co teraz fajnego czytacie? co ostatnio czytalyscie?

[magdarynka]

Ale o ktorej ksiazce Zafona mowicie ? Bo raz pojawia sie Cien wiatru a raz Gra aniola.

[jo_miekka]

Mówimy chyba o Zafonie "in general".
W każdym razie ja tylko "Cień wiatru" czytałam.

[effik]

Po raz kolejny (konkretnie trzeci) wsiąkam w Murakamiego

[sputnik_sweetheart]

Po raz kolejny (konkretnie trzeci) wsiąkam w Murakamiego

o, w którego? uwielbiam

[effik]

o, w którego? uwielbiam
[/quo

o, w którego? uwielbiam

no widzę po nicku
niechże ja sobie przypomnę co ja teraz czytam... ach tak, "Na południe od granicy, na zachód od słońca"

[rosa]

Zachwycił mnie "Cień wiatru " Zafona więc czytam jego kolejną powieść pt "Gra anioła". Niesamowite zupełnie!

[giga]

Ponownie przeczytałam książkę Joseph Murphy " Potęga podświadomości ".Autor pokazuje przykłady jak wykorzystać podświadomość, żeby być szczęśliwym....

[zwierzatko_mojej_mamy]

a ja ostatnio wrocilam do Joe Alexa i jak czytalam w wannie "jestes tylko diablem" to kot przyszedl i wylizal cala ksiazke ;d nie wiem co to oznacza

[jo_miekka]

Nabyłam w końcu Zaruyę Shalev ("Życie miłosne"). Ledwo zaczęłam, ale cos czuje, że to będzie mocna rzecz. I bardzo mi nastroju pasuje.
Nie wykluczam, że zaraz potyem sięgnę po następne jej książki.

[suegro]

a ja ostatnio wrocilam do Joe Alexa i jak czytalam w wannie "jestes tylko diablem" to kot przyszedl i wylizal cala ksiazke ;d nie wiem co to oznacza

nie wiem

ale może tu znajdziesz odpowiedź

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

[zwierzatko_mojej_mamy]

suegro nie wiem  - czytalam tylko

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

[golinda]

wstyd się przyznać, ale czytam "Mam łóżko z racuchów"
umysł może zajmować się wtedy też czym innym, np. oglądaniem "jak dobrze wyglądać nago", patrzeniem, co robi Edek i myśleniem, o tym, że lampy muszę zamówić

[magoo]

Nabyłam w końcu Zaruyę Shalev ("Życie miłosne"). Ledwo zaczęłam, ale cos czuje, że to będzie mocna rzecz. I bardzo mi nastroju pasuje.
Nie wykluczam, że zaraz potyem sięgnę po następne jej książki.

Oj to ja czekam na relację, bo ostatnio zerkałam na tą książkę i jestem ciekawa opinii

[effik]

ja teraz czytam o lutospawaniu ocynkowanych blach

[golinda]

ja teraz czytam o lutospawaniu ocynkowanych blach

to możemy sobie pogawędzić, bo ja też czytuję/pisuję takie bzdety

[effik]

to możemy sobie pogawędzić, bo ja też czytuję/pisuję takie bzdety

o widzisz. a jak pisujesz, to możemy podjąć współpracę

[salsa]

Oj to ja czekam na relację, bo ostatnio zerkałam na tą książkę i jestem ciekawa opinii

ja czytałam dwie ksiązki tej autorki i bardzo mi sie podobało (juz tu kiedys zachwalałam) ale to nie jest rzecz łatwa szybka i przyjemna

[wrobelek0403]

malutenka

z Christophera Moore polecam "Baranka"  najgłupszy anioł był dla zbyt surrealistyczny  reszty już nie czytałam.

[szelma]

Moja mama czytała Baranka i Najgłupszego Anioła i bardzo jej się podobały obydwie książki, ale potem dostała tę z samolotem na okładce i nawet nie skończyła . Więc z Moorem trzeba uważać .

[golinda]

"Racuchy" skończone, zaczynam "Serca Atlantydów": S. Kinga (albo "Rose Madder", nie mogę się zdecydować )

[effik]

"Racuchy" skończone, zaczynam "Serca Atlantydów": S. Kinga (albo "Rose Madder", nie mogę się zdecydować )

u mnie w domu Murakami, a w pracy bzdety o projektowaniu hal

[magoo]

ale to nie jest rzecz łatwa szybka i przyjemna

salsa ja kocham, jak coś nie jest łatwe szybkie i przyjemne wiec jak bede za tydzień w Polsce to kupuje dzięki 

[jusia]

przymusowy odwyk od strefy pozwolił mi na czytanie, przebrnęłam przez najnowszego Daviesa (nie było to łatwe, nie rozumiem zachwytów nad tą książką, chociaż ujęcie tematu jest nowatorskie), zaczęłam czytać "Drogę do szczęścia" Richarda Yatesa, bo na film do kin się spóźniłam...no i kupiłam "Lód" Dukaja, bo tak zachwalałyście, właściwie miał być dla męża, ale dał sobie spokój po 20 stronach, więc czeka na mnie, ale biorąc pod uwagę jej rozmiary i mój wolny czas to jesli do Sylwestra się wyrobię, będzie cud ...

[effik]

przymusowy odwyk od strefy pozwolił mi na czytanie, przebrnęłam przez najnowszego Daviesa (nie było to łatwe, nie rozumiem zachwytów nad tą książką, chociaż ujęcie tematu jest nowatorskie), zaczęłam czytać "Drogę do szczęścia" Richarda Yatesa, bo na film do kin się spóźniłam...no i kupiłam "Lód" Dukaja, bo tak zachwalałyście, właściwie miał być dla męża, ale dał sobie spokój po 20 stronach, więc czeka na mnie, ale biorąc pod uwagę jej rozmiary i mój wolny czas to jesli do Sylwestra się wyrobię, będzie cud ...

Do kina nigdy nie za późno, ja na Drogę do szczęścia idę dopiero w poniedziałek
tylko trzeba odpowiednie kino wyhaczyć

[malutenka]

malutenka

z Christophera Moore polecam "Baranka"  najgłupszy anioł był dla zbyt surrealistyczny  reszty już nie czytałam.

Moja mama czytała Baranka i Najgłupszego Anioła i bardzo jej się podobały obydwie książki, ale potem dostała tę z samolotem na okładce i nawet nie skończyła . Więc z Moorem trzeba uważać .

'Baranek' i 'Brudna Robota' są dla mnie w tej chwili najlepsze w klasyfikacji książek Moore'a, Najgłupszy Anioł jest po prostu porąbany, ale i tak dobrze mi się czytał.
Natomiast mam luźne finanse na jedną książkę i sie zastanawiam, czy kontynuację 'krwiopijców' nabyć, czy właśnie tą z samolotem na okładce

A w tej chwili siostra mi podrzuciła trylogię, która się zaczyna tytułem 'Eragon' o chłopcu i jego smoku, albo jak kto woli smoczycy, zarykuję się ze śmiechu, głowny bohater mdleje na przemian z niesamowitymi naukami o wnikaniu duchowym w naturę mrówek