botwinka- rady jak nie spieprzyc tej zupy ;)

Zaczęty przez jusia, 30 Kwi 2008, 13:00:59

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

goga

W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

mayagaramond

Cytat: golinda w 30 Kwi 2008, 16:31:07
maya,

na wrzątek wrzucasz jakieś chude mięsko, najlepiej skrzydełka z kurczaka, potem włoszczyznę, na końcu pokrojoną "botwinkę", czyli młode buraczki, listki pokrojone też, buraczki w kostkę albo jak kto lubi
włoszczyznę w zależności od upodobań można całkiem wyciągnąć albo pokroić drobno
do tego sok z cytryny, zanim warzywa się ugotują
przyprawy - wedle upodobań, ja daję kostkę rosołową i pieprz
można dać octu winnego jak ktoś bardzo chce
zabielić śmietaną
wrzucić jajko pokrojone i voila!

dzieki  :thx: :thx: :thx: :thx:

Oczywiscie stawiam piwko.

Udalo mi sie znalezc warzywniak, w ktorym moge zamowic i botwinke i szczaw! :) :)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

salsa

jusia79 zasada przy gotowaniu CZEGOLKOWIEK Z BURAKOÓW CZY BOTWINKI jest prosta-dodaj ZAMIN SIE ZAGOTUJE odrobinę cytryny lub octu winnego
poprawi smak a kolor bedzie czerwony:) ja dodaje jeszcze jak letnia:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

salsa

#28
jesli gotujesz chłodnik litewski czyli chłodnik z botwinki i goórka zielonego to dodaj oczywiscie mniej niz do zupy na ciepło, bo inaczej zdominuje CI delikatny smak ogórka

dodatkowo, jesli robisz chłodnik to nigdy na wywarze miesnym tylko na roślinnym, warzywnym, jesli na ciepło to juz jak wolisz, ale na warzywach zupka jest zdecydowanie lżejsza i wiosenna.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

salsa

Maya-dobrze ze nie szklankę octu (oczywiscie winnego:P)

nie wiem za co, wiec i Tobie polewam:P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

panikarola

salsa, ale chlodnik tez sie gotuje? nie rozumiem tego...
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

mayagaramond

Cytat: salsa w 30 Kwi 2008, 17:01:09
Maya-dobrze ze nie szklankę octu (oczywiscie winnego:P)

nie wiem za co, wiec i Tobie polewam:P

bo chce ugotowac botwinke, a ze nigdy nie gotowalam i co gorsze od lat nie jadlam to potrzebne mi kazde wsparcie :)

A propos octu - rzymienie pili, bo ponoc jest zdrowy.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

salsa

panikarola no tak gotuje sie
bo najpierw musisz ugotowac dobra botwinkę, na lekich warzywkach, czerwoną, a potem studzisz i doprawiasz ogórkiem, szczypiorkiem rzodkiewką i specjalnie rozrobioną smietaną, posypujesz koperkiem i jesz z chlebem z masełkiem:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

panikarola

bardzo mi sie taki przepis podoba :D ja tylko jadlam ze zsiadlym mlekiem na surowo.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

salsa

MAya-i wygineli:P

ale to chyba winny pili, takiego naszego peerelowskiego to chyba nie znali:P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

salsa

panikarolciu :) no ze zsiadłym moja babcia tez podaje, ale rzadko:) generalnie przepis jest przedwojenny, tak gotowała moja prababcia, ale to pewnie tak jak z rosołem:P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

panikarola

a mozliwe :D rosol jem tak rzadko, ze roznic nie wyczuwam, jak juz jem to mi prewaznie zawsze smakuje bardzo, chyba ze jest przesadnie doprawiony maggi. ze zsiadlym mlekiem jadlam u babci i u chrzestnej, a wczesniej ugotowanego nie probowalam. ale brzmi bardzo, bardzo dobrze.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

jo_miekka

Botwinke robie identycznie jak Golinda zdaje się, tyle że oszukuję jeszcze z burakiem, jako dodatkiem koloryzującym :)
I cytryna stanowczo!
No, ale ta Jusina botwina na pewno była pyszna. Kolor to nie wszystko!
Panikarola, ale fajnie, że wróciłaś :D

panikarola

Cytat: jo_miekka w 30 Kwi 2008, 21:27:04
Botwinke robie identycznie jak Golinda zdaje się, tyle że oszukuję jeszcze z burakiem, jako dodatkiem koloryzującym :)
I cytryna stanowczo!
No, ale ta Jusina botwina na pewno była pyszna. Kolor to nie wszystko!
Panikarola, ale fajnie, że wróciłaś :D

kochana jestes bardzo, jo!!!!!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

jo_miekka


jusia

e dziewczyny, widze ze tu jakies Towarzystwo Wzajemnej Adoracji tu sie tworzy ;)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

golinda

Cytat: salsa w 30 Kwi 2008, 16:53:43
jusia79[/b] zasada przy gotowaniu CZEGOLKOWIEK Z BURAKOÓW CZY BOTWINKI jest prosta-dodaj ZAMIN SIE ZAGOTUJE odrobinę cytryny lub octu winnego

nie wiem, czy widziałaś, ale zostało to już napisane

panikarola

Cytat: jusia79 w 30 Kwi 2008, 21:58:50
e dziewczyny, widze ze tu jakies Towarzystwo Wzajemnej Adoracji tu sie tworzy ;)

tez sie wystraszylam, ze tak bedzie, wiec nie zrobilam  przytul w druga strone, chociaz mialam ochote :D
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

jusia

Cytat: panikarola w 30 Kwi 2008, 22:07:54
Cytat: jusia79 w 30 Kwi 2008, 21:58:50
e dziewczyny, widze ze tu jakies Towarzystwo Wzajemnej Adoracji tu sie tworzy ;)

tez sie wystraszylam, ze tak bedzie, wiec nie zrobilam  przytul w druga strone, chociaz mialam ochote :D
lol lol lol lol lol lol
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

jo_miekka

panikarola jusia no przecież co tu kryć...  :love:

i mamy trójkącik przy botwince

lol lol lol lol

mayagaramond

golinda - czy dostalas moje PW? Pomocnych informacji niestety nie zawieralo, ale mam nadzieje ze doszlo :)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

mayagaramond

Cytat: jo_miekka w 30 Kwi 2008, 22:15:26
panikarola jusia no przecież co tu kryć...  :love:

i mamy trójkącik przy botwince

lol lol lol lol


a ja to co? Mnie juz nie lubicie :'( :'( :'( :'(
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

panikarola

maya, ty tez, a co!!!!!  przytul i  :drunk: i  jupi

Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

panikarola

chociaz moglam napisac, ze nie, ciekawe czy bys sie nabrala! poza tym, jak mnie nie bylo, to Cie mogly wywalic z kolka, ja tam nie wiem :P
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.