Szczepienia - dylematy rodzica...

Zaczęty przez twinnie77, 09 Wrz 2008, 14:35:54

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marax

#550
ospa jedna dawka wystarczy  powiklania to np zapalenie serca zapalenie mozgu u chlopcow bezplodnosc itp wiec zabawy typu ospa party polegajace na celowym zarazaniu dzieci to ...................... bez komentarza

Dodany tekst: 25 Mar 2010, 13:48:06

Cytat: sputnik w 25 Mar 2010, 13:42:23
jezu...ale ludzie mają nakichane   :rotfl:
tz pozwac to moze swoją zonę i swoje dziecko bo to ich wina ta zoltaczka lol lol chyba nie zdawa sobie z tego sprawy . Winą calego zamieszania jest glupia nazwa skad fasolka i inni mają wiedziec ze zoltaczka zoltaczce nie rowna ??? bardzo wielu ludzi sie myli

Dodany tekst: 25 Mar 2010, 13:50:52

trzeba na to wszystko spojrzeć tez ze strony ekonomicznej . Ospa szczepionka 189 zl . Jaki będzie koszt naszej kilkunastodniowej absencji w pracy,lekow dla dziecka,wizyty lekarskiej , nieprzespanych nocy bo dziecko placze itp . Ja szczepie na wszystko bo koszty leczenia w obecznych czasach sa duzo drozsze niz szczepienia

mobka

Cytat: maraxela w 25 Mar 2010, 13:45:32Ospa szczepionka 189 zl . Jaki będzie koszt naszej kilkunastodniowej absencji w pracy,lekow dla dziecka,wizyty lekarskiej , nieprzespanych nocy bo dziecko placze itp . Ja szczepie na wszystko bo koszty leczenia w obecznych czasach sa duzo drozsze niz szczepienia

No idlatego ja ospe biore pod uwage, jako godna rozwazenia. Ale juz grype i wzw a raczej odpuszcze.

Co do powiklan po ospie - to wiem, ze sa, ale IMO raczej nie za czeste - wszyscy moi znajomi w dziecinstwie chorowali, czesc chorowala pozniej (w tym moj maz 2 czy 3 lata temu) i jakos nikt napowiklania sie nie zalapal. Z reszta po kazdej chorobie powiklania moga sie zdarzyc.

marax

#552
ospa w wiekszosci nie jest ciezka choroba ale na 90% dziecko w przedszkolu ją zalapie a ja wole uniknąc jej choroby jak moge ze wzgedow zdrowotno-finansowych . ja na wzw A sie szczepilam bo z wyjazdów  wakacyjnych to badzo częsta "pamiątka" - na pewno duzo grozniejsza niz ospa.

Dodany tekst: 25 Mar 2010, 16:16:11

Na grype tez nie zamierzam szczepic .WZW A raczej zaszczepie bo mamy zamiar z mala troche podrozowac .Dzieci wkladająręce do buzi i w krajach typu egipt turcja o zakazenie bardzo latwo .

ishka82

Nam kalendarz szczepień się rozjedzie totalnie...nie ma szans teraz na szczepienie Małej w terminie :( Ale dla jasności, teraz zaraz jako dodatkowe płatne szczepienia są rota i pneumo tak? Chyba na razie tyle? Z tym, że pneumo albo teraz albo ok. roczku? Dobrze kojarzę? Bo WZW A, ospa, to chyba sporo później? A kiedy meningokoki? I do szczepiących...jaki jest koszt rota i pneumokoków? O ile nad rota się zastanawiam, to na pneumo jesteśmy raczej zdecydowani :)

marax

#554
isha rota musisz szczepic do 6 tygodnia chyba . Pneumo mozesz zaszczepic w kazdym momencie jak bedziesz miala na to pieniadze tak samo z meningokokami (im pozniej tym mniej dawek ). Ospa i wzwA to dopiero dzieci po roku

Dodany tekst: 25 Mar 2010, 17:13:22

No i wbrew reklamom meningokoki sa czestrze niz pneumokoki i radzilabym najpierw szczepic na meningo niz pneumo .

OlaFasola

Moja przychodnia wprowadziła zasadę, że szczepią tylko i wyłącznie szczepionkami zakupionymi u nich, a ceny mają zacznie wyższe niż w aptekach.
http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-zarzadzanie/Wroclaw-szczepia-ale-tylko-swoja-szczepionka,16404,1.html

abkasia

Cytat: ishka82 w 25 Mar 2010, 17:01:36
Nam kalendarz szczepień się rozjedzie totalnie...nie ma szans teraz na szczepienie Małej w terminie :( Ale dla jasności, teraz zaraz jako dodatkowe płatne szczepienia są rota i pneumo tak? Chyba na razie tyle? Z tym, że pneumo albo teraz albo ok. roczku? Dobrze kojarzę? Bo WZW A, ospa, to chyba sporo później? A kiedy meningokoki? I do szczepiących...jaki jest koszt rota i pneumokoków? O ile nad rota się zastanawiam, to na pneumo jesteśmy raczej zdecydowani :)
kasiad tez szczepila Olka z duzym opozieniem,..
ja na wzw bede szczepic, na grype nie
pneumo i monigo juz zaszczepilam!

marax

#557
Cytat: OlaFasola w 25 Mar 2010, 17:14:50
Moja przychodnia wprowadziła zasadę, że szczepią tylko i wyłącznie szczepionkami zakupionymi u nich, a ceny mają zacznie wyższe niż w aptekach.
http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-zarzadzanie/Wroclaw-szczepia-ale-tylko-swoja-szczepionka,16404,1.html
Cytat: OlaFasola w 25 Mar 2010, 17:14:50
Moja przychodnia wprowadziła zasadę, że szczepią tylko i wyłącznie szczepionkami zakupionymi u nich, a ceny mają zacznie wyższe niż w aptekach.
http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-zarzadzanie/Wroclaw-szczepia-ale-tylko-swoja-szczepionka,16404,1.html
to jest wbrew prawu nalezy o tym poinformowac NFZ ze taka praktyka jest stosowana .NFZ powinien zareagowac moze nalozyc na przychodnię kare nawet kilkunastu tysiecy zlotych .

mobka

Ishka w kwietniowym numerze Mamo to ja, jest tabela dotyczaca szczepien i pisza taK

Pneumokoki - od 2 m-ca zycia:
dzieci w pierwszym polroczu: 4 dawki np. rownoczesnie ze szczepieniami przeciw blonicy, tezcowi i krztuscowi; dzieci w 2 polroczu: 3 dawki; dzieci pow. 1 roku: 2 dawki; od 4 roku: 1 dawka. koszt jednej dawki: ok. 300zl

Meningokoki - od 2 m-ca zycia:
Niemowleta: 3 dawki; po ukonczeniu 1. roku: 1 dawka. koszt jednej dawki: ok.130zl

Rotawirusy - po 6. tygodniu (caly cykl trzeba zakonczyc przed 24 tygodniem zycia). Podaje sie 2 lub 3 dawki w zaleznosci od preparatu. koszt jednej dawki: ok. 300zl

ospa wietrzna - od 9 m-ca, 1 dawka, koszt ok. 150-170zl

WZW A  - po 10. m-cu (2 dawki) szczepienie jest szczegolnie zalecane dzieciom w wieku przedszkolnym, Koszt jednej dawki: ok. 130zl

kleszczowe zapalenie mozgu - po 1. roku zycia, zwykle zalecane sa dwie szczepionki, po kilku latach konieczne jest podanie dawki przypominajacej. koszt jednej dawki ok. 60zl

Grypa - od 6. m-ca
1 lub 2 dawki, w zaleznosci od producenta. Koszt jednej dawki: ok. 40zl

marax

trzeba to zmodyfikowac ' kleszczowe zapalenie mozgu " mozna szczepic w wyjątkowych wypadkach po roku -ryzyko bierze na siebie lekarz. Standard to ukonczone 2 lata.

mobka

Cytat: maraxela w 25 Mar 2010, 17:38:14
trzeba to zmodyfikowac ' kleszczowe zapalenie mozgu " mozna szczepic w wyjątkowych wypadkach po roku -ryzyko bierze na siebie lekarz. Standard to ukonczone 2 lata.

Dlatego podalam zrodlo, skad przepisalam, bo nie do konca wierze gazetom. Zawsze warto pediatry zapytac :)

ishka82

mobka, marax:beer: :beer: :beer: Szczególnie rozpiska mobki prosta i zrozumiała ;D I widzę, że będę miała dylematy, czy szczepić od razu większą ilością dawek, czy poczekać i szczepić ok. roku ;D Na razie, to w ogóle nie ma mowy o szczepieniu, a termin mamy na 9 kwietnia...niewykonalne :(

elve

ishka82 ja wstrzymałam się ze szczepieniem na meningo i pneumo do ukończenia przez Anię roku
bardzo dużo tych szczepień w pierwszym półroczu, nie posyłam jej do żłobka
na rota szczepiłam, bo tam są ograniczenia czasowe

ishka82

Cytat: elvelve w 25 Mar 2010, 20:55:03
ishka82 ja wstrzymałam się ze szczepieniem na meningo i pneumo do ukończenia przez Anię roku
bardzo dużo tych szczepień w pierwszym półroczu, nie posyłam jej do żłobka
na rota szczepiłam, bo tam są ograniczenia czasowe
Ja właśnie się zastanawiam, czy po tych chorobach, z którymi teraz walczymy dodatkowe szczepionki nie będą bardziej obciążeniem niż dobrodziejstwem ;D Mała będzie ze mną w domu, żłobek nie wchodzi w grę w ogóle...nawet nie wiem, czy w mojej wsi jest ;) I w związku z tym też zastanawiam się nad szczepieniem późniejszym...tylko z drugiej strony rota nawet zaszczepić nie zdążyłam, a już przeszła :hmm: Ciężki jest ten temat szczepień. Muszę jeszcze pediatry podpytać, na razie jakoś nie było okazji, bo i ona i my skupiamy się na leczeniu...

elve

z drugiej strony skoro przeszła infekcje to może być w grupie ryzyka, mysle ze trzeba to dobrze przedyskutować z pediatrą

ishka82

Cytat: elvelve w 25 Mar 2010, 21:21:48
z drugiej strony skoro przeszła infekcje to może być w grupie ryzyka, mysle ze trzeba to dobrze przedyskutować z pediatrą
Też tak myślę. Ale na razie to mi głowę zaprzątają jutrzejsze wyniki i wizja szpitala :(

fasolka1980

#566
chodzilo mi o przesuniecie tego pierwszego szczepienia na wzwb w szpitalu na pare tygodni pozniej. ponoc w innych krajach tak jest - to prawda? moze aniak bedzie wiedziala?

Twierdzą ze ono oslabia bardzo noworodka - to slyszalam od pielęgniarki  :hmm:

nie wglebialam się w ten temat, bo i tak bylo dla nas po ptokach

kolezanka urodzila corkę z wysoką zółtaczką i jej mała bardzo szybko doszla do siebie, nam zeszlo dluuuugo.

ciekawam, czy faktycznie jest taka zaleznosc  :knuje:



vobi

#567
Cytat: ishka82 w 25 Mar 2010, 17:01:36Nam kalendarz szczepień się rozjedzie totalnie...nie ma szans teraz na szczepienie Małej w terminie

ishka, nie martw sie, my tez sie bujamy z opoznieniami, ale wieksza krzywde mozesz dziecku zrobic szczepiac go w terminie, jesli nie bedzie wtedy 100% zdrowa!

Dodany tekst: 25 Mar 2010, 22:00:31

Cytat: fasolka1980 w 25 Mar 2010, 21:43:57kolezanka urodzila corkę z wysoką zółtaczką i jej mała bardzo szybko doszla do siebie, nam zeszlo dluuuugo.

Przypuszczam ze to raczej kwestia "osobnicza", ale lekarzem nie jestem wiec moge sobie gdybac ;D

marax

fasolka z tego co ja pamietam to kwestia zoltaczki fizjologicznej to ilosc krwinek czerwonych matki ktora krąży w krwioobiegu plodu.Krwinki ulegają rozpadowi i z ich srodka uwalnia sie barwnik bilirubina (on powoduje zażólcenie powlok skory) a ten barwnik rozkladany jest w wątrobie . Wiec czas trwania zazolcenia skory zalezy od sprawnosci wątroby noworodka . NIe ma to nic wspolnego z jednoczesną szczepionką na wzwB bo to są zupelnie inne kwestie i mechanizmy . Tak mi sie przynajmniej na chwile obecną przypomina .

fasolka1980


ishka82

W końcu zaszczepiliśmy Dominikę w terminie i z powodu dość nagłego przypływu gotówki dostała 5w1 :) Do tego pneumokoki. Meningokoki będziemy szczepić po roku. Z rota mam dylemat...jeśli się zdecyduję, to w piątek mam iść na szczepienie...ale, kurde, nie umiem podjąć decyzji czy szczepić czy nie...:(

magdalinska

ishka82 ja zaszczepilam. moja bratowa jedno dziecko szczepila, drugie nie, zlapali wirusa, i to szczepione przechodzilo duuuuzo lagodniej niz to nieszczepione. a kolezanka wyladowala z dzieckiem w szpitalu, bo sie odwodnilo....

abkasia

ishka82 jesli rota was nei zrujnuje, (bo niestety jest bardzo drogie) to ja bym szczepila...
nawet jesli mala by sie nadkazila ponownie, to bedzie przechodzila to duzo lagodniej...

ishka82

Zrujnowac nas nie zrujnuje, jakoś damy radę, akurat na szczepieniach oszczędzać nie chcemy...

abkasia

Cytat: ishka82 w 20 Kwi 2010, 18:01:16
Zrujnowac nas nie zrujnuje, jakoś damy radę, akurat na szczepieniach oszczędzać nie chcemy...
to ja bym zaszczepla.. ;)