Czytania na mszy

Zaczęty przez tachogti, 26 Cze 2008, 16:45:04

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

tachogti

Nie wiedzialam gdzie ten watek wcisnac, wiec daje tutaj.
Dziewczyny jakie mialyscie, bedziecie mialy czytania i Ewangelie na mszy? Pomocyyy wczorajs ie dowiedzialam ze mam sobie wybrac takowe  ;) Bede wdzieczna za pomoc  :thx:
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

malybob

My planujemy wstępnie 2 czytania (pierwsze z Pieśni nad Pieśniami i drugie -standardowo- List do Koryntian), a Ewangelię pewnie o weselu w Kanie Galilejskiej ;)

elizapj

#2
tachogti dizeki za watek, tez chcialam taki zakladac. bo tez nam ksiadz powiedzial by w lipcu do niego przyjsc z decyzjami...
a ja nie wiem co wybrac  :-\
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

tachogti

No ja z czytan wybralam Koryntian, z Ewangelii zastanawiam się nad Mt 19, 3-6 ; Mt 5, 1-12a; J 15, 9-12 :) Malybob podaj dokladny namiar ktory fragment Piesni nad Piesniami prosze :)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

martullek

a skąd wiadomo z czego mozna wybierać? nam ksiądz jeszcze nic nie mówił...

tachogti

w zakrystii jest ksiazka z czytaniami na slub osobna w naszym wypadku zielona z obraczkami na okladce :)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

malybob

My wybraliśmy to:
(Pnp 2, 8-10.14.16a; 8, 6-7a)


Ukochany mój! Oto on! Oto nadchodzi! Biegnie przez góry, skacze po pagórkach.

Umiłowany mój podobny do gazeli, do młodego jelenia. Oto stoi za naszym murem, patrzy przez okno, zagląda przez kraty.

Miły mój odzywa się i mówi do mnie: "Powstań, przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź!

Gołąbko moja, ukryta w zagłębieniach skały, w szczelinach przepaści, ukaż mi swą twarz, daj mi usłyszeć swój głos! Bo słodki jest głos twój i twarz pełna wdzięku". Mój miły jest mój, a ja jestem jego.

On mi powiedział: "Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak Otchłań, żar jej to żar ognia, płomień Pana.

Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki".

A inne teksty są też na stronie:
http://www.wodzirej.pl/index.php?name=textymszalne

tachogti

Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

znow_wedrujemy

w internecie można znaleźć.
wpisz w google czytania ślubne czy coś takiego.
my też sami wybieraliśmy

claridad

#9
Najfajniej jest wybierać samemu. Warto też zapoznać się nieco wnikliwiej w czytaniami - poznać kontekst historii (zwlaszcza w przypadku pierwszego czytania ze Starego Testamentu).
U nas wstępne ustalenia poczynione troche wczesnie (bo slub dopiero za rok)
I tak my na pierwsze czytanie wybralismy fragment z Księgi Tobiasza -
Raguel ucałował Tobiasza i przemówił do niego: "Bądź błogosławiony, chłopcze, synu tak szlachetnego i dobrego ojca! O jakże wielkie nieszczęście, że oślepł, mąż tak sprawiedliwy i czyniący miłosierdzie". I rzucił się na szyję Tobiasza, syna brata swego, i zaczął płakać. I żona Edna zapłakała, a także płakała ich córka Sara. I zabili baranka z trzody, i urządzili im gościnne przyjęcie. A kiedy się wykąpali i umyli, i zasiedli do uczty, rzekł Tobiasz do Rafała: "Bracie Azariaszu, powiedz Raguelowi, aby mi dał moją siostrę Sarę za żonę". A Raguel posłyszał te słowa i rzekł do młodzieńca: "Jedz i pij, i niech ci będzie dobrze tej nocy! Nie ma bowiem żadnego człowieka, oprócz ciebie, który by miał prawo wziąć Sarę, córkę moją, za żonę, bracie. Także i ja nie mam władzy dać jej innemu mężowi oprócz ciebie, ponieważ ty jesteś najbliższym krewnym. Ale teraz, moje dziecko, muszę ci powiedzieć prawdę: Dałem ją już siedmiu mężom spośród naszych braci i wszyscy umarli tej nocy, w której zbliżali się do niej. A teraz, dziecko, jedz i pij, a Pan będzie działał przez was". I rzekł Tobiasz: "Nie będę jadł i pił tak długo, dopóki ty nie rozstrzygniesz mojej sprawy". I rzekł mu Raguel: "Ja to robię. Ona jest dana tobie zgodnie z postanowieniem księgi Prawa Mojżesza i niebo też postanowiło, abym ci ją dał. Weź więc swoją siostrę! Od teraz ty jesteś jej bratem, a ona twoją siostrą. Jest ona dana tobie od dziś na zawsze. Niech Pan nieba będzie, dziecko, łaskawy dla was tej nocy i niech okaże wam miłosierdzie i da pokój!"

Potem zawołał Raguel córkę swoją Sarę, i przyszła do niego. A on ujął jej rękę i oddał ją Tobiaszowi, i rzekł: "Weź ją zgodnie z postanowieniem i wyrokiem zapisanym w księdze Prawa Mojżesza, że należy ci ją dać za żonę. Masz ją i zaprowadź ją w zdrowiu do swego ojca. A Bóg niebios niech was obdarzy pokojem!". I zawołał jej matkę, i polecił, aby przyniosła zwój papirusu i napisał na nim zaświadczenie o zawartym małżeństwie i to, że daje mu ją za żonę, zgodnie z wyrokiem Prawa Mojżesza. Teraz dopiero zaczęli ucztować.


A wybralismy to dlatego, ze historia Tobiasza najpierw bardziej dluga wzruszala mnie a pozniej i mojego N. Historia Tobiasza i Sary, którzy dręczeni rozpaczą i demonami (Sara dręczona przez Asmodeusza) znalezli ukojenie i pokój Boży we wzajemnej milości. Bog odpowiadajacy na modlitwy o śmierci (które zanosili oboje) laską milości i uzdrowienia. Aniol Rafal przybierający postać dalekiego krewnego niosący pomoc.

A drugie czytanie:
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian.

Proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej. Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe.

Miłość niech będzie bez obłudy. Miejcie wstręt do złego, podążajcie za dobrem. W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie. Nie opuszczajcie się w gorliwości. Bądźcie płomiennego ducha.

Pełnijcie służbę Panu. Weselcie się nadzieją. W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie - wytrwali. Zaradzajcie potrzebom świętych. Przestrzegajcie gościnności. Błogosławcie tych, którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie. Weselcie się z tymi, którzy się weselą. płaczcie z tymi, którzy płaczą. Bądźcie zgodni we wzajemnych uczuciach. Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne. Nie uważajcie sami siebie za mądrych. Nikomu złem za złe nie odpłacajcie.

Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi. Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi


:) milego wybierania czytań - dla nas to byly i nadal sa  jedne z najmilszych chwil

marlen_ka

malybob, my też wybralismy to czytanie. ale ja mysle że ono najlepiej wygląda, jesli czyta je Pani Młoda.  ja sie początkowo bałam, ale odwazyłam sie przeczytać je i teraz wspominam to z wielką radością. dzieki temu, że to czytanie czyta PM nabiera ono pięknego i wzruszającego wyrazu, natomiast jesli czytałaby to inna osoba, to juz nie byłoby to.
dziewczyny, jesli macie w sobie dość odwagi to wybierzcie to czytanie i przeczytajcie je a na pewno będzie to magiczna chwila dla Waszych N. w czasie slubu

malybob

ja nawet może byłabym skłonna przeczytać, ale tylko jeśli on przeczytałby drugie.. A na to chyba szans nie ma. Zastanawiam się nad zatrudnieniem świadków :)

Kasia

u mnie świadek "przeczytał" z pamięci :)

salsa

Cytat: malybob w 26 Cze 2008, 22:25:28
My wybraliśmy to:
(Pnp 2, 8-10.14.16a; 8, 6-7a)


Ukochany mój! Oto on! Oto nadchodzi! Biegnie przez góry, skacze po pagórkach.

Umiłowany mój podobny do gazeli, do młodego jelenia. Oto stoi za naszym murem, patrzy przez okno, zagląda przez kraty.

Miły mój odzywa się i mówi do mnie: "Powstań, przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź!

Gołąbko moja, ukryta w zagłębieniach skały, w szczelinach przepaści, ukaż mi swą twarz, daj mi usłyszeć swój głos! Bo słodki jest głos twój i twarz pełna wdzięku". Mój miły jest mój, a ja jestem jego.

On mi powiedział: "Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak Otchłań, żar jej to żar ognia, płomień Pana.

Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki".

A inne teksty są też na stronie:
http://www.wodzirej.pl/index.php?name=textymszalne

My tez mielismy to

ale zdecydowałam sie na ten teks (bardzo piękny) tylko dlatego, ze miała go czytac moja przyjaciółka -świadkowa
ktora umie takie rzeczy czytać (przez lata wygrywała konkursy krasomowcze i recytatorskie)
zrobiła to koncertowo
syszałam ten tekst przypadkiem ostatnio , weszłam na jakis slub do mariackiego
i byłam przerażona jak usłyszałam, ktoś przeczytał ciurkiem, bez intonacji, a przecież to wiersz! brzmiało jak jakaś wyklepana czytanka i wcale nie przypominało tego pięknego utworu czytanego przez moją świadkową:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

marlen_ka

no tak, ale dla mnie dziwne jest to, że świadkowa czyta " Ukochany mój! Oto on! Oto nadchodzi! ....:" myslę,że każdy może sie nauczyc pięknie to czytać, z właściwą intonacją, z przerwami etc. niekoniecznie musi byc to to osoba wygrywająca w konkursach recytatorskich. Ja po przeczytaniu tego tekstu parę razy w domu (na głos) potrafiłam zinterpretować ten tekst i przeczytac go tak naprawdę z głebi serca dla mojego P. ważna jest szczerość w głosie czytającej, prawdziwe emocje, dlatego jestem za tym, żeby to czytanie czytały PM.
Salsa, wierzę że Twoja świadkowa przeczytała to koncertowo, ale tak naprawdę nie chciałabym żeby inna osoba czytała takie słowa na moim slubie.

salsa

#15
Cytat: marlen_ka w 18 Lip 2008, 13:02:24
no tak, ale dla mnie dziwne jest to, że świadkowa czyta " Ukochany mój! Oto on! Oto nadchodzi! ....:" myslę,że każdy może sie nauczyc pięknie to czytać, z właściwą intonacją, z przerwami etc. niekoniecznie musi byc to to osoba wygrywająca w konkursach recytatorskich. Ja po przeczytaniu tego tekstu parę razy w domu (na głos) potrafiłam zinterpretować ten tekst i przeczytac go tak naprawdę z głebi serca dla mojego P. ważna jest szczerość w głosie czytającej, prawdziwe emocje, dlatego jestem za tym, żeby to czytanie czytały PM.
Salsa, wierzę że Twoja świadkowa przeczytała to koncertowo, ale tak naprawdę nie chciałabym żeby inna osoba czytała takie słowa na moim slubie.

pozwolę się z Toba nie zgodzić.
dla mnie to wiersz i do tego element liturgii, czytanie z pisma świętego - a nie jakies osobiste wyznania. Gdybym chciała cos wyznawać mężowi na mszy (a on mnie bo uwazam, ze powinien byc w takiej sytuacji rewanż) to nie robiłabym tego poprzez pierwsze czytanie, ktore nota bede jest po prostu odczytaniem (w tym wypadku) utworu literackiego (religijnego) Jesli wyznanie to tylko własnymi słowami, inne opcje są dla mnie sztucznością na pokaz, ale to jzu zależy od prywatnych upodobań.
Jednak jest to tekst czytany nie od młodej dla młodego czy odwrotnie, ale DO i DLA młodych-przynajmniej dla mnie
i bardzo mi sie podoba jak te czytania sa robione rpzez świadków, rodzeństwo czy rodziców. ma to dla mnie sens.
ten akurat wiersz jest piękny ale trudny w interpretacji i o ile zgodze sie ze nie trzeba brac udziały w konkursach zeby go pieknie odczytac, o tyle podkreślę z całą mocą, ze gdyby nie miała pewnosci ze świadkowa zrobi to perfekcyjnie, to wybrałabym dla niej cos łatwiejszego. Nie wątpię w to, ze mozesz go pięknie odczytać, nie wiem nie słyszałam-ale znam tez wiele przypadków gdy ktoś zarzekał  sie ze jest przygotowany i będzie dobrze, a była katastrofa. Akurat tak sie zdarzyło, ze moja przyjaciółka ma te umiejętności-no ale to sie raczej o bliskich osobach wie co i ja potrafią zrobić. Osobiście uważam, ze mało kto jest w stanie odczytać to tak, jak ona. :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

balbina

#16
i znów odświeżam kolejny watek , teraz ja poszukuje czytań , zastanawiam sie , oprocz PNP nad tymi, co myślicie ???
Syr 26, 1-4,13-16

Dobra kobieta jest światłem domu

Czytanie z Księgi Syracydesa
Szczęśliwy mąż, który ma dobrą żonę,
liczba dni jego będzie podwójna.
Dobra żona radować będzie męża,
który osiągnie pełnię wieku w pokoju.
Dobra żona to dobra część dziedzictwa
i jako taka będzie dana tym, którzy się boją Pana.
Wtedy to serce bogatego czy ubogiego będzie zadowolone
i oblicze jego wesołe w każdym czasie.
Wdzięk żony rozwesela jej męża,
a mądrość jej orzeźwia jego kości.
Dar Pana, żona spokojna
i za osobę dobrze wychowaną nie znajdziesz nic na zamianę.
Wdzięk nad wdziękami skromna kobieta
i nie masz nic równego osobie powściągliwej.
Jak słońce wschodzące na wysokościach Pana,
tak piękność dobrej kobiety między ozdobami jej domu.



Rdz 2,18-24
Ustanowienie małżeństwa

Czytanie z Księgi Rodzaju

Pan Bóg rzekł: "Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc". Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę "istota żywa". I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom powietrznym i wszelkiemu zwierzęciu polnemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny. Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział: "Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta". Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.


malybob

Wydaje mi się,że drugie czytanie powinno być z Nowego Testamentu (rozumiem,że jako pierwsze chcesz Pieśń nad Pieśniami?)

balbina

#18
zapewne tak , chociaż te tez mi sie podobają , szczeglnie czytanie z Księgi Rodzaju, jakby teściowa miała zapomnieć , kto jest teraz najważniejszy  ;D

kurcze, z tym drugim czytaniem zapomniałam, że to tak ma być , ale jestem oszołom :pissed: ale masz rację ,polewam za czujność , dzięki  :drunk:

malybob

to dla teściowej wybierzcie Ewangelię ;)
Ewangelia 4, Mt 19,3-6
Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
Faryzeusze przystąpili do Jezusa, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: "Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?"
On odpowiedział: "Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało.
Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela."

balbina

bosko    :clapping: strasznie mi się podoba dziękuje   :thx:

malybob

Mnie też się podoba, ale nie zaryzykuję.. Jeszcze by moja mama na zawał padła..
A na poważnie, to my czytania wybraliśmy, a co do Ewangelii- chyba zostawimy wybór dla księdza. Tym bardziej, że go dobrze znamy i jest dla nas autorytetem- to niech wybierze o czym będzie chciał nam przypomnieć :)

tachogti

My mielismy Mt 19,3-6 i moja mama nie padla i wszystkim sie podobalo, ale nam zalezalo zeby podkreslic nasza odrebnosc :)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

balbina

Cytat: tachogti w 22 Sie 2008, 16:57:56
My mielismy Mt 19,3-6 i moja mama nie padla i wszystkim sie podobalo, ale nam zalezalo zeby podkreslic nasza odrebnosc :)

właśnie mi tez zależy, bo wprawdzie na teściową narzekac nie mogę ( możemy) ale czasem ma lekkie skrzywienie  :wacko: i uderza w płaczliwą nutę , jakto ona sie nie liczy :puk: