"dieta" kobiet karmiących :) przepisy, pomysły na obiadki itp itd

Zaczęty przez gioseppe, 04 Sty 2009, 22:07:06

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rilla

hm wszystko fajnie, ale...
ja mam uczulenie na mleko krowie. Jak byłam mała było ono ogromne, w okresie dojrzewania osłabło.
W dodatku mam uczulenie na jajka i cytrusy.
W ciąży jadłam nabiał, na początku nie miałam wysypki, ale od połowy ciąży wróciła.

I wszyscy mi radzą odstawić kompletnie mleko od samego początku, nie ryzykować. Do diety dodać wapń w kropelkach. Bardzo cierpiałam w dzieciństwie z powodu mojej alergii i nie chcę narażać mojego dziecka. Ale ponoć i tak nie ma pewności... Mogę spróbować od razu czy jest uczulony na mleko, ale może się okazać, że uczuli się po kilku miesiącach...



elve

rilla nie katuj sie nabiałem skoro jesteś na niego uczulona
u dzieci alergików jest istotnie większe prawdopodobieństwo alergii

jeśli chcesz sprawdzać czy jest uczulony to podaj zwykłe mleko modyfikowane, tylko po co?
często pediatrzy takim dzieciom zalecają mleko HA (hypoalergiczne)

rilla

ak, od poczatku bedzie ha
zastanawiam sie czy wziac jedno pudelko do szpitala

to nie chodzi o katowanie sie, ja lubie czasmai sobie pozwolic na jogurt, najwyzej sie drapie:D ale zal mi malucha, jesli on bedzie caly przez to w krostkach

ishka82

Ja chyba już zeżarłam coś co zaszkodziło, bo wczoraj był ryk i zielone kupy ;D Ehh, ciężko temu malcowi dogodzić ;D
A z tym, że trzeba sprawdzać produkty, to jasne :) Tylko myślałam, że jest jakaś pula takich, które nie uczulają prawie wcale i takich, które uczulają bardzo często ;)

OlaFasola

Ja myślałam, że będę jeść wszystko i ewentualnie eliminować jak coś się będzie działo. Ale już w szpitalu zaczęły się jazdy bo Mały nie mógł się wypróżnić mimo, że teoretycznie nic nie jadłam co mogło zaszkodzić. Potem z kolei miał luźne kupki i do dzisiaj ma problemy z gazami, a ja już w zasadzie nic nie jem.
Jak wczoraj spróbowałam za radą pielęgniarki środowiskowej jogurt naturalny pół kubka, to wieczorem strasznie płakał i miał gazy i twardy brzuszek.
Może to jeszcze pozostałość po antybiotykoterapi, ale ja się już strasznie boję cokolwiek zjeść.

zuzia

Cytat: rilla w 09 Mar 2010, 09:22:53Do diety dodać wapń w kropelkach.
tylko, że to dla Ciebie może się skończyć kamieniami niestety
najlepiej przyswajalny wapń mają orzechy włoskie

Dodany tekst: 09 Mar 2010, 12:58:06

Cytat: golinda w 08 Mar 2010, 17:01:26i nawet pediatra mi powiedziała, że spokojnie mogę kieliszek wina czy dwa sobie wypić
ale po co?
czy to naprawdę tak trudno wytrzymać kilka miesięcy bez alko?

abkasia

Cytat: zuzia w 09 Mar 2010, 12:57:13

Dodany tekst: 09 Mar 2010, 12:58:06
ale po co?
czy to naprawdę tak trudno wytrzymać kilka miesięcy bez alko?
:beer: :beer: :beer: :beer:
ja jestem zdecydowana przeciwniczka picia w ciazy i w czasie karminienia kazdych ilosci alkoh ;D

jowita

No a co zrobić jak dziecko ma straszne kolki i codziennie płacze? Igor skończył już 3 miesiące i jest trochę lepiej (tzn nie płacze już całymi dniami a tylko pół) On płacze bo jest zagazowany i nie daje rady się wypróżnić często. I ja nadal wielu rzeczy nie jem bo po czym poznam czy to ból od jedzenia czy kolka? Może któraś z Was przeżyła to co my i coś poradzi.

abkasia

Cytat: jowita w 09 Mar 2010, 20:20:34
No a co zrobić jak dziecko ma straszne kolki i codziennie płacze? Igor skończył już 3 miesiące i jest trochę lepiej (tzn nie płacze już całymi dniami a tylko pół) On płacze bo jest zagazowany i nie daje rady się wypróżnić często. I ja nadal wielu rzeczy nie jem bo po czym poznam czy to ból od jedzenia czy kolka? Może któraś z Was przeżyła to co my i coś poradzi.
a co lekarz na to mowi? braliscie jakies leki?teraz po 3 mies, powinno byc juz coraz lepiej!

jowita

No właśnie aż nie chce o tym myśleć ile on już tych leków wypił, a lekarze mówią że trzeba przeczekać. Jest lepiej bo tak jak piszę płacze już tylko pół dnia :) Lekarze twierdzą że powodem tego jest niska waga urodzeniowa synka (2750 urodzony w 37 tygodniu).

abkasia

jowita to sie bardzo meczycie...ale teraz bedzie juz lepiej...
chyba dieta nic tu nie zmieni...
musi malemu dojrzec ukl pokarmowy.. :empathy:

rubin04

Jowita - u nas męki z bolacm brzuchem trwały tak do 4 miesiaca..
Troch3e pomagaly kropelki i przede wszystkim masaż brzuszka i układanie synka na brzuchu.
No i odstawiam calkowicie mleko krowie i przetwory z niego - to troche poprawilo sytuacje. Powodzenia!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Alka

Cytat: jowita w 09 Mar 2010, 20:20:34
I ja nadal wielu rzeczy nie jem bo po czym poznam czy to ból od jedzenia czy kolka? Może któraś z Was przeżyła to co my i coś poradzi.

Mój miał najpierw silne kolki nad ranem ok 4 codziennie, a później bóle brzucha do pół roku. Kolki były przeważnie o tych samych godzinach i wtedy był jeden wielki krzyk. Przy bólach brzucha lub wzdęciach już tak mocno nie płakał. Dodam, że kropelki pomagały średnio, masaże wogóle i trzeba było po prostu czekać aż układ pokarmowy będzie dojrzały i sam sobie poradzi z tym wszystkim. Dieta też nie pomagała.
Tak więc dużo cierpliwości życzę, bo to za jakiś czas minie. U nas pół roku :)

jestynka

Cytat: rilla w 09 Mar 2010, 09:22:53hm wszystko fajnie, ale...
ja mam uczulenie na mleko krowie. Jak byłam mała było ono ogromne, w okresie dojrzewania osłabło.
W dodatku mam uczulenie na jajka i cytrusy.


rilla, jeśłi masz sama uczulenia, to nie ma sensu jeść rzeczy, które Ciebie uczulają, pozatym dzieci często dziedziczą po rodzicach alergie.
U nas w szpitalu jełsi dziecko miało byc na butli, a któreś z rodziców miało uczulenie na mleko, bąż przechodziło skazę białkową ,to dziecko dostawało odrazu mleko dla alergików, aby nie kusić losu.Te zalecenia sa dla osób zdrowych, na nic nie uczulonych, itp.

Dodany tekst: 10 Mar 2010, 10:54:45

Cytat: zuzia w 09 Mar 2010, 12:57:13ale po co?
czy to naprawdę tak trudno wytrzymać kilka miesięcy bez alko?


naprawdę to trudno ;D i jak w ciązy ok, moge nie pić to potem już nie szło wytrzymac ;)
nie jestem alkoholikiem :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jestynka

Cytat: golinda w 10 Mar 2010, 12:47:36a po co? bo to przyjemne usiąść z mężem do obiadku/kolacji i napić się lampki winka


mamy podobne podejście :beer:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jowita

Rubin, Alka wiem że musimy przeczekać ale mnie nadal nurtuje co przy tych kolkach z dietą mamy. Rubin napisała że odstawiła mleko i przetwory, a reszta? Bol ja nadal jem tylko marchew, buraki, ziemniaki i jabłka, mięso gotowane i herbatniki :) Mimo bólów brzuszka jadłyście wszystko czy czekałyście aż minie z wprowadzaniem nowych produktów do swojej diety.

jestynka

jowita, u nas były kolki i nie z powodu mojej diety, jadłam wszystko, ale z powodu łykania powietrza przy karmieniu.
Sprawdziłam to w ten sposób, że przez jakiś czas nie dałam rady karmić, odciągałam pokarm i dawałam z butli ze smoczkiem antykolkowym, problem zniknął po chwili.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Moja rozmowa z H.

ja - po przeprowadzonych badaniach szwedzy lekarze doszli do wniosku, ze w czasie karmienia kieliszek wina czy piwo nie zaszkodza.
- e tam, nie wierze. Moim zdaniem nie wolno pic. Co to za problem nie pic przez para m-cy?

- pare?? Nejpierw 9 w ciazy, a pozniej jeszcze przez rok czy pol w czasie karmienia???
- oj tam, ja prawie nie pije.
- dobra, jak zajde w ciaze, ty odstawiasz czekolade ;D
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

jestynka

maya, mój jak takie teksty rzucał to też kazałam mu odstawiać jego ulubione potrawy :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

martullek

Cytat: jowita w 10 Mar 2010, 12:52:11
Rubin, Alka wiem że musimy przeczekać ale mnie nadal nurtuje co przy tych kolkach z dietą mamy. Rubin napisała że odstawiła mleko i przetwory, a reszta? Bol ja nadal jem tylko marchew, buraki, ziemniaki i jabłka, mięso gotowane i herbatniki :) Mimo bólów brzuszka jadłyście wszystko czy czekałyście aż minie z wprowadzaniem nowych produktów do swojej diety.

ja mam wrażenie, że mojego Wojtka boli brzuch jak jem surowe jabłka. na razie odstawiłam.

zuzia

Cytat: martullek w 10 Mar 2010, 14:26:33
ja mam wrażenie, że mojego Wojtka boli brzuch jak jem surowe jabłka. na razie odstawiłam.
np. mnie po surowym jabłku też boli.
muszę pamiętać, że jabłko nie jest deserem a przedobiadem albo coś bo jak po jabłku zjem coś konkretnego to jest ok. a jabłka lubię :)

ishka82

Cytat: zuzia w 09 Mar 2010, 12:57:13
po co?
czy to naprawdę tak trudno wytrzymać kilka miesięcy bez alko?
No trudno...najpierw 9 miesięcy ciąży, teraz nie wiadomo ile karmienia...ja pewnie na lampkę wina od czasu do czasu sobie pozwolę jak Mała troszkę podrośnie ;D
Cytat: golinda w 10 Mar 2010, 12:47:36
każdy robi jak uważa
ja nie uważam, żebym szkodziła dziecku jedną lampką wina - która swoją drogą dobrze wpływa na moją hemoglobiną

w ciąży to zrozumiałe, że się nie pije, ale podczas karmienia to już zupełnie inna bajka

a po co? bo to przyjemne usiąść z mężem do obiadku/kolacji i napić się lampki winka ;D

Dokładnie :) :beer:
Cytat: martullek w 10 Mar 2010, 14:26:33
ja mam wrażenie, że mojego Wojtka boli brzuch jak jem surowe jabłka. na razie odstawiłam.
Mi położna kazała jabłka odstawić. Podobno często powodują kolki :(

abkasia

jowita wlasnie surowe jablka sa wzdymajace!

Dodany tekst: 10 Mar 2010, 17:31:38

ja juz nie mam problemu czy pic czy nie, bo juz nie karmie :D
11 mies to chyba bardzo dobry wynik :D
wytrzymalam bez alko, ale teraz sobie odbijam.. :D
uwielbiam czerwone wytrawne... :)

jowita

No i nadal nie wiem czy jeść czy nie, chyba nadal będę czekać. A ja surowych jabłek nie jem, zjadłam 2 z tego co pamiętam, ale piję sok jabłkowy, ten można? Czy i na sok powinnam zwrócić uwagę ( przeważnie rozcieńczam go wodą).

ishka82

jowita, mi dziś położna powiedziała, żeby raczej soki sobie podarować :( A jeśli już, to pić takie przeznaczone dla dzieci i rozcieńczone ;) Ja nie wiem ile w tym prawdy, to chyba bardzo indywidualna sprawa...