biżuteria już jest, a teraz problem co do włosów..

Zaczęty przez malybob, 15 Mar 2008, 00:10:12

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kasia

przeźroczystych często nie widać na ciele także przed kupowaniem polecam założyć i z daleka przejrzeć sie w lustrze

malybob

Dlatego też podobają mi się te błękitnawe- są delikatne, ale widoczne.. Tylko się zastanawiam czy wprowadzać dodatki w innym kolorze niż biały..

Kasia


malybob

Panikarola- wyciągam wątek, bo założony to był dawno.. :(
Ale ja mam jeszcze moment na zastanowienie, rozumiem, że najpierw trzeba pomóc ślubującym już wkrótce :)

panikarola

ooo, rzeczywiscie!
no, troche nielotna jestem :D

chcesz isc na ploty?
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.


zegarynka

i  pełne upięcia

drugie to poprostu klasyka , dobra na wszystko ;)

malybob

Korzystając z okazji jaką było wesele przyjaciół byłam u fryzjera pod kątem fryzury ślubnej. Zrobiła mi koka, takiego z lokami. Ale się na to nie zdecyduję w dniu ślubu. Przede wszystkim dlatego,że fryzjerka już "ustaliła", że welon ma być wpięty w połowie, a ja sobie wymarzyłam wpięty od góry i z tego nie zrezygnuję!! A po drugie, rozmowę ze mną fryzjerka zaczęła od tego,że musi trochę ściąć włosy (po moim trupie!).
Tak więc chyba skłonię się ku opcji pół rozpuszczone jak na pierwszym lub 4 od końca zdjęciu wklejonym przez Malwkę (dzięki:) )

I mam do Was jeszcze jedno pytanie- właśnie dzwonili do mnie z salonu,że suknia już jest, ale ,że proponują przymiarki (dopasowanie) w sierpniu. A teraz mogę przyjść obejrzeć i zastanowić się nad dodatkami. To chyba ok, prawda? I jak myślicie- powinnam się tam wybrać na obejrzenie? (sen z oczu mi spędza myśl, że np. jest w złym kolorze;) ). Czy nie panikować i pójść tam w sierpniu?

mika

pewnie że pójść i zobaczyć, wziąć skrawek materiału

malybob

A, o materiale nie pomyślałam. Dzięki Mika:)  (choć mnie się wydawało,że biały to biały, hihi)

panikarola

i zrobic zdjecia, zebys sobie mogla wszystko sobie dobrac!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

mika

Cytat: malybob w 09 Cze 2008, 13:59:13
A, o materiale nie pomyślałam. Dzięki Mika:)  (choć mnie się wydawało,że biały to biały, hihi)

taaaaaaaaaaa biały to biały... przekonasz się jak będziesz szukać butów lol

sznapkowa

Włosy - z tego co widać na zdjęciach masz zniszczone i jesli zdjęcie nei kłamie to rzeczywiście powinnaś je ściać - nie mówie o drastycznym cięciu ale sporo powinnaś podciąć.
Ja nie jestem zwolenniczką rozpuszczonych włosów, bo mało kto po kilku godzinach i paru tańcach w rozpuszczonych włosach wygląda dobrze. Ale najlepiej znasz swoje włosy i wiesz jak będą się zachowywać. Z długich włosów można zrobić cuda. Ja jestem zwolenniczką gładkich upięć - ale niestety fryzjerki w większości wypadków tego nie potrafią i zawsze nakręcą loki, upną i nie widać niedoróbek. Zresztą sukienka jest dość strojna i  im mniej się będzie działo na głowie tym lepiej - szczególnie że bedzie tez welon. Nie jestem też zwolenniczką koralików, naszyjników itd więc w tej kwestii nie doradzam.

malybob

Cytat: mika9983 w 09 Cze 2008, 14:08:02
Cytat: malybob w 09 Cze 2008, 13:59:13
A, o materiale nie pomyślałam. Dzięki Mika:)  (choć mnie się wydawało,że biały to biały, hihi)

taaaaaaaaaaa biały to biały... przekonasz się jak będziesz szukać butów lol

Buty już zamówiłam- wiem ,że kolor nie idealnie jak suknia, ale jakoś mi to nie przeszkadza ( "białe" skórzane Arte di Roma).

A włosy i tak trochę podcięłam (już po tamtych zdjęciach z przymiarki). Bardziej mnie wkurzył pomysł ścinania TYLKO po to, żeby fryzjerka mogła je łatwiej upiąć (bo teraz podobno są za ciężkie..)

sznapkowa

Eeeee. Jak masz ścinać żeby było łatwiej uczesać to od razu szukaj innej fryzjerki. 

malybob

Kamień spadł mi z serca:)
Byłam na przymiarce MOJEJ już sukni i wszystko jest jak należy jupi Oczywiście kwestia dopasowania np. w biuście co widać na zdjęciach, ale to już spokojnie za jakiś czas..
I teraz tak- postanowione:
-włosy- coś jak na zdjęciu tylko
a. wysuszone ;) tu nie miałam czasu , więc są ciemniejsze niż zazwyczaj
b. ładnie ułożone przez fryzjerkę- trochę podkręcone..
-diadem- ten co na zdjęciu, może założony bardziej z przodu, bo tak to został skrytykowany,że niewidoczny
- welony- taka długość, ale obszyte delikatną mereżką- tylko szukam tańszych niż w salonie, bo za 400 zł.. no comments. Upięte od góry, jakoś tak jak na ostatnich zdjęciach..
-bransoletka- z takich koralików jak miałam na szyi
- kwiatki- jakieś błekitne.. Widziałam gdzieś bukiet z farbowanych na błękitno róż- no  wiem, że to nienaturalne, ale mnie się podobało.. takie baśniowe klimaty.. ::)
-butki- już się chwaliłam, skórzane AdR

WAHAM SIE:

- Na ramiona- najchętniej nic, tylko szczelnie się okryję welonami.. włosami, jak mówi moja Babcia :angel: Ale z drugiej strony, kościół to dla mnie święte miejsce i sama nie wiem.. Choć na razie koleżanki mnie przekonują, że jest przyzwoicie. Czekam tu na Wasze opinie.
A jeśli jednak jeszcze coś na ramiona- to co? Bo na pewno nie ten "skafander" co na mnie wsadzono w salonie.. szal tiulowy to chyba za dużo tiulu się zrobi..

- koraliki- zakładałam ,że nie,bo jest diadem.. Ale bez nich jakoś łyso, więc chyba jednak tak:) Te co na zdjęciu- od mojego N. :) błękitnawe..
-kolczyki- wersja początkowa- zrobię z tych koralików długiee.. Ale jeśli już będą koraliki, to kolczyki krótkie. Ech, jeszcze nigdy nie robiłam biżuterii  ???

Macie jakieś uwagi? Tylko litości ;) jestem bardzo wrażliwa  :-[

No to wklejam link ( a jednak "z twarzą", mam nadzieję ,że pożałuję  ;D)
strasznie dużo tych zdjęć mi świadkowa napstrykała, hihi
http://picasaweb.google.pl/zgAgus/PierwszaPrzymiarkaKasi

malybob

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Próbuję wkleić różyczki, które mi się podobają..
tylko bez takiej ilości zieleni, żeby było delikatniej

mika

suknia śliczna... a Ty jesteś taaaaaaaaaaaaka młodziutka

golinda

Chcesz takie niebieskie kwiaty?
ja nie lubię niebieskiego, zwłaszcza na blondynkach, więc powiem "nie" dla tego bukietu
poza tym bukiet jest sztuczny chyba, prawda?

mika

niebieski absolutnie nie!!!! źle będzie wyglądał także przy Twoim typie urody

golinda


malybob

:( No dobra, przemyślę kolor kwiatków.. Chociaż często się ubieram na niebiesko i podobno mi w tym nieźle, zresztą, to mój ulubiony kolor :(
Mika- nie aż taka młodziutka ;) tylko tak wyglądam. Jak poznałam mojego N (niecałe 3 lata temu), nie brał mnie w ogóle pod uwagę jako partnerkę.. bo myślał, że miałam 16 lat.. (miałam 20!)
A ten diadem taaak mi się podoba, że chyba z próżności go sobie nie odmówię, księzniczką chcę być! ;)
A, właśnie- bo diadem i koraliki są błękitnawe- to jeśli nie błękitne kwiatki to jakie?
Golinda- w sumie może tak wyglądają jakby były sztuczne.. Ale chyba nie są, znalazłam na stronie z bukietami ślubnymi, gdzie prezentowane były raczej żywe kwiatki..

A co powiecie na frezje?

Kasia

suknia piękna i ty taka szczuplutka :)

z diademu bym zrezygnowała bo kompletnie mi sie pasuje


co do odkrytych ramion to nie rozumiem kto powiedział że ramiona są nieprzyzwoite - bez przesady !!!!!!!!!!!!!
bardzo ładnie i PRZYZWOICIE wyglądasz w tej sukni :)

niebieski bukiet też nieeeeeeeeeeee - pisze to blondynka :)




malybob

No, ja jestem przeciwko odkrytym ramionom w kościele... Dlatego się tak szczelnie owijałam welonem:)

malybob

;( tego się bałam , hihi.. Lubię róż, ale wymarzyłam sobie zimną stylizację.. Co powiecie na delikatny fiolet?
Nad koralikami się zastanawiam, chciałam zrezygnować, ale jakoś mi bez nich "goło"