Jak to jest z jedzeniem dla fotografa?

Zaczęty przez kate.zet1, 23 Sie 2007, 16:50:37

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kate.zet1

Mam problem, ponieważ fotograf jest u nas na weselu tylko do 1 tańca - czy wykupować dla niego "talerzyk"??? Wiem, ze powinnam, ale wydaje mi się, że 120zł za sam obiad, to sporo - w najlepszej restauracji świata nie zamówiłby obiadu za taką sumę...ale znowu "o suchym pysku" też go nie mogę zostawić!! :-/  Nie wiem nawet czy on sam będzie chciał cokolwiek zjeść...ale chyba raczej zdjęć nam nie bedzie robił jak wcinać bedziemy kotleta.....hmmm co myślicie?

zuzia

a może po prostu porozmawiasz w restauracji o takiej specjalnej porcji dla fotografa? Wyjaśnij sytuację, może zapłacisz za sam obiad? Bo zostawić go tak bez posiłku gdy wszyscy będą jeść to tak jakoś...... dziwnie, chociaż różnie to bywa.
Poza tym upewnij się, czy pan fotograf na pewno będzie tylko do 1 tańca bo zdarzają się przypadki, że do 1 tańca jest fotografem a później "wciąga" go zabawa i ... zostaje.

gioseppe

fotograf w wiekszosci przypadkow traktowany jest jak gosc wiec zamawia sie praktycznie wszystko  ale w Twoim przypadku to chyba bez sensu - skoro ma wyjsc po 1szym tancu. Taniec macie przed czy po obiedzie?
najlepiej jesli ustawicie taniec przed obiadem, nie bedzie tego klopotu ;)

(czasem mozna dogadac sie z lokalem, ze placi sie za tzw obsluge (kamera, foto etc) 50-75% talerzyka, sprobuj sie dogadac)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

kamelia04.08.2007

a dlaczego chcesz puscić fotografa po pierwszym tańcu? Ja żałuję, że puściłam mojego między pierwszą a druga w nocy. Zdjecia zrobil super.
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

butterfly80

Dobrym pomysłem (moim skromnym zdaniem) jest wyżej zamieszczony: wykupić dla pana obiad w tym lokalu i po sprawie. Dosyć elegancko ale bez niepotrzebnych kosztów.
pozdr

kate.zet1

Taniec mamy po obiedzie, nie chcę narażać gości na burczenie w brzuchach!! więc lepiej uniknąć braku zainteresowania naszym tańcem połamańcem ze względu na głód. Nasz fotograf to Pośpieszny - dość znany na Wrocławskim rynku fotograficznym - i umowa z nim jest zawarta właśnie do 1 tańca,więc nie ma szans żeby został dłużej, nie mówiąc już o przyłączeniu się do zabawy. A swoja drogą bardzo możliwe, że będzie wraz z żoną bo firma nazywa się Pośpieszni i jego żona tez jest fotografem - wiec problem się podwaja!!!!
Rozmawiałam wczoraj z właścicielką sali na owy temat, ale powiedziała, że od nas zależy czy wykupimy im jedzenie - nic o mozliwości wykupienia obiadu mi nie wspomniała... :-/

foszek

Ja rowniez bede miala ich u siebie :-)
Ja bede placic za "obsluge" 50 % normalnej stawki :-)
Tez bym wykupila im obiad.

kate.zet1

Cytat: "foszek"Ja rowniez bede miala ich u siebie :-)
Ja bede placic za "obsluge" 50 % normalnej stawki :-)
Tez bym wykupila im obiad.
Foszek,a kiedy masz ślub? Jak długo Pośpieszni będą u Ciebie na weselu i czy będą razem?
Muszę się dowiedzieć dokladnie o możliwość wykupienia tylko obiadu dla nich.

foszek

Cytat: "kate.zet1"Foszek,a kiedy masz ślub?
10 maja 2008
Cytat: "kate.zet1"Jak długo Pośpieszni będą u Ciebie na weselu i czy będą razem?
Ja ich bede miala na calym weselu.
Tylko ze jeszcze nie wiem czy 2 czy tylko jednego.
Wspominali cos ze w przyszlym roku chca brac po jeden slub, teraz biora 2 w sobote i fotografuja osobno.

Jak sie tak zastanowic to na weselu bedzie sporo tzw obslugi: fotograf, kamerzysta,kierowca zespol min. 2 osobowy. Toz to ladny wydatek za ich wyzywienie. Dlatego porozmawialam ze swoim lokalem i ustalilismy ze bede placic za nich 50 %.  W koncu sa w pracy i nie beda siedziec caly czas przy stoliku i wcinac.
Tym bardziej ze bede miala swoiski stol, z ktorego tez beda mogli korzystac, obiad dostana na talerzu, zamiast mies na polmisku.
No i pozniej przekaski tez, ale ze nie bedzie alkoholu u nich, wiec i mnej tego pojdzie.
Rozmawialam o tym z kamerzysta i powiedzial ze on nie ma nic przeciwko takiemu rozwiazaniu zwlaszcza ze pozwole im wybrac sobie obiadek (tj miesko)

inkageo

Ja mam szczęście bo za jedzenie dla "obsługi" płacę tylko 50 zł. Negocjuj!
Imagine there is no hate

wisienka

dziewczyny maja racje ... zresztą według mnie panowie są w pracy, a nie na weselu wiec  nie muszą mieć dokładnie wszystkiego tego co mają goście... ja sama też płace tylko 50% za fotografa, zespół i kamerzystę ... nie ma co sie zgadzać na więcej mnie w czasie pracy nikt jedzenia nie kupuje:P nie daj sie:)!!

Marta

Witam!
Jeśli mogę coś doradzić, to najlepiej pogadaj z Pośpiesznymi. Rozumiem, że to dla Ciebie trochę niezręczna sytuacja, ale najlepiej to z nimi obgadać. Nie sądzę, żeby sie obruszyli, bo to  jedna ze spraw to ustalenia po prostu. Ja swoim parom oszczędzam tych pytań i od razu mówię, żeby dla mnie miejsca nie wykupowali, bo i tak jest mało czasu na jedzenie. A wiadomo, że każde kolejne miejsce to spory koszt. Jak jest coś w rodzaju szwedzkiego stołu to problem jest zupełnie rozwiązany.

kamu2

u nas fotograf na sali bedzie 2 max 2,5 godz. umówliśmy się z właścicelem lokalu aby on też miał podany obiad naszczęście za niego nam już nie policzą ,jednak za 4 osoby z obsługi płacimy 100% dla mnie to jest absurd powinno byc 50% wiadomo że oni są w pracy i tyle nie zjedzą.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca, jak posłodzisz-słodka, jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką!

mala831

U nas "problem" z jedzeniem dla fotografa i orkiestry rozwiązał się praktycznie sam. Jak bylismy ustalać menu to Pan obsługujący nasze wesele od razu powiedział, że płacimy za nich 50% (nawet po tym jak zastrzegliśmy, że chcemy żeby dostali wszystkie ciepłe posiłki). Radzę negocjować

mary

Cytat: "inkageo"Ja mam szczęście bo za jedzenie dla "obsługi" płacę tylko 50 zł. Negocjuj!

Inka, a jak się negocjuje taką obniżkę? Nam na sali powiedzieli, że może być "mała" zniżka dla obsługi, a normalnie za osobę mamy 165zl.

inkageo

Hmmm... Może powiedz, że w innych miejscach zniżka jest spora, bo przecież osoby, które są w pracy nie zjedzą tyle co goście. Żeby nie być gołosłowną możesz za przykład podać mój hotel Mercure :) Menu 160 zł (wynegocjowane 150 zł), a obsługa 50 zł.
Imagine there is no hate

mam6lat

sprawe jedzenia omawiałam wielokrotnie z mężem i jego znajomymi z branży;
posiłek dla fotografa (d-ja, kamerzysty muzyków) jest przygotowywany (podobno zdarzały sie "wpadki", ale sądze, ze to raczej niedomyslnosc niz brak dobrej woli organizatorów, kolega z wrocławia robił fotoreportaz z W-wie i ok 23,00 zadzonil z info, ze jest szczesliwy bo dostał herbate ! - szok)
jesli przyjęcie było obiadem, Marek tez miał przygotowane nakrycie (czesto przy jednym stole z goscmi)
na weselach praktykuje sie osobny stolik dla usługodawców z okrojoną wersją jedzeniową - tzn podany jest obiad, ewentualnie w nocy drugi ciepły posiłek, półmiski z przystawkami, napoje - pamietajcie, ze taki np. fotograf jest z wami czesto od rana czy wczesnego popołudnia do 2-4 w nocy;
muslę, ze wykupienie tańszego "talerzyka" jest oczywiste i nie dajcie się wrobić restauracji w ołacenie jak za gości
dla przykłady w ostatnia sobote towarzyszyłam jako 2-fotograf Markowi, organizator poinformował nas, ze przygotowane beda 2 nakrycia, poza nami było 2 d-jów (których szczerze polecam - samam chciałbym miec takich na swoim weselu)
czekały 3 nieduże pólmiski mięs, sałatka, podano nam 2 ciepłe posiłki, przygotowane były napoje, herbate i kawe bralismy z bufetu, tortem też nas poczetowano
my- obsługa z przyjemnoscia zjdelismy obiad :) a potem to juz chyba tylko ja miałam czas na podjadanie..panowie nie mieli czasu zainteresować się przystawkami; poczetowanie tortem jest miłym gestem :)

mary

Cytat: "inkageo"Hmmm... Może powiedz, że w innych miejscach zniżka jest spora, bo przecież osoby, które są w pracy nie zjedzą tyle co goście. Żeby nie być gołosłowną możesz za przykład podać mój hotel Mercure :) Menu 160 zł (wynegocjowane 150 zł), a obsługa 50 zł.

Wydaje mi się mało realne, aby tak zeszli z ceny, ale powiem Ci jedno - świetny z Ciebie negocjator, skoro hotel tak zszedł z ceny!!

foszek

Fajnie jest uslyszec glos profesjonalisty :-)
Myle ze u mnie nie beda mieli "zle". Oprocz tego co dostana na stol na sali, to jeszcze beda mieli do dyspozycji stol wiejski a tam  rowniez bedzie jedno danie cieple.
Jeszcze nie wiem jakie, bo wszyscy mwia o zurku a ja go mam w planach na poprawiny serowoany w chlebku.
No i osobny stol z lakociami i bufet kawowy.

5czwartych

z jedzeniem obsługi na weselach jest jedna kwestia: kamerzysta czy fotograf ma czas na jedzenie wtedy, kiedy jedzą goście. moim zdaniem jest lepiej postawić coś na zasadzie szwedzkiego stołu lub jeżeli to sprawia restauracji kłopot to serwować najpierw obsłudze (to w sumie drobiazgi logistyczne - ale chodzi o to, żeby obsługa była gotowa zanim zjedzą goście). prawda jest taka, że jem na weselu tylko dzięki temu, że fotografujemy we dwoje, ja jem - Agnieszka jest "czujna" i wymiana. dzięki temu mniej rzeczy umyka.
moim zdaniem błędem jest sadzanie obsługi z gośćmi przy jednym stole. po pierwsze ze względu na sprzęt (trzeba go mieć gdzie odłożyć, goście się przemieszczają, biegają dzieci etc.), po drugie jednak fotograf czy kamerzysta jest w pracy, goście chcą się bawić, zdjeść, napić - a tak "łypią" czy im ktoś nie zrobi zdjęcia nad kieliszkiem czy rosołem jak wyglądają bardziej zabawnie niż by chcieli wyglądać :P
ja z zasady nie fotografuję osób jedzących, pijące tylko na swoje wyraźne życzenie (+ wiadomo - toasty). ludzie też muszą chwilkę pożyć, a nie ciągle się tylko prostować do zdjęć :)
z umieszczeniem obsługi razem z gośćmi są rzecz jasna plusy i minusy. dla kamerzysty i fotografa - z jednej strony lepiej bo bliżej do miejsca akcji i szybciej można reagować. z drugiej strony - niezauważanie fotografa czy kamerzysty to bardziej naturalne reakcje - niewymuszone. coś trzeba wybrać, napewno ja nie mam miejsca w żołądku na weselny zestaw jedzeniowy biorąc pod uwagę ile człowiek się rusza na weselu ze sprzętem. jak dla mnie temat zamyka dużo niegazowanych napojów typu soki, jakaś kawa i cokolwiek do przegryzienia - myślę że większość restauracji jednak oferuje "połówki"  lub w swojej gestii przygotowuje coś dla obsługi. byliśmy na jednym weselu w tym roku, na którym Młodzi zapomnieli o obsłudze - ale szybko szef sali coś zorganizował. to jest tak, że im też zależy, aby ich polecali nie tylko goście Państwa Młodych ale i obsługa (kamerzysta, fotograf). zresztą często proszą o zdjęcia nakryć stołów etc., więc zginąć obsłudze nie dadzą :)

zwierzatko_mojej_mamy

5czwartych,  przepraszam, ze sie wtracam, ale moglbys powiedziec skad trafiles na to forum ?:>
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

5czwartych

przechodziłem z tragarzami :) no tak normalnie - google czy jakoś tak. szukałem czegoś innego - wyskoczyło forum. pytanie jest statystyczne czy administracyjne ?:>

kamelia04.08.2007

u nas była osobna sala dla tzw. pracowników obsługi czyli: dj, fotograf, kamerzysta, pan od fontanny czekoladowej. Płacilismy za nich 50% stawki.
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

mary

U na też "pracownicy" będą siedzieć przy osobnym stole na sali tanecznej. A goście na sali jadalnej. Nie zamierzaliśmy sadzać zespołu czy kamerzysty przy stołach z gośćmi, przecież oni nie są naszymi gośćmi tylko zleceniobiorcami ;)
Nurtuje mnie bardzo to negocjowanie stawki. Przydałaby się Inka do negocjacji ;)

zwierzatko_mojej_mamy

5czwartych,  dziekuje - pytanie bylo administracyjno- statystyczno-z zaciekawienia ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl