co teraz fajnego czytacie? co ostatnio czytalyscie?

Zaczęty przez panikarola, 11 Mar 2008, 22:31:16

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

olcia

Jeśli chciałybyście kupować Millenium to polecam od razu całą trylogię. Książki są tak wciągające, że jak się skończy jedną to od razu zaczęłoby się drugą. No i wychodzi taniej (ok 90-100 zł za wszystkie) np. tutaj:

http://www.allegro.pl/item799717879_stieg_larsson_trylogia_millenium_komplet_3_tomow.html

salsa

dostałam Marinę na urodziny od kogos kto mnie chyba nie zna kompletnie - przecież Cień Wiatru okrutnie mi sie nie podobał

na razie pożyczyłam to znajomej, ktora lubi - niech czyta na zdrowie, mnie sie nie spieszy ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

sierpniowajulka

#1077
Cytat: chocoladette w 15 Gru 2009, 23:30:06Ja przeczytalam to o wampirach,tzn pol pierwszej i cala ostatnia;) i niestety nie mam zielonego pojecia na czym polega fenomem tej ksiazki  thumbdown
Fabula mizerna, jezyk fatalny (nie wiem jak po polsku, ja czytalam po angielsku)
język fatalny to jest dopiero po polsku! wersja angielska to w zestawieniu z polską majstersztyk językowy! :) Ale mnie wciągnęło i to tak na maxa, że mam teraz porównanie wersji polskiej z anglojęzyczną.  :blush: :blush: :blush:

Dodany tekst: 19 Gru 2009, 12:40:13

I ostatnio przeczytałam Margot Michała Witkowskiego - jest jeden przestojowy moment gdzieś za połową książki, ale warto go dla ostatnich rozdziałów przetrwać.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

twinnie77

Żyłam w błogiej nieświadomości odnośnie sagi Zmierzch... Właśnie przeczytałam pierwszy tom i zgadzam się z julką, że język fatalny, moim zdaniem to wina tłumaczenia, mnóstwo błędów językowych, stylistycznych i innych. Ale przeczytałam za jednym zamachem w sobotnią noc i zakochałam się w Edwardzie. Filmu jeszcze nie widziałam :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Anupka

Przeczytałam "Zmierzch" - kupiłam dla chrześnicy, ale miałam wątpliwości, czy to aby odpowiednia książka dla 12-latki, więc czym prędzej kupiłam jej nowego "Mikołajka", a "Zmierzch" postawnowiłam sprawdzić najpierw sama. Wciągnęłam ją, ale chyba bardziej dlatego, że to pierwsza książka, którą czytałam po polsku od baardzo długiego czasu. A, no i nie ma tam nic takiego, czego by nie mogła czytać 12-latka, więc O. już ją czyta i się cieszy jak diabli, bo u niej - oczywiście - połowa żeńskiej części klasy jest tym zafascynowana.

Teraz czytam "Mannen met lang haar" Cecile Koekkoek. O holenderskich facetach z okładek, coś na kształt przydługich felietonów na temat tego, dlaczego noszą długie włosy. Nawet zabawna ;)
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

vobi


Anupka

Oj tam vobi ;) No faceci z długimi włosami to znaczy. Dla mnie to wciąż ciacha (ci z długimi ogólnie, niekoniecznie ci z książki... chociaż ten jest fajowy http://media.tumblr.com/KDiMetQR7kmkbwtxbfgcyw4bo1_250.jpg)
A w książce bawią mnie powody zapuszczania kudłów.. nie sądziłam, że faceci tak się wszystkim przejmują ;)
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

vobi

Cytat: Anupka w 29 Gru 2009, 09:02:33No faceci z długimi włosami to znaczy

Wiem, nie znam holenderskiego ale czasem jest na tyle podobny do angielskiego oraz/lub niemieckiego, ze mozna z duzym prawdopodobienstwem wyczaic o co chodzi (oczywiscie tylko pojedyncze hasla)! A z tytulu sie smialam, bo dla mnie holenderski - zarowno brzmieniowo, jak i "wizualnie" jest taki ... zabawny :D

wrobelek0403

Cytat: twinnie77 w 28 Gru 2009, 14:39:17Właśnie przeczytałam pierwszy tom i zgadzam się z julką, że język fatalny, moim zdaniem to wina tłumaczenia, mnóstwo błędów językowych, stylistycznych i innych.

no wlasnie ja sie zastanawiam z czego to wynika :hmm: , nie jestem jakąs jezykowa purystką, ale były chwile, ze mnie normalnie wykrecało przy niektórych zwrotach :headbang:

chyba sobie przeczytam po ang dla porównania :)


Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


goga

Cytat: twinnie77 w 28 Gru 2009, 14:39:17
. Ale przeczytałam za jednym zamachem w sobotnią noc i zakochałam się w Edwardzie.

co widać po awatarze ;)   ale boski Edward jest boski - fakt ;)

a ja wygrałam zakład z mężem i mam książki w Empiku sobie kupić  :jupi: :jupi:
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

effik

chyba kupię nową Tokarczuk. a dzisiaj byłam w Empiku i miałam ochotę na "Dzieci z Bullerbyn" :D :D

Pani Gogu, to jaki plan zakupowy? :)

goga

effik no czekam do drugiej połowy stycznia - bo na razie pustki, a w styczniu ferie to poznańskie empiki lepiej zaopatrzone, oj naciągnę go, naciągnę
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

noki

Ja wciagnelam wlasnie The Other Boleyn Girl napisana przez Philippe Gregory, lubie takie klimaty, wiec dokupilam jeszcze trylogie tej samej autorki. Absolutnie nie polecam The Animal's People - ciagnie sie jak flaki z olejem. W miedzyczasie czytadlo Who Gets Fluffy, ot takie dla zabicia czasu.

zwierzatko_mojej_mamy

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

nionczka

#1091
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 02 Sty 2010, 23:10:31
a to nie masz??? :D


Ja tez zamierzam kupic, jakies fajne wydanie. Niby dla Irene. I jeszcze Karolcie, Witaj Karolciu i pare innych pozycji. Kurcze, tesknie za wieloma ksiazkami z dziecinstwa, ale my niestety duzo czytalysmy z bibliotek i duzo ksiazek oddalysmy mlodyszm kuzynom.

Dodany tekst: nie 03 sty 2010 15:03:24 GMT-1

A to moja obecna lektura: http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/7245-mistrzowie-komiksu-exclusive-11-umowa-z-bogiem-trylogia
Tyle sie ochów i achów nasluchalam na temat tej pozycji, ze chyba spodziewalam sie o wiele wiecej po niej. Poza tym mam wrazenie, ze uczniowie przewyzaszaja mistrza np. ten http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/6616-blankets-pod-sniezna-kolderka
Dla niektorych to co wlasnie anpisalam to swietokradztwo ;-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

effik

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 02 Sty 2010, 23:10:31
a to nie masz??? :D


ha, no nie mam wyobraź sobie :D jeszcze :D

Dodany tekst: 03 Sty 2010, 15:06:07

nionczka ja czasem sobie coś z Jeżycjady uzupełniam. No i mam Puchatka i obie Alicje (w Krainie Czarów i po drugiej stronie Lustra) :)

nionczka

Jezycjade to chyba cala hurtem kupie bo mam do ktoregos tam tomu, pozniej pojedyncze a na dodatek na spolke z siostra.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magoo

oj "dzieci z Bullerbyn" nikt chyba nie wie ile azy to czytalam, zdecydowanie najukochansza ksiazka mojego dziecinstwa. Mialam swoj wlasny egzamplarz, ale zostal "zaczytany" :D

sonja

 :bravo: :bravo: :bravo:
Dzieci z Bullerbyn to moja chyba ukochana książka z dzieciństwa. Inne A. Lindgren, które bardzo lubiłam to My na wyspie Saltkrakan, Lotta z ulicy Awanturników czy Madika z Czerwcowego Wzgórza.

Nionczka, niedawno widziałam w Empiku nowe wydanie Mary Popins w świetnym tłumaczeniu Ireny Tuwim. Polecam dla Irenki :)

effik

Cytat: sonja w 03 Sty 2010, 20:30:15nowe wydanie Mary Popins w świetnym tłumaczeniu Ireny Tuwim

Irena Tuwim jest świetna :) bez niej Puchatek też by nie brzmiał tak fajnie :D

tachogti

Przeczytalam "Marine" Zafona i baaardzo mi sie podobala  :D
takze "zycie to surfing" o myslovitz dla ludzi lubiacych temat jest godne polecenia :)
swietny "Ogrod Afrodyty" Ewy Stachniak rowniez!
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

goga

tachogti za "Ogród" też ci poleję - pisąłam juz kiedyś o tym ale przeszło bez echa. a uważam że jest świetna :)
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

tachogti

goga odlewam :D  :bravo: i juz sie nie moge doczekac az Babcia "Dysonans" skonczy czytac  :dreaming:
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P