wyścigi wózków - jaki kupujecie/macie?

[Kasia]

Kasia, widzę go często na zdjęciach, a że biorę Instagram jako nie do końca wiarygodne źródło informacji, bo to często posty sponsorowane, więc nie byłam pewna tego wózka. Ale jak Justa pisze, że fajny, to ja jej wierzę

na fb sa grupy wózkowe. greentom ma skrajne opinie, mam wrazenie, że z nim jak ze stokkiem właśnie. To sztywny wózek, mało amortyzowany, "plastikowy". Mi sztywny, nieamortyzowany stokke bardzo odpowiadał, nie mogłam się przekonać do rozbujanych wózków (chociaż parasolki, które sa sztywne nie przekonały mnie nigdy).

justynaaaa2, a co z Espiro?

[justynaaaa2]

Kasia, espiro to już się nie nadaje żeby nim do ludzi wyjechać
ja wózków nie rozwalam, jakoś przesadnie też nie dbam, ot normalne użytkowanie ale to jest wg mnie wózek na 1 dziecko używamy go na działce, do lasu, do sklepu, żeby nie wozić za każdym razem
jak go kupiliśmy to byłam zadowolona, ale teraz jak mam porównanie do greenka to jak to stwierdził mój M. i tata "no ten jest super, tamten w porównaniu z tym to było dziadostwo"

greenek mimo braku amortyzacji (espiro ją miał) jest zdecydowanie miększy, on jakby lekko płynie
te kółka przypominają twardą gąbkę i to one tak fajnie amortyzują nie spotkałam innego wózka który by się prowadził w ten sposób

[justynaaaa2]

Justynna, ja mam morski na szarej ramie rozważałam jeszcze granat na szarej
czarna rama zwykła a biała bałam się o brud
J. jest jeszcze mały więc wg mnie ta wersja classic dla niego na razie odpada, musiałabyś albo poczekać gdzieś tak do roku aż będzie porządnie i sztywno siedział albo kupić na razie wersję reversible a potem zmienić na classic

[Justynna]

justynaaaa2, a no właśnie.  On jeszcze nie siedzi, a w gondoli nie chce leżeć A muszę coś kupić na już.

[Kasia]

Justa, ja tez go rozważałam jako wozidupkę po stokku ale wygrała wersja całkiem oszczędnościowa gdyz ja wozka potrzebowalam tylko na drodze zlobek dom i nigdzie wiecej. Szkoda było na te warunki cos wartościowszego kupowac

[calla]

justynaaaa2, a no właśnie.  On jeszcze nie siedzi, a w gondoli nie chce leżeć A muszę coś kupić na już.

Tez to przerabialam. Jak J. skonczyl 5 miesiecy  zmienilam gondole na spacerowke. Jezdzil na pol lezaco.

[Justynna]

calla, i jaki wózek wybrałaś?

[Justynna]

Tez to przerabialam. Jak J. skonczyl 5 miesiecy  zmienilam gondole na spacerowke. Jezdzil na pol lezaco.

on i tak długo jeździł w gondoli, bo ma prawie 8 m-cy

[calla]

Justynna, ja mam abc design. Chyba nie jest znany w PL. Ja mam wersję 3 w 1. Gondola, spacerówka i wpinanie maxi cosi.
I to prawda, długo Ci J. wytrzymał. Mój nie chciał leżeć i był cyrk. Kończyło się tak, że siedział w gondoli. Więc sensu nie było większego jego i siebie męczyć.

[Justynna]

Mam jeszcze jedno pytanie o Valco Snapa. Jak jest z wysokością rączki.  Czy dla mojego wysokiego męża nie będzie ona za nisko?

[mayagaramond]

Temat wózka. Jeszcze nie kupiliśmy, ja jestem co prawda napalona na stokke. Bardzo mi się podoba. Ale mam takie pytanie: czy naprawdę potrzebna jest gondola? Bo strasznie dużo tego: fotelik, gondola, później wózek od 6 miesięcy wzwyż. A ja przyznam ograniczam przedmioty i tak się zastanawiam, czy można zrezygnować z gondoli.

[zwierzatko_mojej_mamy]

mayagaramond, no raczej trudno  będzie dziecko leży w foteliku nie leży, tylko siedzi, nie możesz w nim wozić długo, tylko chwilę

jest wózek miejski fajny, który ma gondolę nakładaną na spacerówkę, chyba najbardziej kompaktowy wózek, ale na spacer po korzeniach i kamieniach z nim z kolei raczej nie pójdziesz na wielkie wertepy
https://bugaboo.pl/poznaj-bugaboo/8-bugaboo-bee-5

[Angie]

Gondola jest potrzebna.  Dziecko nie siedzi.

[mayagaramond]

zwierzatko_mojej_mamy myśle, ze na następne 1,5 roku po wertepach chodzić nie będziemy. Obczaje ten bugaboo.

A co z fotelikami, które się kompletnie rozkładają w wózku?

https://www.madeformums.com/reviews/stokke-izi-sleep-x3-by-besafe-review/

[zwierzatko_mojej_mamy]

mayagaramond, za naszych czasow takich szaleństw nie widziałam ale jak chcesz ograniczać, to zastanów się, czy ograniczać ilość rzeczy w zamian za ich funkcjonalność - w review tego fotelika masz:
Cons: Extremely heavy, bulky and difficult to carry

wsadź tam dziecia 3kg i módl się, żeby w wieku 6 miesiecy nie ważył 10-13kg, bo i takie cuda się zdarzają

[mayagaramond]

zwierzatko_mojej_mamy good point!

[zwierzatko_mojej_mamy]

mayagaramond, ja nie ogarniam stokke, bo dla mnie jest okropnie wielki i sam, i po złożeniu, a gondola jest tam łupiną z plastiku i nie możesz jej wielkości zmniejszyć. Rzuć okiem na bugaboo, on się sklada wg mnie na duzo mniejszy, poza tym gondola jest z materiału i jest płaska, dopóki jej nie złożysz szkieletu podtrzymującego:

[justynaaaa2]

mayagaramond, ja miałam ten fotelik, koszmarnie ciężki i duży choć fakt bezpieczny i na długo starcza z rozkładania skorzystałam może z 10x a używałam go przy dwójce, ich już chyba nie produkują
Zdecydowanie wybrałabym teraz lżejszy fotelik
Jeśli chcesz komplet od stokke to bierz besafe/stokke izi go
Rozważyłabym jeszcze łupiny Cybexa, bezpieczne, też jest jakiś model co się rozkłada na płasko, choć podobno cybexy są dość ciasne

U nas teraz jest szał na wózki cybexa, mi się średnio podobają
Dla mnie nadal wygrywa stokke, u was raczej nie zapowiada się na spacery po lasach, dołach i wertepach

[justynaaaa2]

zwierzatko_mojej_mamy, wiesz jak mayi podoba się stokke to bugaboo może nie zaakceptować
One są tak różne, że trudno pokochać oba

Stokke fakt składanie ma kijowe ale w prowadzeniu to jest mega zgrabny i taki "zwarty", najbardziej ze wszystkich jaki miałam okazję dotknąć/prowadzić

[zwierzatko_mojej_mamy]

ale w prowadzeniu to jest mega zgrabny i taki "zwarty", najbardziej ze wszystkich jaki miałam okazję dotknąć/prowadzić

a prowadziłaś bugaboo? :> wg mnie własnie ma najmniejszy promień skrętu, właściwie kółka nim kręciłam jedną ręką z młodym w środku stokke faktycznie sie nie bawiłam aż tak, bo mnie odrzuciło już w sklepie

zwierzatko_mojej_mamy, wiesz jak mayi podoba się stokke to bugaboo może nie zaakceptować
One są tak różne, że trudno pokochać oba

no może tak być, ja tylko glowsno myślę i podrzucam to, o czym wiem

[Kasia]

Maya, ja po Michale który nienawidził gondoli zastanawiałam się czy je zrezygnować z jej zakupu przy Mai.
Ostatecznie gondolę pożyczyła mi Justyna. Maja bardzo lubiła spać w gondoli więc ta przydała się bardzo.
Nie rezygnowałabym z gondoli.

Gdybym miała znowu kupować wózek to pewnie znowu wybrałabym stokke. On sam jedzie. W prowadzeniu był super

[mayagaramond]

Dziękuje dziewczyny!!

[magdalinska]

tez nie rezygnowałabym z gondoli.
U mnie Szymek uwielbiał zasypiac/spac w wozku. Wieczorem wystarczyło go odłozyc i juz spał

[cumberland]

żeby w wieku 6 miesiecy nie ważył 10-13kg,

przepraszam, ale się uśmiałam, tak wiem, wiem, że są takie dzieci, tylko jak wspominam, że moja B ważyła 13 kg w okolicy 5 urodzin to ciężko mi to sobie wyobrazić

[Justynna]

mayagaramond, u nas gondola była bardzo potrzebna. Setki kilometrów zrobiłam spacerując z maleńkim Jasiem