jusia79 dołącza do grona ciężarówek ;)

Zaczęty przez jusia, 19 Mar 2008, 12:32:34

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

foszek

Jusia, nie ma co sobie glowy zawracac wyznaczaniem dokladnej daty.
Dzisiaj lekarz powiedzial mi ze w zasadzie mniej niz 10 % rodzi w tzw terminie.
No i jeszcze jedna rzecz: pokazal mi jak technika pomiaru moze wwplynac na "wiek" ciazy.
Najpier on dokonal pomiaru, pozniej jego zona, daty pomiedzy nimi roznily sie o ok 7 dni :)

jusia

Hej! dawno mnie nie było, bo po piątkowej wizycie u ginki wylądowałam w Matce Polce z podejrzeniem zapalenia wyrostka robaczkowego :( ale okazało się, że to nie wyrostek...tylko co? nie wiadomo, jak bolało tak boli.... pachwina i prawy bok...no ale juz mnie wypisali dzis (nareszcie) tyle wiem co wiedzialam przy przyjeciu, a boli tak samo :( przy okazji zrobili mi usg, dziecko jest wieksze niz wynika z OM (czyli tak jak zwykle, roznica od pierwszego usg pozostaje stała ok.2tygodnie,  wg OM 18tc3dni wg USG 20tc3dni ;) ) no i wszystko z nim w porzadku, tylko z matka nie bardzo :( w sumie to juz nie wiem co teraz, chyba pojde gdzies prywatnie, moze to jakis ucisk? nie mam pojecia, a w szpitalu tez sie tym/mna zbytnio nie przejeli :)
utwierdzam sie jednak w przekonaniu, ze moja gina jest nie teges, bo w sumie, juz z badan krwi (ktore mialam robione 03.06) mozna było wyczytac, ze nie ma zadnego zapalenia, bo wszystkie wyniki były w normie, a ona nawet na nie nie zerknela :( juz nam Izbie Przyjec zapytali czy to swieze wyniki, a ja ze tak z przedwczoraj, na co oni, ze to nie moze byc to, bo wyniki w normie...eeeeeeeeee....
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"


twinnie77

jusia79, witaj!!!
Jak najszybciej trzeba zdiagnozować, co ci dolega, nie zwlekaj.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jusia

Cytat: maraxela w 10 Cze 2008, 14:16:17
a wykluczyli rwe kulszowa??
wykluczyli tylko wyrostek i adieu panno fruziu, do domu :( dali kupe lekow, m.in. fenoterol, ktory działa na mnie zabojczo, bo trzesa mi sie po nim rece i mam przyspieszone bicie serca...bo podobno przy okazji zobaczyli, ze mam twardy brzuch (stawiajaca sie macica), ale niczemu sie glebiej nie przyjrzeli :( 
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

magdalinska

czesc Jusia!! dobrze ze to nie wyrostek, ale zle, ze nie wiadomo co....

sweedee

jusia79, tez brałam fenoterol i czułam się jak po 10 mocnych kawach. Gówno to straszne jest!
A izoptin do tego bierzesz?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

vobi

czesc Jusia :)

Cytat: magdalinska w 10 Cze 2008, 14:55:49
czesc Jusia!! dobrze ze to nie wyrostek, ale zle, ze nie wiadomo co....
dokladnie...
ja bym jednak poszla do innego gina na konsultacje, choc zaraz dostane opieprz od marax za skakanie z kwiatka na kwiatek...

salsa

Jusia, jak sie czujesz??? z dzieciaczkiem wszytsko ok po tych Twoich przebojach?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

brawurka

Cytat: jusia79 w 10 Cze 2008, 14:21:21
Cytat: maraxela w 10 Cze 2008, 14:16:17
a wykluczyli rwe kulszowa??
wykluczyli tylko wyrostek i adieu panno fruziu, do domu :( dali kupe lekow, m.in. fenoterol, ktory działa na mnie zabojczo, bo trzesa mi sie po nim rece i mam przyspieszone bicie serca...bo podobno przy okazji zobaczyli, ze mam twardy brzuch (stawiajaca sie macica), ale niczemu sie glebiej nie przyjrzeli :( 

juśka jak bierzesz fenoterol to i  izoptin pewnie. jak tak to daj adres na pw, mam chyba ze 2 opakowania.

foszek

Jusia wlasnie docieraja do mnie wiesci z zeszlego weekedu...
Mam nadzieje ze juz teraz bedzie wszystko lepiej.
A data porodu sobie nie zawracaj glowe, mi wczoraj USG pokazalo date... 23 sierpnia, czyli jakies 2 tyg wczesniej niz caly czas pokazywalo, brzdac po prostu jest wiekszy. Takze lekarz powiedzial mi zeby sie nie sugerowac i najlepiej jest aby tzymac sie pierwotnej daty, z rozrzutem +/- 2 tyg

jusia

Cytat: sweedee w 10 Cze 2008, 15:46:51
jusia79, tez brałam fenoterol i czułam się jak po 10 mocnych kawach. Gówno to straszne jest!
A izoptin do tego bierzesz?
tak, biore 15 min przed zazyciem fenoterolu, trzesie jak cholera, ale bole ustepuja, to chyba dobry jest ;)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

elizapj

jusia moge Ci tylko przeslac wielkiego cieplego huga:)
na reszcie sie nei znam...

jak sie da to konsultuj z kilkoma jeszcze lekarzam..nie ma co na kims do kogos nie ma zaufania polegac..
trzymaj sie cieplo!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zuzia

Cytat: vobi w 10 Cze 2008, 15:57:05
czesc Jusia :)

Cytat: magdalinska w 10 Cze 2008, 14:55:49
czesc Jusia!! dobrze ze to nie wyrostek, ale zle, ze nie wiadomo co....
dokladnie...
ja bym jednak poszla do innego gina na konsultacje, choc zaraz dostane opieprz od marax za skakanie z kwiatka na kwiatek...

moim zdaniem - jeżeli to poprawi Ci samopoczucie i twoje poczucie bezpieczeństwa - skacz z kwiatka na kwiatek do woli. lepsze to niż zamartwianie się i stwierdzanie, że mój gin to taki średni jest ale nie zmienie go bo nie wypada!

vobi

Cytat: zuzia w 12 Cze 2008, 09:46:07
lepsze to niż zamartwianie się i stwierdzanie, że mój gin to taki średni jest ale nie zmienie go bo nie wypada!
zuzia, problem w tym, ze stwierdzic czy moj gin (albo inny lekarz, bo mysle ze to w takim samym stopniu dotyczy innych specjalnosci) jest jednak sredni, najczesciej mozna dopiero jak sie cos zlego dzieje, a wtedy czasem jest na to po prostu za pozno.

Dlatego ja jestem zdecydowanym zwolennikiem konsultacji u innego lekarza czy nawet lekarzy, zwlaszcza w wypadku kiedy cos sie dzieje niepokojacego (naszym zdaniem) a lekarz to ignoruje albo lekarz proponuje jakies drastyczne, nieodwracalne rozwiazanie.

Niedawno czytalam na CiP (tia, podczytuje czasem  :-[) o dziewczynie, ktorej jeden gin powiedzial ze jej "zarodek" nie oddycha i trzeba zrobic lyzeczkowanie (czy jak to sie zwie). Nie zgodzila sie i zdecydowala sie jeszcze na wizyte u drugiego lekarza. I ... okazalo sie ze "male" jednak zaczelo oddychac.

zuzia

vobi,
ale ja myślę tak samo. i o to mi chodziło, przy tym poczuciu bezpieczeństwa. jeżeli masz jakieś wątpliwości co do ginekologa czy też po prostu nie jesteś jego pewna, nie odpowada ci jego/ jej styl bycia (bo czasami tak jest) czy coś takiego - idź do innego, zobacz, może ci bardziej podpasuje.
Konsultacje - jasne, ale moim zdaniem - z umiarem. nie do 10 :D

zuzia

Cytat: vobi w 12 Cze 2008, 10:49:19
Niedawno czytalam na CiP (tia, podczytuje czasem  :-[) o dziewczynie, ktorej jeden gin powiedzial ze jej "zarodek" nie oddycha i trzeba zrobic lyzeczkowanie (czy jak to sie zwie). Nie zgodzila sie i zdecydowala sie jeszcze na wizyte u drugiego lekarza. I ... okazalo sie ze "male" jednak zaczelo oddychac.

ja niestety znam gorszy przypadek.
dziewczyna w 6 miesiącu zaczęła krwawić. pojechali na ostry dyżur (bo to weekend) i babka stwierdziła, że płód nieżyje. Ta dziewczyna dostała na samym początku jakieś środki uspokajające, bo w szoku etc. Lekarka zrobiła łyżeczkowanie.
I później, po badaniach, okazało się, że baba nie miała racji! że dziecko żyło!
teraz już nie pracuje. K. pozbawiła jej praw wykonywania zawodu (w procesie oczywiście) ale trauma zostawiła ślady!

vobi


twinnie77

Ja uważam, że konsultacja u innego lekarza, a nawet dwóch, jest niezbędna w tak poważnych sprawach. Jeśli ciąża przebiega w miarę prawidłowo, to można ewentualnie na dobre usg do innego lekarza się udać.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

gioseppe

Cytat: twinnie77 w 12 Cze 2008, 11:06:38
Jeśli ciąża przebiega w miarę prawidłowo, to można ewentualnie na dobre usg do innego lekarza się udać.
no wlasnie
Na poczatku robilam USG czesto bo akurat sytuacja tego wymagala, teraz troche niepokoi mnie co sie tam w brzuchu dzieje, itp itd wiec chyba skorzystam z mozliwosci robienia USG w innej placowce medycznej bo tam mam bezplatna opieke (z pracy) i co jakis czas przejde sie obejrzec malucha :)

chodze do szpitala siemiradzkiego w Krk
tam opieka jest fachowa, bardzo dobrzy lekarze ale minusem jest, ze bardzo rzadko robia USG. Jedna kolezanka miala 3 albo 4 usg przez cala ciaze, inna miala problemy wiec robili jej czesciej. jupi
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

brawurka

Cytat: vobi w 12 Cze 2008, 10:49:19
Cytat: zuzia w 12 Cze 2008, 09:46:07
lepsze to niż zamartwianie się i stwierdzanie, że mój gin to taki średni jest ale nie zmienie go bo nie wypada!
zuzia, problem w tym, ze stwierdzic czy moj gin (albo inny lekarz, bo mysle ze to w takim samym stopniu dotyczy innych specjalnosci) jest jednak sredni, najczesciej mozna dopiero jak sie cos zlego dzieje, a wtedy czasem jest na to po prostu za pozno.

Dlatego ja jestem zdecydowanym zwolennikiem konsultacji u innego lekarza czy nawet lekarzy, zwlaszcza w wypadku kiedy cos sie dzieje niepokojacego (naszym zdaniem) a lekarz to ignoruje albo lekarz proponuje jakies drastyczne, nieodwracalne rozwiazanie.

Niedawno czytalam na CiP (tia, podczytuje czasem  :-[) o dziewczynie, ktorej jeden gin powiedzial ze jej "zarodek" nie oddycha i trzeba zrobic lyzeczkowanie (czy jak to sie zwie). Nie zgodzila sie i zdecydowala sie jeszcze na wizyte u drugiego lekarza. I ... okazalo sie ze "male" jednak zaczelo oddychac.

rodzila ze mna taka dziewczyna. lekarz chcial juz skorobanke robic, poszla do innego .

kamu2

Na forum na którym siedzę dla ciążówek na lipcu jest dziewczyna której lekarz powiedział w 11 czy 12 tyg że ciąża jest martwa serce nie bije itd miała juz skierowanie do szpitala poszła skonsultować to z innym lekarzem też potwierdził to co tamten,ale ona była gdzieś taka wytrwała i poszła do 3 lekarza,okazała się że serce bije,teraz tak samo czeka jak ja na swoje dziecko będzie miała córeczkę.Teraz musi tylko częściej do lekarza chodzić bo pępowina jest dwunaczyniowa czy coś takiego,wiemże musi to kotrolowac i sprawdzac czy z sercem małej jest wszystko ok. Pamiętam jak to przezywałyśmy a jak sobie wspomnę o tych diagnozach lekarza to sie po prostu w głowie nie mieści ile może być takich przypadków.
prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca, jak posłodzisz-słodka, jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką!

jusia

mam pytanko, odebralam dzis wyniki badan krwi i moczu i mam pewne watpliwosci, a wizyta u ginki dopiero w okolicach polowy lipca, jesli potwierdzicie (te co sie znaja), to wybiore sie wczesniej:
podaje te wyniki, obok ktorych zaznaczono strzałki:
RBC 3,9
HGB 11,4
HCT 32,8%

mocznik 17,00
kreatynina 0,57
bialko całkowite 6,14
ALAT 43,00

i teraz mocz, ale tu przepisuje wszytsko, bo ni w zab nie kumam:
GLU negative
BIL negative
KET negative
SG >= 1,030
BLO negative
pH 5,5
PRO* 30 mg/dL
URO 0,2 E.U./dL
NIT* positive
LEU*trace
Nabłonki liczne
Krwinki białe 10-12
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

foszek


twinnie77

Hemoglobina na granicy normy, możesz pić sok z buraków i jeść warzywa zawierające żelazo.

Liczne nabłonki i krwinki białe w tej liczbie to oznaka jakiejś infekcji lub źle pobranego moczu do badania. Jak miałam podobne wyniki, to ginka wysłała mnie na posiew moczu, i wszystko wyszło ok.

Na reszcie się nie znam.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login