O wszystkim i o ...! tzw. śmietnik ciążowy

Zaczęty przez aja, 27 Maj 2008, 09:43:30

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

vobi

jusia, odpowiem Ci tutaj na pytanie z wczorajszych plot, nie chce tam zasmiecac (chociaz tam sie watek stanikowy zrobil glownie  :hihi:)

Cytat: jusia79 w 10 Sie 2008, 21:17:54
vobi Ty to jestes dzielna baba, do pracy nadal chodzisz i co wiecej robisz za dwoch/dwoje, bo zastepstwa przyjmujesz, pogratulowac, a zamierzasz pracowac do konca?

z tymi zastepstwami to jest tak - teraz na spolke z kolega zastepujemy kolezanke, wiec nie jest tak zle. W lipcu przesadzilam, bo wzielam zastepstwo za kolege, mialysmy je robic na spolke z kolezanka (wtedy jest do przezycia), ale ... inna kolezanka musiala isc na pilna operacja, no i zostalysmy we dwie, kazda z jakims zastepstwem. I to byl sajgon  :wall:  :wall:  :wall: Dlatego pozniej wzielam 1,5 tyg. zwolnienia bo mialam juz niezle jazdy ze zmeczenia, np. notorycznie sie przejezyczalam (to bylo smieszne na poczatku ale jak mi sie tak zdarzalo kilkanascie razy dziennie to juz malo smieszne bylo) no i zaczelam sie mylic, byl taki dzien ze nie udalo mi sie zrobic zadnego zamowienia bez bledu  :be: W sumie nie wiem na ile moge to zrzucic na ciaze, a na ile na inne warunki, ale jako ze pierwszy raz tak mi sie zdarzylo (a zastepstwa mam co roku), to chyba cos z ciaza ma to wspolnego.

Chcialabym pracowac gdzies do poczatku listopada (czyli ostatni miesiac juz na zwolnieniu), chocby dlatego ze nie za bardzo zmieszcze sie za biurkiem z wielkim brzuchem  :lollol: Ale wiadomo, zycie moze moje "chcialabym" zweryfikowac, w jedna czy w druga strone.

nionczka

Ja tez sie zastanawialam do kiedy bede pracowac. I chcialabym jak najdluzej bo w domu bym chyba zwariowala. Tym barzdiej majac w perspektywie pozniejszy macierzynski.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

brawurka

sweedee w wszpitalu w Płocku, możesz sobie prosić i tyle.
jesli chodzi o tygodnie ciazy to ja jestem z atymi z ksiazki i z encyklopedi, bo w 2 przypadku tygodnie do polowy liczone, jakos dziwnie, w 3 przypadku tez dziwnie, 9 miesiac tyle tygodni, no bo 39 i 40 to co to jest w takim razie? 10 miesiac?

foszek

Cytat: vobi w 11 Sie 2008, 08:35:03
W sumie nie wiem na ile moge to zrzucic na ciaze, a na ile na inne warunki, ale jako ze pierwszy raz tak mi sie zdarzylo (a zastepstwa mam co roku), to chyba cos z ciaza ma to wspolnego.
Ojjj ma, ja np cierpie na zanik slowek w trakcie rozmowy, rozumiem co do mnie sie mowi, ale jak chc eodpowiedziec to czasami niezle sie naglowie szukajac jakiegos, calkiem prostego slowka w glowce lol
Nie mowiac o tym ze w polowie zdania czasami zapominam co chcialam powiedziec. Ale lekarz mowil ze to ponoc normalne w ciazy.

kasiad

Cytat: abkasia w 10 Sie 2008, 16:08:34
jusia79  przytul przytul, biedne my ciezarne..
co do porodu, to ja bym chciala silami natury.. chcemy miec 3 dzieci, a 3 cesarki w gre nie wchodza...bo jakby nie patrzec cc to jest przeciecie macicy, lekarze zalecaja 2 cesarki i finito... ja narazie mam inne zmartwienia.., porodem zaczne sie martwic pozniej.. ja chcialabym zeby moj przewod pokarmowy wrocil do normalnej pracy... :'(

No właśnie przewód pokarmowy i zaparcia to ostatnio moje ciążowe dolegliwości  :(

jusia

brawurka no to faktycznie, niezle z tym Twoim slubem, ja bym chyba nie dala rady :) jeszcze wczoraj wyczytalam w mojej ksiazce, ze w 7 miesiacu trzeba bardzo uwazac,  bo czesto zdarza sie przedwczesny porod, normalnie boje sie chodzic :)
vobi podziwiam za wytrwalosc, chociaz faktycznie, mnie sie juz to siedzenie w domu dluzy, oczywiscie jak mam atrakcje w postaci pobytu w szpitalu to czas szybciej mija  ;D, ale z drugim dzieckiem, bede chciala pracowac jak najdluzej (o ile bedzie jakies drugie i oczywiscie, o ile przezyje porod) ;)
co do zzo, w moim szpitalu, czyli w Madurowiczu nie ma w ogóle, w Matce Polce jest i to bez problemu, w Rydygierze trzeba zaplacic chyba100-150 pln
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

vobi

foszek, to mnie uspokoilas, juz sie balam ze mi sie coz z glowa robi  what  ;D Ale fakt, ze jak troche odpoczelam to przeszlo (na razie przynajmniej...).


jusia, nie wiem sama czy to wytrwalosc... tak naprawde nie mam jakichs wiekszych problemow z ciaza, zebym musiala isc na zwolnienie, nawet to 1.5 tyg. na ktorym bylam to na moje zyczenie. W zasadzie najwiekszy problem to ze mi sie juz ciaza nuuuuudzi.....   :blink: 


A co do przedwczesnego porodu w 7 miesiacu - moja kolezanka, ktora jest w 7 miesiacu ciazy (bezproblemowej do tej pory) wlasnie sie dowiedziala ze juz ma male rozwarcie  >:(

vobi

ja piernicze, wiecie ze w Polsce tylko co 20-ta kobieta ma lekarza prowadzacego i poddaje sie regularnym badaniom????  :be:

http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,5574658,Nie_badasz_sie__Stracisz_becikowe.html

abkasia

Cytat: vobi w 11 Sie 2008, 10:23:09
ja piernicze, wiecie ze w Polsce tylko co 20-ta kobieta ma lekarza prowadzacego i poddaje sie regularnym badaniom????  :be:

http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,5574658,Nie_badasz_sie__Stracisz_becikowe.html

:o :o :o  :puk: :puk: :puk:

jestynka

może wynik jest taki, bo biorą pod uwagę kobiety , które prowadzą ciążę w przychodniach i szpitalach NFZ, pomijając prywatne gabinety, kliniki, przychodnie
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jusia

czytalam dzis o tym, w sumie nie jest to glupi pomysl, bo rzeczywiscie becikowe cieszy sie duza popularnoscia wsrod rodzin patologicznych, wiec mozna na nich chociaz wymusic wieksza dbalosc o zdrowie takiej matki i jej potomka ...a co do publicznych przychodni, ja chadzam do takiej dodatkowo (bo regularnie do LUXMED-u) i faktycznie, terminy na USG sa kosmiczne, skierowanie 20.06- termin wolny 29.07 !!!mozna sie wsciec
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

foszek

Do nas zgłaszały się ciężarne, którym termin tego badania w państwowych przychodniach wyznaczano kilka miesięcy po porodzie.
Przeciez to jest chore !!!!

jusia

Cytat: foszek w 11 Sie 2008, 15:08:59
Do nas zgłaszały się ciężarne, którym termin tego badania w państwowych przychodniach wyznaczano kilka miesięcy po porodzie.
Przeciez to jest chore !!!!
cały ten system jest chory,
a nie uwazacie (troche odbiegajac od tematu), ze to jest w porzadku, ze babka lata prywatnie do lekarza, wali mu kase, jedzie do szpitala, w ktorym on juz wprawdzie nie pracuje, ale dzwoni na Izbe i informuje, ze ta pacjentka jest od niego  what what what, od tego momentu dziewczyna ma super opieke, a w razie jakis klopotow personel medyczny konsultuje sie z tym niepracujacym juz w szpiatlu lekarzem, to jest kolejny objaw choroby, lekarze sobie prywatny folwark ze szpitali robia, tak bylo, jest i bedzie pewnie, taka kase jaka ginekolodzy zarabiaja na ciezarowkach to glowa mala, albo przypadek, w krotym dziewczyna idzie do lekarza placi mu 150 pln za wizyte (bo wybitna postac),On daje jej zwolnienie, ale tylko na 2 tygodnie, chociaz uprzedza ja z gory, ze Ona juz do pracy nie wroci, wiec tym sposobem zarabia na niej 2 x w miesiacu...oba przypadki znam osobiscie
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

jestynka

jusia to i tak szybko.ja  kolejną wizytę powinnam mieć pod koniec sierpnia, tak zaproponowała lekarz prowadząca idę do rejestracji chcę się zapisać i usłyszałam, że miejsca na cały sierpień są zajęte, mam zadzwonić w połowie sierpnia, aby zapisać się na początek wrześni. Dodam, że ta wizyta była 1.08
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

eva_luna

a u mnie w przychodni oburzaja sie na mnie- dlaczego chodze prywatnie a nie do przychodni, w czym lepszy jest prywatny od panstwowego? No wlasnie, w terminach.....

vobi

w terminach i w sprzecie... te aparaty USG ktore maja w przychodniach czy szpitalach to czasem jeszcze Noego i jego arke pamietaja  >:D

jusia

jestynka jesli chodzi o zapisy to faktycznie z tym tez jest niezly sajgon, ale znalazlam na to sposob i juz 2 razy sie sprawdzil, po prostu przychodze kiedy mi pasuje, np. za miesiac od ostatniej wizyty i mowie, ze jestem w ciazy i boli mnie brzuch, nawet sie nie zmarszcza tylko od razu wyciagaja karte
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

jusia

Cytat: vobi w 11 Sie 2008, 15:44:56
w terminach i w sprzecie... te aparaty USG ktore maja w przychodniach czy szpitalach to czasem jeszcze Noego i jego arke pamietaja  >:D
no i jeszcze u nas w przychodniach nie daja zdjec z USG i nie moze byc osoby towarzyszacej, to niby nie sa wazne rzeczy, ale....
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

vobi

Cytat: jusia79 w 11 Sie 2008, 15:46:26
no i jeszcze u nas w przychodniach nie daja zdjec z USG i nie moze byc osoby towarzyszacej, to niby nie sa wazne rzeczy, ale....

zdjecie - ok, to tylko mila pierdolka, ale jak tatus in spe nie moze popatrzyc sobie malucha to troche szkoda... ???

jestynka

Cytat: jusia79 w 11 Sie 2008, 15:45:18
jestynka jesli chodzi o zapisy to faktycznie z tym tez jest niezly sajgon, ale znalazlam na to sposob i juz 2 razy sie sprawdzil, po prostu przychodze kiedy mi pasuje, np. za miesiac od ostatniej wizyty i mowie, ze jestem w ciazy i boli mnie brzuch, nawet sie nie zmarszcza tylko od razu wyciagaja karte

a jak bym tak zrobiła to pewnie by mnie skierowali na izbę przyjęć do szpitala , bo przychodnia jest przyszpitalna
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jusia

Cytat: jestynka w 11 Sie 2008, 15:53:28

a jak bym tak zrobiła to pewnie by mnie skierowali na izbę przyjęć do szpitala , bo przychodnia jest przyszpitalna
moja tez, jakby co sprobuj :)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

eva_luna

u mnie w przychodni lekarz twierdzi ze wystarczy powiedziec, ze jest sie w ciazy a zapisuja w krotkich terminach. Jesli 2 miesiace to krotki termin....Poza tym prywatna lekarka jest pod telefonem w dzien i w nocy i ta swiadomosc tez jest dla mnie wazna, i nikomu w przychodni nic do tego..

nionczka

Cytat: jusia79 w 11 Sie 2008, 15:46:26
no i jeszcze u nas w przychodniach nie daja zdjec z USG i nie moze byc osoby towarzyszacej, to niby nie sa wazne rzeczy, ale....
[/quote]

Oj to glupio z ta osoba towarzyszaca. Moj maz byl ze mna wszystkich wizytach zarówno u ginekologa jak i poloznej. Tylko na polówkowym USG, ktore u nas sie robi w szpitalu (nie wiem czemu, moze ze wzgledu na sprzet?) moze ciezarnej towarzyszyc tylko jedna osoba. Co wedlug mnie wystarczy chociaz tutaj niektore panny lubia isc z mama i siostra/ami zamiast z ojcem dziecka. moja tesciowa tez chciala z nami isc na USG, ale powiedzialam, ze nie ma mowy.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

foszek

Ja nie potrafie zrozumiec, dlczego nie ma zapisow, w ktorych ciezarne maja pierwszenstwo. Wychodzac od lekarza, powinno sie miec juz zaklepany termin nastepnej wizyty w terminie jakim jest ono potrzebne a nie kiedy jest jakas luka :/

Czytalyscie ten artykul?
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,5561156,Brytyjki_czesciej_rodza_bez_naciecia.html

jestynka

w tej przychodni co jestem, to są same ciężarne
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login