O wszystkim i o ...! tzw. śmietnik ciążowy

Zaczęty przez aja, 27 Maj 2008, 09:43:30

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

marax

az sama siebie zaskoczylam to sie tak rzeczywiscie nazywa:)
UODPORNIENIE BIERNE

Uodpornienie bierne polega na podaniu gotowych przeciwciał pochodzenia ludzkiego lub zwierzęcego
Uodpornienie bierne można osiągnąć podając:

1. Surowice odpornościowe - mogą być pochodzenia ludzkiego lub zwierzęcego. Zawierają nieoczyszczone przeciwciała; obecnie nie są powszechnie stosowane.

2. Immunoglobuliny - są to preparaty otrzymywane z surowicy odpornościowej poprzez izolację i oczyszczenie frakcji gammaglobulin, zawierającej przeciwciała.

Niektóre preparaty immunoglobulin są otrzymywane z surowicy uodpornionych czynnie (hiperimmunizowanych) zwierząt, najczęściej koni lub bydła. W czasie ich stosowania obowiązuje zachowanie szczególnej ostrożności, może bowiem wystąpić reakcja na obcogatunkowe białko.

Bezpieczniejsze jest stosowanie immunoglobuliny pochodzenia ludzkiego.

3. Antytoksyny - są to immunoglobuliny przeciwko toksynom (czyli preparaty, które neutralizują toksyny).

Zalety stosowania uodpornienia biernego:

    * gotowe przeciwciała: natychmiastowe wzmocnienie odporności

Wady uodpornienia biernego:

    * krótkotrwała, kilkutygodniowa odporność
    * reakcje alergiczne

W czasie ciąży dochodzi do naturalnego uodpornienia biernego płodu. Przeciwciała matki przechodzą przez łożysko do organizmu noworodka, co zabezpiecza niemowlę w pierwszych miesiącach życia przed chorobami zakaźnymi, przeciwko którym matka wytworzyła odporność.

eva_luna

jakoze to smietnik to zmieniam temat. Wczoraj czytalam w jednej z gazetek dla rodzicow, ze rozmiar dziecka jest w pewnym sensie do przewidzenia, tzn. jesli ktores z rodzicow rodzilo sie duzym niemowlakiem to zapewne potomek rowniez bedzie duzy.... Dziewczyny z doswiadczeniem- bylo tak?? Pytam bo troche sie zgarbilam jak to przeczytalam, ja wazylam "jedyne" 4800 przychodzac na ten swiat :) Nie bardzo chce mi sie w ta teorie wierzyc ale kto wie...

I jeszcze jedno pytanie- czy tez w ciazy macie problem z wyslawianiem sie i uciekajacymi slowami?

dragonfly

Cytat: eva_luna w 21 Sie 2008, 10:06:05


I jeszcze jedno pytanie- czy tez w ciazy macie problem z wyslawianiem sie i uciekajacymi slowami?
baby brain? ;)
ja chyba mam, ale to moze w zwiazku z tym, ze zaczelam sie uczyc nowego jezyka (niem), z mezem po ang, ze strefa po polsku i slow mi brakuje czasem....
ale zapominam sie czesciej niz zwykle chyba...

dragonfly

a, i co wieczor w jakis sposob cudowny znajde powod zeby pogniewac sie na meza, przechodze sama siebie chyba juz, biedak mnie przerasza, ja w odruchu wciaz gniewno-walecznym najczesciej cos sprzatam (przynajmniej tym sposobem nam mieszkanie w miare zadbane ;) ) i po 15 min mi przechodzi....
Macie cos takiego?

kasiad

Ja ma coś takiego, że wyjątkowo dużo rzeczy mnie denerwuje   :ag:
A mąż mówi, że ostatnio się jakaś nerwowa zrobiłam  :rofl1:

nionczka

Cytat: dragonfly_80 w 21 Sie 2008, 10:11:04
Cytat: eva_luna w 21 Sie 2008, 10:06:05


I jeszcze jedno pytanie- czy tez w ciazy macie problem z wyslawianiem sie i uciekajacymi slowami?
baby brain? ;)
ja chyba mam, ale to moze w zwiazku z tym, ze zaczelam sie uczyc nowego jezyka (niem), z mezem po ang, ze strefa po polsku i slow mi brakuje czasem....
ale zapominam sie czesciej niz zwykle chyba...

Ja czasem sie zacinam i zapominam co mówilam i co jeszcze mialam powiedziec. I bardzo mnie to wkurza bo ja z tych co mowia duzo, szybko i caly czas. I takie zacinanie sie wybija mnie kompletnie z rytmu. Na dodatek moj maz twierdzi, ze w ciazy mówie JESZCZE wiecej niz przed. A najgorzej jest jak rano pracuje z domu i nie wygadam sie w biurze. Wtedy po poludniu nie daje biedakowi spokoju tylko gadam, gadam i gadam. i jeszcze dwa razy powiedzial mi, ze nie wie absolutnie o czym mówie bo tak sie placze   :hihi:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

kasiad

A i jeszcze szanowny małżonek dodał, iż rozkojarzona się zrobiłam i że w ogóle nie słucham co się do mnie mówi  ;D

dragonfly

 ja chyba lubie byc w ciazy... bo moge sobie miec moje zmiany nastroju i NIKT nie moze miec do mnie o to peretensji  :ag: :ag: :ag: :ag:

kasiad

No właśnie z tymi pretensjami to tak nie do końca  :ag:
Mój mąż to czasami mówi: "Ty to się niemożliwa zrobiłaś w tej ciąży." :lollol:
A mnie się wydaje, że zachowuję się jak zwykle  :point_lol:

vobi

Cytat: dragonfly_80 w 21 Sie 2008, 10:26:44
ja chyba lubie byc w ciazy...

Oj, a ja nie lubie... juz mi sie tak strasznie dluzy i nudzi ze az sama sie dziwie. Nawet fakt, ze ciaze moge traktowac jako wymowke dla zlego nastroju albo szybkiego urwania sie z nudnej imprezy mi tego nie wynagradza. Tia, wiem, dobrze ze nie jestem slonica....

rubin04

A tak z ciekawosci - ile w Polsce kosztuje 3D i czym się rózni od 4D? $D to chyba dochodzi wymiar czasu.. czyli jakies nagranie na CD? 

No i własnie dostalam poczta termometr i od jutra zaczynam mierzyc temp. Jest jakis program gotowy do zapisu wyników? Bo cos mi sie zdaje ze ktoś, coś, kiedyś.... Czy moze sama mam w Exellu zrobic? A m. napisze mi jakie smił Macro do niego? hihi...

Nioczka - ja na codzień mówie nie tylko dużo ale i podobno duuużo za głosno - tak mówi M., i mój brat tez wieczie mówił mi ze za głosna jestem... Ciekwe co to bedzie jak bede w ciązy...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rubin04

A co do badań na HIV to sama przed ślubem zrobiłam, bo ostatecznie kiedyś swięta nie byłam, a chciałam z "czystym sumieniem" wyjśc za M.

Ale lekarz  jak powiedziałamze ciąze planuje to sam zaproponował to badania, ale powiedziałam ze nie trzeba bo robiłam.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Wedlug mnie 3D to jest USG 3wymiarowe a 4D to w ruchu. Tylko ja zawsze mam usg w ruchu wiec nie bardzo widze o co chodzi. Chyba o to, ze z 3D zabierasz sobie zdjecia wydrukowane a z 4D film? Bo do ogladania na monitorze zawsze jest w ruchu.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rubin04

no tak bo w fizyce ten 4 wymiar to czas, wiec by sie zgadzało. A masz jakis link do takiego filmiku bo chętnie bym zobaczyła jak to wyglada.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Cytat: rubin04 w 21 Sie 2008, 10:43:30
no tak bo w fizyce ten 4 wymiar to czas, wiec by sie zgadzało. A masz jakis link do takiego filmiku bo chętnie bym zobaczyła jak to wyglada.

Wpisz w youtube ultrasound 4D albo 3D i dziesiatki zobaczysz
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

dragonfly

vobi  przytul przytul przytul przytul
nudzic to i mi sie nudzi, szczegolnie ze ani ruchow jeszcze nie czuje ani nic... tylko jakies nerwy nam zatrzasniete czy jakos tak w lewej nodze i chodze do fizjoterapeuty na masaze, przynajmniej ktos obcy fajnie mnie masuje ;)
staram sie znalezc plusy calej sytuacji ;) ale moze tyko dzisiaj tak mam bo chyba w troche lepszym nastroju niz zwykle jestem ;) wiec jutro pewnie powiec Ci zupelnie cos innego ;)

marax

a ja juz wogole zapomnialam ze ejstem w ciazy mam tyle latania i zalatwiania+nauka na egzainy ze nie mam czasu myslec ze mi sie nudzi w ciazy-juz mnei nie mdli wiec w 90% nie pamietam ze mam lokatora

kasiad

Ja będąc na kilkudniowym urlopie zapomniałam, że mam małego lokatora, odpoczywając i chodząc po plaży w ogóle o nim nie pamiętałam, za to teraz, po powrocie do pracy, gdy samopoczucie czasami daje się we znaki znowu o nim pamiętam :hihi:

eva_luna

moj lokator sam juz potrafi o sobie przypomniec...a do pracy za 2 tygodnie wracam, ciakawa jestem jak bedzie. W teorii wracam na 2 m-ce a w praktyce zobaczymy.
To zapominanie slow i wylaczanie sie jest dla mnhie denerwujace. Ogladam cos, i nagle lapie sie, ze od jakiegos czasu jestem "wylaczona". To samo mam jak z kims dluzej rozmawiam.... Wolalabym na lekcji takich jazd nie miec bo moi gimnazjalisci malo tolerancyjni sa.

abkasia

a moj maz mowi ze w ciazy zrobilam sie jakas bardziej spokojna i wyluzowana..:)
co do lokatora to przypomina mi o sobie codziennie rano w pozycji wiszacej nad kiblem...

gatka2804

eva_luna
Z tą wagą w czasie porodu to ciężko powiedzieć czy rzeczywiście jest podobna do wagi urodzeniowej mamy. U nas było tak, że ja ważyłam 3300, a Ania urodziła się z wagą 3820. My oboje jesteśmy duzi, więc i tak się cieszę, że mała nie ważyła ponad 4 kg, bo właśnie tego się spodziewałam.

brawurka

eva ja ważyłam 3600, 56cm, mąż tez jakos tyle, a maja 3940 i 62 cm

eva_luna

gatka i brawurka dzieki za pocieche :-) W tej kwestii wolalabym zeby regularnosci nie bylo ;)

foszek

Cytat: eva_luna w 21 Sie 2008, 10:06:05
I jeszcze jedno pytanie- czy tez w ciazy macie problem z wyslawianiem sie i uciekajacymi slowami?
Ja sie smieje ze juz ani po niemiecku, ani po polsku :lol:
Ale ponoc no naturalne, kobiety w ciazy bardziej wsluchuja sie w swoj organizm i przez to traca na kontakcie z otoczeniem.

foszek

Slyszalam ostatnio, ze dzieci rodza sie w dzisiejszych czasach wieksze niz w czasach jak my przychodzilysmy na swiat, a to za sprawe wszechobecnej chemii rowniez i w jedzeniu.
No i ponoc przyjmowanie niektorych witamin w ciazy sprzyja rodzeniu wiekszych dzieci.