Menu weselne

[zuzia]

Dziewczny,
mam takie menu weselne z restauracji. Mogę je zmodyfikować, ale nie chcę jakiś wymyslnych potraf bo rodzinki to raczej z tych tradycyjnych i nie będą jeść. Macie jakieś propozycje?
jakie wy miałyście menu? wklejcie lub prześlijcie na maila zuzia_8@o2.pl

Propozycja Menu na przyjęcie weselne

Na dobry początek…

Zupa:
Rosół z makaronem
zupa krem z borowików
zupa krem z brokułów z płatkami migdałowymi
flaki
(1 do wyboru)

Danie główne:
Kotlet słoneczny podawany z ziemniakami z patelni, opiekane na
boczku i ziołach z zestawem surówek
Polędwiczki w śmietanie serwowane z ziemniakami z wody oraz
bukietem sałat
Pierś w sosie śmietanowym, ziemniaki puree, zestaw surówek
(1 danie do wyboru)


Na czas dobrej zabawy…

   Przekąski na zimno:
   Schab pieczony
   Karkówka pieczona
   Galantyna z kurczaka
   Śledź na dwa sposoby
   Sałatka tradycyjna -warzywna
   Sałatka drobiowa
   Sałatka z tuńczyka
   Jaja na trzy sposoby (z kawiorem, z majonezem, z szynką)
   Befsztyk tatarski
   Tymbaliki drobiowe
   Schab w galarecie
   Ryba w sosie greckim
   Sałatka z paluszków krabowych
   Ryba w occie
   Wędlina
   Marynaty (ogórki konserwowe, papryka konserwowa, pieczarki, cebulka marynowana)
(Do wyboru po dziesięć przekąsek zimnych)


Dania na gorąco:

   Gołąbki po węgiersku
   Kurczak pieczony
   Barszcz czysty z pasztecikami
   Strogonoff podawany w kociołkach
   Bigos tradycyjny serwowany z białą kiełbas.
   Patera różnych mięs
   Pieczarki faszerowane
   flaki
(do wyboru cztery dania gorące)

kawa i herbata oraz pieczywo jest wliczone w cenę

Poprawiny
Na poprawiny zapewniamy Państwu:

Żurek
Karkówka w sosie pieczeniowym z ziemniakami z wody i z zestawem surówek

[rubin04]

Menu - KOSZT 155 zł

ZUPA:
- krem borowikowy z grzanka serową

DANIE GŁÓWNE PODANE NA PLATERACH:
- polędwiczki wieprzowe duszone w czerwonym winie podawane w delikatnym sosie kurkowym
- łosoś „Casablanca” z sosem czosnkowym
- eskalopki cielęce z prosciutto

DODATKI PODANE NA PLATERACH :
- kluseczki śląskie
- talarki ziemniaczane
- ziemniaki z wody
- bukiety surówek

DESER:
- naleśniki Humphrey’a Bogarta z owocami i lodami skropione amaretto

PO OBIEDZIE:
- boczek rolowany z zielonym pieprzem
- schab faszerowany morelą
- karczek nadziewany czosnkiem na ostro
- schab po warszawsku z chrzanem i ziołami
- pasztet z dziczyzny w sosie korniszonowym
- jaja w sosie tatarskim
- sałatka grecka z oliwkami i serem feta
- sałatka staropolska
- koszerna sałatka żydowska
- śledzie po wiejsku
- girydony ze świeżymi owocami
- pieczywo w trzech rodzajach

MIĘSA PIECZONE NA GRILLU:
- karczek pieczony na ostro
- łosoś grillowany
- pieczarki duszone w białym winie
- warzywa grillowane
- sosy


Gorąca Węgierska zupa gulaszowa
Barszcz z krokietem

NAPOJE: B/O
- kawa , herbata
- napoje gazowane ( woda mineralna, coca cola, sprite)
- soki owocowe
- szampan na powitanie

Koszt na osobę 155 PLN

[zwierzatko_mojej_mamy]

zuzia, jesli mialy by byc z tej listy ja bym postawila jednak na rosol i kotlet sloneczny - miesa w smietanie na przyklad czesto moja zenska czesc rodziny przyprawaja o 2godzinna sraczke - zespol jelita nadwrazliwego tu bym byla bardzo ostrozna

a i odradzam patere roznych mies - byla ostatnio jako glowne danie i na paterze byly 3 kotletki zapiekane z serkiem, 3 jakies lyse miesa jak wyjete z rosolu, 3 poprzerastane schaby w malo zachwycajacym kolorze,  i jeszcze cos tam bylo - no i wielka konsternacja przy nakladaniu bo kazdy chcial tego z serkiem a wszyscy sie krygowali - przeciez nie rzuca sie "kto pierwszy ten lepszy" no i jak zostal jeden z serkiem to juz nikt go nie chcial wziasc zeby nie wyjsc na "tego co zezarl komus upatrzony kotletek "

barszczyk jest zwykle bezpieczny, strogonoff jesli dobry tez, bigosik  chetnie bym chrupnela, a pieczarkami to sie chlopy nie najedza

[butterfly80]

fajny wybór, ustalisz cos i dlabardziej i dla mnie j wybrednych gości.

[mika]

Zuzia napisze jak będzie u nas, ale podam tylko te potrawy które bęDą też u nas a są w Twoim menu, bo swoje mam w domu i nie pamiętam całego. Aha no i u nas to będzie przyjęcie weselne, nie obiad tylko przyjęcie w domu na 20 osób do rana i z poprawinami.

Zupa:
Rosół z makaronem - ja też będę mieć rosół ale z kołdunami bo makaronem łatwo się ubrudzić

flaki a na drugi dzień barszczyk z pasztecikiem


Danie główne:
Będzie jakiś kotlet chyba z pieczarkami o ile dobrze pamiętam
Pierś faszerowana z sosem śmietanowym, zestaw surówek



Na czas dobrej zabawy…

   Przekąski na zimno:
   Schab pieczony
   Karkówka pieczona
   Galantyna z kurczaka
   Sałatka tradycyjna -warzywna
   Sałatka drobiowa
   Jaja garnirowane
   szynka po tatarsku
   Tymbaliki drobiowe
   Schab w galarecie
   łosoś faszerowny w całości
   Wędlina
   Marynaty (ogórki konserwowe, papryka konserwowa, pieczarki, cebulka marynowana)
(Do wyboru po dziesięć przekąsek zimnych)



Poprawiny
Barszcz już pisałam i jeszcze mnóstwo rzeczy których nie pamiętam i w tych daniach wyżej też coś ominęłam ale nie pamiętam wiącej

[rubin04]

Ja bym z Twojego wybrała:

Zupa:
zupa krem z brokułów z płatkami migdałowymi

Danie główne:
Polędwiczki w śmietanie serwowane z ziemniakami z wody oraz
bukietem sałat ( A jak by sie dało to bym zamiast ziemniaków dała tu te ziemniaki z patelni, opiekane na boczku i ziołach)



Na czas dobrej zabawy…

 Przekąski na zimno:
 Schab pieczony
 Karkówka pieczona
 Śledź na dwa sposoby
 Sałatka drobiowa
 Sałatka z tuńczyka
 Jaja na trzy sposoby (z kawiorem, z majonezem, z szynką)
 Tymbaliki drobiowe
 Schab w galarecie
 Sałatka z paluszków krabowych
 Wędlina
 Marynaty (ogórki konserwowe, papryka konserwowa, pieczarki, cebulka marynowana)
(Do wyboru po dziesięć przekąsek zimnych)


Dania na gorąco:


 Barszcz czysty z pasztecikami
 Strogonoff podawany w kociołkach
 Patera różnych mięs
 Pieczarki faszerowane



Wiesz, nawet jak rodzina niby tradycyjna "rosołowa" to w sumie takie wesele to w sam raz okazja by cos nwego spróbowali, stad na krem z brokułów bym stawiała (swoja drogą pyszny)

[julka]

Menu - KOSZT 155 zł

DESER:
- naleśniki Humphrey’a Bogarta z owocami i lodami skropione amaretto


Co to za naleśniki? Intrygująca nazwa.  

[butterfly80]

wszystko zależy od gości i ich upodobań - jeśli są tradycjonalistami i nie ktną "udziwnień", to szkoda sie wysilać...bo cały wysiłek i tak nie zostanie doceniony.
Nie wiem, czy komuś sie juz udało dogodzić wszystkim...raczej nie:)
Ja bym się nei tknęła np. flaków (nie i już!), a rodzina mojego Ukochanego nie wyobraza sobie wesela bez flaków. (moja rodzina wywraca oczami na te flaki... no i co?- flaki będą, jak ktos chce niech je, a jak nie, to nie;-)
Przypuszczam, ze jak bedziemy dalej analizowac to wyjdąi inne potrawy"kontorwersyjne", no ale co tam!
To nasze wesele ale chcemy by był jakiś wybór i mozna pojsc w niejednej sprawiue na kompromis,nie?

[ Dodano: 22-08-2007, 11:59 ]
Moze lepiej poznaj gusta kulinarne swoich gości, a nie forumowiczek?

[rubin04]

Menu - KOSZT 155 zł

DESER:
- naleśniki Humphrey’a Bogarta z owocami i lodami skropione amaretto

Co to za naleśniki? Intrygująca nazwa.  

To dlatego że wesle będzie w ogrodzie Piano Bar Casablanca
tam wszystko jest troche w klimacie tego filmu i Maroko.

[zuzia]

Moze lepiej poznaj gusta kulinarne swoich gości, a nie forumowiczek?

przy 120 osobach trochę ciężko. Nie da się dogodzić wszystkim, ale chciałam poznać wasze opinie. Zawsze to jakaś "grupa reprezentatywna" do badań

[rubin04]

No ja powiem tak: jak ide do restauracji to raczej mam nadzieje zjesc cos nowego, o ile nie bedzie to udko z nietoperza. Ale niedzielny rosól i schabowego to i tak w domu pedzej czy później sie trafi wiec ja bym postawiła na nowości w granicach rozsądku...

[julka]

Menu - KOSZT 155 zł

DESER:
- naleśniki Humphrey’a Bogarta z owocami i lodami skropione amaretto

Co to za naleśniki? Intrygująca nazwa.  

To dlatego że wesle będzie w ogrodzie Piano Bar Casablanca
tam wszystko jest troche w klimacie tego filmu i Maroko.

Pięknie.    Zazdroszczę Ci (ja się tylko urodziłam we Wrocławiu).  :-(  A Bogarta uwielbiam (pewnie dlatego, że mój ulubiony Hłasko też się na niego stylizował). Smacznego.  :-D

[mayagaramond]

Ja na weselach lubie tradycyjna kuchnie, moze nie flaki, ale pasztet, salatke jarzynowa, pieczony schab, ryby w galarecie, ryby faszerowane, bigos, uwielbiam wedzonego wegorza (juz jako dziecko sie tym zajadalam). Ale moze jest to zwiazane z tym, ze ja nie ma tego na co dzien, bedac w Polsce nie zamawiam w restauracji carpacio tylko pierogi;)

[shellerka]

a ja na codzien rosolu nie mam, bo mi sie gotowac nie chce i nie mam czasu. chyba to juz nie te czasy kiedy rosołek i takie tam byly czestym gosciem w domach. Przynajmniej u mnie czesciej gosci pizza, tortille, jakies zapiekanki, ryze itp, a w niedziele knajpa i tradycyjnie cos nietradycyjnego. I wiem ze mlodzi goscie maja tak samo. A starsze towarzystwo z kolei to wlasnie tradycjonalisci i ROSół TO PODSTAWA:) I naprawde nie moge sie doczekac tego rosolu. Naprawde. Nie wiem dlaczego:D Wogóle postwilam na tradycje, az moja mama byla zaskoczona podczas wizyty w knajpie kiedyustalalysmy menu. Bo ja sie uparlam na zrazy, pyzy - nie takie kluchy tylko takie poznanskie pyzy:), bigos bede miala nad ranem i schabowe oczywsice i wogole takie domowe bardzo jedzenie. modra kapusta np. Fajnie bedzie. I chcialam sama wodke, ale mama zmusila mnie wprost do zamowienia kilku butelek wina i odwiodla od pomyslu wiejskiego stolu, bo stwierdzila ze takie wesele z takim menu to powinnam robic w wiejskiej gospodzie a nie w eleganckiej knajpie.

[foszek]

Kotlet słoneczny podawany z ziemniakami z patelni, opiekane na
boczku i ziołach z zestawem surówek

+
Az mi slinka pociekla...

Wszystko zalezy jakich masz gosci:
Ja swoja rodzinke ze wsi racze nie widze zajadajaca slimaki (przejaskrawiam  ;-) ), ale za to gosci z niemiec widze jak zajadaja chleb ze smalcem.
Uwazam ze rosol, pomimo ze nudny jest bezpieczny, bo najwyzej powiedza: znowu byl rosol, zamiast na zupe z borowikow: chciala zaszpanowac i podala jakies ochydztwo.

[rubin04]

To dlatego że wesle będzie w ogrodzie Piano Bar Casablanca
tam wszystko jest troche w klimacie tego filmu i Maroko.

Pięknie.    Zazdroszczę Ci (ja się tylko urodziłam we Wrocławiu).  :-(  A Bogarta uwielbiam (pewnie dlatego, że mój ulubiony Hłasko też się na niego stylizował). Smacznego.  :-D

Ja bardzo chciałam wesele w ogrodzie..
No a teraz mój M. kombinuje by jakis rejs przed lub po ślubny do Maroka zorganizowac, tak by zaliczyć te Casablankę.. Ale on troche wariat jest

PS
A Wrocław jak zawsze piekny więc wracaj tu !

[nionczka]

A moje menu wygladalo tak:

[wrobelek0403]

zuzia, jesli mialy by byc z tej listy ja bym postawila jednak na rosol i kotlet sloneczny - miesa w smietanie na przyklad czesto moja zenska czesc rodziny przyprawaja o 2godzinna sraczke - zespol jelita nadwrazliwego tu bym byla bardzo ostrozna

a i odradzam patere roznych mies - byla ostatnio jako glowne danie i na paterze byly 3 kotletki zapiekane z serkiem, 3 jakies lyse miesa jak wyjete z rosolu, 3 poprzerastane schaby w malo zachwycajacym kolorze,  i jeszcze cos tam bylo - no i wielka konsternacja przy nakladaniu bo kazdy chcial tego z serkiem a wszyscy sie krygowali - przeciez nie rzuca sie "kto pierwszy ten lepszy" no i jak zostal jeden z serkiem to juz nikt go nie chcial wziasc zeby nie wyjsc na "tego co zezarl komus upatrzony kotletek "

barszczyk jest zwykle bezpieczny, strogonoff jesli dobry tez, bigosik  chetnie bym chrupnela, a pieczarkami to sie chlopy nie najedza

rosół dobry dobry, ale pod warunkiem, ze na dworze nie ma 35 st.
a co do pater, zalezy jak sa podane, ja byłam na weselach, gdzie wszystkie mieska wygladaly tak apetycznie, ze nie szlo sie zdecydowac
reszta ok

[zwierzatko_mojej_mamy]

wrobelek0403,  bylo 35 stopni wlasnie rosolek byl pyszny i drugie danie szybko popite zimnym piwkiem bardzo przyjemna sytuacja

[aniak1211]

U nas na poprawinach byly podane flaczki,dla tyh co ich nie jadaja byl pyszny zurek  :-D
Nawet nie pamietam naszego menu bo nie ja ustalalam,pamietam pyszna karkowke w sosie pieczeniowym podana z kluskami slaskimi i potrawe ala chinska(z ryzem).
Bylo tyle jedzenia ze nie sprobowalam nawet polowy.
Bylo pysznie.

[foszek]

Moje menu. Mam jeszcze daleko do slubu, wiec jeszcze nie wybralam nic poza zurkiem w chlebie na poprawiny :-)

OBIAD ;
1.   rosół z makaronem bądż z kołdunami
2.   zupa krem pieczarkowa, brokułowa i inne z groszkiem ptysiowym
3.   schabowy po parysku
4.   schab medalion
5.   schab nadziewany śliwką
6.   de volaj
7.   zrazy nadziewane
8.   zraz po myśliwsku
9.   filet z ananasem i serem żółtym
10.    karkówka w sosie
11.   ziemniaczki i kluski śląskie
12.   bukiet surówek
ZAKĄSKI   ZIMNE
1.   półmisek pieczonych mięs: schab z masłem chrzanowym, schab faszerowany śliwką, morelą
2.   karczek, boczek faszerowany.
3.   Jajka w sosie tatarskim
4.    ryba po grecku
5.    ryba po węgiersku
6.   śledzie
7.   rolada z łososia
8.   pstrąg w galarecie
9.   rożek san remo
10.   brzoskwinie po królewsku
11.   galaretka drobiowa
12.   galantyna
13.   szynka faszerowana w galarecie
14.   schab w galrecie
15.   ozorki w galarecie
16.    deska serów
17.   sałatka jarzynowa
18.   sałatka grecka
19.   sałatka firmowa
20.   sałatka z kurczakiem wędzonym
21.   sałatka z tuńczykiem
22.   wędliny
ZAKASKI   GORĄCE
1.   szaszłyki
2.   udka drobiowe
3.   strogonof
4.   gulasz węgierski
5.   barszcz z krokietem
6.   żurek w chlebie z sosem śmietanowo czosnkowym
7.   gołąbki
8.   bigos
9.   pieczarka faszerowana
10.   boczek faszerowany śliwką kalifornijską
11.   flaki
12.   zupa gulaszowa z kluseczkami francuskimi

Z zaproponowanego przez nas menu, klijenci nasi ,wybierją poszczególne potrawy, ale sami też mogą wnieść coś nowego do naszej kuchni i zaproponować coś z potraw ulubionych i tworzonych przez siebie.
Tworząc menu na wesele wybieramy
·   obiad (np. rosół z makaronem/kołdunami , kluski śląskie i ziemniaczki 3 rodzaje mięsa i 3 rodzaje surówek)
·   trzy do czterech dań ciepłych
·   dziewięć do jedenastu zakąsek zimnych
wszystkie potrawy podawane są u nas na półmiskach .

[kamu2]

Zuzia bardzo apetyczne to wasze menu.Ja bym jednak postawiła na rosół,ogólnie za nim nie przepadam ale na takich imprezach zawsze jem.Jestem tradycjjonalistką i lubie jedzenie tradycyjne z odrobinką szaleństwa.
Moje menu
obiad:
Rosół z makaronem
filet z piersi po parysku
kotlet schabowy panierowany
kotlet po szwajcarsku
kotlet jawajski
pieczeń w sosie własnym
ziemniaki
kapusta zasmażana,zestaw surówek
podawane na paterach

lody z owocami i bitą śmietaną

dania gorące:
boeuf strogonof
udka z kurczaka ryż po chińsku,surówki
szaszłyk drobiowy z rozetkami
barszcz czerwony z pasztecikami
Eskolapki wieprzowe z pieczarkami
Dodatkowo jako atrakcje zamówilismy prosiaka faszerowanego schabem ze śliwką

zakąski zimne:

ozory wołowe w galarecie
galaretka drobiowa
scha piczony po warszawsku
śledź w oliwie
śledź w sosie koperkowym
sałatka z tuńczyka
sałatka z kurczaka
Jeże
wędliny
dodatkowo ciasta i tort
drugiego dnia już nie bardzo pamiętam cena za dwa dni 170 zł

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

[zuzia]

dzieki:)
ja też jestem tradycjonalistką. Mój M. chce na pierwszy "ogień" flaki ale ja nie bardzo jestem za bo wiem, że jest grono osób, które tego nie jada. Ew. mógłby być wybór między rosołem a flakami. Co kto lubi, aczkolwiek mi flaki to osobno pasują bardziej niż jako przystawka do dania głównego.
Dogodzić wszystkim.... dobrze, że przynajmniej mama nam się nie wtrąca. Jest super. Troszkę marudziła przy gościach, ale też nie bardzo a tutaj to nawet nie pyta. zostawiła to nam. I bardzo się cieszę. ma być gościem i dobrze sie bawić a nie organizować wszystko i tylko się umęczyć.

[mika]

Zuzia my tak mamy że będzie wybór między flakami a rosołem bo flaki to naprawde nie każdy jest w stanie zjeść... np. ja jak na nie patrze to inna czynność związana z fizjologią mi przychodiz do głowy a na pewno nie jedzenie

[rubin04]

A ja to na sama nazwę alergią reaguję.. Jakos tam mi sie w głowie utarło że cos co nazywa się flakami nie moze byc dobre.. A jak jeszcze w mięsnym widze tę biało-żółtą mase to zaraz apetyt trace...
Rosołu też nie lubię ale patrzenie i zapach mnie nie wzruszają.