Sposoby przyrządzenia... wątróbki

Zaczęty przez sweedee, 24 Sie 2007, 19:48:43

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sweedee

Laski, takie z Was gospochy, to może któraś wie, jak przyrządzić wątróbkę, nie porzygawszy się przy tym i w trakcie jedzenia? Ginka kazała mi ją jeść, bo mam za mało żelaza, ale jakoś nie mogę się przełamać  :roll: Wiem od mamy, żeby wrzucić wątróbsko do usmażonej cebulki, ale to moja trauma z dzieciństwa  :cry:  
Jak macie pomysły, to dawajcie!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

zwierzatko_mojej_mamy

sweedee,  polecam z cebulka i jablkami - nienawidze watrobki a to danie uwazam za calkiem smaczne - jutro mam inspekcje mamy ;D wiec sprzatam jeszcze z 30 minut, a potem poszukam jak chcesz przepisu ? :>
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

goga

A ja bardzo lubię i przyrządzam najprościej jak można. Wątróbkę drobiową - (bo wieprzowa bleeeeeeee ) otaczam w mące i wrzucam na gorący olej. Trzeba przykryć patelnię bo strasznie pryska. Przed przewróceniem na drugą stronę posypuję vegetą - bo doprawiona wcześniej jest gorzka i twarda. Na innej patelni przyrumieniam cebulkę - posypuję wątróbkę i już. Do tego kiszony ogóreczek, mój mąż lubi jeszcze ziemniaczki z masłem lub szczypiorem - podsmażonym razem z cebulką, a syn z chlebkiem. Uwierz - da się zjeść. A jeżeli żelazo to może szpinak??
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

sweedee

Cytat: "zwierzatko_mojej_mamy"a potem poszukam jak chcesz przepisu

kcem, kcem!!!  ;-)

[ Dodano: 25-08-2007, 12:14 ]
Cytat: "goga"A jeżeli żelazo to może szpinak??

No, szpinak już bardziej zjadliwy... (też jest na mojej czarnej liście  :-P ), doprawię go czosnkiem, który uwielbiam i jakoś przełknę  :-|
goga, dzięki za przepis!  ;-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

wrobelek0403

a mozesz drobiowa?? czy np, cieleca???

drobiowa jest doskonała z jabłkiem. Moczysz watróbke w mleku. Obtaczasz lekko w mace. Smazysz cebulke pokrojona w półkrazki, na złoto. Wrzucasz watróbke, podsmazasz, na koniec wrzucasz czastki jabłka obranego ze skorki, dusisz jeszcze dobrą chwilę i podajesz np. z ryzem. Uwielbiam.

ponoc mozna tez dodac gruszke, ona silniej zabija smak watrobki.

czekaj, moj chlop ma dla Cie przepis: wrzucasz surowa watróbkę drobiową w blender, zmiksowac, dodac sok warzywny np. typu fit lub pomidorowy, pomiksowac, doprawic sola, pieprzem itd.. Ponoc nic nie czuc, M to pijał jak trenował pływanie w liceum.

:)

pozdro
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rubin04

Jak chcesz szpinak to w wątku "powitanie mojego narzeczonego" na Kuchni wrzuciłam przepis i zdjęcie na canelloni ze szpinakiem i serem ricotta - to było moje pierwsze spotkanie ze szpinakiem bo fanką nigdy nie byłam - ale wyszedł b.dobry!

PS
Watróbka by mi przez gardło nie przeszła - bo to nawet nie o smak, ani zapach chodzi - to siedzi w głowie...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

memphis

Wątróbka- fuj! Nie przeszłaby mi przez gardło. No, moze ewentualnie w pasztecie.

"Najlepszym źródłem żelaza jest chude czerwone mięso, jednak można je zastąpić innymi produktami, takimi jak jaja, fasola i zielone warzywa - szpinak, brokuły, szczaw. Bardzo bogata w żelazo jest również wątróbka, ale zawiera ona także dużo witaminy A, która w nadmiarze może być szkodliwa dla dziecka."
No, z tą witaminą chyba troszke przesadzili, musiałabyś zjeśc wagon watróbki, żeby podtruć dziecko wit. A. Z drugiej strony- w dobie faszerowania zwierząt hormonami i antybiotykami nie tknęłabym tego świństwa w ciaży!

Skad brać zelazo, jeśli nie z wąróbki? http://www.we-dwoje.pl/zrodla;zelaza;w;diecie,artykul,2681.html

sweedee

Cytat: "memphis"Z drugiej strony- w dobie faszerowania zwierząt hormonami i antybiotykami nie tknęłabym tego świństwa w ciaży!
o! masz rację, tego się będę trzymać!!! :-P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

salsa

sweedee, ja robie jak goga- w make i na patelnie, ale uwielbiam wieprzawa, drobiowa jest dla nie bllleeeeeeeeeeeeeeeeee


nalesniki ze szpinakie, sałatka ze szpinakiem, makaron ze szpinakiem, lasagne ze szpinakiem, zupa szpinakowa, zapiekana ze szpinaki, tortilla szpinakowa, tarta z brokułami i szpinakiem....

co sobie pani życzy? szpinak kocham:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

sweedee

salsa, to poproszę przepis na zapiekankę ze szpinakiem, lasagne, sałatkę i tortillę  ;-)
czy zawsze do szpinaku dodajesz czosnek i jajka?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

salsa

lasagne jest juz w KUCHNI
jajko do szpinaku u mnie pojawia sie tylko w tortilli (jako składnik podstawowy tortilli) i w nalesnikach (jako składnik nalesników) nie doprawiam tego jajem bo to zbrodnia na tym cudownym warzywku:)


postaram sie przepisy spisac i dostarczyc szybko:) niestety wszytsko mam w głowie a to duzo pisania :)))
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

A to Wy jeszcze nie wiecie, ze wysoka zawartosc zelaza w szpinaku to mit? Ktos kiedys zle postawil przecinek...

Poza tym zelazo w szpinaku jest slabo przyswajalne.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

salsa

mayagaramond, ale dobry jest:)))
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

Dobry jest, ale biednym dzieciom go wciskaja bo ma "duzo zelaza", a malo ktore dziecko chce ta mamalyge (bo taka to ma najczesciej postac ;-) jesc.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

memphis

Oj, zgadzam się, zielona paciaja o konsystencji błota jest obrzydliwa- u mnie wracała natychmiast drogą, którą weszła do organizmu. Dopiero rok-dwa lata temu skusiłam się na spaghetti szpinakowe. I to było olśnienie:) Nawet mój kochany polubił kurczaka w sosie serowo-szpinakowm:)

iosellin

to ja do  listy szpinakowej dorzuce jeszcze pasztet ze szpinaku;)

sweedee

Tak przeżywałam tę wątróbkę, a nie mogłam sie do niej zabrać, że moja mama mi przyrządziła i jechałam wczoraj od niej z garem tego świństwa! Nie było dyskusji... Do tego w domu miałam szpinak z makaronwem, więc obiadek był mega niefajny!  :-/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

ishka82

A ja lubię wątróbkę, mniam. Czasem robię klasycznie z cebulką, ale kiedyś mama wygrzebała gdzieś przepis na wątróbkę w warzywach i to jest to - lubią ją nawet osoby nie tolerujące wątróbki ;)
Wątróbkę (jaką chcesz) moczysz w mleku (raczej tego nie robię, podobno to ją zmiękcza), potem smażysz normalnie w mące na patelni. Na osobnej patelni podsmażasz cebulę, kilka startych marchewek, pietruszkę, kawałek selera, czosnek. Następnie zalewasz to rosołkiem z kostki, dodajesz przyprawy (np. pieprz, paprykę, liścia laurowego, ziele angielskie no co lubisz), dusisz aż trochę odparuje i zmięknie. Wrzucasz w to wątróbkę i dodajesz śmietanę. Dusisz jeszcze chwilę i gotowe. Ja to podaję z ziemniakami lub ryżem. Wg mnie pycha  :)

brawurka

moja mama robi takie kotlety : mieli wątróbkę, dodaje ja do miesa mielonego, do tego jeszcze pokrojona natka z piertuszki i przyprawy. wyrabia jak kotlety, czyli chyba jeszcze z jajem, formuje kuleczki i wkłada je w pieczarki (duże z odciętym ogonem). takie oto kotlety piecze w piekarniku, można też smazyć, ale wtedy pieczarki się mogą przypalić. polecam, bo nie czuć tej paskudnej wątróbki.
A tak swoją drogą to też czytałam, że kobiety w ciąży powinny wystrzegać się wątróbki, bo mogą się w niej jakieś bakterie rozwijać które dla dorosłego są bez znaczenia, a dla dziecka już nie

abkasia

szpinak zawiera bardzo duzo zelaza, ale w formie ktorej organizm nie przyswaja... :)

kar0la80

Jezeli chodzi o watrobke -NIE NAWIDZE bleee :-D ,ale raz musial zrobic bo moj N uwielbia, pamietam tylko tyle ze nie mozna jej solic wczesniej i obtoczyc tylko w mace, jezeli chodzi o zelazo to mam z nim problemy od 10 lat, po prostu moj organizm za nim nie przepada i od razu sie go pozbywa, bylam juz u roznych lekarzy i nikt mi nie pomogl wiec od czasu do czasu stosuje terapie tabletkowa (gdyby nie to to raz na jakis czas ladowalabym w szpitalu :-/ , raz zreszta mialam juz zastrzyki, nie polecam, dupa boli niemilosiernie a zastrzyki co dwa dni ;-)
Jezeli chodzi o jedzenie to dobre sa winogrona, ale czerwone, orzechy włoskie, i czerwone mieso (cielęcina) no i przede wszystkim witamina C wspomaga wchlanianie zelaza, ja nawet jak biore tabletki to mam je popijac sokiem grejfrutowym :-D

Kasia

jeżeli musisz uzupełnić braki zelaza to w gre wchodzi głownie wątróbka wołowa - ta ma najwiecej żelaza
dodatkowo aby efekt przysfajania był lepszy to należałoby ja jeść na surowo  :shock:

jeżeli nie lubisz wątróbki to nie polecam tracenia czasu na drobiową lub inna dobrze wysmażoną,  równie dobrze możesz zajadać sie szpinakiem


a może natka pietruszki - lubisz?

sweedee

Cytat: "Kasia"aby efekt przysfajania był lepszy to należałoby ja jeść na surowo
NIGDY W ŻYCIU!!!  :shock:

[ Dodano: 12-09-2007, 14:45 ]
Cytat: "Kasia"a może natka pietruszki - lubisz?
lubisz, lubisz... a nawet nie wiedziałam, że w niej tez jest żelazo  ;-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

Kasia

Cytat: "sweedee"NIGDY W ŻYCIU!!!  


moja koleżanka była przystawiona do muru
musiała szybko uzupełnić braki żelaza

lekarze straszyli że to KONIECZNOŚĆ
że to jedyny SZYBKI sposób

płakała i jadła surowe obrzydlistwo



swoja droga zawsze mnie zastanawiało czy jedzenie surowego mięcha jest zdrowe - tu chyba była wyższa konieczność
BLEEEEEEEE

golinda

nie czytałam wszystkich wypowiedzi, ale napiszę jak przyrządzić wątróbkę, bo robię to nieźle:

1. wątróbka drobiowa
2. obsypać lekko pieprzem i położyć na rozgrzaną oliwę
3. obsmażyć z dwóch stron i dodać pokrojoną w półksiężyce (połówki plastrów) cebulę - dużo cebuli
4. dosyć długo dusić pod przykryciem
5. pod sam koniec dodać przypraw (sól albo vegeta, majeranek, przyprawa do mięsa duszonego)
6. ważne, żeby dusić na małym ogniu i co NAJWAŻNIEJSZE nie solić jej aż do samego prawie końca!

smacznego! :)