remont kuchni małym kosztem

Zaczęty przez konwalia, 24 Lis 2008, 13:14:01

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

konwalia

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 08 Lut 2009, 16:44:02
my zyjemy z jedna tylko szuflada na sztucce i 2 malymi na gary - tam wszystkie nasze naczynia sie mieszcza - to ikeowe cos ma jeszcze ta zalete, ze jest waskie i nie zawali Ci kuchni ;) ja bym brala :D

to jest allegrowe i kosztuje tylko 199zł

zwierzatko_mojej_mamy

a to nie ikea? :>

jak 199 to tym bardziej ;D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

konwalia

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 08 Lut 2009, 16:47:42
a to nie ikea? :>

jak 199 to tym bardziej ;D

w ikei nie znalazłam stolika z szufladkami, chyba że biurko, ale już od 500 w górę

konwalia

#103
pojechałam z "moim" projektem do sklepu, i...
kazali mi wywalić szafki górne, bo bo po czy naprawdę będę korzystać z szafek na wysokości 210cm>? problematyczny może być zlew na narożniku ze względu na wycięcie blatu, ale to podobno da sie zrobić. i mam się zastanowić czy na pewno chcę żłobione fronty, bo są trudniejsze do czyszczenia.
dodałam szafkę z szufladami na sztućce i graty po lewej stronie od wejścia -nad nią ma być tylko obraz i zmieniłam fronty na gładkie, oczywiście okazało się że zapomniałam w wycenie o panelach zakrywających, ale przy gładkich frontach nawet z tym i tak mniej wyjdzie.
co myślicie? piwko dla elve, która od poczatku kazała mi wywalić górne szafki i dać po prostu wyższe pojedyńcze. Jak myślicie teraz? To są chyba te same fronty co ma nionczka.
radzcie dziewczyny bo do poniedziałku musze podjąć ostateczną decyzję, jak wymienię rury od wody, to juz nic nie zmienię.
miało by to ostatecznie być tak:

Dodany tekst: 09 Maj 2009, 08:02:42

a tak w ogóle to chyba najdłuższy remont kuchni na strefie  :blush:

zwierzatko_mojej_mamy

konwalia nie wiem ;(

a nie bedziesz walic lokciem w sciane przy myciu w zlewie ? :> i fronty tez nie wiem.. podobaja mi sie te zebrowane tez - ide na strone ikei poogladac te kuchni i gladkie i zebrowane ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

konwalia

bardziej chodzi o problem wyciecia blatu, czy nie trzaśnie ;/ radzili zamienić kolejność ze zmywarką, co mi się mniej podoba.
na stronie nie ma tych gładkich, ale to sa chyba te nionczki
http://1.bp.blogspot.com/_8JE-bmIAhS4/SPTkCH_aFjI/AAAAAAAAAVE/jtete0xH1rg/s1600-h/despues.JPG

zwierzatko_mojej_mamy

konwalia a wode z tej pralki bedziesz ciagnela do odplywu przy zlewie? dokola kuchni? da sie tak?
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

konwalia

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 09 Maj 2009, 08:33:39
konwalia a wode z tej pralki bedziesz ciagnela do odplywu przy zlewie? dokola kuchni? da sie tak?
nie będę miała zrobiony drugi odpływ do pralki

zwierzatko_mojej_mamy

a to git - obiecuja ze z tylu pralki sie zmiesci?
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

konwalia

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 09 Maj 2009, 08:39:11
a to git - obiecuja ze z tylu pralki sie zmiesci?

spokojnie pralka ma 54 głebokości, blat 62cm

zwierzatko_mojej_mamy

a Tobie ktore bardziej fronty pasuja?
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

konwalia

wizualnie tłoczone,
P. wszystko obojętnie, on by chciał kuchnie czarna lub czerwoną :D
pojadę chyba dzisiaj jeszcze zobaczyć te gładkie

zwierzatko_mojej_mamy

jedz - ja chyba tez wolalabym zebrowane ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

panikarola

chba zebrowane

ale nad zlewem sie zastanow, ja mam teraz w takim naroznku i cholera mnie strzela za kazdym razem jak mam cos wiekszego umc, ale ja mam dodatkowo nisko kran.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

mati

ja bym zostawiła zlew tak jak jest
jak się go zamieni ze zmywarką, to tzw. blatu roboczego całe g... zostanie

zwierzatko_mojej_mamy

pomijajac fakt, ze okna sie nie da otworzyc, bo bedzie walilo w kran ;D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

konwalia

#116
hmm, no to mam zgryz-które fronty gładkie białe, czy żebrowane(lekko kremowe) 200zł droższe. Wracam do układu wyjściowego, na nic mi szafki wys 90cm, jak i tak do górnej półki nie dosięgnę, więc na 100% będzie pierwotny układ z dwoma rzędami, łaziłam chyba z 3h i myslałam.
Kupiłam też uchwyty para za 1,99 z 9,99 dokładnie te co chciałam.

Dodany tekst: 09 Maj 2009, 16:27:46

100% czarny blat i uchwyty

gładka jest o 180zł tańsza, w jednej i drugiej zamknę się w założonej kwocie (3tys z wszystkimi pierdołami)

mika

konwalia Stat to IMHO najładniejsza kuchnia w Ikea - niestety do mojej wizji mieszkania nie pasuje więc biore bialego abstrakta w połyskku
pooglaj na gazecie tam jest mnósstwo kuchni stat - można się zakochać
od siebie powiem że szwagierka ją miala i ona wcale nie jest trudna w utrzymaniu - te żłobienia niie sa tak głębokie i czyście prawie jak te gładkie
ja bym brała Stat

Dodany tekst: 09 Maj 2009, 21:09:20

konwalia a jakich paneli nie uwzględniłaś w wycenie? do czego one sa?

konwalia

bocznych do zakrycia boków, ale ja ich nie będę brać, bo tam nie ma jakiś dziur od wiercenia do zakrywania i nie chce też ozdobnych gzymsów

mika

konwalia aha to tak jak ja, też nie będe ich brała,, nie wiedziałam tylko o czym mówisz
zaraz ci znajdę taki wątek na gazetowym o tych kuchniach

Dodany tekst: 09 Maj 2009, 21:30:44

tutaj są ogólnie kuchnie z ikea
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,40414343.html
najwięcej jest of kors stat, ale był też watek tylko o tych kuchniach stat tylko nie moge znaleźć

konwalia

mika oglądam oglądam i nadal nie wiem  :beer: :beer:

zastanawiam się czy na tak małej powierzchni nie lepiej jednak gładkie, stat jest "bardziej rustykalny" i mam wrażenie, że wymaga więcej przestrzeni

Dodany tekst: 10 Maj 2009, 07:27:13

a te panele boczne i gzymsy maja sens przy innej kuchni niż biała, bo obudowy są białe

Dodany tekst: 10 Maj 2009, 08:57:11

mam jeszcze jeden zgryz-w poradniku montażu piszę, żeby zacząc od wiszących, a ja bym chętnie najpierw ustawiła dół, by móc już używać np zlewu a potem na spokojnie góra

Dodany tekst: 10 Maj 2009, 10:20:44

znalazłam jeszcze jedno rozwiązanie, w tym poziomym brak typowej szafki nad okap

nionczka

Bardzo wyskie szafki bym wyrzucila. bo jesli musisz stawac na stolku, zeby cos wyjac to nie sa do uzytku codziennego. A jesli nie potrzebujesz ich na codzien to po co? lepiej nie gromadzic gratów...

panele nie sa potrzebne przy tych modelach, tzn kolorach. my zrezygnowalismy bo nie mielismy miejsca i widze, ze jest ok. co innego jak masz np. czerwona kuchnie na wys polysk albo drewniana.

mialam kiedys zlew w kacie i bylo mi niewygodnie. musialam siegac daleko i sie zalewalam zmywajac. ale to moze ja?

co do montazu... jesli ustawisz dolne, nie bedziesz miala dpstepu wygodnego, zeby zawieszac wiszace. u nas bylo z tym sporo problrmów bo mamy sciany z g-k.
zawsze mozesz odsunac szafki do montazu wiszacych, my tak zrobilismy.

Dodany tekst: nie 10 maj 2009 09:53:18 GMT-1

konwalia, tak sobie mysle... ze skoro Twoja kuchnia to klitka to moze lepiej applad, zeby nie nabalaganic wizualnie za bardzo? u mojej siostry to fajnie ten stat wyglada, ale u niej jest przestrzen, ze ho ho. u mnie juz by tak fajnie by nie bylo.
poza tym, to Wasze docelowe mieszkanie? raczej nie, prawda? czyli im taniej tym lepiej.
co do statu, dowiedz sie czy go nie wycofuja. w belgii wycofuja i mojasiostra dokupila sobie zapasowe dzrwiczki (nie wiem po co) a poza tym musieli jej sprowadzac czesc z innego sklepu.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia

te górne to np na dokumenty, których nie potrzebuję,a muszę mieć-czyli gwarancje, pisma z sądu itp papiery-raz na pół roku mogę wejść na stołek.
to nie jest raczej nasze docelowe mieszkanie, ale na pewno na jakieś 5lat-na docelowe jest za małe.
po przemysleniu biorę aplad, bo będzie dawał wrażenie mniejszego zagracenia i bardziej pasuje wg P do białych sprzętów, bo stat jest bardziej mleczny.
dzięki  :beer:
nionczka a jak długo składaliscie kuchnię?

Dodany tekst: 10 Maj 2009, 12:00:11

co do zlewu w kącie, nie jest to optymalne r4ozwiązanie, ale żeby zyskać blat musi tak być niestety

nionczka

Wlasnie Stat mojej siostry jest taki fajny szarawy...

Jak dlugo skladalismy? hmm... nie wiem. Krotko. Chodzilismy do pracy i po pracy okolo 18 kto pierwszy wrocil do domu bral sie za skrecanie mebli. Ja bylam w 30 tyg ciazy wiec mialam ograniczone pole do popisu. Poza tym po 20 nie mozna halasowac.
No i jeszcze te problemy z zawieszeniem szafek na scianie gipsowej. I fakt, ze budowalismy sobie szafke na bojler na bazie ikeowskich elementów improwizujac z mlotkiem i wiertarka w reku napewno opoznil robote... A i jeszcze w miedzyczasie okazalo sie, ze cos nam zle dali jakis element, szafke za gleboka czy cos takiego.
Mysle, ze jesli sie ma malo szafek, zadnych problemów i po prostu sie je montuje to w weekend mozna zrobic.
Wazne jest czy amsz doswiadczenie z montazem ikeowskich mebli. My tak i to duze wiec nawet bez czytania instrukcji szybko nam to szlo.
Poza tym idzie szybciej przy montazu seryjnym. Jak montujesz szuflady to montujesz szuflady, etc. Bardzo ulatwia prace zamontowanie uchwytów przy frontach. A te znowu montuje sie szybciej uzywajac szablonu do oznaczania miejsca na wiercenie (zeby nie obliczac 10 razy tego samego).
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia

wielkie  :beer:
czyli nie będzie tak źle, doświadczenie mamy, P nawet sam robił łazienkę, więc jest sprawny remontowo, myslę, że nie będzie źle, zdam relację,
ale jednak razcej zaczniemy od dołu, bo z tym powinniśmy wyrobić się w 1 dzień, bym mogła gotować :D