Barrrdzo czekoladowa rolada:))

Zaczęty przez sonja, 07 Cze 2008, 19:08:02

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sonja

Przepis z Wielkiej Księgi Deserów, wydawnictwa Konemann

5 jajek, oddzielnie żółtka i białka
140 g cukru
225 g gorzkiej czekolady, posiekanej - ja używam Wedla
250 ml śmietany kremówki

Blaszkę 20 na 30 cm wyłożyc papierem do pieczenia i posypac małą ilością cukru. Piekarnik rozgrzac do 200 stopni.

Mikserem ubic żółtka i cukier na pulchny, jasny krem. Do rondelka wlac 75 ml wody, włożyc czekoladę i topic powoli na małym ogniu. Kiedy się stopi, wmieszac żółtek.

Białka ubic na sztywno, wmieszac 1 łyżkę kremu czekoladowo-jajecznego, alby go rozluźni i potem wmiesza resztę. Rozsmarowa w formie i piec 12-15 minut.

Po upieczeniu, ciato wyjąc z piekarnika, przykry ściereczką aby nie wyschło i odstawic do ostygniecia. Śmietanę ubi na sztywno - 2/3 wyłożyc na wystudzone ciasto i zwinąc je w roladę. Resztą posmarowac ciasto z wierzchu.

Moje modyfikacje
1. dodaję wiśnie z kompotu, to nasze ulubione połączenie - wiśnie, czekolada i bita śmietana
2. zamiast rolady robię ciasto - piekę wtedy z podwójnej ilości - wtedy jest warstwa ciasta-wiśnie-śmietana-ciasto-śmietana-wiśnie:)

W ogóle to serdecznie polecam tę książkę, przepisy są wyśmienite i zawsze się udają:)

gioseppe

o kurcze....
a masz jakies zdjecia?
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

sonja

Jestem na etapie szukania płyty gdzie były:)

panikarola

sonja, i jak poszukiwania?

a te czekolade to dodajesz do wody czy na tej wodzie jeszcze garnek stawiasz i wtedy na parze sie rozpuszcza?

wiesz co, nie moge znalezc tej ksiazki w necie i nie moge jej zamowic  :hammer: moze bys wrzucila linka do jakiejs ksiegarni?
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

sonja

Wsiąkła płyta:( zła jestem, jak będę miała wolne poszukam.

Czekoladę w rondelku, nie na parze.

To jest ta książka, wcześniej chyba tytuł pokręciłam: http://xoto.pl/ksiazka/3829057725

panikarola

super, sonja, dzieki !!!!!

mi sie tylko Poradnik Domowy znajdowal.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

sonja

Nie ma za co, cała przyjemnośc po mojej stronie, ja mam na razie szlaban na słodycze :'(

panikarola

oj, biedna...

dobrze, ze nie zdazylam zrobic zdjecia torcikowi cytrusowemu, bys od razu poleciala po skladniki :D

mi chyba tez maz niedlugo szlaban zalozy  :-[
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

sonja

Dużo roboty przy nim, a mam egzaminy to może bym nie poleciała, ale dobry jest prawda?

panikarola

o jejuuuuniuuu  :love:

byl normalnie boski!

troche sie zaskoczylam, ze tyle roboty, bo przepis wygladal prosciej, ale bylo naprawde warto!

a tu do tgo deseru troche jestem nieprzekonana, bo ta smietana zaraz opadnie i co to za deser bedzie...
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

sonja

Zawsze możesz doda śmietan fixa, chociaż ja robię bez, z takiej z kartonika (np 36% Łowicz) i nie opada.

panikarola

smietanfixa to nie, samo sztuczne. ja tez robie z kartonikow. mowisz, ze nie opada?

hm. rozwaze to w swoim sercu :D
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

sonja

Ja też nie lubię tego wynalazku podobnie jak wszelkich śnieżek, ew odrobina żelatyny też jest ok. Wierz na słowo, że nie opada:)