wesele w niedzielę?

Zaczęty przez karlasta, 23 Kwi 2008, 21:39:59

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sierpniowajulka

Cytat: natka_26 w 07 Maj 2008, 15:41:07
Hmm..moze sie podepne pod watek. A co dziewczyny sadzicie o weselu w piatek?? ma ktos jakies doswiadczenia?? mam na oku fajna sale ale porezerwowane na 2 lata w przod a ze w niedziele nei da rady ze wzgledu na nasza prace to mysle o piatku...ciekawe co moj proboszcz na to ???
My robiliśmy w piątek. Tylko ze względu na cywilny charakter ceremonii nie musieliśmy martwić się proboszczem. Ale z tego co swojego czasu wyczytałam na forum GW wiem, że w większości przypadków księża udzielają dyspensy na piątkowy ślub.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

chudonoga

natka_26, byłam na dwóch piątkowych weselach, oba po ślubie kościelnym. Ksiądz proboszcz udzielił dyspensy (na jednym ze ślubów poprosił gości o dobry uczynek lub datek na zbożny cel) i młodzi mówili, że nie mieli z tym większego problemu. W jednym przypadku resturacja zoferowała im 15% zniżki. Jednak musicie liczyć z tym, że przy piątkowym weselu gości trzeba poinformowac nieco wcześniej. Szczególnie w przypadku sezonu urlopowego. Na jednym z wesel frekwencja była słaba -  goście zaproszeni na 5 tygodni przed ślubem nie mogli zorganizowac sobie dnia wolnego.

spragnienie

moi rodzice idą na wesele w ten pt :)
z tego co wiem, to wszyscy ich znajomi się wybierają i nie bylo zadnego problemu, ani komentowania/zdziwnia
mama bierze dzien wolny, bo wesele za daleko by jechac do pracy , zwalniac sie i wracac (bez sensu)
i tyle :)

mayagaramond

#28
Nasze bylo w czwartek, poniewaz wszyscy musieli kawal drogi dojechac, wybralismy 16.08, bo 15 to i tak swieto, wiec goscie mogli urlop zaoszczedzic :)

Sobota nie wchodzila w gre, bo USC albo zamkniety albo ostatni slub o 12...to samo w piatek. A ja chcialam koniecznie po poludniu.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

aurelia

a też się zastanawiałam nad niedzielą, ale mój narzeczony nie chce no i dalej się zastanawiamy nad datą ślubu

karlasta

dla mnie niedziela nie wchodziłaby w grę poza miesiącami wakacyjnymi. swoich gości zapraszaliśmy 3,5 miesiąca wcześniej, choc większośc wiedziała o planach od ok 5-6 miesięcy.
serce, gdyby zaczęło myśleć, przestałoby bić....

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

karlasta

juz po :-). w skrocie powiem tylko - wesele w niedziele - żaden ból :-). nie pojawily sie tylko 4 osoby (na 140), poprawiny w poniedzialek odbyly sie z 80% skladem, a we wtorek jeszcze spory rodzinny grill...


serce, gdyby zaczęło myśleć, przestałoby bić....

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

vobi

karlasta, to frekwencje mieliscie wiec niesamowita! 4 osoby na 140 to prawie nic.
Zreszta, Ty nam tu nie opowiadaj w skrocie, tylko zakladaj watek z relacja!  :hammer:  ;D
A jak jeszcze jakies zdjecia dorzucisz...  :roza:

zosia2007

Cytat: vobi w 28 Sie 2008, 18:37:57
karlasta, to frekwencje mieliscie wiec niesamowita! 4 osoby na 140 to prawie nic.
Zreszta, Ty nam tu nie opowiadaj w skrocie, tylko zakladaj watek z relacja!  :hammer:  ;D
A jak jeszcze jakies zdjecia dorzucisz...  :roza:

no własnie, prosze nie mydlic nam oczu tylko relacje zakladaj i zdjęcia wrzucaj :)

:piwko: na zachęte :)

karlasta

lejdis moje drogie, czekam na oficjalne zdjecia :-) wtedy pewnie sie skusze  :dance:
serce, gdyby zaczęło myśleć, przestałoby bić....

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login