"wykończeniówka" - ostatnie godziny panieństwa...

[feeling.good]

Suknia jest, buty są. Welon będzie na pewno dłuugi. Prosiłabym Was o rady dotyczące bukietu i biżuterii.
Juz w wątku odnośnie mojej sukni (http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,899.0.html) padło kilka propozycji bukietów, ale wciąż nie jestem pewna jak powinien wyglądać. Nie lubie mocnych kolorów kwiatów. Myślę przede wszystkich o białych kwiatach przełamanych zielenią. Storczyki, róże, astromerie etc.... Nie lubię kiedy z bukietu coś zwisa, ale coraz bardziej podobają mi się torebeczki.

Co do biżuterii to chyba chciałabym coś z perełkami. Nic na szyję, jedynie kolczyki i może bransoletka. Włosy na pewno będę miała spięte, pewnie jakąś gładką fryzurkę (bez wymyśnych koków i loczków). Jeśli będziecie miały jakieś propozycje to również chętnie popatrzę.

Zamieszczam zdjęcie sukni [jeszcze z listopada przed zgubieniem kilku kg](ramiączka czy nie???) i elementów wykończeniowych sukni, na których widać haft i perełki.

Za każda radę będę ogromnie wdzięczna:)

[kathrines]

Suknia zdobiona perełkami to i biżuteria z pereł będzie jak najbardziej odpowiednia. Popieram pomysł samych kolczyków i bransoletki.
A czy bolerko będziesz miała?

[rilla]

bez ramiączek:) śliczna z CIebie dziewczyna... ale ja doradzać nie potrafię. hm ale mam jeden bukiet z zielonym.. już szukam

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

[feeling.good]

bolerko mam w komplecie do sukni, takiego "motylka", ale prawie na pewno zakładać go nie będę. Nie chcę sie czuć przeładowana. Z welonu nie zrezygnuję, natomiast bolerka mi nie szkoda.

rilla...bardzo dziękuję  <wstydniś>

[mary]

ja też uważam, że bez ramiączek suknia lepiej się prezentuje Aż trudno mi uwierzyć, że to ta sama, co miała Kate_Zet - wydają się zupełnie inne.
Na Twoim miejscu też nie rezygnowałabym z welonu. Będzie pięknie

[mary]

feeling.good, a jakie masz buty?

[zwierzatko_mojej_mamy]

zadnych ramiaczek absolutnie!!! sio ;)pieeeeeeknie

[feeling.good]

Buty to klasyczne czółenka z Venezii. Są białe, ale z wykończeniem perłowym, a może bardziej opalizyjącym. Podobnie jak Ty chciałąm z zakrytym przodem, ale Ty chyba nie bardzo lubisz szpice. Załączam zdjęcie poniżej (wstawiałąm jej już w wątku o butach). Zdjęcie robiłam przy sztucznym świetle. W dziennym wyglądają duuużeo lepiej.

[syrenka]

Szukasz bukietu w bieli przełamanego zielenią...
Spieszę z pomocą i wklejam te ze swojej kolekcji

Śliczna suknia, na pewno pięknie się mieni 
również uważam, że bez ramiączek wyglądasz o wiele korzystniej.

[golinda]

ramiączka 181x NIE!!!
buty bardzo ładne, już w innym wątku zwróciłam na nie uwagę

a ja bym na Twoim miejscu włosy zostawiła rozpuszczone, masz bardzo ładną fryzurę i chyba włosy, które się "trzymają"
zresztą suknia na dole jest "duża", więc dobrze, żeby jakieś proporcje zostały zachowane - w spiętych włosach będziesz miała taką małą główkę :-)

[dagi]

Pisałam to już w poprzednim wątku ale co tam powtórzę jeszcze tutaj, że jesteś szczęśliwą posiadaczką bardzo ładnej, dziewczęcej buźki i tylko tego bolerka mi nie zakładaj a co do bukietu to lepiej jakby był z jakimś chociaż lekkim zwisem

[syrenka]

a ja bym na Twoim miejscu włosy zostawiła rozpuszczone, masz bardzo ładną fryzurę i chyba włosy, które się "trzymają"
zresztą suknia na dole jest "duża", więc dobrze, żeby jakieś proporcje zostały zachowane - w spiętych włosach będziesz miała taką małą główkę :-)

popieram
może upiąć z boku za uchem kosmyk włosów jakąś ładną spineczką? Mam bardzo podobną fryzurę i grzywkę, dlatego wpadło mi to na myśl, bo też się zastanawiam nad takim rozwiązaniem 

Wklejam jeszcze jeden bukiecik mojej znajomej PM

[dagi]

a co do włosów to bardziej pasują mi tu rozpuszczone albo takie pół na pół tzn. delikatnie podwinięte z jednej strony albo delikatnie spięte z tyłu ale z wypuszczonymi kosmykami z przodu, jakoś kok mi się tutaj w ogóle nie widzi.

[feeling.good]

Dziękuję za wszelkie rady i propozycje bukietów.
Syrenka..ten thacher baardzo mi się podoba.

Z włosami wciąż mam dylemat. Niestety właśnie nie bardzo się "trzymają".Naturalnie nie są ani proste, ani kręcone. Nie przepadam za lokami, więc zazwyczaj je prostuję. Tyle, że byle wilgoć i zaczynają falować:)
Grzywkę na razie zapuszczam żeby zdecydować czy chcę ją mieć przed ślubem.
Koków nie lubię, bo mnie postarzają. Myślę o jakimś dziewczęcym upięciu, może z na wpół rozpuszczonymi włosami. O tyle mam szczęście, że moja "przyszywana ciocia" jest fryzjerką, która zawsze mnie ścina i czesze, więc z nią będę do upadłego próbować fryzury.

[mary]

mi też ten bukiet bardzo się podoba
Zazdroszczę fryzjerki, ja do teraz nie wiem, gdzie mam się czesać do ślubu.

[golinda]

ten bukiet zaprezentowany przez syrenkę przepiękny i bardzo by Ci pasował
niby wiszące wyciągają, kulki wręcz przeciwnie, a ten jest połączeniem jednego i drugiego i na pewno wyciąga - pomyśl o nim, będzie pięknie wyglądał

[feeling.good]

Kiedyś juz mi chyba go proponowała Gioseppe na takim zdjęciu all in one.
Będę musiałą się wybrać ze zdjęciem do jakiejś florystki żeby powiedziała co to za kwiaty i ozdoby. Ja niestety ni w ząb się na tym nie znam.
Wiszące bukirty może i wyciągają, ale raczej jeśli dziewczyna jest postawna, ale i wysoka. Ma mam tylko 160 cm wzrostu, buty mają niecałe 5cm (narzeczony nie jest bardzo wysoki, więc chce by jednak mimo obcasów i welonu wciąż była między nami widoczna różnica wzrostu). W tym wypadku gdybym miała wiązankę ze zwisem moim zdaniem mogłaby mnie "skrócić". Przynajmniej tak to wyglądało, kiedy sobie fotoszopowałam:)
Nie chcę okrągłego berła, ale właśnie wiązankę w stylu, który pokazała teraz Syrenka.

A macie może jakieś propozycje co do biżuterii? Chciałabym coś z perełkami, ale nie wiem czy same nie będą zbyt smutne. Może trzeba by je połączyć z kryształkami cos a.la biżuteria Białej Magii?

[syrenka]

Dziękuję za wszelkie rady i propozycje bukietów.
Syrenka..ten thacher baardzo mi się podoba.

Bardzo proszę cieszę się, że coś Ci się spodobało

Naturalnie nie są ani proste, ani kręcone. Nie przepadam za lokami, więc zazwyczaj je prostuję. Tyle, że byle wilgoć i zaczynają falować:)

Widzę, że mamy bardzo podobny typ włosów 
moje też są bardzo niesforne 

[feeling.good]

Niestety bukiet zaproponowany przez Syrenkę, thacher, który do tej pory był moim faworytem, nie będzie możliwy. Kwiaty w nim są wiosenne. Bez bym jeszcze może jakoś ominęła i czymś innym zastą piła, trydniej z narcyzami.

W zawiązku z tym proszę o dalsze propozycje bukietów. Najchętniej białe z zielenią albo jakieś w delikatnych pastelach:)

[magdarynka]

Cos takiego ?

[magdarynka]

I jeszcze

[maroonbug]

Niestety bukiet zaproponowany przez Syrenkę, thacher, który do tej pory był moim faworytem, nie będzie możliwy. Kwiaty w nim są wiosenne. Bez bym jeszcze może jakoś ominęła i czymś innym zastą piła, trydniej z narcyzami.

feeling.good, ja w tym bukiecie widze tylko frezje i gipsowke (plus zielone liscie, ktorych nazwy nie znam, poza bluszczem), byc moze kilka kwiatow eustomy, ale to rownie dobrze moze byc frezja. nie ma tam bzu (pomylilas -lub ktos inny- z gipsowka) i narcyzow, dam dobie reke uciac. zarowno frezje jak gipsowka (to ta drobna jakby sucha roslinka, ktora sie dodaje do bukietow jako wypelniacz- swietnie tu uzyta jako drugie skrzypce) oraz eustoma (ktora niekoniecznie jest w tym bukiecie, ale moze byc..) sa dostepne caly rok. wiec nie ma problemu.
bukiet nota bene jest przecudny, dodalam sobie do ulubionych

[maroonbug]

teraz sie przyjrzalam raz jeszcze, tam nie ma eustomy, tylko gipsowka i frezje. zalaczam zdjecie pojedynczej galazki, bedzie latwiej rozpoznac:

[annka-cygannka]

feeling.good ja też szukam biało- zielonych bukietów, więc mam kilka w swoich zbiorach (większość z forum, więc pewnie widziałaś)
Ostatni jest moim zdaniem najładniejszy

[magdarynka]

Pierwszy tez jest sliczny, frezje sa cudne