co teraz fajnego czytacie? co ostatnio czytalyscie?

[jo_miekka]

szelma przyznam, że nie znam Fry'a, ale z tego, co wyczytałam, to zdaje się mój gust! Wielkie dzięki! 

[dragonfly]

Czytam właśnie pierwszą część Chronicles - kontynuacją Moab is my Washpot, czyli autobiografii Stephena Fry'a.

bo wlasnie sie zastanawialam za co sie brac

[effik]

"Szpetni czterdziestoletni" Osieckiej. Drugi raz po latach

[szelma]

jo_miekka, no myślę, że może Ci się spodobać. A czytałaś jego powieści? Polecam bardzo, bardzo!

dragon, to bierz i czytaj!

[jo_miekka]

szelma no właśnie nie, ale teraz będę! Polecasz coś konkretnego na początek?

[sweedee]

"Kroniki portowe" czytam, ale nudne, jak flaki z olejem; wolałam film!

[szelma]

Polecasz coś konkretnego na początek?

Mnie się podobały absolutnie wszystkie . Choć jeśli mam podać preferencje, to chyba najbardziej Making History, potem The Stars' Tennis Balls, potem The Liar, a na końcu The Hippopotamus.  Zwłaszcza dwie pierwsze wymiatają - uwielbiam takie klimaty jak w Making History (alternatywna historia itd.).

[wrobelek0403]

nie mam czasu na czytanie niczego poza aktami mam zaczete trzy ksiazki, ale jak juz mam chwile wole spacer, kino, siłke, byle sie wyrwac sprzed kompa.

[kasiad]

Zamówiłam książkę polecaną w tv przez Dorote Wellman 
Książka zwie się "Nielegalne związki" Grażyny Plebanek 
Podobno fajna, jak przeczytam to potwierdzę albo zaprzeczę

[vobi]

"Kroniki portowe" czytam, ale nudne, jak flaki z olejem; wolałam film!

powaznie? A mi sie film srednio podobal, za ksiazke sie zabralam chyba z nudow i bylam zachwycona
Dodany tekst: 23 Lis 2010, 23:01:56
"Na poludnie od Broad" Pat Conroy

[jo_miekka]

Ostatnio wciągnęłam "Śmierć w Breslau" Krajewskiego - ja nie kryminałowa, ale Krajewski jest super.

Teraz czytam "Związek żydowskich policjantów" Michaela Chabona.
Super!

[sweedee]

porzuciłam "Kroniki portowe" i teraz czytam "Córkę oficera" - niezła, niezła...
skończyłam "Córkę oficera" i polecam gorąco!!! 

[rudasekawf]

hejo, ja tam może mało ambitnie ale czytam ostatnio cała serie Nory Roberts piszącej jako J D Robb o agentce Eve Świetnie się czyta i odprężyć się można polecam jako zamiennik do tv.

[giga]

Odkurzyłam i czytam W.Whartona " Spóźnieni kochankowie" Jak dla mnie jest to oderwanie się od "codziennego życia".Ksiazka wzbudza we mnie pozytywne emocje. Zastanawia mnie, czy istnieje taka miłość.

[effik]

dla odmiany czytałam tekst własnego męża
w kolejce mam "Czarny statek", na razie muszę kupić

[goga]

jest ciąg dalszy - "Zapach rozmarynu"

przez piewszą część jeszcze nie przebrnęlam

[szelma]

ale nie każdy powinien się brać za pisanie, bo to nie takie łatwe, jak się okazuje

Jednakowoż trudniej jest napisać kiepską książkę niż nic nie napisać. Krytykować jest jedynie ogólnie łatwo.

Przedwczoraj skończyłam to: http://www.amazon.com/Minotaur-Takes-Cigarette-Break-Novel/dp/0312308922 Powiem tylko tyle: dziwne. Pełne symboliki, a ja jestem prosty człowiek i symbolika do mnie nie trafia .
A teraz czytam to: http://www.amazon.com/Know-All-Humble-Become-Smartest/dp/0743250605 Bardzo fajny styl, fajny pomysł i dużo ciekawostek wprost z encyklopedii .

[szelma]

widzę po Twoich postach

Niech każdy sobie oceni zasadność krytyki zawartej w poszczególnych postach . Ja, oczywiście, nie mam znajomych krytyków literackich tudzież znajomości w branży filmowej, ale cóż - jakoś z tym żyję .

[vobi]

Jednakowoż trudniej jest napisać kiepską książkę niż nic nie napisać

mam wrazenie, ze czasem jednak trudniej sie powstrzymac przed napisaniem ksiazki - vide ksiazki K.Rusin, M.Luft i inych celebrytow

[szelma]

mam wrazenie, ze czasem jednak trudniej sie powstrzymac przed napisaniem ksiazki - vide ksiazki K.Rusin, M.Luft i inych celebrytow

Abstrahują od treści, śmiem wątpić w faktyczne autorstwo tych dzieł . Bo o ile nie sądzę, by Krzysiu Ibisz był w stanie napisać jakąkolwiek książkę, to nie wątpię, że nie ma większego problemu z wynajęciem "ghostwritera".
Dodany tekst: 07 Gru 2010, 19:44:05
Do reszty szkoda słów. Koń jaki jest, każdy widzi.

[sweedee]

"Uciekinierkę z San Benito" zaczęłam

[szelma]

Skończyłam Projekt Britannica - całkiem fajne . I tym samym skończyłam 40. książkę w tym roku. Biorąc pod uwagę, że większość przeczytanych to były grubasy, to całkiem niezły wynik .

[aja]

to ja męczę ustawę o rachunkowości a wy takimi fajnymi tytułami rzucacie - zazdroszczę bo nie mam czasu na nic przyjemnego
niedawno skończyłam jedenaście minut - ale to raczej nie do polecenia kasiązeczka

[salsa]

ja czytam teraz "byc kobietą i nie zwariować" K. Miller  

[jestynka]

ja czytam teraz "byc kobietą i nie zwariować" K. Miller  

fajna?