pytanie prawno-wycenowe - dziwna reklamacja ;)

[zwierzatko_mojej_mamy]

mam zagadke nie wiem co uczynic w sprawie nastepujacej :

mamy 2 witrynki wieszane na sciane - na instrukcji montazu do sciany pisze "wieszac zgodnie z instrukcja" oraz, ze rozstaw miedzy srubami A i B ma byc 517 mm
po wyryciu dziur w scianie okazalo, sie ze nie da sie tak zawiesic otwory sa za daleko

mamy 2 takie szafki, czyli 4ry nadmiarowe dziury

i teraz jakie sa zasady wyceny szkody? koszt zagipsowania dziurki ?  pomalowania sciany ? jak sie do tego zabrac, zeby miec podstawe do negocjacji - powinny one pojsc gladko, bo raczej nie interesowalby mnie zwrot kasy w banknotach, tylko np jakis rabat na jeszcze jeden mebel, ktory bym stamtad chciala tylko jaka kwota to ma byc? 6 zl czy 200 ? :> pomozcie

[justynaaaa2]

zwierzu idź do nich, powiedz jaka jest sytuacja, jak ci nie wierzą, że dobrze wyryliście dziury a się nie da na nich powiesić szafek to niech przyjdą i sami spróbują to zawiesić  jeśli faktycznie się nie da powiesić wg instrukcji, to powiedz im otwarcie, że ty nie chcesz szpachlowania, ani zwrotu pieniędzy ani zwrócenia szafek tylko zapytaj co oni proponują w związku z tym, że zostałaś wprowadzona w błąd ??? poczekaj co ci powiedzą, albo sama powiedz, że ciebie np. satysfakcjonowałby jakiś rabat bo chcesz jeszcze coś u nich kupić i tyle  nie mów sama ile chcesz, zobacz co oni ci powiedzą a potem najwyżej się targuj  :hihi:
swoją drogą powiem szczerze, że ja nawet nie wpadłabym na to, żeby iść z reklamacją do sklepu, bo źle opisali odległość miedzy dziurkami 
ale z drugiej strony ja pewnie zamiast odległości w instrukcji odmierzyłabym właściwą długość na szafce :-\

[zwierzatko_mojej_mamy]

justynaaaa2 no wiesz - dlaczego mam nie isc? jesli by nie napisali w ogole to bym mierzyla, a skoro napisali, to robie jak kaza - jakbym zrobila inaczej i wtedy probowala reklamowac, to raczej oni skrupulow by nie mieli

a podejrzewam, ze w tej szafce to bys tak nie poszalala bo to nie taka, ze sobie przykladasz do sciany i zaznaczasz olowkiem w dziurkach - tylko ma z tylu stelaze dwa - do nich sa montowane na scianie mini-szyny i kazda na dwa wkrety - trudno by to bylo zmierzyc od tylu jest to mozliwe oczywiscie z zalozeniam posiadania 4rech rak - bo mierzylismy w koncu z mezem - ale jak pisza na rysunku wolami to co ja bede sie wysilac?

[justynaaaa2]

ale ja nie mówię, że masz nie iść  idź jak najbardziej
ja tylko napisałam, że ja bym nie poszła bo bym nawet na to nie wpadła  :hammer: moje myślenie nie jest chyba aż tak rozwinięte  :hihi:
no wiesz akurat w kwestii wieszania szafek itp rzeczy nie będę z tobą konkurować bo odpadam w przedbiegach  więc skoro ty źle to wymierzyłaś to ja pewnie tym bardziej bym to źle zrobiła 
no ciekawa jestem jak się sprawa potoczy 

[panikarola]

no zeby miec solidna podstawe do negocjacji to oczywiscie bym wycenila: koszt wywiercenia pierwszych dziur, zagipsowania, pomalowania sciany na nowo (zeby sie odcien farby nie roznil), wywiercenia nowych dziur - czyli material plus roboczogodzina pana od remontu.

[salsa]

ja bym zrobiła tak:

Pisemko do firmy (wręczone osobiście w sklepie) a w nim :
1. opis zdarzenia
2. nakreślenie dosadne faktu, iż sciana jest zniszczona a jest to ściana świezo po remoncie
3. nakreślenie , iz w razie koniecznosci naprawienia sciany - koszt obejmuje zagipsowanie dziur  i pomalowanie całosci od nowa
4. dlatego proponujecie następujące rozwiązanie : zapłatę kwoty (i tu kwota) ew. jesteście w stanie przyjąć rabat na produkty tego producenta (tu wysokośc) - z tego co pamietam, to Twoj małżonek mowił mi, iz macie zamówione u nich krzesła
kwoty warto troszkę zawyżyć - ja zawsze tak robię - bo a) jest z czego zejść w negocjacjach i b) czasem sie zdarza, że zgadzają sie bez szemrania i wtedy jesteś wiecej do przodu

[zwierzatko_mojej_mamy]

panikarola, salsa  dziekowac - wlasnie sie zasnatawialam, nad tym calosciowym pomalowaniem sciany to dzisiaj to zalatwie zobaczymy co bedzie

[zwierzatko_mojej_mamy]

zadzwonilam na razie do pana kierownika sklepu przedstawilam sprawe - osmielis sie mi powiedziec, ze na chlopski rozum to pomimo intrukcji to on by zmierzyl - na co mu odpowiedzialam, ze skoro jest dolaczona intrukcja na ktorej pisze "z trakcie montazu postepowac dokladnie ze wskazaniami instrukcji" to ja zgodnie z nia postepuje, oraz zapytalam slodkim glosem, czy jesli ja bym zkolei postapila inaczej niz instrukcja kaze i tym sposobem rozwalila mebel, to czy on by mi taka reklamacje zepsutego mebla uwzglednil  - na co zapytal, w jaki sposob ma rozpatrywac taka reklamacje - ja mu odpowiedzialam, zeby cos zaproponowal, bo NA KAWIE z kolezanka-prawnikiem dowiedzialam sie PRZYPADKIEM jak sie wycenia taka szkode - koszt zagipsowania i pomalowania calej sciany - na co go szczesliwie zatchlo i powiedzial, ze sie zorientuje i oddzwoni
oczywiscie rownie slodkim glosikiem, ze dziekuje slicznie, bo w zwiazku z dziwna odmiana reklamacji NA RAZIE nie skladalam jej w formie pisemnej

[zuzia]

bardzo mądry zwierzak

[zwierzatko_mojej_mamy]

zuzia no okaze sie jaka bedzie propozycja pana kierownika jestem ostatnio bardzo poirytowana tak samo jak ci sasiedzi pukajacy - chyba ich troche za bardzo wczoraj obsmarowalam na plotach - bo dzisiaj tez pukaja - a nikt nic nie wierci  :lollol: :lollol: :lollol: wiec moze sami maja remont i pukaja wieczorami w plytki  :lollol: :lollol:

[zuzia]

zwierzatko_mojej_mamy
ale mi bardziej chodziło o to, że nie dałaś się zbyć
bo wiele osób po pierwszej odpowiedzi odmownej lub właśnie tego typu "to trzeba było dodatkowo zmierzyć" po prostu odpuszcza. a oni dalej robią ludzi w balona...

[zwierzatko_mojej_mamy]

zuzia podejrzewam, ze sa to osoby, ktore nie robily na przyklad remontu w zyciu i nie okazalo sie im z krotkim okresie czasu, ze jak samemu sobie nie dopilnujesz i nie sprawdzisz, to nikt skrupulow nie bedzie mial remont mnie zmienil we wredna sucz.....  :lollol: :lollol: :lollol:

[zwierzatko_mojej_mamy]

 a najlepsze bylo jak dlubalam w polce, zeby przestawic tak srubke, zeby sie dalo przykrecic - siedze tak sobie siedze, dlubie, mija 8 minut, maz siedzi przy biurku i sobie czyta jakies portale finansowe - ciiisza spokoj i nagle mi sie wyrywa melancholijne "....jednak strefa sie przydaje..." - maz powoli ponosi glowe i mowi "..noo..."

[mayagaramond]

zwierzatko_mojej_mamy  brawo brawo brawo
mądry zwierzak

madry, madry i spiewac umie  Niech ma jeszcze jedno piwo

[jo_miekka]

remont mnie zmienil we wredna sucz.....  :lollol: :lollol: :lollol:

zmienił?! 

[zwierzatko_mojej_mamy]

jo_miekka TYYYYYYY tyyyyyyyyyyyyyyyyyy <pada z braku tchu i razona apopleksja>

[jo_miekka]

zwierzatko_mojej_mamy  :love: :love:

[salsa]

zwierzatko_mojej_mamy cieszę sie ze rady sie rpzydały ale ponieważ nakłamałaś, że na kawie, wobec czego jutrzejsze spotkanie zaczynamy od kawy  :rofl1: :rofl1: :rofl1:

[zwierzatko_mojej_mamy]

salsa czekolada podpada pod te kategorie?

[salsa]

salsa czekolada podpada pod te kategorie?

jak zadzownisz do pana i powiesz mu : przepraszam pana , ale to była czekolada to OK

:rofl1: :rofl1: :rofl1: :rofl1:
jasne ze podpada  :hihi: ale gdzie? moze w prowincji? bo wyobraź sobie, ze podobno  strasznie się w bunkrze popsuła (nie moje słowa )

[elve]

normalnie muszę zapamietać motyw z prawniczką na kawie

do tej pory konsultowałam się z prawnikiem (czytaj tatą)