Błogosławieństwo

Zaczęty przez kathrines, 14 Mar 2008, 11:11:20

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kathrines

Dziewczyny zapytam Was o błogosławieństwo...to pytanie kieruje zwłaszcza do mężatek. Jak wyglądało ono u Was. Szczerze mówiąc bawi mnie ten moment jak oglądam na kasetach jak rodzice wojują z kropidłem czy jeszcze lepiej asparagusem ::) Na domiar złego każą młodym całować 4 razy krzyżyk lub obrazek, kropidło tez 4 razy idzie w ruch.
A do tego morze łez....
Nie można by jakoś prościej, bez całowania dewocjonaliów, klękania, kropidła. nie wystarczy,że rodzice złożą młodym życzenia na nową drogę życia?
Jakie są Wasze przemyślenia i doświadczenia w tej kwestii?

mika

ja miałam tradycyjne błogosławieństwo, z wodą i krzyżykiem, cieszę się z tego, to było ważne dla naszych rodziców, nie trwało długo, łzy się polały, drugi raz zdecydowałabym się tez na tradycyjne

mary

my też będziemy mieli tradycyjne. Koniecznie z pasyjką. Nie wiem, jak się przyszli teściowie będą zachowywać przy tym, bo oni prezentują styl tzn. "nowoczesny", ale i tak chcemy tradycyjnie. Myślę, że to bardzo ważne. Zwłaszcza, że my naprawdę wychodzimy z domu rodzinnego, w którym mieszkać będziemy aż do ślubu.

mary

Dziś całkiem sporo ludzi całkowicie eliminuje błogosławieństwo, zwłaszcza jak długo razem żyją. Myślę, że nie powinnaś mieć z tym problemu. Powiesz rodzicom, że chcecie bez klękania i mówienia o Bożym błogosławieństwie, a w zamian chętnie przyjmiecie dobre słowa na nową drogę.

kathrines

Cytat: mary_popins w 14 Mar 2008, 11:19:12
my też będziemy mieli tradycyjne. Koniecznie z pasyjką.

pasyjką?? Nie wiem co to jest szczerze mówiąc. Pierwszy raz się spotykam z tym okresleniem :o

kamelia04.08.2007

legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

kathrines

Ja tez nie chce zupełnie rezygnoważ z tradycyjnego błogosławieństwa. Nie chce tylko asparagusa zamiast kropidła i innych udziwnień.
A jakie słowa przy błogosławieństwie usłyszałyście od rodziców. Moi bardzo przeżywają ten moment, zwłaszcza mama, która chyba boi się nieuniknionego w jej przypadku morza łez. Zresztą znając ją to nie wydusi z siebie słowa.

mary

z tego co oglądam na filmach z koleżanek to rodzice wówczas mówią o tym, by Bóg błogosławił nową drogę życia, by żyli w zgodzie i miłości itp.

kathrines

Zresztą ze mnie też miękka klucha. Zobaczę mamę z łezką w oku i po makijażu :(

mary

też się tego trochę boję, bo mam wyjątkową łatwość we współodczuwania z płaczącymi

mika

nie ma się czego bać, ponadto makijażystka jak was potraktuje utrwalaczem makijażu to będziecie mogły lać morze łez a makijaż i tak będzie nienaruszony... ja się popłakałam przy życzeniach od mojego brata a makijaż był jak nowy

kathrines

Przy wybieraniu zespołu naooglądałam sie mnóstwo płyt DVD ze ślubów i różnorodności błogosławieństw. Jedno było uderzające. Godzilla jednej dziewczyny przy błogosławieństwie powiedziała jej, żeby szanowała męża i jego rodzinę. I to takim tonem,że młodej o mały włos oczy z orbit nie wyszły. Kobieta wybrała sobie moment wprost idealny do tego typu przestróg. Szkoda gadać.

maroonbug

U nas nie bedzie blogoslawienstwa. Dla mnie to niepotrzebne przedstawienie, czulabym sie nieswojo i glupio. Moi rodzice nie chodza do kosciola, wiec nie zycze sobie, zeby nagle odstawiali jakies nieszczere szopki. Poza tym ani malzenstwo moich rodzicow, ani P. nie jest dla mnie wzorem, glupio bym sie czula, gdyby nagle ich postawic w roli autorytetu machajacego kropidlem nad naszym udanym czteroletnim zwiazkiem. Poza tym od kropidla jest ksiadz. Poza tym w ogole mnie to razi jakos. Jak balony na bramie.
Moje zdanie of course. Jak ktos sie z tym dobrze czuje, to z cala pewnoscia moze to byc mily i wzruszajacy moment. Nie wiem co tesciowa na to, bo co niedziele jest w kosciele, nawet na wakacjach no i generalnie takie obrzedy maja znaczenie dla niej. Chcemy rodzicom, i jednym i drugim, zaproponowac wspolna kolacje dzien przed slubem, zeby mogli nam zlozyc zyczenia. Na tej tez kolacji przypomnimy im, zeby nie rychtowali kropidla i krzyza, bo sie nie przyda. Ma byc milo i naturalnie, dlatego chcemy tylko zyczenia.

Kasia

ja bym chciała ograniczyć błogosławieństwo do dobrego słowa na drogę

ale nie wiem jak to bedzie ... moja mama coś tam ostatnio przebąkiwała o normalnym błogosławieństwie

a ten asparagus to paprotka ;)

kathrines

A jak to jest z przyjazdem Młodego? Będziecie wychodzić z jednego domu i jechać bezpośrednio do kościoła? Czy jednak zostajecie przy tradycyjnej formie, Młody przyjeżdża po Młodą, następnie błogosławieństwo i dopiero do kościoła.
A może u Was jeszcze inaczej to wygląda?
A co z wystrojem domu Panny młodej: robicie ,nie robicie?
No i jeszcze jedna kwestia...tzw. "bram, szlabanów" itp. Zaopatrujecie bagażnik samochodu na te okoliczność. Bo szczerze mówić nie bardzo podoba mi sie, a wręcz nie znoszę jak jakis pijaczyna zagradza młodym drogę do kościoła lub Młodemu do Panny Młodej i pod pretekstem życzeń liczy na coś z "%". Okropieństwo!

Kasia

nie robię żadnego wystroju domu, co to to nie
O NIE !!!

bedziemy wychodzic z jednego domu

raezm mieszkamy i nie bedziemy kombinować i szopkować z wyprowawdzka na jeden dzień aby Młody mógł przyjechać do Młodej ;)

kffiatek

Ja się zastanawiam czy z błogosaiweństwa nie zrezygnować w ogóle- po pierwsze ja jestem niewierząca, po drugie- boję się z czym mogłaby wyskoczyć Godzilla- a jest zdolna naprawdę do wszystkiego :(

A wychodzić będziemy z domu moich rodziców- chociaż mieszkamy niedaleko we własnym mieszkaniu- a to z tego względu że u rodziców jest więcej miejsca i duże lustra ;)

kamelia04.08.2007

#17
ja rozumiem, że rodzice chcą dobrze życzyć na nowej drodze życia swoim dzieciom. Można to zrobić jak najbardziej, powiedzieć parę ciepłych słów prosto z serca czy z głowy.

A jak widzę klęczących młodych na prześcieradle, rodziców machających kropidłem z "wodą święconą", kropiących tym młodych, potem całowanie krzyżyka, potem wyrecytowane formułki. Włosy mi dęba staja na to, bo zimne i tylko wyklepane z pamięci, bezmyślnie powtórzone - bo taka "tradycja" i tak się robi. Wygląda toto jak rytuał.
W PL obrządki dobrze się mają...

Z drugiej strony, to co napisała kiedyś zosiaczek25, jaki jest sens wobec tych, którzy dawno się z domu wyprowadzili, czy też od dawna razem mieszkają. Zosiaczek25 pisała, ze nie ma na takie rzeczy ochoty, bo jak się kilka lat wcześniej z domu wyprowadzała, to nikt jej ani nie błogosławił i ani nie żegnał kapelą. To samo dotyczy ludzi, którzy już ze sobą mieszkają, a małżeństwo jest tu zformalizowaniem tego związku
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

inspiracja

U nas będzie tradycyjnie.
Młody wraz z rodzicami przyjedzie do mnie. Tam będzie musiał mnie wykupić, bo za darmo to umarło  ;) potem Błogosławieństwo i fruu... do kościoła:) Bramami się nie przejmuję- za świadka jest kawał chłopa, da se rade. Samym Błogosławieństwem się stresuję, bo nie chciałabym się całkiem rozkleić, a to niestety bardzo mozliwy scenariusz :(
Moja Mama niestety zmarła...
Przepraszam za zaśmiecanie wątku, ale mam w zw z tym pytanie...
zależy mi, żeby po wyjsciu z domu a tuż przed kosciolem pojechac jeszcze na cmentarz. Pomodlimy sie, poprosimy o opiekę, moj P. złoży kwaty, i dopiero potem na Msze. Czy myslicie, ze to dobry pomysl/ kolejnosc? Tak chyba będzie stosowniej, niz juz po Mszy...  ???

Kasia

też sie zastanawiałam jak to jest w przypadku chęci pojechania na cmentarz

któraś tu pisała ze pojedzie bo chce się babci czy mamie w sukni "pokazać"

kathrines

znam dwie dziewczyny w podobnej sytuacji. Jedna z samego rana z narzeczonym pojechała na cmentarz złożyż kwiaty, pomodlic się, podzielic sie radosna nowiną. A druga dopiero po slubie. goście pojechali na salę a młodzi wstapili na cmentarz. Nie chciała przed kościołem, bo bała się, że nie powstrzyma wzruszenia i do kościoła pojadą w smutnych nastrojach...a to przecież radosny dzień.

Tulipanna

Poniewaz moj przyszly maz jest niewierzacy, Blogoslawienstwo bedzie mialo inny charakter. Beda to raczej zyczenia naszych Rodzicow na nasze wspolne zycie. Po zyczeniach wspolnie udajemy sie na ceremonie zaslubin.

inspiracja

dziekuje za odpowiedz :)
ja sie jeszcze zastanowie, jak to rozwiazac logistycznie
bo to, ze tam pojedziemy jest akurat pewne
tylko teraz kwestia tego, kiedy?

inspiracja

Cytat: Kasia w 14 Mar 2008, 12:36:27
też sie zastanawiałam jak to jest w przypadku chęci pojechania na cmentarz

któraś tu pisała ze pojedzie bo chce się babci czy mamie w sukni "pokazać"

hmm...  ???

mnie bynajmniej chodzi o cos zupelnie innego

;)

nionczka

Cytat: kathrines w 14 Mar 2008, 11:11:20
Dziewczyny zapytam Was o błogosławieństwo...to pytanie kieruje zwłaszcza do mężatek. Jak wyglądało ono u Was. Szczerze mówiąc bawi mnie ten moment jak oglądam na kasetach jak rodzice wojują z kropidłem czy jeszcze lepiej asparagusem ::) Na domiar złego każą młodym całować 4 razy krzyżyk lub obrazek, kropidło tez 4 razy idzie w ruch.
A do tego morze łez....
Nie można by jakoś prościej, bez całowania dewocjonaliów, klękania, kropidła. nie wystarczy,że rodzice złożą młodym życzenia na nową drogę życia?
Jakie są Wasze przemyślenia i doświadczenia w tej kwestii?

Zdecydwoanie sie z Toba zgadzam. Ja nie znalam tradycji blogoslawienstwa dopoki nie zaczelam przygotowywac slubu. Szanuje ten zwyczaj i uwazam, ze kadzy powinien robic co chce. Ale bardzo mnie denerwuje jak ogladam zdjecia w necie i podczas blogoslawienstwa zamiast spokoju (ewentualnie lzy wzruszenia) widze glupkowate usmiechy na twarzach. A najgorsza jest kleczaca para (jakby w skupieniu z pochylonymi glowami) i oboje sie chichraja. Sami robia cyrki z tej tradycji wiec trudno cos takiego szanowac.
Poza tym wydaje mi sie, ze to powinno byc cos intymnego a nie na pokaz, zdjecia w necie. Nie wiem...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login