co teraz fajnego czytacie? co ostatnio czytalyscie?

Zaczęty przez panikarola, 11 Mar 2008, 22:31:16

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

anyday

a ja wracam do Marqueza, teraz Miłość w czasach zarazy...czytam go chyba 10 raz i za każdym razem z zachwytem :)
biegać,skakać, latać, pływać! z poradnika młodego zielarza napisanego dla szczęścia ludzkości :D

sweedee

czytam teraz "Sputnik Sweetheart" Murakamiego
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com


bozena.dp

właśnie kończe "Rudzielce" katarzyny buziak i podoba mi się, choć ambitna książka to to nie jest, raczej chyba takie czytadło ;)

noki

Cytat: Justynna w 09 Wrz 2009, 15:23:52
noki czytałam tylko "Dom nad rozlewiskiem", ale mnie akurat się nie podobała. Męczyłam się z nią okropnie, a skończyć musiałam, bo nie lubię nie kończyć książek.

nie kazdemu Kalicinska odpowiada, u mnie akurat przywoluje wspomnienia wakacji na wsi, smakolykow przygotowywanych przez babcie, same przyjemne rzeczy :)

Cytat: anyday w 11 Wrz 2009, 19:58:53
a ja wracam do Marqueza, teraz Miłość w czasach zarazy...czytam go chyba 10 raz i za każdym razem z zachwytem :)

a ja tego nie moglam, lzawe takie jakies.

anyday

Cytat: noki w 13 Wrz 2009, 02:56:14a ja tego nie moglam, lzawe takie jakies
Ale nic Marqueza nie mogłaś? czy tylko "Miłości"? Ja bardzo lubię jego opowiadania, ale ja jego wszystko lubię :)
biegać,skakać, latać, pływać! z poradnika młodego zielarza napisanego dla szczęścia ludzkości :D

noki

"Milosc..." tylko czytalam. Moze inne ma lepsze.

tachogti

noki "Sto lat samotnosci" stanowczo bardziej "miesiste" ;) i "O milosci i innych demonach" :)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

sonja

I 12 opowiadań tułaczych! Koniecznie :) Moje ulubione

effik

Górę duszy zaczynam, pewnie za pół roku skończę tę cegłę ;D
a w międzyczasie planuję Wielkiego Gatsby'ego i Kwiat pustyni.


jestynka

Cytat: mignon w 31 Sie 2009, 23:27:00Myśliwski to mój guru, ale książką życia wciąż jest dla mnie Widnokrąg


właśnie wypożyczyłam tą książkę, cegiełka niezła
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

noki

Cytat: tachogti w 13 Wrz 2009, 19:36:57
noki "Sto lat samotnosci" stanowczo bardziej "miesiste" ;) i "O milosci i innych demonach" :)

Sto lat samotnosci juz mialam w koszyku, ale postanowilam, ze sprawdze autora kto zacz i co pisze. No i sie nie udalo :)
Od dzisiaj na  tapecie The God of Small Things i na razie ciekawie jest.

szelma

A ja lecę kryminały pożyczone od Mamy - teraz Aleksandra Marinina "Zabójca mimo woli", skończyłam już "Grę na cudzym boisku". Jeszcze mam dwa Mankelle na półce :).

bozena.dp

tak zachwalałyście tą Gretkowską, że postanowiłam po nią sięgnąć ;)
zaczynam od "polki" ;)

noki

Cytat: szelma w 14 Wrz 2009, 22:31:19
A ja lecę kryminały pożyczone od Mamy - teraz Aleksandra Marinina "Zabójca mimo woli", skończyłam już "Grę na cudzym boisku".
I jak Gra...? Lezy na polce, maz czytal i twierdzi, ze ok, ale szalu ni ma.

tachogti

Mnie Marinina odpowiada, ale wole Krajewskiego :D

bozenka "polke" polecam bardzo bardzo!!!
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

szelma

Cytat: noki w 14 Wrz 2009, 23:17:41
I jak Gra...? Lezy na polce, maz czytal i twierdzi, ze ok, ale szalu ni ma.

Mnie też się Marinina podoba. Nie są to najwyższe loty i i tak zostanę na wieki fanką Sherlocka, ale poczytać można, a czyta się szybko i przyjemnie - więc ok :).

effik

A propos fajnych rzeczy do czytania z zagadką, odrobiną sztuki i wątkiem kryminalnym, polecam Artura Pereza-Reverte. Lubię Szachownicę flamandzką, a ci, którym się podobały Dziewiąte wrota Polańskiego, mogą się rzucić na Klub Dumasa :)

szelma

Czytałam jego Królową Południa - bardzo mi się podobała :).

dragonfly

ja skonczylam "Klejnot Medyny" Sherry Jones, moze byc - wniosek wyciagnelam dosc szybko: nie ma szans, zeby ktos namowil mnie na islam ;)

nionczka

#921
Cytat: szelma w 15 Wrz 2009, 10:21:48Czytałam jego Królową Południa - bardzo mi się podobała Smiley.

A ja wszystko. Moj maz go nie cierpi i zawsze sie o to spieramy, ze chce mi obrzydzic lekture. Ale tak miedzy nami mówiac jako osoby to go nie znosze! strasznie zadufany w sobie... Jako pisarza bardzo lubie i niech tak zostanie.


Dodany tekst: wto 15 wrz 2009 13:14:25 GMT-1

Z Pereza reverte lubie najbardziej Klum Dumas i tez Fechmistrza. I jeszcze te o Sewilli, jak sie nazywa??? Skóra bebna!
teraz wyszla nowa, ale jeszcze nie czytalam. Nie wiem tez o czym jest.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

inkageo

Przebrnęłam przez "Smak Miodu" Salwy al-Nu'ajmi. Nie polecam. W moim odczuciu nudna, wystarczy przeczytać 20 stron, bo na kolejnych nic nowego się nie pojawia. Miało być erotycznie, miało rozpalać zmysły, a było chaotycznie i nudno.

Jestem w połowie popularnego "Domu nad rozlewiskiem" Kalicińskiej, czyta się przyjemnie, książka bardzo przegadana, nie dzieje się dużo, ale opisy są bardzo szczegółowe, nie trzeba wysilać wyobraźni, żeby wszystko zobaczyć ;) Momentami wzruszająca, popłakałam się jak umierał koń ;) Dobrze, że miałam okulary słoneczne na nosie ;) Bohaterka jest niby dobrą i ciepłą kobietą, ale dla mnie jest kiepską matką, bardzo skupioną na sobie, podobnie jak jej własna matka. Postawa ich obu jest dla mnie trudna do zrozumienia. Też tak je odbieracie?
Imagine there is no hate

magoo

inkageo dla mnie w tej ksiazce nieznosne bylo to, ze wszyscy sa tacy dobrzy i tak sie cudownie dogaduja. Sorry ale matka glownej bohaterki zostawila ja, gdy ta byla dzieckiem, po chyba 30 latach spotykaja sie i zadnych pretensji, klotni nic!! Mamusia powiedziala, co sie stalo, corusia zrozumiala, zamieszkaly razem i zyja szczesliwie  :padam: Masakra dla mnie. Podobnie zreszta z mezem bohaterki: malzenstwo jej sie nie uklada, rozwodza sie, koles ja od kilku lat zdradza, a ona zaprasza go z kochanka do siebie na wakacje i jest zachwycona.

Mi sie wydaje, ze tak ksiazka ma na celu pokazac, ze kobieta w wieku srednim, po przejsciach jest w stanie ulozyc sobie na nowo zycie i wszyscy bohaterowie sluza tylko do pokazania tego. Dlatego ona jest skupiona na sobie, a kazdy jej wybor jest przyjety z aplauzem przez reszte.

Ale potwierdzam, ze jako czytadlo to daje rade

inkageo

No właśnie, ja to odebrałam tak, że jest skupiona na sobie, sama w zasadzie zostawia córkę i dom na jej głowie, więc może dlatego z taką łatwością przychodzi jej rozgrzeszenie własnej matki. Że jej jest tak wygodnie i matce było wygodnie. Mogły się skupić na własnych romansach ;) Mąż był dla niej ciężarem, więc jest zadowolona, że się go pozbywa i może już romansować bez oporów ;)

Dodany tekst: 18 Wrz 2009, 13:11:27

A córka to lekko przyjmuje bo widocznie i tak matka nie była dla niej wielkim oparciem, a po utracie pracy, nawet ciężarem, więc dobrze, że wyjeżdża. To takie przeciwieństwo matki-polki. Tylko pytanie kto wychowa córkę Marysi? ;) Jeżeli ją będzie miała ;) Pewnie teściowa ;)
Imagine there is no hate