Ginekolog - profilaktyka

Zaczęty przez malybob, 10 Wrz 2008, 22:34:39

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

malybob

Cytat: ishka82 w 10 Wrz 2008, 23:42:03
Mi już nawet nie o szczepionkę chodzi, ale o profilaktykę. Co najmniej raz w roku gina po prostu TRZEBA odwiedzić choćby po to, żeby cytologię zrobić. Cytologia jest zalecana po rozpoczęciu współżycia, niezależnie od wieku. Ja pierwszą wizytę i pierwszą cytologię miałam tuż po 18-tych urodzinach, na tej wizycie dowiedziałam się, ze najprawdopodobniej od kilku lat mam nadżerkę (często robią się w okresie dorastania, nie zawsze trzeba to leczyć, ale kontrolować trzeba koniecznie).

zaprzeczacie sobie- PO rozpoczęciu współżycia ok. z tym się zgadzam.

salsa

Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:44:35

Salsa- może jestem idealistką, ale ja naprawdę ufam Mężowi. I sobie. Jeśli się by okazało,że nie miałam racji, to myślę, że choroba byłaby moim najmniejszym zmartwieniem..


KOtek, ale jak mozesz tak mowic :) zycie daje nam weile dróg i wiele szans, nie mozna tak czarno - biało? :)
a jakby była szczepionka na HIV to bys sie zaszczepila? czy bys powiedziala, ze narkotyków nie bierzesz, seks tylko z jednym partnerem - mnie to nie dotyczy???????

ciesze sie ze o profilaktyce myslisz:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

dragonfly

Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:44:35

Salsa- może jestem idealistką, ale ja naprawdę ufam Mężowi. I sobie. Jeśli się by okazało,że nie miałam racji, to myślę, że choroba byłaby moim najmniejszym zmartwieniem..
i tu Ci podziwiam, bo ja chyba egoistka jestem i nigdy nie zaufalabym NIKOMU w 100%....

salsa

Cytat: goga w 10 Wrz 2008, 23:45:12
a ja mam mięśniaka - też ni daje żadnych objawów np. bólowych a nie monitorowany może się przerodzić w raka złośliwego

z tego co wiem to mięśniaka mozna miec juz w mlodym wieku

moja przyjaciółka tez tak-dziewcia nie chodziła
a miala cysty na jajnikach
oczywiście nie wiedziala 
dowiedziała się jak pekły i wylądowała na intensywnej terapii  :hammer:
teraz juz dziewica nie jest ale do Gina lata regularniej niz do koscioła
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

malybob

Cytat: sweedee w 10 Wrz 2008, 23:45:03
malybob a jakby wynaleźli szczepionkę na raka, to byś sie zaszczepiła, czy nie?

Taką cudowną szczepionkę, eliminującą wszystkie powody? Pewnie tak. Ale takiej nie ma.

Salsa- nie wiem, ciekawe pytanie zadałaś... Ale chyba też nie widziałabym sensu..

salsa

Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:47:28
Cytat: ishka82 w 10 Wrz 2008, 23:42:03
Mi już nawet nie o szczepionkę chodzi, ale o profilaktykę. Co najmniej raz w roku gina po prostu TRZEBA odwiedzić choćby po to, żeby cytologię zrobić. Cytologia jest zalecana po rozpoczęciu współżycia, niezależnie od wieku. Ja pierwszą wizytę i pierwszą cytologię miałam tuż po 18-tych urodzinach, na tej wizycie dowiedziałam się, ze najprawdopodobniej od kilku lat mam nadżerkę (często robią się w okresie dorastania, nie zawsze trzeba to leczyć, ale kontrolować trzeba koniecznie).

zaprzeczacie sobie- PO rozpoczęciu współżycia ok. z tym się zgadzam.

nie zaprzeczamy
\ja chodzilam jeszcze przed
no toz mowie ze mnie mama zaprowadziła jak miałam 16 lat do gina
a dziewca byłam jeszcze wtedy
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

goga

salsa no właśnie - jakbym NIE CHODZIłA to za jakiś czas mogłybyście się np na kwiatki składać bo przecież nic mi nie jest :)
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

salsa

Cytat: dragonfly_80 w 10 Wrz 2008, 23:50:57
Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:44:35

Salsa- może jestem idealistką, ale ja naprawdę ufam Mężowi. I sobie. Jeśli się by okazało,że nie miałam racji, to myślę, że choroba byłaby moim najmniejszym zmartwieniem..
i tu Ci podziwiam, bo ja chyba egoistka jestem i nigdy nie zaufalabym NIKOMU w 100%....

ja tez nie ufam nikomu w 100 % nawet sobie
nie twierdze ze mąz mnie zdradzi
ani ze je zdradze jego
ale pwoeim wam czego NA PEWNO nie zrobie jak bedziecie stały nad moja trumna  :wall:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

goga

malybob a wracając do ciekawego jak mówisz pytania Salsy - a gdybyś miała dzieci..........................
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

ishka82

Cytat: goga w 10 Wrz 2008, 23:45:12
a ja mam mięśniaka - też ni daje żadnych objawów np. bólowych a nie monitorowany może się przerodzić w raka złośliwego
Ja mam nadżerkę i guzki w piersiach i nie wyobrażam sobie tego nie kontrolować.

sweedee

malybob chodzi nam cały czas o PROFILAKTYKĘ!!!!  A ufaj se Ty temu ślubnemu, ale chodź regularnie do gina i rób cytologię!!! :hammer:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

dragonfly

Cytat: salsa w 10 Wrz 2008, 23:54:27
Cytat: dragonfly_80 w 10 Wrz 2008, 23:50:57
Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:44:35

Salsa- może jestem idealistką, ale ja naprawdę ufam Mężowi. I sobie. Jeśli się by okazało,że nie miałam racji, to myślę, że choroba byłaby moim najmniejszym zmartwieniem..
i tu Ci podziwiam, bo ja chyba egoistka jestem i nigdy nie zaufalabym NIKOMU w 100%....

ja tez nie ufam nikomu w 100 % nawet sobie
nie twierdze ze mąz mnie zdradzi
ani ze je zdradze jego
ale pwoeim wam czego NA PEWNO nie zrobie jak bedziecie stały nad moja trumna  :wall:
dokladnie, coz.... takie zycie ;)

salsa

Cytat: ishka82 w 10 Wrz 2008, 23:55:24
Cytat: goga w 10 Wrz 2008, 23:45:12
a ja mam mięśniaka - też ni daje żadnych objawów np. bólowych a nie monitorowany może się przerodzić w raka złośliwego
Ja mam nadżerkę i guzki w piersiach i nie wyobrażam sobie tego nie kontrolować.

no wąłsnie1!! i wiesz ze to masz bo sie badasz a nie dlatego ze cos Cie boli!!!

ja bym sie zaszczepiła na HIV (gdyby sie dało) nawet jakbym była zakonnica  :hammer:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

malybob

Cytat: sweedee w 10 Wrz 2008, 23:56:00
malybob chodzi nam cały czas o PROFILAKTYKĘ!!!!  A ufaj se Ty temu ślubnemu, ale chodź regularnie do gina i rób cytologię!!! :hammer:

:) dobrze

dragonfly

Cytat: sweedee w 10 Wrz 2008, 23:56:00
malybob chodzi nam cały czas o PROFILAKTYKĘ!!!!  A ufaj se Ty temu ślubnemu, ale chodź regularnie do gina i rób cytologię!!! :hammer:
ot i wlasnie o to chodzi, to chyba najlepsze podsumowanie rozmowy...
:piwko:

salsa

Cytat: sweedee w 10 Wrz 2008, 23:56:00
malybob chodzi nam cały czas o PROFILAKTYKĘ!!!!  A ufaj se Ty temu ślubnemu, ale chodź regularnie do gina i rób cytologię!!! :hammer:

no is zkoda ze sie nei zaszczepiła, zawsze to jedna szansa wiecej !
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

sweedee

Cytat: salsa w 10 Wrz 2008, 23:57:31
Cytat: ishka82 w 10 Wrz 2008, 23:55:24
Cytat: goga w 10 Wrz 2008, 23:45:12
a ja mam mięśniaka - też ni daje żadnych objawów np. bólowych a nie monitorowany może się przerodzić w raka złośliwego
Ja mam nadżerkę i guzki w piersiach i nie wyobrażam sobie tego nie kontrolować.

no wąłsnie1!! i wiesz ze to masz bo sie badasz a nie dlatego ze cos Cie boli!!!

ja bym sie zaszczepiła na HIV (gdyby sie dało) nawet jakbym była zakonnica  :hammer:

jak boli, to juz jest często za późno...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

ishka82

Ja uważam, że na pierwszą wizytę powinno się iść ok. 16 - 18 roku życia niezależnie od tego czy się jeszcze jest dziewicą czy nie i bezwzględnie po rozpoczęciu współżycia. A cytologia z tego co wiem jest wskazana po rozpoczęciu współżycia lub ok. 20-go roku życia.

malybob

Cytat: dragonfly_80 w 10 Wrz 2008, 23:56:25
Cytat: salsa w 10 Wrz 2008, 23:54:27
Cytat: dragonfly_80 w 10 Wrz 2008, 23:50:57
Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:44:35

Salsa- może jestem idealistką, ale ja naprawdę ufam Mężowi. I sobie. Jeśli się by okazało,że nie miałam racji, to myślę, że choroba byłaby moim najmniejszym zmartwieniem..
i tu Ci podziwiam, bo ja chyba egoistka jestem i nigdy nie zaufalabym NIKOMU w 100%....

ja tez nie ufam nikomu w 100 % nawet sobie
nie twierdze ze mąz mnie zdradzi
ani ze je zdradze jego
ale pwoeim wam czego NA PEWNO nie zrobie jak bedziecie stały nad moja trumna  :wall:
dokladnie, coz.... takie zycie ;)

Gdybym nie ufała w 100 procentach, nie decydowałabym się na ślubowanie..

salsa

sweedee tak to ejst z tymi kobiecymi sprawami-za jak juz boli to jedziesz od razu na intensywna terapie albo do kostnicy  :ranting: :ranting:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

goga

Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:57:50

:) dobrze

no to się cieszę ze cię przekonałyśmy  :yes: :yes: :yes:
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

goga

salsa raczej kończy się tym drugim :(  a mój gin mówi, że jak kontrola co pół roku to spoko :)  w razie cuś wytną macicę i chłop sie będzie cieszył, że może bez obaw ;)  tylko to wtedy, gdybym zaniedbałą kontrolę
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

ishka82

Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:59:43
Cytat: dragonfly_80 w 10 Wrz 2008, 23:56:25
Cytat: salsa w 10 Wrz 2008, 23:54:27
Cytat: dragonfly_80 w 10 Wrz 2008, 23:50:57
Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:44:35

Salsa- może jestem idealistką, ale ja naprawdę ufam Mężowi. I sobie. Jeśli się by okazało,że nie miałam racji, to myślę, że choroba byłaby moim najmniejszym zmartwieniem..
i tu Ci podziwiam, bo ja chyba egoistka jestem i nigdy nie zaufalabym NIKOMU w 100%....

ja tez nie ufam nikomu w 100 % nawet sobie
nie twierdze ze mąz mnie zdradzi
ani ze je zdradze jego
ale pwoeim wam czego NA PEWNO nie zrobie jak bedziecie stały nad moja trumna  :wall:
dokladnie, coz.... takie zycie ;)

Gdybym nie ufała w 100 procentach, nie decydowałabym się na ślubowanie..
Ale większość naszych kobiecych problemów nie jest związana ze współżyciem i dlatego nawet przy stałym partnerze i 100% zaufaniu trzeba się badać!

salsa

Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:59:43
Cytat: dragonfly_80 w 10 Wrz 2008, 23:56:25
Cytat: salsa w 10 Wrz 2008, 23:54:27
Cytat: dragonfly_80 w 10 Wrz 2008, 23:50:57
Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:44:35

Salsa- może jestem idealistką, ale ja naprawdę ufam Mężowi. I sobie. Jeśli się by okazało,że nie miałam racji, to myślę, że choroba byłaby moim najmniejszym zmartwieniem..
i tu Ci podziwiam, bo ja chyba egoistka jestem i nigdy nie zaufalabym NIKOMU w 100%....

ja tez nie ufam nikomu w 100 % nawet sobie
nie twierdze ze mąz mnie zdradzi
ani ze je zdradze jego
ale pwoeim wam czego NA PEWNO nie zrobie jak bedziecie stały nad moja trumna  :wall:
dokladnie, coz.... takie zycie ;)

Gdybym nie ufała w 100 procentach, nie decydowałabym się na ślubowanie..
\\

ojej, no my tez ufamy , inaczej byśmy sie nie zdecydowały
tu chodzi o pierwiastek nieprzewidywalności zycia i nas samych
\zmieniamy sie my i nasi bliscy
czasem cos sie konczy a czasem zaczyna nowe
roznie to bywa po prostu
poza tym mysle ze czlowiek jest tak skomplikowany, ze sam nie moze do konca określić co siedzi w nim albo w tym drugim typie :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

sweedee

Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:59:43
Cytat: dragonfly_80 w 10 Wrz 2008, 23:56:25
Cytat: salsa w 10 Wrz 2008, 23:54:27
Cytat: dragonfly_80 w 10 Wrz 2008, 23:50:57
Cytat: malybob w 10 Wrz 2008, 23:44:35

Salsa- może jestem idealistką, ale ja naprawdę ufam Mężowi. I sobie. Jeśli się by okazało,że nie miałam racji, to myślę, że choroba byłaby moim najmniejszym zmartwieniem..
i tu Ci podziwiam, bo ja chyba egoistka jestem i nigdy nie zaufalabym NIKOMU w 100%....

ja tez nie ufam nikomu w 100 % nawet sobie
nie twierdze ze mąz mnie zdradzi
ani ze je zdradze jego
ale pwoeim wam czego NA PEWNO nie zrobie jak bedziecie stały nad moja trumna  :wall:
dokladnie, coz.... takie zycie ;)

Gdybym nie ufała w 100 procentach, nie decydowałabym się na ślubowanie..

i chwała Ci za to, ale różne blaszki w twarz można w życiu zarobić. Skąd wiesz, czy Twojemu ślubnemu nie odbije palma po 40-tce, jak Czarusiowi Pazurze np.?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com