weszłam na wątki o ciążach...

[marax]

o kurcze ale jaja to u mnie jak na razie takich matek idealnych brak-kazdy podchdozi na luzie.zreszta pewnie im sie zmieni jak sie urodzi,wtedy kazdy pewnie zacznei wtracac swoje 3 grosze.

[twinnie77]

Ja po porodzie chciałabym być dobrą mamą, dobrą żoną i dobrą dla siebie Pewnie początki będą trudne, aby te trzy pogodzić, ale myślę, że mi się uda. Też jestem przeciwnikiem bezwzględnej sterylności i reagowania na każdy ruch czy płacz dziecka. Od lat wiem, że moje dzieci nie będą używały smoczków na uspokojenie. I co? Już słyszę od kuzynek, że jak tak można dziecko krzywdzić???
Mój mąż dzisiaj przed wyjściem do pracy usiadł koło mnie i się wtulił (zawsze tak robi). I powiedział: 'Przytul mnie, póki dzidziuś jeszcze jest w brzuchu'
? what? Mam nadzieję, że nie myśli tak serio, że po urodzeniu dziecka już nie będę go przytulać.

[vobi]

? what? Mam nadzieję, że nie myśli tak serio, że po urodzeniu dziecka już nie będę go przytulać.

twinnie, cos w tym jest, faceci troche sie chyba boja ze kiedy pojawi sie na swiecie dziecko, oni zostana odstawieni na boczny tor... I pewnie jakies podstawy ku temu maja, ponoc kryzys w malzenstwie zaczyna sie czesto w momencie pojawienia sie na swiecie dziecka  >

[jusia]

moj maz czesto w awanturach,jeszcze zanim zaszlam w ciaze, uzywal takiego argumentu, ze jescze powinnam zrobic sobie dziecko i juz calkowicie o Nim zapomniec  :o :o :hammer: :hammer: wlasnie teraz to On mi bedzie bardzo potrzebny

[salsa]

Swoją Wyrodność definuję na podstawie pewnych norm przyjętych w moim otoczeniu - po prostu ja robię inaczej, przez co jestem częściej krytykowana, szczególnie przez Matki Idealne
jestem chwilami leniwa i wygodna
ja nie poświęcam dziecku całego swojego wolnego czasu, nie mam żadnych oporów by zostawić go z dziadkami czy rodziną i z czystym sumieniem udać się na imprezę, nie bawię się z nim cały czas, a gdy sam sobą się zajmuje, ja  w tym czasie czytam książkę, nie zmieniam mu pieluchy co pół godziny, pozwalam jeść z podłogi, nie myję zabawek dopóki nie zaczną się lepić i jeszcze wiele innych
co nie zmienia faktu, że kocham go nad życie
dodam, że mój syn rozwija się nadzwyczaj prawidłowo i nie mam z nim żadnych problemów

Ja tez bede taka wyrodna matka :-)
Pamietam jak keidys wywolalam skandal towarzyski bo publicznie powiedzialam, ze spokojnie zostawilabym roczne dziecko mojej mamie a my w tym czasie udalibysmy sie we dwoje na randke do jakiegos europejskiego miasta jak za dawnych czasów :-) Malo mnie kolezanki nie skatowaly za takie herezje.

ja tu na strefie kiedys wypowiedziałam podobny pogląd-ależ mi sie oberwało od lasek głównie za to, ze zdaniem niektórych nie umiałabym się "poświęcic" a to zle  :o

[salsa]

czyli co ? zakładamy Strefe Matek Wyrodnych   :drunk: :drunk:
niestety zbyt jestem leniwa i egoistycznie nastawiona do zycia zeby zasilic Klub Matek Idealnych no moze nadaje sie jeszcze ewentualnie do Klubu Matek Histeryczek, ale to z czasem przejdzie, jak sie blizej poznam z lokatorem ja w swych pomyslach ide jeszcze dalej, bo uwazam, ze nic sie dziecku nie stanie jak go rodzice na tydzien opuszcza by sie soba nacieszyc, babcie przeciez tez musza sie z wnukiem zblizyc

ja to na pewno do tego klubu należeć bede
skoro juz teraz jak mam do wyboru : sprzatać i robic cos innego to wybieram cos innego
wiec moje dziecko raczej będzie wyjątkowo odporne;)

moja mama nie latała za nami za bardzo bo byśmy ja zamęczyli
od 2 roku zycia jeździłam na miesiac dwa do babci na wieś i mam mnie tam nie odwiedzała bo to było 300 km od domu
widziałam ja w dniu przyjazdu i w dniu powrotu ,ale  jakos mi to nie przeszkadzało
piłam wode z kałuży , jeździłam traktorem, jadłam brudne owoce i warzywa
na kolonie od 1 kl podstawówki

[salsa]

LENKA-szok ta Twoja szwagierka! ona krzywdzi to dziecko...
czytałam, ze J.Lo pozwala nosic swoim dzieciom ubranko tylko RAZ, potem wyrzuca....

[justynaaaa2]

czytałam, ze J.Lo pozwala nosic swoim dzieciom ubranko tylko RAZ, potem wyrzuca....

haha też to czytałam dzisiaj, na pudelku chyba  :-[

[salsa]

czytałam, ze J.Lo pozwala nosic swoim dzieciom ubranko tylko RAZ, potem wyrzuca....

haha też to czytałam dzisiaj, na pudelku chyba  :-[

na pudlu, ale jakies dwa dni temu:)

[justynaaaa2]

czytałam, ze J.Lo pozwala nosic swoim dzieciom ubranko tylko RAZ, potem wyrzuca....

haha też to czytałam dzisiaj, na pudelku chyba  :-[

na pudlu, ale jakies dwa dni temu:)

nie zaglądałam tam przez kilka dni, więc musiałam nadrobić  i te stare przeleciałam tak pobieżnie, ale ta jedna mnie zastanowiła  :o
widzę, że nie jestem jedyna, która sobie czasem na pudla zajrzy  :-[

[magdalinska]

nie zaglądałam tam przez kilka dni, więc musiałam nadrobić  i te stare przeleciałam tak pobieżnie, ale ta jedna mnie zastanowiła  :o
widzę, że nie jestem jedyna, która sobie czasem na pudla zajrzy  :-[

hehe, toz to moja codzienna prasówka     

[vobi]

LENKA-szok ta Twoja szwagierka! ona krzywdzi to dziecko...
czytałam, ze J.Lo pozwala nosic swoim dzieciom ubranko tylko RAZ, potem wyrzuca....

podejrzewam ze jednak nie o sterylnosc jej chodzi 

[Kasia]

też tak myślę


to nyłoby nie do pomyslenia aby dziecko dwiazdy pokzało sie światu dwa razy w tej samej kreacji

[zuzia]

nie zaglądałam tam przez kilka dni, więc musiałam nadrobić  i te stare przeleciałam tak pobieżnie, ale ta jedna mnie zastanowiła  :o
widzę, że nie jestem jedyna, która sobie czasem na pudla zajrzy  :-[

hehe, toz to moja codzienna prasówka     

witamy w klubie. może nie codziennie, ale często

też tak myślę


to nyłoby nie do pomyslenia aby dziecko dwiazdy pokzało sie światu dwa razy w tej samej kreacji

Kasia, one się w tym nawet nie pokazują no chyba, że niani i rodzicom

[brawurka]

dzięki dziewczyny za te opisy, bo myślałam że sama taka jestem, ostatnio to juz wyrzuty sumienia miałam przez te zabawki, nawet nowych nie wyparzam, bo jak wyparzyć grający pociąg? maja ostatnio 2 dni nie była kąpana, bo zasnęła w samochodzie lub w wózku. no ale widze ze normalna jestem:) jeśli chodzi o zostawianie dzieci, to byłam na 2 weselach, spokojnie poszłąbym do baru gdybym miała z kim maje zostawić, na wakacje bez majki bym sie nie zdecydowała. były te wesela, chrzestna majki ja ostatnio kilka razy na 2 godzinne spacery zabrała, ale ja taka głupia jestem że sie martwie i to nie ta sama zabawa jak wtedy kiedy majki nie było. przez te 2 h spaceru niby odpoczywam, ale i tak sie zastanawiam czy nie płacze, czy nic jej nie jest. fizyczny odpoczynek i psychiczna męka. no i co ja na tp poradze? i tak prosze mnie wpisac na liste tych (pozytywnie) wyrodnych.
aaa maja ostatnio zjada kartke, a raczej koperte, z banku cos tam przyslali. do podniebienia jej sie przylepiło i za cholere nie mogłam tego wyciagnac, darła sie okropnie

[vobi]

Dziewczyny, dostalam maila ktory momentalnie skojarzyl mi sie z ta dyskusja...
Ewolucja Matki Idealnej (ps. Lenka, wyglada na to ze nawet dla Twojej szwagierki jest nadzieja, po trzecim dziecku juz jest z gorki  )


> >> Twoje ubrania:
> >>
> >> Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosic ciazowe ciuchy jak tylko
> >> ginekolog Potwierdzi ciaze. Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy
> >> jak najdluzej sie da. Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciazowe STAJA
> >> sie Twoimi normalnymi ciuchami.
> >>
> >>
> >> _____________________________________________________
> >> Przygotowanie do porodu:
> >>
> >> Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem cwiczysz oddechy.
> >> Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosly
> >> zadnego skutku.
> >> Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiacu ciazy.
> >> ______________________________________________________
> >> Ciuszki dzieciece:
> >> Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach,
> >> koordynujesz je kolorystycznie i skladasz równiutko w kosteczke.
> >> Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze
> >> swoimi
> >> ubraniami.
> >> Trzecie dziecko: A niby czemu chlopcy nie moga nosic rózowego? > >> ______________________________________________________
> >> Placz:
> >>
> >> Pierwsze dziecko: Wyciagasz dziecko z lózeczka jak tylko pisnie.
> >> Drugie dziecko: Wyciagasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje
> >> niebezpieczenstwo, ze jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie
> >> dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakrecac grajace zabawki
> >> w lózeczku.
> >> ______________________________________________________
> >> Gdy upadnie smoczek:
> >>
> >> Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
> >> Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
> >> Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
> >> ______________________________________________________
> >> Przewijanie:
> >> Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluche co godzine, niezaleznie czy
> >> brudna czy czysta.
> >> Drugie dziecko: Zmieniasz pieluche co 2-3 godziny, w zaleznosci od
> >> potrzeby.
> >> Trzecie dziecko: Starasz sie zmieniac pieluche zanim otoczenie poskarzy
> >> sie
> >> na smród, badz pielucha zwisa dziecku ponizej kolan.
> >> ______________________________________________________
> >> Zajecia:
> >>
> >> Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek,
> >> do zoo, do teatrzyku itp.
> >> Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
> >> Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
> >> ______________________________________________________
> >> Twoje wyjscia:
> >> Pierwsze dziecko: Zanim wsiadziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do
> >> opiekunki.
> >> Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
> >> Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, ze ma dzwonic tylko jesli pojawi sie
> >> krew
> >>
> >>
> >> ______________________________________________________
> >> W domu:
> >>
> >> Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz sie na swoje dzieciatko. Drugie
> >> dziecko: Spogladasz na swoje dziecko, aby upewnic sie, ze
starsze
> >> go
> >> nie dusi i nie wklada mu palca do oka.
> >> Trzecie dziecko: Kryjesz sie przed wlasnymi dziecmi.
> >> ______________________________________________________
> >> Polkniecie monety:
> >>
> >> Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz sie przeswietlenia.
> >> Drugie dziecko: Czekasz az wysra. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z
> >> kieszonkowego.
> >>

[justynaaaa2]

rewelacja 
swoją drogą dużo tu prawdy 

[jusia]

vobi 
szukalam tego i nie moglam znaleźć  :drunk:

[magdalinska]

      dobre !!   :drunk:

[aurelia]

fajne to, piwko dla Ciebie

[nionczka]

W takim razie ja bede matka 2 i 3 dziecka :-) Chyba tylko bede sie gapic na dziecko godzinami...

[ishka82]

vobi, niezłe, uśmiałam się strasznie :drunk:

[twinnie77]

Polkniecie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz sie przeswietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz az wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

[sierpniowajulka]

Zamawiam dziecko nr 3 (tylko bez opcji z ciuchami ciążowymi jako codziennymi)!

[vobi]

sierpniowajulka, nie ma tak latwo - bierzesz wszystko albo nic!