowieka, dlatego w kale też występuje i nie ma w tym nic dziwnego. Może wam wyszła jakaś patogenna odmiana. Mój Mikołaj kiedyś taką miał i dostał na to właśnie probiotyk.

iksa_nl

A po tym probiotyku jeszcz robilas kolejne badania, zeby zobaczyc czy znowu sie cos wyhoduje czy juz nie?

OlaFasola

Miał robione w szpitalu, bo akurat tak się złożyło, że jakoś krótko po tym tam trafiliśmy.

iksa_nl




iksa_nl

Bylam z Mlodym u pediatry bo tak jakos przestal jesc (nigdy nie bylo zadnych problemow), blady sie zrobil i since pod oczami.
myslalam, ze moze znowu anemia albo cos...
No i pediatra stwierdzila, ze ma szmery na sercu  - zdziwilo mnie to bardzo, bo nigdy nie mial stwierdzoncyh zadnych szmerow a miesiac wczesniej tez byl na badaniu u innego lekarza przed szczepieniem...
Mocz wyszedl ok, CRP 0.1 wiec tez w normie, morfologia tez w normie (dolne granice), ale norma...

skad moga sie brac takie szmery?

apetyt moge pewnie zwalic na jakies zeby (4 wyszly, moze jakies 5 ida?...nic nie widac w buzi). Za tydzien idziemy do naszego awaryjnego profesora na konsultacje.

zuzia

iksa_nl
one mogły być zawsze. tylko nei każdy jest w stanie je "wysluchać".
u mojej koleżanki córki wykryli je dopiero w 7 rż. teraz mała jest juz po operacji (była konieczna) a przecież chodziła do pediatrów wcześniej, prawda?

iksa_nl

no to by bylo bardzo dziwne, zwlaszcza, ze po narodzinach bylismy jakis miesiac w szpitalu, codziennie przesluchiwany, potem po 3 m-cu to samo i tez codziennie badany, oprocz tego do 18 m-ca wizyta co 3 m-ce u prof., teraz byl badany w czerwcu, sierpniu no i we wrzesniu... to tylu roznych lekarzy, m.in. tez ta lekarka, co to je teraz wyslyszala i nikt by wczesniej nie zauwazyl?
(ja sie na tym nie znam...)

zuzia

iksa, ale to mogą być szmery, które nic nie znaczą. serio.

vobi

iksa_nl zawsze jest opcja ze to jednak ostatnia lekarka sie przeslyszala ;) Kontrolnie do kardiologa na pewno zdaloby sie isc.
A szmery (o ile sa) prawdopodobnie rozwojowe, jak dobrze kojarze bardzo duzo dzieci na strefie takowe mialo zdiagnozowane, lacznie z moja corka. Najczesciej niegrozne. Kontrola u kardiologa co rok, pozniej co kilka lat - podobno moga wystepowac az do ok. 18 lat.

iksa_nl

#1664
zuzia, vobi - dzieki

czytuje strefe juz pare lat, ale widocznie ten temat mi jakos umknal ;)

szmery okazaly sie byc struna rzekoma, do kontroli jak bedzie szedl do szkoly. Poki co powiedzieli, ze taka jego uroda i zeby sie nie martwic.

Macie jakies sposoby na przeziebionego dwulatka?
37,5 i wieeelki katar a w czwartek mielismy wyjechac na  dluzszy weekend...

co moge mu dac? vit. C i wapno? cos jeszcze?

iksa_nl

Macie jakies sposoby na przeziebionego dwulatka?
37,5 i wieeelki katar a w czwartek mielismy wyjechac na  dluzszy weekend...

co moge mu dac? vit. C i wapno? cos jeszcze?

Justynna

iksa_nl, maliny (najlepiej domowy sok), czarny bez, sól morska do psikania do nosa, maść majerankowa.

marcheewka

Cytat: iksa_nl w 15 Kwi 2013, 15:10:21
Macie jakies sposoby na przeziebionego dwulatka?
37,5 i wieeelki katar a w czwartek mielismy wyjechac na  dluzszy weekend...

co moge mu dac? vit. C i wapno? cos jeszcze?


wapno nie, bo zagęszcza katar i może spowodować infekcję bakteryjną ( tak nam alergolog mówiła)

ja psikam wodą morską i nasivinem

iksa_nl

psikamy woda. Dostaje nasivin soft, juvit i wczoraj wieczorem dostal wapno..
Rezerwacje chyba jednak musze odwolac grrrrrr :( dzis rano znowu 37,8

noelka84

moj synek ma 8 mies I wciaz sie budzi w nocy na butle okolo 2 razy. na okolo pelno znajmoych ktorych dzieci przesypiaja cale noce od 4 mies zycia I dziwa sie ze nasz maly jeszcze je w nocy.
Probowalismy go oszukiwac I dawac mniej proszku mieszanki na taka sama ilosc wody, niestety nie dalo sie maly budzil sie co 10min I strasznie plakal, poki brzuszek nie jest pelny placze strasznie, jak tylko dostanie butle uspokaja sie I sam zasypia.
Nie wiem czy powinnam moze szukac jakichs innych metod bo czasem takie noce sa meczace.?
czy moze on jeszcze potrzebuje tego mleka w nocy?
jak to u was bylo?

mobka

#1670
Noelka ja, mój je 20.30, 23-24, 3-4, 7-8. Czyli biorąc pod uwagę, że wstaje ok. 6 to w nocy je 2 razy. I też się nie da oszukać. Ale mnie wkurza to, że on je małe porcje, mm na 150ml wody to maks.
A i jeszcze 18-19 je gęstą kasze łyżeczka.
Starszy miał 7 miesięcy jak całkiem w nocy przestał jeść. Jadl kasze o 19 i spał bez jedzenie do 5-6, kiedy to wstawał.

zuzia

noelka84
on ma TYLKO 8 miesięcy. i widocznie po prostu porzebuje tego mleka w nocy.

ishka82

noelka84, ja jestem zdziwiona jak ktoś mówi, że 8 miesięczne dziecko nie je w nocy ;D Moja Domi długo jadła, nie pamiętam już dokładnie do jakiego wieku, ale pamiętam, że zaprzestała procederu ku mojej uciesze, a po kilku tygodniach powróciła do niego...pamiętam jak byliśmy na wakacjach tuż przed ukończeniem przed nią 1,5 roku i szykowałam jej butle w nocy ;D ja uważam, że skoro je, to potrzebuje i lepiej sobie przygotować wodę i mleko w zasięgu ręki i szybko nakarmić niż szarpać się o tą butlę ;)

niewiemjaka

noelka84 mój nie potrzebował, ale jakby chciał to bym mu dawała, widocznie potrzebuje tego mleka, więc jak proby oszukiwania nic nie dały, to nie sluchaj sie innych tylko rob to co uwazasz najlepsze dla swojego egzemplarza ;)

olgaaa1

Ja powiem tak moja ma 3  lata i jak przespi całą noc, to święto narodowe.