Szczepienia - dylematy rodzica...

Zaczęty przez twinnie77, 09 Wrz 2008, 14:35:54

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

konwalia

zosia a nie lepiej znalezc 1 pediatre sensonego na nfz chocby na drugim koncu wawy? a do tego medicoveru tylko jak zachoruje i pilne?

zosia2007

Cytat: konwalia w 23 Wrz 2011, 11:56:42
zosia a nie lepiej znalezc 1 pediatre sensonego na nfz chocby na drugim koncu wawy? a do tego medicoveru tylko jak zachoruje i pilne?
nie moge na drugim koncu w-wy tylko musze w piasecznie bo tu mieszkam, a tutaj nie ma zadnych sensownych pediatrow dlatego P jest w medicoverze. ale ci, ktorzy go do tej pory leczyli to tez tacy nie bardzo

problemem tez jest to, ze ja z nim nie moge sama samochodem jezdzic bo on sie strasznie drze wiec lekarz musi byc blisko!

zuzia

zosia2007
ta dawka pneumo przy MMR i ospie to chyba jakaś pomyłka bo tego nie wolno łączyć.

elve

chciałam zaszczepić Ankę na ospę.... czyli co? powinnam poczekać aż urodzę?

rubin04

#1204
Elvelve, no chyba tak... :hmm:



Dodany tekst: 23 Wrz 2011, 14:09:47

Cytat: Justynna w 23 Wrz 2011, 11:22:34rubin04, ale wiesz, że szczepionka nie daje 100% ochrony przed zachorowaniem? To znaczy chroni w bardzo dużym stopniu. Po zaszczepieniu łagodniej się ją przechodzi,
wiem ,wiem,
ale moze jakby był szczepiony to by miał 4 krosty a nie 400 :zly:
Najgorzej że kilka rozdrapał :(

Mobka, no jak ma się 5 lat i ospę to luz - dziecko jakos zrozumie że ma nie drapać, ale 2 latek przez sen w nocy juz nie bardzo :( A teraz ma takie ranki że serce boli na to patrzec..
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Justynna

rubin04, no nigdy nie wiadomo jakby było  :empathy: Może się Pawełkowi wszystko ładnie zagoi i nie będzie śladu, trzymam za to kciuki.

mobka

I tam, sama mam prae blizn po ospie i bardzo je lubie :D

Kasia

a to nie tak że te choróbska to się mutuja przez lata
i nie ma co porównywac ospy z przed 20lat do 5ej dzisiaj?


:knuje: jak się myle to mnie poprawcie abym bzdur tutaj nie rozsiewała ;)

Justynna

rubin04, a i jeszcze mi się przypomniało, że czytałam na blogu Zeszydło, że: "Szczepiony Grześ ma więcej wyprysków ospowych, niż nieszczepiona Jagoda" także wiesz, nie denerwuj się już , no :)

magdalinska

rubin a smarowas czyms te krostki? chyba sa teraz jakies masci, zeby nei swedziało  :hmm:

Angie

a na pneumo nie są 4 dawki? bo w tym kalendarzu 5, a Lena jest chyba szczepiona 4  :hmm: :hmm:

zuzia

Cytat: Angie w 23 Wrz 2011, 15:22:44
a na pneumo nie są 4 dawki? bo w tym kalendarzu 5, a Lena jest chyba szczepiona 4  :hmm: :hmm:
4 są. tam musi być błąd bo pneumo z MMR na pewno nie można łączyć

abkasia

Cytat: rubin04 w 23 Wrz 2011, 10:50:03To jest koszmar! serce mnei boli jak patrze na P.
i jego rozdrapane krosty
a nie ma szans upilnowac by nie drapał - bo on przez sen drapie.
No i 3 tygodnie siedzenia w domu....
Plus rozwalona odpornosć - P. ledwo wyszedł z ospy i od razu złapał kaszel i katar.

Ja Milcie na pewno zaszczepię.
ja wlasnie dlatego zaszczepilam..
sama chorowalam na ospe w wieku lat 25 i myslalam, ze umre...
dochodzialm do zdrowia przez nastepne pol roku...

co do odpornosci 100 % to teraz wprowadzono 2 dawke szczepienia, zeby pewnosc byla praktycznie 100 %
Zuzia, to czy misiek chorowal na ospe czy nie, wg mnei stwierdzic juz teraz nie mozna...
mogla to byc bardzo poronna ospa, lub jakis inny wirus, ktorych jest mnostwo, sa tez wirusy, ktore daja podobne objawy,
czy to byla ospa mogly potwierdzic badania z krwi,
niemneij jednak jesli to byl ajednak ona, to pzrechodzil ja bardzo lagodnie :)
i to jest najwazniejsze :)

aja

Cytat: elvelve w 23 Wrz 2011, 14:59:16powinnam poczekać aż urodzę?
z I trymestrze z pewnosci  nie mozna szczepić dzieca
a co do pozostałych to zależy już od lekarza - jedni mówią,że mozna II spokojnie

annka-cygannka

#1214
g

zuzia

#1215
Cytat: annka-cygannka w 24 Wrz 2011, 21:54:46Mi ją poleciła położna środowiskowa i jak na NFZ to wydaje mi się ok.
a co to znaczy "jak na NFZ"??
przeiceż nie zawsze prywatnie znaczy lepiej.

Dodany tekst: 24 Wrz 2011, 22:19:35

Cytat: annka-cygannka w 24 Wrz 2011, 21:54:46teraz firmowy pakiet przenieśli do polmedu i muszę znaleźć kogoś sensownego tam
polecam dr. Milera

Justynna

Muszę sama kupić szczepionkę na pneumokoki w aptece. Planuję ja odebrać rano i jechać z tym od razu do przychodni. I tu pojawia się moje pytanie: jak mam przechowywać szczepionkę? W lodówce turystycznej? Czy może apteka mi to specjalnie zapakuje?

Kasia

nie zapakuje, w aptekach sprzedaja takie torebki termiczne, masz termos? lodówka turystyczna tez moze byc ale uwazaj aby znowu za zimno nie było lub np. aby szczepionka nie przylegała to tego zmrozonego wkładu


marax

Cytat: Justynna w 20 Paź 2011, 16:08:45
Muszę sama kupić szczepionkę na pneumokoki w aptece. Planuję ja odebrać rano i jechać z tym od razu do przychodni. I tu pojawia się moje pytanie: jak mam przechowywać szczepionkę? W lodówce turystycznej? Czy może apteka mi to specjalnie zapakuje?
chyba bez przesady jak jedzies prosto ja bym nie robila z tego cyrkow i normalnie wiozła w reklamowce . Nie mamy lata i 30 stopni .

Justynna

Cytat: maraxela w 20 Paź 2011, 16:28:11
chyba bez przesady jak jedzies prosto ja bym nie robila z tego cyrkow i normalnie wiozła w reklamowce . Nie mamy lata i 30 stopni .
no tak, to prawda. Ale jak już płace prawie 300 zł, to chciałbym nie popsuć szczepionki. Lepiej na zimne dmuchać :) No i pewnie w przychodni, też przyjdzie mi poczekać, zanim wejdziemy do gabinetu.

Kata

Justynna Jak tylko przyjdziesz do przychodni poproś pielęgniarkę o schowanie szczepionki do lodówki, tylko niech ją podpisze przy Tobie. Ja tak zawsze robię.
Pozdrawiam

Kata


marax

Cytat: Justynna w 20 Paź 2011, 16:30:16
no tak, to prawda. Ale jak już płace prawie 300 zł, to chciałbym nie popsuć szczepionki. Lepiej na zimne dmuchać :) No i pewnie w przychodni, też przyjdzie mi poczekać, zanim wejdziemy do gabinetu.
to włóż ją do ich lodówki w przychodni .

Justynna

maraxela, już Kata podsunęła mi to najprostsze rozwiązanie, ale dzięki :)