coś na kolację przy świecach....

[marlen_ka]

help!!!
dziewczyny, może macie jakis fajny przepis , który będzie dobry na taką okazje. muszę zrobić coś dobrego na kolację przy świecach i chcę zaskoczyć troszkę mojego Pawełka. ja uwielbiam robić sałatki ale On nie lubi sałatek, w których jest mięso, nie lubi też majonezu i ryżu.
macie może sprawdzone pomysły na taką okazję, bo nie mam kompletnie dziś inwencji, żeby sama cos wymyslać, a nie chcę robić już tego samego, co zwykle (a zazwyczaj kończy się na spagetti i jakiejś sałatce :-[).

proszę bardzo o pomoc...

[zuzia]

ja na takie okazje robię czasami spagetti bolognese. Generalnie rzadko je robię i może dlatego to tak trochę odświętnie. A K. twierdzi, że lepszego nie jadł

[golinda]

A K. twierdzi, że lepszego nie jadł

bo u mnie nie był

a co do kolacji:
proponuję tortillki - kupujesz gotowe, podgrzewasz w piekarniku (ale tylko żeby były ciepłe, bo inaczej staną się kruche i twarde)
w miseczce są podsmażone kawałeczki piersi kurczaka, dobrze przyprawione
na talerzu ułożone pomidory pokrojone, ogórki, ogórki konserwowe, cebulka, kawałki sałaty
w miseczkach sosy:
-do kaczki po pekińsku
-jakiś ostry
-np. tysiąca wysp...to już według gustu

tortillki leżą sobie osobno na talerzu

miła kolacyjka, każdy sobie nakłada ile chce i prawie "robi się" ją wspólnie
mój mąż uwielbia!

[Tulipanna]

A lubicie lososia?
Robimy tak:

1 cytryna- w plasterkach
4 galazki rozmarynu
2 filety z lososia
sol
15 ml oliwy

1) Rozgrzej piekarnik do 200C
2) w naczyniu do pieczenia poloz: plastry cytryny, na to 2 galazki rozmarynu, na to losos. Na to sol, pozostaly rozmaryn i cytryna. Pokrop oliwa
3) Piecz 20 minut

Podawac mozna z ryzem lub makaronem.

[goga]

awokado z krewetkami
awokado - wykroić miąższ - skropić cytryną, dodać krewetki również skropione cytryną, ananasy i polać sosem - majonez, jogurt, curry i whisky - niebo w gębie!!!!

majonezu wcale nie czuć

[maroonbug]

Krewetki- najprostszy przepis:
Krewetki (te duze, nie wiem jak w PL, ale tutaj to sa Tiger Prawns) swieze i w skorupkach (nie mrozone, nie w zalewie, nie obgotowane i obrane, tyko SWIEZE), im wiecej tym lepiej (10 i wiecej na osobe). Krewetki obieramy, odlamujac lebki/korpusy i nozki, sciagamy reszte pancerzyka. Oplukujemy w zimnej wodzie. Nastpenie ostrym, krotkim nozem rozcinamy od spodu i wyciagamy przewod pokarmowy (taka cieniutka nitka, zwykle w ciemnym kolorze)- nie jest to cos co trzeba robic, bo to plankton i niektorzy to jedza, ale ja wole wyciagnac. Oplukujemy raz jeszcze.
Na patelni podgrzewamy oliwe z oliwek wraz ze startym swiezym  imbirem (okolo 4 cm kawalek), posiekanym czosnkiem (4 zabki) i sosem sweet chili lub pasta chili. Gdy czosnek ladnie skwierczy wrzucamy krewetki i podsmazamy przez okolo 4 minuty (krewetki, jesli nacielismy wczesniej beda sie zwijac w takie slimaczki, jak sie juz pozwijaja, to sa gotowe). Na koniec, tuz przed wyjeciem dodajemy okolo lyzke sosu sojowego i polewamy krewetki miodem. Mieszamy ostatni raz i wykladamy na telerze.
Podaje sie z pieczywem i salata. Ja lubie ze swieza bagietka i rukola, oraz zimnym Pinot Grigio. Pycha!!!!!
Jedyny minus tego dania, to obieranie krewetek- zajmuje troche czasu, reszta robi sie w 5 minut. Swieze krewetki do tego dania to kluczowa sprawa. Zrobilam raz z mrozonymi i nie polecam nikomu- smakowaly wstretnie i twarde jak podeszwy.

[maroonbug]

Czasem, jak potrzeba cos wykwintnego, a szybkiego i megaprostego na kolacje we dwoje (lub wiecej) kupuje dobre wino czerwone, najlepiej Shiraz albo Pinot Noir, moze byc bordeaux, ale jest dosc ciezkie, bagietke, kozi ser, oliwki i watrobke drobiowa. Bagietke kroje w grube plastry, smaruje maslem czosnkowym i do piekarnika na 5 min. Watrobke myje, przyprawiam i podsmazam na oliwie z oliwek na patelni takiej grillujacej, tez okolo 5 minut. Na tej samej patelni grilluje kozi ser (chodzi o to zeby sie podgrzal tylko- po minucie z kazdej strony). Wykladam kawalki bagietki na talerz, na czesc klade watrobke, a na pozostale kozi ser. Na wierzch klade po oliwce i voila! Gotowe

[talula]

a co do kolacji:
proponuję tortillki - kupujesz gotowe, podgrzewasz w piekarniku (ale tylko żeby były ciepłe, bo inaczej staną się kruche i twarde)
w miseczce są podsmażone kawałeczki piersi kurczaka, dobrze przyprawione
na talerzu ułożone pomidory pokrojone, ogórki, ogórki konserwowe, cebulka, kawałki sałaty
w miseczkach sosy:
-do kaczki po pekińsku
-jakiś ostry
-np. tysiąca wysp...to już według gustu

tortillki leżą sobie osobno na talerzu

miła kolacyjka, każdy sobie nakłada ile chce i prawie "robi się" ją wspólnie
mój mąż uwielbia!

Bardzo fajny pomysł Golindo, ale powiedz mi skąd sosy bierzesz..kupujesz..robisz?

[golinda]

talula19, sosy taki jak do kaczki po pekińsku kupuję
inne, w zależności od ilości czasu, robię albo też kupuję

cieszę się, że się podoba, właśnie wczoraj zrobiłam mężowi, był zachwycony jak zwykle

[salsa]

ja na kolacje przy swiecach jednak tego nie polecam, mało wystawne, ale tez moze dlatego ze jadamy jako szybki obiad:) moze jakeis mieso pieczone , np w miodzie winie i ziołach, jakas ciekawa zupa na rpzystawkę? moze bruszetta? albo grzanki z pasta oliwkową i zapiekanka ze szparagów - plus to miesko oczywiscie:)

[abkasia]

maroonbug swietne przpepisy!!! a za krewetki to masz u mnie piwko!