O wszystkim i o ...! tzw. śmietnik ciążowy

[ishka82]

abkasia, nie może być inaczej  przytul :roza:

[brawurka]

przypomnialo mi sie jak kiedys mnie pielegniarka przyjmowala do szpitala i pyta
-co sie dzieje?
- no plamienie bylo
- kontaktowe?
:o takie oczy zrobilam
wiec szeptem ledwo slyszalnym zapytala czy po stosunku

a jak krwawnienie bylo w 24 tyg do lekarz pyta
-po stosunku?
-nie
-oj pani marto nie wstydzmy sie takich rzeczy
- naprawde nie
-oczywiescie     i usmieszek :puk:

[gioseppe]

gios nie moge otworzyc linka, czy tylko ja?
nioncza oj zdecydowanie łatwej, a ja jeszcze buty wkladane miałam, mąż mi zdejmował, czasem było ciężko, bo nogi spuchnięte, kurtka ledwo dopinająca się.

hmm. mi sie otwiera

mysle ze poprostu troszke zbytnio spanikowalam. czuje sie juz troche lepiej.

nie wydaje mi sie, ze to panika a raczej normalny objaw

[vobi]

eksploruje wlasnie Fora GW pod katem ciazowo-niemowlakowym, okazuje sie ze poza glupawym CiP jest tam tez dosc ciekawe IMHO forum, gdzie na pytania odpowiada P. Zawitkowski, moze kogos zainteresuje

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=1017

a tutaj zestawienie najpopularniejszych pytan
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=1017&w=77245959

[brawurka]

jest tez forum o karmieniu piersia i drugie na temat sztucznego karmienie, racza polozne i pielegniarki

[vobi]

brawurka132, a co w ogole myslisz o Zawitkowskim? Pewnie nieraz widzialas w TV/czytalas jego porady, sprawdzaja sie w rzeczywistosci?

[brawurka]

no fajny facet naprawde. nauczyalam sie np. jak karmic lyczeczka, poprawnie oczywiscie, bo tak w ogole to nie sztuka, mowil tez o tym ze leki na kolke nalezy zmieniac co 2 dni, bo sie dziecie przyzwyczaja. mam nadzieje ze po wakacjach znowu bedzie w dzien dobry tvn, bo mowi tak ciepło, konkretnie. a i nauczyl mnie )nie osobiscie niestety a szkoda bo całkiem całkiem jest:))jak układać maje w chuście.

[brawurka]

fajnie tez kiedys pokazywal jak ubierac dziecko, trzeba nim obracać:) zeby mu sie nie nudzilo. podoba mi sie ze to facet a ma takie podejscie do dzieci

[vobi]

Ja kiedys przypadkowo wlaczylam w TV jakis program o dzieciach (Swiat Odkrywcow? Maly Swiat Odkrywcow? jakos tak) i on tam pokazywal jak sie bawic z dzieckiem... "kulajac" go na kolanach. Fajne to bylo, no i dla mnie zupelnie zaskakujace (ale dla mnie wiele rzeczy w temacie dzieci jest zaskakujace ). I pamietam ze Twinnie cos mowila o jego ksiazce, ze bardzo dobra. Chyba zaszaleje i kupie w takim razie 
Ostatnio panike pt. "jak ja urodze :Jumpy:" zaczyna zastepowac panika pt. "a co jak juz male bedzie na swiecie :be:)

[sweedee]

vobi ja myślę, że jest baaardzo przystojny    :shy:

[vobi]

sweedee, nie calkiem w moim typie  , ale bardzo podoba mi sie sposob, w jaki odpowiada babkom na tym forum o ktorym wyzej pisalam... na luzie, ale stanowczo

[aniak1211]

jest tez forum o karmieniu piersia i drugie na temat sztucznego karmienie, racza polozne i pielegniarki

I ja duzo czytalam o karmieniu piersia,nawet dzwonilam do poloznej o porade,
mozna duzo sie nauczyc.
Tez czekam na dzien dobry TVN

[brawurka]

no jest bardzo przystojny. lubie takich "dorosłych" mężczyzn :hihi: :hihi: :hihi:

[sweedee]

no jest bardzo przystojny. lubie takich "dorosłych" mężczyzn :hihi: :hihi: :hihi:

:drunk: za zgodność 

[nionczka]

Ten facet jest dla mnie absolutnie boski! To moj typ w 100%.
Widzialam go tylko  wnecie, ale nie moge sie przy nim skupic (taki atrakcyjny) wiec chyba niewiele mnie nauczy.

[sweedee]

Ten facet jest dla mnie absolutnie boski! To moj typ w 100%.
Widzialam go tylko  wnecie, ale nie moge sie przy nim skupic (taki atrakcyjny) wiec chyba niewiele mnie nauczy.

mam to samo, gapie się, jak sroka w gnat i wcale nie słucham tego, co mówi  :love:
nionczka  :drunk:

[Angie]

Kurcze ten facet ma cos w sobie, bo ja też za nim przepadam. Jego głosu mogłabym słuchać godzinami  :love:

[twinnie77]

Polecam książkę, a przede wszystkim dvd dołączone. Tam wszystko jest pokazane.

[jusia]

Ostatnio panike pt. "jak ja urodze :Jumpy:" zaczyna zastepowac panika pt. "a co jak juz male bedzie na swiecie :be:)

to dokladnie jak u mnie, jak przebiega ciaza kazdy widzi, w trakcie porodu bede miec towarzystwo- maz, personel medyczny, ale co pozniej?????

[brawurka]

ja tez bylam przerazona, jak mi powiedzieli ze wychodze do domu, to sie cieszylam a z drugiej strony panika, cala droge do domu martwilam sie jak to bedzie, 2 pierwsze noce był dżez, ale pomyslaam sobie, ze w szpiatlu tez był i nikt mi nie pomóg wiec i w domu dam rade. potem było juz tylko lepiej:)
bałąm sie jak bede maje przebierac czy jej rak nie powyrywam, a bylo ok, ze swoim dzieckiem jest inaczej, lepiej

[foszek]

ja tez bylam przerazona, jak mi powiedzieli ze wychodze do domu, to sie cieszylam a z drugiej strony panika, cala droge do domu martwilam sie jak to bedzie, 2 pierwsze noce był dżez, ale pomyslaam sobie, ze w szpiatlu tez był i nikt mi nie pomóg wiec i w domu dam rade. potem było juz tylko lepiej:)
bałąm sie jak bede maje przebierac czy jej rak nie powyrywam, a bylo ok, ze swoim dzieckiem jest inaczej, lepiej

Widze ze nie tylko ze mnie taki straszak

[nionczka]

A ja sie wcale nie boje. Nie wiem z czego to wynika, ale chyba z mojej pewnosci siebie. Wiem, ze jak cos ode mnie zalezy to bedzie dobrze :-)  Mnie raczej martwia rzeczy niezalezne ode mnie, takie, na ktore ja nie mam wplywu i ktorych nie moge kontrolowac. Obym sie nie przeliczyla...

[vobi]

to dokladnie jak u mnie, jak przebiega ciaza kazdy widzi, w trakcie porodu bede miec towarzystwo- maz, personel medyczny, ale co pozniej??

jusia, ja sie wciaz porodu boje (zreszta, musialabym byc chyba glupia zeby sie nie bac, to nie borowanie zeba przeciez...), ale jakos niedawno dotarlo do mnie ze po porodzie tez jest sajgon i troche przyslonilo strach przedporodowy

Co do porodu, to
1. zdecydowalam ze rodze tylko z zzo. Troche sie uspokoilam, ze ze znieczuleniem jakos dam rade... Cesarki wolalabym jednak uniknac (chyba ze po prostu bedzie konieczna), wolalabym dosc szybko "wrocic do siebie", a po cesarce to jednak dluzej trwa. Choc to oczywiscie sprawa wzgledna, niektore dziewczyny dluzej wracaja do zdrowia po porodzie naturalnym niz babki po cc.
2. w efekcie decyzji nr 1/ dylemat odnosnie szpitala tez zostal rozwiany - zzo jako standard do porodu jest tylko w jednym szpitalu w BB (ktory nota bene ma doskonale opinie wsrod pacjentek ktore tam rodzily i bardzo slabe wsrod lekarzy... )
3. wczoraj powiedzialam mezowi, ze musi byc ze mna na sali porodowej i koniec. Wczesniej na jego pytania odpowiadalam "Jak chcesz", "Sam zdecyduj" ale jak sie zastanowilam to stwierdzilam ze nie bede tam sie sama meczyc. Poza tym - sama sobie "tego" na glowe nie sciagnelam

[ishka82]

vobi, a który to szpital? Ta prywatna klinika z umową z NFZ?

[jusia]

vobi no wlasnie w szpitalu, o ktorym ja mysle nie ma zzo, zatem czeka mnie pure nature albo cc (oby, oby) generalnie doskwiera mi juz ta ciaza, dziecko kopie i to duzo, w zasadzie bez znaczenia czy leze na lewy, czy prawy bok, ciagle mu sie cos nie podoba, strasznie sie wierci, dlatego trudno mi zasnac, chyba robia mi sie rozstepy na piersiach mimo smarowania, hartowania i lekkiego podszczypywania czuje sie taka ociezala i zmeczona, boli mnie kregoslup, nogi, biodra, ciezko mi wstawac z lozka, normalnie ruina