28 dni

[ishka82]

moonlight, to pewnie dobra metoda, ale jeśli chłopa ma się w domu A mój raz jest, raz go nie ma

[moonlight]

ishka82

No to zdecydowanie komplikuje tą metodę, ba nawet całkowicie uniemożliwia jej przeprowadzenie.
Życzę powodzenia...

[sputnik_sweetheart]

sputnik_sweetheart[/b] to Ty jeszzce nie masz termometru? no wiesz!

nie no, ja zalożyłam z góry że się na wykresy nie piszę, żadne mierzenia temperatur i tym podobne oszołomstwo...się po prostu ten tego robi ale ykhm tylko krowa  nie zmienia zdania, w zasadzie dlaczego nie spróbować

[sputnik_sweetheart]

moonlight a dlaczego akurat  "co 2 dzień" ? :

[zuzia]

moonlight a dlaczego akurat  "co 2 dzień" ? :

no sputnik proszę.... wyślemy Cie na biologię do 7 klasy

[golinda]

moonlight a dlaczego akurat  "co 2 dzień" ? :

no sputnik proszę.... wyślemy Cie na biologię do 7 klasy

hahaha! dobre!

[sputnik_sweetheart]

moonlight a dlaczego akurat  "co 2 dzień" ? :

no sputnik proszę.... wyślemy Cie na biologię do 7 klasy

hahaha! dobre!

zmartwię Was...nawet biol-chem kończyłam

[jo_miekka]

sputnik_sweetheart no proszę Cię...

[zuzia]

moonlight a dlaczego akurat  "co 2 dzień" ? :

no sputnik proszę.... wyślemy Cie na biologię do 7 klasy

hahaha! dobre!

zmartwię Was...nawet biol-chem kończyłam

no błagam o litość!!!!

"Weź pod uwagę:

1.komórka jajowa jest gotowa do zapłodnienia przez 12 do 24 godzin po opuszczeniu jajnika,
2.plemniki żyją w ciele kobiety przez dwa, trzy dni (choć zdarza się, że w bardzo sprzyjających warunkach mogą przetrwać dłużej), "
http://www.ginekologia.med.pl/forum/viewtopic.php?t=7946

[jo_miekka]

rozumiem, że zamiennie można stosowac metodę "co dzień"

[zuzia]

rozumiem, że zamiennie można stosowac metodę "co dzień"

generalnie tak, ale to przy staraniach o  :baby: może przynieść odwrotne skutki (obniża jakość nasienia )

[jo_miekka]

no i ciekawe, co na to Sputnik

[golinda]

ale murzyńskie żyją ponoć dłużej

[inkageo]

A ja po urlopie to już zupełnie antydzieciowa się zrobiłam Dobrze mi z samą sobą Na koniec kolejki starych matek poproszę

[jo_miekka]

inkageo a przepraszam byłaś już na początku?!  :o

świat się kończy...

[inkageo]

inkageo a przepraszam byłaś już na początku?!  :o

świat się kończy...

Myślałam, że może za rok, półtora... Ale jednak nie

[jo_miekka]

uff, uspokoiłaś mnie

[sputnik_sweetheart]

no po prostu was zaraz kopnę! tak, pytałam o co 2 dzień w kontekście mojego codzień

[eva_luna]

a propos co drugi dzien- mi lekarka tak poradzila, odpuscic sobie codzienne baraszkowanie i starac sie co dwa dni. Po miesiacu bylam w ciazy, ostatnio kolezanka sie skarzyla, ze oni codzien i nic. Powiedzialam jej o sposobie, "co dwa dni" i jest w ciazy.... Gusla  nie gusla, dziala.

[sputnik_sweetheart]

eva_luna czyżby miał się wyjaśnić brak potomstwa moją rozpustą i brakiem umiaru  

[eva_luna]

hehehe, nie wiem ale mi ta rozpusta tez na dobre nie wychodzila. czasem moze jednak umiar potrzebny;)

[jo_miekka]

jeny, naprawdę starający się to tak "co dzień"?! na okragło codziennie?!

[nionczka]

Czytalam cos na temat jakosci nasienia. Nie wiem czy to nie sa mody, ale raz sie uwaza, ze lepsze nasienie jak sie za czesto nie praktykuje, innym razem, ze im wiecej sie pracuje tym lepsza jakosc. I badz tu madry!

[zwierzatko_mojej_mamy]

jo_miekka jasne - na watku o seksie to aktywnas - a mi na plotach odpowiedziec to nie ma komu ??

[sputnik_sweetheart]

jeny, naprawdę starający się to tak "co dzień"?! na okragło codziennie?!

mówię, rozpusta i poróbstwo
nionczka no tosz i dlatego pytałam a te mnie wiedźmole wyśmiały