Filadelfia (ciasto bez pieczenia)

[zwierzatko_mojej_mamy]

aniak1211 to zrob moja propozcje od slodkiego drania - bez serka homo za to z budyniem

[spragnienie]

zwierzak to z gruszkami musi być pycha

[zwierzatko_mojej_mamy]

spragnienie ja bym tam wolala z brzoskiwia, ale nic nie stoi na przeszkodzie, zeby czymkolwiek podmienic

[sputnik_sweetheart]

ja chyba to zrobię w weekend budyń z gruszkami do mnie przemawia

[aniak1211]

aniak1211 to zrob moja propozcje od slodkiego drania - bez serka homo za to z budyniem

hmmm
tez wyglada ciekawie,
poczekam na siostre i zrobie

A ile to jest 12g zelatyny???

[zuzia]

bozena.dp,
zrobiłam, z lekką kombinacją (miałam o 100 ml śmietanki za mało). mam nadzieję, że mi się uda

[zosia2007]

zuzia

spoko, wyjdzie, mi sie najpierw 2 razy smietana zważyła podczas ubijania więc za trzecim razem miałam też ok 400 ml śmietanki i wyszło pyszne foty wkleje wieczorem

[zuzia]

wyszło
pycha

a czemu ci się śmietana zważyła? 30? ja zawsze robię schłodzoną.

[zosia2007]

maya mi napisała, że główną przyczyną może być to, że ubijałam na najwyższych obrotach a druga to nie wiem bo włączyłam na 4 i też sie zważyła, trzeci raz jak ubijałam to robiłam to trzepaczką ręczną i się nie ubiła dokłanie więc wlałam taką mało sztywną ale i tak wyszło ok i pychotka

[mayagaramond]

maya mi napisała, że główną przyczyną może być to, że ubijałam na najwyższych obrotach a druga to nie wiem bo włączyłam na 4 i też sie zważyła, trzeci raz jak ubijałam to robiłam to trzepaczką ręczną i się nie ubiła dokłanie więc wlałam taką mało sztywną ale i tak wyszło ok i pychotka

zosia, nie  :hammer: :hammer: Trzeba ubijac na najwyzszych obrotach i krotko 

Mi sie ostatnio zwazyla, jak wlalam ja do waskiego naczynia i ubijalam tylko jednym mieszadlem...

[zosia2007]

maya mi napisała, że główną przyczyną może być to, że ubijałam na najwyższych obrotach a druga to nie wiem bo włączyłam na 4 i też sie zważyła, trzeci raz jak ubijałam to robiłam to trzepaczką ręczną i się nie ubiła dokłanie więc wlałam taką mało sztywną ale i tak wyszło ok i pychotka

zosia, nie  :hammer: :hammer: Trzeba ubijac na najwyzszych obrotach i krotko 

Mi sie ostatnio zwazyla, jak wlalam ja do waskiego naczynia i ubijalam tylko jednym mieszadlem...

no to się właśnie tak ubijało i się zważyło. tylko, że ja nie mam takiego zwykłego miksera tylko taki robot (wszystko w jednym) i to może dlatego

[mayagaramond]

zosia - moim zdaniem cos bylo nie tak ze smietana. Nie martw sie i tak ciasto wyszlo pyszne

[zosia2007]

zosia - moim zdaniem cos bylo nie tak ze smietana. Nie martw sie i tak ciasto wyszlo pyszne
[/quote}

było pyszne - goście byli zachwyceni moim talentem kulinarnym, bo zaserwowałam im także sałatke gyros z przepisu Rianki

[zosia2007]

zgdonie z obietnicą wstawiam fotki sławnego ciasta

[jo_miekka]

zosia2007 no zacne!

[zosia2007]

zosia2007 no zacne!

a dziękuje, dziękuje

[twinnie77]

zosia2007, super ci wyszło!!!  brawo

[zosia2007]

zosia2007, super ci wyszło!!!  brawo

w końcu musiało, 2 śmietany zmarnowane i kupe nerwów

[salsa]

Zośka, dałaś po garach, ja bym za chiny ludowe ciasta nie upiekła

obiad z 6 dan - nie ma sprawy
a ciasto, niet!

[vobi]

zgdonie z obietnicą wstawiam fotki sławnego ciasta

mniam.... 

[zosia2007]

Zośka, dałaś po garach, ja bym za chiny ludowe ciasta nie upiekła

obiad z 6 dan - nie ma sprawy
a ciasto, niet!

salsa, toż to przecież ciasto bez pieczenia i do tego drugie ciasto samodzielnie wykonane w moim życiu

[sznapkowa]

Zrobiłam i potwierdzam, że pyszne.
Mój mąż mówi, że znalazłam swoje powołanie i że powinnam robić tylko ciasta bez pieczenia - wszystko co się piecze w moim wykonaniu ma zakalec.

[moniulinek]

Ponieważ do mojego ślubu jeszcze rok z hakiem i dylematów stylizacyjnych póki co brak postanowiłam poudzielać się w tematach kulinarnych. Na dobry początek przygotowań do ślubu zagościłam w kuchni i bozenie wielkie  :thx: za przepis - ciasto wyszło jak ta lala  :chef:

[bozena.dp]

dziewczyny cieszę się, że ciasto się udało i smakowało
nie macie pojęcia ile to dla mnie znaczy  :shy:

[sputnik_sweetheart]

bozena.dp co Ty kochana mówisz, fildelfia to już sztandarowy deser w mojej kuchni, robię z różnymi galaretkami i w ogóle, w pracy się zachwycają, w domu facet pozwala mi siedzieć na strefie (a on się zażera) a ja jak nie lubię słodkiego i nie lubię ciast to taka bardzo cytrynowa filadelfka ....mmmm