Baklazny, baklazany

Zaczęty przez madolka, 23 Kwi 2008, 00:22:31

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

panikarola

wsciec sie z wami mozna, no i znow cukierek what

ja juz wam wiec nic nie wyznam !
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

jo_miekka

panikarola :love:
a myślisz, że dla kogo ja to wszystko robię? ;)

martullek

a ja ostatnio zrobiłam tak:

bakłażany pokrojone na plastry (obrałam tylko te plastry "szczytowe") natarłam solą, po pół godzinie umyłam, namoczyłam w oliwie i podpiekłam w piekarniku na pergaminie kilka minut.
następnie układałam w naczyniu: plaster bakłażana, grubo pokrojone pomidory, plaster mozarelli, parmezan - i tak aż wypełni się naczynie (wdłuż, wszerz i w górę;) ) a do tego bazylia - najlepiej świeża

mniam, nawet mój P. - chociaż mocno niewarzywny - brał dokładkę ;)

jo_miekka

martullek ooo tez fajnie! mam jeszcze jednego bakłażana, to może jutro na twój sposób? ;)

martullek

ważne - oczywiście wszystko potem się zapieka w piekarniku ;) aż się mozarella rozpuści i przyrumieni