co teraz fajnego czytacie? co ostatnio czytalyscie?

[salsa]

a ja czytam wychowanie seksualne dla klasy wyższej średniej i niższej KOfty i leje ze smiechu
ma kobieta pomysły
moge wam poczytac fragmenty

[jo_miekka]

teraz czytam "Noce i dnie" matko, Barbara Niechcicowa to normalnie moje alter ego  :surprise:, pomimo to, a może dlatego czytając cały czas myślę o Basi "co za głupia baba"

no nieeeee...
Twój mąż wtedy musiałby nazywać się Bogumiła, a może Frania przechrzcisz na Tomaszka?
bo ja ją pamietam tylko wołającą: "Bogumił, Bogumił! Tomaszek, Tomaszek!" 

ale książkę uwielbiam!

[mayagaramond]

a ja czytam wychowanie seksualne dla klasy wyższej średniej i niższej KOfty i leje ze smiechu
ma kobieta pomysły
moge wam poczytac fragmenty

Poczytasz na zlocie. W liceum z okazji dobrego swiadectwa dostalam kiedys jakas powiesc, co prawde nie Jackie Collins ale w podobie ( ) i kiedys na imprezie u mnie ktos dorwal ta ksiazke i zaczal na glos czytac, no turlalismy sie ze smiechu.

A ja dzis zaczynam "Lilie und Löwe" czyli 3. czesc "Krolow Przekletych" oczywiscie kiedys, kiedys juz czytalam, ale popelnie jeszcze raz.

[jo_miekka]

Miałam od dawna ochotę i w końcu kupiłam: T. Torańska, Jesteśmy. Rozstania '68.
Polecam!

Ten tamat jest wciąż dla mnie inetersujący, choć już tyle zostało powiedziane i napisane. Torańska ma po prostu talent do wywiadów (choć nie lubię oglądac jej w tv), pisze świetnie.
Starzeję się, że zamiast powieści czytam wspomnienia i reportaże...

[sweedee]

salsa masz już "Na Złotej Górze"? ja zaczęłam czytać 

[salsa]

salsa masz już "Na Złotej Górze"? ja zaczęłam czytać 

mam i zabieram sie za to w poniedziałek
bo chwilowo byłam rpzyssana do Murakamiego  :ag:

[dagi]

John Berendt - Miasto Spadających Aniołów
Mario Vargas Llosa  - Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki

[suegro]

A ja czytam jeden z prezentów ślubnych - "Dobry mąż, udane małżeństwo" Roberta Marka Altera 

[jusia]

A ja dzis zaczynam "Lilie und Löwe" czyli 3. czesc "Krolow Przekletych" oczywiscie kiedys, kiedys juz czytalam, ale popelnie jeszcze raz.

ja mam na "Królów przeklętych" wielką ochotę, tylko....że są nie do zdobycia, w bibliotece brak, w antykwariatach brak, o księgarniach nie wspomnę, czasem sie na allegro któraś część trafi, ale tez nie chronologicznie... :'( :'(

[golinda]

a ja czekam aż mi przyślą "Lód" Dukaja, już się nie mogę doczekać

[didi_loczek]

jusia79 tu na allegro masz na przyklad caly komplet:

http://www.allegro.pl/item457052196_krolowie_przekleci_maurice_druon_7_tomow.html

[sweedee]

teraz czekam na Mendozę: Sekret hiszpańskiej pensjonarki i Oliwkowy labirynt 

[suegro]

A ja czytam jeden z prezentów ślubnych - "Dobry mąż, udane małżeństwo" Roberta Marka Altera 

ha, mam to w domu  :ag: :ag: :ag:

A czytałaś?
Mnie się podoba założenie autora, że problemy w małżeństwie prawie zawsze wynikają z winy męża :ag:

[malutenka]

"Wielki skok na pociąg" Crichtona :ag:

[suegro]

A ja czytam jeden z prezentów ślubnych - "Dobry mąż, udane małżeństwo" Roberta Marka Altera 

ha, mam to w domu  :ag: :ag: :ag:

A czytałaś?
Mnie się podoba założenie autora, że problemy w małżeństwie prawie zawsze wynikają z winy męża :ag:

:ag: :ag: :ag:
na razie tylko przeglądałam, ale natknęłam się na to co piszesz i też mnie to pozytywnie nastawiło do tej książki :ag:
mówiąc serio - myślę, że jest tak dlatego, że to jest książka adresowana głównie do mężczyzn. czy nie? tak przypuszczam, ale nie wiem, bo jeszcze nie czytałam
a Ty przeczytałaś już? dobra jest?

Właśnie nie tylko z tego powodu. Autor twierdzi, że wynika to z ponad 30 lat doświadczeń i rozmów z małżeństwami
Nie czytałam jej całej, na razie fragmenty.
Przyjemnie się czyta, ale na jakieś spektakularne efekty nie liczę :ag:

[giga]

Czytam "Zanim powiesz kocham" Mieczysława Malińskiego.
Książka napisana nie tylko dla nastolatków,sięgają po nią starsi a nawet znacznie starsi.Jest to książka po przeczytaniu której nasuwa się refleksja " szkoda,że mi ta książka wcześniej nie wpadła w ręce ". Motto:

   "Bez miłości człowiek nie jest człowiekiem."

[salsa]

a ja wąłsnie czytam szklany klosz sylvi plath
na razie sie wciągnęłam i bardzo mi sie podoba ten jej słowotok

[vobi]

ja "Ślepa wierzba i śpiąca kobieta" Murakami na zmiane z ... "Bobas. Instrukcja obslugi" Borgenicht`ow  :lollol:

[salsa]

ja "Ślepa wierzba i śpiąca kobieta" Murakami na zmiane z ... "Bobas. Instrukcja obslugi" Borgenicht`ow  :lollol:

Wierzbę skończyłam w zeszłym tygodniu chyba

[jusia]

a ja wąłsnie czytam szklany klosz sylvi plath
na razie sie wciągnęłam i bardzo mi sie podoba ten jej słowotok

o mnie sie tez ta ksiazka podobala, ale czytalam ja chyba na pierwszym roku studiow i znajac tragiczne losy Plath, bardzo mnie wciagnely te depresyjne klimaty..

[salsa]

jusia ja po filmie o niej długo sie zbierałam, zeby cos przeczytać - ale zawsze miałam akurat cos innego i potem sobie zapomniałam - teraz jak byłam w domu pokopałam torche w książkach taty , i wygrzebałam to własnie zabrałam i czytam (żółte kartki i wydanie kieszonkowe)

[jo_miekka]

a ja wąłsnie czytam szklany klosz sylvi plath
na razie sie wciągnęłam i bardzo mi sie podoba ten jej słowotok

o mnie sie tez ta ksiazka podobala, ale czytalam ja chyba na pierwszym roku studiow i znajac tragiczne losy Plath, bardzo mnie wciagnely te depresyjne klimaty..

Oj taaaak, był czas, jakoś w połowie liceum, kiedy mnie strasznie rajcowały takie książki i "Szklany klosz" bardzo mi sie podobał. Ale wzięłam do ręki jakieś dwa lata temu, to widze, że jednak jakoś odbiór się z wiekiem zmienia.
Z wieloma książkami tak jest. Trochę szkoda

[fasolka1980]

a ja wąłsnie czytam szklany klosz sylvi plath
na razie sie wciągnęłam i bardzo mi sie podoba ten jej słowotok

o mnie sie tez ta ksiazka podobala, ale czytalam ja chyba na pierwszym roku studiow i znajac tragiczne losy Plath, bardzo mnie wciagnely te depresyjne klimaty..

Oj taaaak, był czas, jakoś w połowie liceum, kiedy mnie strasznie rajcowały takie książki i "Szklany klosz" bardzo mi sie podobał. Ale wzięłam do ręki jakieś dwa lata temu, to widze, że jednak jakoś odbiór się z wiekiem zmienia.
Z wieloma książkami tak jest. Trochę szkoda

Ta ksiazka jest na poczatku zabawna (ja czytalam wersje oryginalna), ale potem......Ciekawe czy mi sie zmienil odbior, musze ja odkopac

[sputnik_sweetheart]

Szklany klosz czytałam w liceum, pamiętam, że wódka była zimna jak sztylet, jakieś takie sformuowanie, które bardzo mi się wtedy podobało i aż chciałam pić wódkę, żeby to poczuć, ale nie poczułam
czytam Virginii Woolf  Dzienniki 1915-1941, jo to nie starość zawsze lubiłam!

[salsa]

sputnik_sweetheart sforumowania sa na prawde niezłe;)