Ćwiczenia w domu

Zaczęty przez ishka82, 25 Lip 2008, 18:53:30

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ishka82

Przed chwilą się zebrałam i trochę poćwiczyłam, ale niestety jakoś nie umiem się zmusić do regularnych treningów w domu :-[ :'( A jak to u Was jest, ćwiczycie w domku? Regularnie? Macie jakiś sprawdzone, niezbyt trudne zestawy ćwiczeń? Może wspólnie się zmotywujemy i weźmiemy za siebie ;) :D

bozena.dp

ishka82 witaj w klibie  :P  ostatnio jak zaczęłam ćwiczyć to motywacji starczyło mi na kilka dni  :-[

ishka82

Cytat: bozena.dp w 25 Lip 2008, 20:38:58
ishka82 witaj w klibie  :P  ostatnio jak zaczęłam ćwiczyć to motywacji starczyło mi na kilka dni  :-[
To i tak lepiej niż u mnie ;) Ja zwykle tracę zapał już po jednym dniu :hammer:

ishka82

Zapodałam sobie jeszcze to http://images22.fotosik.pl/192/7b00de0ef08ccde1.jpg i coś czuję, że jutro brzuch będzie bolał, a tu trzeba by wg schematu nie tylko powtórzyć, ale zwiększyć ilość powtórzeń  :o :o :o

salsa

dlatego ja chodze potanczyć czy na basen lub do sauny, spacery itp
na cwiczenie typu aerobik czy inna siłownia po prostu nie starcza mi mobilizacji na długo
BO TO JEST POTWORNIE NUDNE, wiec jak moze nam sie chciec to robić???
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

ishka82

Jak chodziłam do fitness klubu z vobi, to jeszcze było ok. A sama nie umiem się zmobilizować w domu >:(

calla

Cytat: ishka82 w 25 Lip 2008, 20:48:32
Zapodałam sobie jeszcze to http://images22.fotosik.pl/192/7b00de0ef08ccde1.jpg i coś czuję, że jutro brzuch będzie bolał, a tu trzeba by wg schematu nie tylko powtórzyć, ale zwiększyć ilość powtórzeń  :o :o :o

Ja wlasnie przerabiam te cwiczenia. Nie codziennie mi sie chce, ale cwicze. Brzucho musi spasc;)
To prawda, ze na poczytku troche boli. Mnie najbardziej bolala szyja, a ktoregos dnia plecy.
Ale teraz juz luzik. Nic nie boli.
A i na dzien dobry zrobie 50 brzuszkow bez zajakniecia;)
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

ishka82

calla  brawo brawo brawo Jak szybko zaczęłaś zauważać efekty tych ćwiczeń? Mnie na szczęście nic dzisiaj mocno nie boli, więc pewnie zrobię 2 dzień z większą ilością powtórzeń :D

calla

ishka82 Ja cwicze juz prawie 2 tygodnie i narazie efektow zero, a duzo tluszczu do spalenia nie mam. Nie mam pojecia kiedy widac efekty, ale moj kolega zrobil cala serie i mowi, ze kaloryfer piekny mial:) Takze chyba warto wytrzymac te 42 dni:)
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

ishka82

Cytat: calla w 26 Lip 2008, 16:59:58
ishka82 Ja cwicze juz prawie 2 tygodnie i narazie efektow zero, a duzo tluszczu do spalenia nie mam. Nie mam pojecia kiedy widac efekty, ale moj kolega zrobil cala serie i mowi, ze kaloryfer piekny mial:) Takze chyba warto wytrzymac te 42 dni:)
Ja niestety do spalenia z brzucha mam całkiem sporo :'( Niestety nie jestem w stanie tych ćwiczeń wytrzymać codziennie zwiększając "dawkę". Ale staram się tak co 2 dzień poćwiczyć i te i inne...Ahh, gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce ::)

marcheewka

ja te ćwiczenia kiedyś probowalam robic. Wszystko mnie bolało, najbardziej szyja a to podobno znak, że cos źle się robi.
Instruktorka w fitnesie mnie okrzyczala, zebym przestała, bo krzywdę sobei zrobię. Mówila, ze są to trudne ćwiczenia, że one są kiepsko opisane i ludzie je źle robią. Pokazywała mi nawet kilka - jak należy je robić ( ja oczywiscie inaczej robiłam)

calla

Cytat: marcheewka w 31 Lip 2008, 13:44:45
ja te ćwiczenia kiedyś probowalam robic. Wszystko mnie bolało, najbardziej szyja a to podobno znak, że cos źle się robi.
Instruktorka w fitnesie mnie okrzyczala, zebym przestała, bo krzywdę sobei zrobię. Mówila, ze są to trudne ćwiczenia, że one są kiepsko opisane i ludzie je źle robią. Pokazywała mi nawet kilka - jak należy je robić ( ja oczywiscie inaczej robiłam)


Mnie tez szyja bolala przez pierwsze dwa dni no i brzuch. Ale pozniej juz przestalo i bylo ok. Pisze bylo, bo od soboty przestalam cwiczyc:( Duzo sie u mnie dzialo w ostatnich dniach i zabraklo mi czasu na cwiczenia:(
Co do szyi jeszcze, to ktoras z dziewczyn pisala mi, zebym nie dociskala mocno szyi do klatki i pomoglo:)
Moje miesnie juz sie tak przyzwzczaily do cwiczen, ze 50 brzuszkow robie bez najmniejszego wysilku na dzien dobry:)
Nie wydaje mnie sie, zeby mozna bylo sobie tymi cwiczeniami krzywde zrobic, ale nie jestem specem w tej dziedzine;)
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

calla

ishka82 to sprobuj moze zmobilizowac sie chociaz do samych brzuszkow??
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

ishka82

calla, tak jak napisałam - mobilizuję się i staram co 2-gi dzień ćwiczyć ;) A najprawdopodobniej od września zacznę chodzić na Aqua Aerobik z bratową (chyba że się okaże nie dla mnie) jupi

vobi

Cytat: calla w 31 Lip 2008, 23:13:36
ishka82 to sprobuj moze zmobilizowac sie chociaz do samych brzuszkow??

Polecam... 50 dziennie, ale CODZIENNIE - po 2 max 3 tygodniach juz widac spora roznice. Tylko ze potem wystarczy przez tydzien nie robic i oponka wraca w tempie zastraszajacym  :'(

ishka82

vobi, brakuje mi jak cholera wypraw na fitness z Tobą, sama się tu nie umiem zmobilizować, żeby się na aerobik, czy cuś zapisać :'(

calla

Cytat: ishka82 w 01 Sie 2008, 09:52:58A najprawdopodobniej od września zacznę chodzić na Aqua Aerobik z bratową (chyba że się okaże nie dla mnie) jupi

Aqua Aerobik to jest swietna sprawa. I efekty widac bardzo szybko:)
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

ishka82

Cytat: calla w 01 Sie 2008, 11:16:36
Cytat: ishka82 w 01 Sie 2008, 09:52:58A najprawdopodobniej od września zacznę chodzić na Aqua Aerobik z bratową (chyba że się okaże nie dla mnie) jupi

Aqua Aerobik to jest swietna sprawa. I efekty widac bardzo szybko:)
jupi jupi jupi To mam nadzieję, że mi się spodoba, bo ja nie pływam dobrze, taplać się lubię, ale ogólnie wody się raczej boję :-[

vobi

Cytat: ishka82 w 01 Sie 2008, 10:55:18
vobi, brakuje mi jak cholera wypraw na fitness z Tobą, sama się tu nie umiem zmobilizować, żeby się na aerobik, czy cuś zapisać :'(

ishka, nawet mi nie mow, przeciez ja i tak nie moge na zaden kuzwa aerobik chodzic! nawet przy kasetach w domu se nie moge pocwiczyc - kupilam jakies "cwiczenia dla ciezarnych" i co? d...a, nie moge (tzn. lekarka nie pozwala) :'(

ishka82

vobi przytul przytul przytul :flowers: :flowers: :flowers: Jeszcze trochę, pasożyt wylezie i nawet będzie wskazane żeby ćwiczyć ;) przytul

calla

Cytat: ishka82 w 01 Sie 2008, 12:02:40To mam nadzieję, że mi się spodoba, bo ja nie pływam dobrze, taplać się lubię, ale ogólnie wody się raczej boję :-[

Ja sie panicznie boje wody. Wejde po pas lub troche wyzej i mnie zatyka. Nie moge oddychac i sie dusze.
Takze dla mnie takie cwiczenia w wodzie odpadaja. A szkoda...
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

ishka82

calla, ja nie mam aż tak...pójdę, zobaczę, może się spodoba ;)

Basia

Ja też próbowałam się zmobilizować do ćwiczeń, szczególnie przed ślubem...
niestety kiepsko mi to wyszło... zapału wystarczyło mi na parę dni..

Koniec ery grzecznej dziewczynki .....................

golinda

wlasnie kompletujemy sprzęt do naszej siłowni domowej :)
wreszcie nie bede musiala wąchać cudzego potu

ishka82

Cytat: golinda w 03 Sie 2008, 22:26:10
wlasnie kompletujemy sprzęt do naszej siłowni domowej :)
wreszcie nie bede musiala wąchać cudzego potu
Takiej to dobrze :D