O wszystkim i o ...! tzw. śmietnik ciążowy

Zaczęty przez aja, 27 Maj 2008, 09:43:30

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

jestynka

Cytat: vobi w 28 Sie 2008, 18:09:08
jestynka, jasne, ale badania inwazyjne to juz ostatecznosc

vobi napisałam o tym , bo lekarz dając mi skierowanie nic nie powiedział o żadnym ryzyku. Przedstawił amniopunkcję jako bezbnolesne badanie. Dopiero potem o tym poczytałam i dowiedziałam się o ryzyku poronienia
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

badania genetyczne inwazyjne daja 100%odpowiedz czy dziecko bedzie chore czy nie tam sie jzu zaden cud nie zdarzy

vobi

Cytat: jestynka w 28 Sie 2008, 18:49:39
vobi napisałam o tym , bo lekarz dając mi skierowanie nic nie powiedział o żadnym ryzyku.

O cholera   :o  Przepraszam, nie wiedzialam. Faktycznie, to IMHO nieetyczne i neiprofesjonalne z jego strony  ???

jestynka

vobi nie przepraszaj :) tylko uważam, że jak się pisze to może też do kogoś dotrze informacja. Mi pomógł internet
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

vobi

jestynka, ja jestem przede wszystkim w szoku ze lekarze nie mowia o mozliwym ryzyku, ciekawe czy tylko ten tak sie zachowal czy to norma

jestynka

szczerze mówiąć nie wiem, bo jak już szłam do drugiego na konsultację to już miałam tą wiedzę. Cieszę się żę wogóle o tym miałam możliwość się dowiedzenia, nawet z innego źródła niż lekarz, chociaż uważam , że en pierwszy powinien mi powiedzieć
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

jestynka dziwne ze nei powiedzial ................i co powiedzial ten 2 lekarz jednak bedzie amniopunkcja??

marax

moze nei chcial cie nastraszyc ale to z jego strony nieprofesjonalne zachowanie pacjet ma prawo wiedziec jakie jest ryzyko

aja

widziałyście moze ten filmik (ps. mam nadzieję, że takich rozstepów to ja nie będę mieć)
http://www.maxior.pl/film/110262/Energiczne_dziecko_w_lonie_matki


kasiad

 :ag: poza tym rozstępy straszne, ja również mam nadzieję, ze takie mnie ominął

brawurka

mi tez kiedys maja tak fikała, ja mysle ze sie wtedy przekrecala glowa w dol. ale nigdy nie mialam i nie mam takich rozstepów, mogla ta baba jakas koszulke załozyć, efekt i tak byloby widac. oblesny ten filmik

foszek

Cytat: aja w 29 Sie 2008, 08:56:21
widziałyście moze ten filmik (ps. mam nadzieję, że takich rozstepów to ja nie będę mieć)
http://www.maxior.pl/film/110262/Energiczne_dziecko_w_lonie_matki

Niedobrze mi sie zrobilo na widok  tego brzucha.
Moj maluch tez bryka, ale nie az tak bardzo. Najfajniej bylo widac, jak sie obracal glowka na dol.

jusia

sorry, ale na tym filmie to ja głównie na rozstępy zwróciłam uwagę, biedna ta babeczka, straszne jej się porobiły, ja na razie na brzuchu nie mam ani jednego, natomiast nas piersiach mi się zrobiły, całe szczęście, że od spodu...
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

brawurka

jusia na piersiach pod spodem mi tez sie zrobily, a co do brzucha to uwazam ze nalezy o siebie dbac i nic takiego sie nie porobi, moze cos tam wyskoczyc, bo podobno geny tez maja wpływ, ale jestem pewna ze da sie to zminimalizowac, ja nie mam zadnego rozstepu.

vobi

Nie ogladnelam calego filmu... moze jak moj maluch bedzie tak fikal to mnie to nawet rozczuli, ale jak patrze na film to jakos mam niesmak (glupie w sumie  :-[). No i te rozstepy mnie powalily... boze, moze byc az tak zle???? Na razie jeszcze na brzuchu rozstepow nie mam, staram sie smarowac skore ale przede mna jeszcze najgorsze chyba pod tym wzgledem trzy miesiace... raaany, co to bedzie  :'(


jusia, mi sie tez zrobily (na razie male...) rozstepy na piersiach, neistety nie tylko od spodu... cholera, pamietalam o smarowaniu brzucha ale jakos o biuscie nie, znacie cos dobrego do pielegnacji piersi w ciazy? Mustella troche droga (choc jesli warta swojej ceny to moge kupic...), widzialam ostatnio jakas serie z Eris (Foliacti czy cos w tym stylu), ktoras uzywala?

abkasia

mnie ten brzuch tez jakos nie zachwycil.. jakas taka sceneria nie ciekawa i te rozstepy!! straszne..
ja brzuszek smaruje 2 razy dziennie, ale o biuscie zapominam... chyba jednak tez bede smarowac..

brawurka

moja propozycja- sprawdzona: kupcie szorstka szczotke i codziennie rano lub wieczorem masujcie skóre, zaczynając od łydek, okreżnymi ruchami i tak do góry, uda, brzuch, piersi itd.  takim sposobem znalazlam kleszcza na swojej łydce w 6 miesiacu ciazy, tak go wyszorowalam ze az krew upuscił. bleeeeeeeeeee

abkasia

Cytat: brawurka132 w 29 Sie 2008, 11:04:35
moja propozycja- sprawdzona: kupcie szorstka szczotke i codziennie rano lub wieczorem masujcie skóre, zaczynając od łydek, okreżnymi ruchami i tak do góry, uda, brzuch, piersi itd.  takim sposobem znalazlam kleszcza na swojej łydce w 6 miesiacu ciazy, tak go wyszorowalam ze az krew upuscił. bleeeeeeeeeee

o matko!!!!!!!!!!!! :o :o :o :o :o :fear: :fear: :fear: :fear:

foszek

#744
Cytat: vobi w 29 Sie 2008, 10:53:15
cholera, pamietalam o smarowaniu brzucha ale jakos o biuscie nie, znacie cos dobrego do pielegnacji piersi w ciazy? Mustella troche droga (choc jesli warta swojej ceny to moge kupic...), widzialam ostatnio jakas serie z Eris (Foliacti czy cos w tym stylu), ktoras uzywala?
Nie tylko smarujcie brzuszki i piersi, ale rowniez i pupy, uda, az do kolan.
Byl okres ze smarowalam sie nawet 3-4 raz dziennie, ale skora sam sie upominala, tak mnie ciagla. I nie uzywalam jakis specjalnych kosmetykow do piersi, w zasadzie przez cala ciaze byl glownie balsam dla dzieci z Penatenu i olejek z Hipp

marax

ja mam foliacti to wiesz balsam jak balsam nic specjalnego w swoim skladzie nie ma tu przeciez chodzi o to zeby skore nawilzyc te balsamy nie maja w sobie zadnych specjalnych skladnikow-albo ja jeszcze do takich nei dotarlam

jusia

#746
ja miałam palmersa (aniak polecała), pozniej ziajka, a teraz lece na oliwce J&J, smaruje brzuch i piersi, reszte normalnym balsamem (jak zwykle)ale widze, ze na pupie i udach cellulit się pojawił, nie jest to moze ostatnie stadium,ale widoczne gołym okiem  :'(
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

vobi

maraxela, no wlasnie zastanawialam sie czy te kosmetyki dla kobiet w ciazy to tylko kwestia marketingu, czy faktycznie czyms sie roznia od "zwyklych"... to chyba zostane przy Fissanie i oliwce J&J

vobi

Cytat: foszek w 29 Sie 2008, 15:01:17
Byl okres ze smarowalam sie nawet 3-4 raz dziennie, ale skora sam sie upominala, tak mnie ciagla.

foszek, kurcze chcialabym chyba zeby skora sie sama upominala, bo tak to o brzuchu pamietam, ale na rozstepy na piersiach zwrocilam uwage dopiero niedawno (moze dopiero wyszly), a uda i biodra smarowalam jak mialam czas i ochote, na pewno rzadziej niz brzuch. Efekt widoczny golym okiem  :cry:

foszek

Niestety i mnie nie ominal cellulitis :(
Dobra rade dala kiedy tutaj jakas dziewczyna: sparowac sie natychmiast po myciu, zeby nie tracic wody.