Jak wykorzystać białka?

Zaczęty przez giga, 19 Gru 2008, 10:45:09

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

giga

  Kto ma pomysł, jak wykorzystać białka z jajek?

Ja proponuję:

Placek z białek i maku.

Składniki:
1 szklanka białek,
1 szklanka cukru,
1 szklanka mąki, 1 szklanka maku,
1/2 proszku do pieczenia,
200 g tłuszczu, otarta skórka z cytryny,
wanilia.

Wykonanie:
 
Białka ubić, dodać cukier,ubić,dodać mak,mąkę, tłuszcz roztopiony,ale zimny,skórkę z cytryny,cukier waniliowy.
Upiec.
Można posypać cukrem pudrem.
Smacznego! :eat:

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

sonja

Bezy malutkie albo tort bezowy...

Basia

ja zwykle wykorzystuje białka do zrobienia bezy  :jejeje: :jejeje:

ale znalazłam jeszcze taki fajny przepis na ciasteczka migdałowe:

2 szklanki migdałów bez skórki, posiekane drobno
1 szklanka cukru pudru
białka z 2 jaj
szczypta soli

Piekarnik nagrzewam do 160 stopni.
Białka ubijać ze szczyptą soli najpierw na wolnych obrotach, a następnie zwiększając je i dodając powoli cukier.
Miksować aż białka utworzą błyszczącą, delikatną ale sztywną masę.
Ostrożnie wymieszać ją z migdałami.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia nakładać łyżeczką porcje masy.
Wstawić do piekarnika i piec ok. 20 minut, aż ciasteczka będą złote

Koniec ery grzecznej dziewczynki .....................

talula

U mnie w domu z białek robiło sie "Móżdżek"

1 cebula
łyzka drożdży (moze byc wiecej)
białka - z kilku jajek jak na jajecznice
pieprz, sól

Danie przygotowuje sie podobnie jak jajecznice

Cebule drobno kroimy, dusimy na oleju, maśle i in., jak juz bedzie podduszona dodajemy drozdze i mieszamy z cebula az sie rozpuszcza, na to wlewamy białka i mieszamy az będą sciete w takim stopniu jak lubimy, na koncu przyprawy.

"Móżdżek" ciekawie pachnie, ma dużo witamin czy czegoś tam i jest pyszny, ale nie dla każdego, ja polubiłam go z czasem... :)

wredotka

moja mama tez robila ten 'falszywy mozdzek' (tak go nazywala) ale ja nie jestem zbytniá fanka. Chociaz smak ma ciekawy :D

gioseppe

http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

ishka82

Niedawno Zwierzak pisała o kokosankach, podaję przepis :)

KOKOSANKI

3 białka
80g wiórków kokosowych albo drobno posiekanych migdałów
100g miałkiego cukru
20g mąki
70g masła, roztopionego i schłodzonego

Piekarnik rozgrzać do 190 st. Białka lekko roztrzepać widelcem, dodać pozostałe
składniki, lekko wymieszać. Na wysmarowaną masłem blachę kłaść po łyżeczce
masy, lekko rozpłaszczając. Zachować spore odstepy, bo rozlewają się w trakcie
pieczenia. Piec ok. 5 min. do momentu, gdy płatki się lekko zrumienią (zdejmuje
się je jeszcze elastyczne, można wywinąć na wałku).

zwierzatko_mojej_mamy

"Piec ok. 5 min. do momentu, gdy płatki się lekko zrumienią (zdejmuje
się je jeszcze elastyczne, można wywinąć na wałku)."

nieprawda lol - mi sie nie zdjely nie wywinely i w ogole lipa :D blacha byla do odmoczenia :D aha - robilam z migdalami a nie z kokosem
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

ishka82

zwierzatko_mojej_mamy, ale inne Wiedźmy chwaliły :P

ishka82

zwierzatko_mojej_mamy, ja Ci za ten przepis :beer: postawię :D
Wyszły pyszne :thumbup: Brzydkie, ale pyszne ;)
Ja je piekłam na papierze do pieczenia dodatkowo posmarowanym oliwą. Trzeba piec w porządnie nagrzanym piekarniku, najlepiej z termoobiegiem, pierwszą partię upiekłam bez termoobiegu i strasznie się rozlały, no i za szybko wyciągnęłam, trzeba dać im złapać kolor.
Zdejmowałam je jeszcze gorące pomagając sobie taką packą do mieszania w patelni teflonowej, ale bardzo ładnie odchodziły :D Świetny przepis. Kokosanki są pyszne, a białko się nie zmarnowało :D Na dowód, że wyszły wstawiam fotkę ;)

tusia

Cytat: ishka82 w 19 Gru 2008, 22:06:02
zwierzatko_mojej_mamy, ja Ci za ten przepis :beer: postawię :D
Wyszły pyszne :thumbup: Brzydkie, ale pyszne ;)
Ja je piekłam na papierze do pieczenia dodatkowo posmarowanym oliwą. Trzeba piec w porządnie nagrzanym piekarniku, najlepiej z termoobiegiem, pierwszą partię upiekłam bez termoobiegu i strasznie się rozlały, no i za szybko wyciągnęłam, trzeba dać im złapać kolor.
Zdejmowałam je jeszcze gorące pomagając sobie taką packą do mieszania w patelni teflonowej, ale bardzo ładnie odchodziły :D Świetny przepis. Kokosanki są pyszne, a białko się nie zmarnowało :D Na dowód, że wyszły wstawiam fotkę ;)

ishka, świetne kokosanki, wyglądają pysznie :thumbup: :bravo:
To już wiem, kto upiecze ciasteczka na Sylwestra :jejeje: :jejeje: :jejeje: :mocking:
Życie jest dane człowiekowi tylko jeden raz, więc warto je przeżyć tak,
by nie odczuć męczącego żalu po latach spędzonych bez celu...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Basia

a ja się pochwalę  :dance:

zrobiłam dzisiaj przepyszne ciasteczka  z białek zalegających w lodówce..

wziełam białka z 4 jaj, ubiłam ze szczyptą soli... do ubitej piany dodałam pół szklanki cukru pudru, potem jeszcze chwilę ubijałam. Potem dodałam miąższ z 1 laski wanilii, rozpuszczone dwie tabliczki białej czekolady i ok. 1,5 szklanki mielonych migdałow. Mogłyby być posiekane - może nawet ciasteczka byłyby lepsze, ale mi się nie chciało bawić w krojenie...
wymieszałam wszystko delikatnie.
Potem łyżeczką nakładałam małe kleksy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (koniecznie, bo bardzo się kleją!)
piec ok 15-20 min w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni

a oto efekt:
Koniec ery grzecznej dziewczynki .....................

emcia

Basia, ciacha piekne...brawo!

giga

ishka82, Twoje ciasteczka są przepyszne :eat: :thumbup:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login