Szparagi, szparagi

Zaczęty przez mayagaramond, 20 Kwi 2008, 17:09:57

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

jo_miekka

mayagaramond dla mnie wcale nie dziwne, dlatego własnie mówię, ze ja pewnie nigdy nei zrobię. Zwierzę w całości jednak nie dla mnie. Zjesć to zjem, ale nie zrobię. A już wsadzanie czegos do środka zwierzęcia, to ponad moje siły... ;)

mayagaramond

Cytat: jo_miekka w 06 Maj 2008, 20:18:00
mayagaramond dla mnie wcale nie dziwne, dlatego własnie mówię, ze ja pewnie nigdy nei zrobię. Zwierzę w całości jednak nie dla mnie. Zjesć to zjem, ale nie zrobię. A już wsadzanie czegos do środka zwierzęcia, to ponad moje siły... ;)

ja zrobie prawie wszystko, kiedys naszlo mnie na duszone serca, zrobilam, ale jesc nie moglam...H. oczywiscie siedzial obok i mi obrzydzal >:D
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

nionczka

Ja tez zwierzat w calosci nie moge. Ja zawsze mowie, ze ja jem mieso a nie zwierzaka.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

sonja

Ja mam to samo. Zresztą już kiedyś pisałam, że hipokrytka ze mnie - mięso jem dopóki nie przypomnę, że kiedyś była to śliczna świnka/krówka.

mayagaramond

A ja wlasnie bardzo lubie jak drob albo ryby sa w calosci. Szczegolnie ryby. Jak zrobilam serca, to H. do mnie z wyrzutem, ze jak ja moge jesc serca. Ja "a piers kurczaka dobra?"
On - to co innego, bo serce to zycie i symbol milosci.
No myslalam, ze padne :D
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

panikarola

no, ja przeczytalam M., tez malo nie padlismy :D :D :D

tos sie Maja wydala za romantyka, przepadlo :D

piwko dla H.!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

mayagaramond

Kolejna wariacja nt. szapragow - quiche:

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

jo_miekka

mayagaramond  no super, jak to zrobiłaś? brawo

mayagaramond

Cytat: jo_miekka w 11 Maj 2008, 12:27:03
mayagaramond  no super, jak to zrobiłaś? brawo

:thx: :thx:

1. ciasto francukiej (kupilam)
2. 3 duze ugotowane i obrane ziemniaki
3. ok 800g zielonych i bialych szparagow. Obrac i ugotowac
4. Ser zolty ( ja mialam allgäuer bergkäse), ok. 100g
3 jajka, smietanka (250 g)
5. papryka w proszku, galka, pieprz,
6. Pomidorki (takie mala, koktajowe po polsku??)


Forme wykladamy papierem do pieczenia, na to wykladamy ciasto. Na ciasto pokrojone w plastry ziemniaki i na to polowki pomidorow. Na to szpragia i miedzy szapragi cwiartki pomidorow.

Jajka rozbeltac, dodac smietane, przyprawic (nie zalowac przypraw), dodac starty zolty ser. Mase wymieszac i wylac do formy.

Piec ok. 30 minut w temp. 160°.

Chyba o niczym nie zapomnialam.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

golinda

Maya, ale to wszystko surowe? ziemniaki, szparagi?
ziemniaki się o wiele dłużej pieką niż szparagi, więc nie będzie tak, że wszystko rozciapkane się zrobi?

mayagaramond

Cytat: golinda w 13 Maj 2008, 14:07:54
Maya, ale to wszystko surowe? ziemniaki, szparagi?
ziemniaki się o wiele dłużej pieką niż szparagi, więc nie będzie tak, że wszystko rozciapkane się zrobi?

nie surowe, napisalam:

2. 3 duze ugotowane i obrane ziemniaki
3. ok 800g zielonych i bialych szparagow. Obrac i ugotowac


Moze okularki?  :P ;)

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

golinda

Cytat: mayagaramond w 13 Maj 2008, 15:36:25
Moze okularki?  :P ;)



jakieś ładne, gustowne od dobrego projektanta? ;)

golinda

smaka mi narobiłaś, chyba to dzisiaj upichcę :)

mayagaramond

Cytat: golinda w 13 Maj 2008, 15:56:56
smaka mi narobiłaś, chyba to dzisiaj upichcę :)


w takim razie smacznego. Aha - patent niemiecki na obeiranie ugotowanych kartofli: trzeba obierac gorace. I tak nigdy tak nie robie, bo mnie parzy w paluchy ;D

Cytat: golinda w 13 Maj 2008, 15:55:50
Cytat: mayagaramond w 13 Maj 2008, 15:36:25
Moze okularki?  :P ;)

jakieś ładne, gustowne od dobrego projektanta? ;)
Dla Ciebie czerwone, dla krolika przeciwsloneczne
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

golinda

Cytat: mayagaramond w 13 Maj 2008, 16:16:43
Aha - patent niemiecki na obeiranie ugotowanych kartofli: trzeba obierac gorace. I tak nigdy tak nie robie, bo mnie parzy w paluchy ;D


no na kartoflach to się niby znają, ale ja hartuję je zimną wodą i skórka sama schodzi pod palcami

a okulary super, właśnie o takie mi chodziło, Edek będzie wniebowzięty, bo strasznie mruży oczy na słońcu ;)

dagi

ja tez nigdy nie jadłam szparagów, ale natchnęłyście mnie i w sobotę będą szparagi na obiad, mam nadzieję, że będą dobre ;)
url=http://www.przewodnikmp.pl] Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
[/url]

wrobelek0403

widze, ze u sezon szparoagowy w pełni :)

my sie zajadamy od tygodnia, praktycznie codziennie, dzis oczywiscie też :) Specjalistą jest M - włascie cos pichci i zakazał zagladac do garnków ;)

ja najbardziej lubie zielone, ale biale tez nie sa zle.

Z szynką szwardzwaldzka, zapieczone pod beszamelem albo w omlecie. Mniam :)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

panikarola

jak z szynka, jak z szynka? wrobelek, dawaj przepis!!! jaka to jest szwarcwaldzka?? bo ode mnie do Szwarcwaldu daleko ;D
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

mayagaramond

Cytat: panikarola w 18 Maj 2008, 21:28:21
jak z szynka, jak z szynka? wrobelek, dawaj przepis!!! jaka to jest szwarcwaldzka?? bo ode mnie do Szwarcwaldu daleko ;D

ja nie wrobelek, ale odpowiem. Szynka szwarcwaldzka to wedzona surowa szynka. A przepis raczej nie potrzebny: poprostu podajesz szaparagi polane maslem albo sosem holenderskim, do tego mlode ziemniaki i plastry szynki.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

zosanka

ja w sobote w koncu sprobowałam szparagi :) i mi nawet smakowaly :D ale nie napisze w jakim zestawieniu zostaly podane bo stwierdzicie, ze to profanacja szparagow ;D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Mężczyźni działają na mnie bez przerwy, czasem na zmysły, częściej na nerwy...

panikarola

a co, zjadlas z keczupem ;D ??

dzieki, maya, polewam!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

zosanka

nie z ketchupem, ale ze... schabowym!! chłop rano wyjął mieso, a ja miała szparagi już od 2 dni i nie chciałam żeby się zmarnowały. Schabowe trochę zabiły delikatny smak szparagów ale i tak mi smakowało :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Mężczyźni działają na mnie bez przerwy, czasem na zmysły, częściej na nerwy...

jo_miekka

zosanka  brawo to się nawyzwa: "nowoczesna kuchnia fjużyn" lol

zosanka

jo_miekka ale musisz przyznac, ze sie kulinarnie rozwijam :D najpierw jadlam same kanapki i sandwiche a teraz zrobilam Twojego tajskiego kurczaka i nawet szparagi ;D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Mężczyźni działają na mnie bez przerwy, czasem na zmysły, częściej na nerwy...

jo_miekka

Cytat: zosanka w 20 Maj 2008, 13:19:02
jo_miekka ale musisz przyznac, ze sie kulinarnie rozwijam :D najpierw jadlam same kanapki i sandwiche a teraz zrobilam Twojego tajskiego kurczaka i nawet szparagi ;D

No przyznaję jak najbardziej!
Naprawdę kanapki?
To piwko stawiam.
Teraz spróbuj ciastek niepozornych :D