wyścigi wózków - jaki kupujecie/macie?

Zaczęty przez inkageo, 26 Lut 2008, 12:28:38

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Kasia

Marchewka, ja to co mam to mam z barierkami czyli dla małego siedzącego dziecka, ca 8 miesięcznego. Ale właśnie barierki schowała mi daliśmy krzesełko Michalowi. Dla mnie ono jest fajniejsze dla starszego dziecka, bo tutaj oferta jest dość uboga. Dla malucha to każde krzesełko dobre, moim zdaniem. Jak trafię drugie to kupie, jak nie to na razie tylko Michsl bedzie miał. Bardziej zależy mi aby pełniło ono funkcje normalnego krzesełka niz krzesełka do karmienia.

marcheewka

Cytat: dragonfly w 19 Cze 2014, 23:13:10
ja sie zastanawiam, jak male dzieci siedza na "doroslych" krzeslach, bo np Ingrid zle sie siedzi, przewaznie na podkurczonych nogach, bo jednak blat stolu jest za wysoki dla niej

moja normalnie siedzi, nóg nie podkurcza (wiszą jej), do stołu sięga.
Może to kwestia wysokości stołu?

dragonfly

no u nas jest doslownie, jak na tym obrazku, stol raczej z tych normalnych (chyba lol )


nionczka

#6578
Cytat: marcheewka w 19 Cze 2014, 23:45:46zastanawiam sie, po co wam dla starszych dzieci takie krzesełka?
Ola już od ponad roku siedzi normalnie na zwykłym krześle przy stole...
Wiem, że o gustach sie nie dyskutuje, ale to krzesło DLA MNIE ani ładne, ani praktyczne

dla mnie (nie mojej córki) jest najwygodniejsze na świecie, oprócz tego piękne (ale to sprawa względna). Pasuje nam też do całej reszty domu.
Ona je na normalnym, a to ma przy biurku i jest super, bo ma oparcie na stopy, odpowiednią wysokość, nie kręci się, nie buja.
Kupię drugie dla malucha, pewnie czerwone.

Dodany tekst: 20 Cze 2014, 08:22:48

Jako krzesełko do karmienia od początku jest dla mnie super, bo dziecko je przy stole z rodziną, nie na swojej tacy. Takich nie lubię. I jest drewniane. Zajmuje mało miejsca (wsuwa się pod stół jak każde inne)
Dla starszego jest regulowane, więc rośnie razem z dzieckiem. Można każdorazowo dostosować do wysokości stołu/wzrostu dziecka.
Do pisania/rysowania nie wiszą nogi, więc dziecko lepiej sobie radzi.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


dragonfly

A, zapomnialam - moi tesciowie maja jeszcze tripp trappa, ktorergo kupili dla Mike'a, teraz oczywiscie wnuczeta korzystaja z niego :)

mobka

Zanim dostaliśmy, myślałam jak marchewka. Odkąd mam, chce drugie. I nawet mój mąż uważa, że jest niezłe. Tylko o połowę za drogie.
Kuba od 2rz korzysta z normalnych krzeseł, ale siedzi jak na obrazku.
Szymon uwielbia siedzieć przy stole. Juz żałuję, że go do rodziców na wakacje nie mam jak wziąć.

marax

#6582
Zrobie wam zdjęcia jakie krzesło ma Laura
Ono niby podobne ale Laura sama tam nie potrafi wejść  bo ono ma te bariery z boku które jej blokują wejście.
Ja jej nie udzwignę- musi wchodzić górą sama. Dosunąć się jej nie da bo razem z krzesłem jest bardzo ciężka.
Krzesło dostaliśmy w spadku dla nowego dziecka jest w super stanie ale jednak ma wady których chyba tt nie ma

marcheewka

nionczka
Do pisania/rysowania nie wiszą nogi, więc dziecko lepiej sobie radzi.

o kurcze, nie wiedziałam, że jak dziecku nogi wiszą, to sobie nie radzi ;)

Ola nie potrafi prawidłowo trzymać kredki, może dlatego? :point_lol:

tylko bez obrazy, to żart


hmm, no jest w tym trochę racji, ale krzesło i tak mi się nie podoba

mobka

#6584
Marax tt  tez nie dosuniesz łatwo. Szczególnie na dywanie.

marax

Cytat: mobka w 20 Cze 2014, 10:48:30
Marax tt  tez nie dosuniesz łatwo. Szczególnie na dywanie.
ale zobacz ona nie może wejść bo ten bok blokuje TT nie ma tego boku. To krzesełko które mam jest jak nowe no ale Laura wchodzi górą do niego

mobka

No wejść wejdzie. Odnioslam się tylko do dosuwania.

dragonfly

marcheewka no ja rozumiem, ze ci sie moze nie podobac :) ale to krzeslo jest jednym z najlepszych na rynku od kilkudziesieciu lat, wiec jak nie za wyglad to pewnie za jego inne zalety ;)

nionczka

Cytat: marcheewka w 20 Cze 2014, 11:45:55o kurcze, nie wiedziałam, że jak dziecku nogi wiszą, to sobie nie radzi

ja do niedawna też nie. Dowiedziałam się, że przy nauce pisania ważne jest, żeby dziecko miało oparte stopy, nie wiszące, bo to dodaje mu równowagi, która wpływa na koordynację pracy dłoni.
To jest jeden z problemów polskich szkół w kontekście sześciolatków, dla których meble w klasach 1-3 są za wysokie.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marcheewka

#6589
Cytat: nionczka w 20 Cze 2014, 11:18:10
ja do niedawna też nie. Dowiedziałam się, że przy nauce pisania ważne jest, żeby dziecko miało oparte stopy, nie wiszące, bo to dodaje mu równowagi, która wpływa na koordynację pracy dłoni.
To jest jeden z problemów polskich szkół w kontekście sześciolatków, dla których meble w klasach 1-3 są za wysokie.

ciekawe, Ola siedzi zazwyczaj na małym krzesełku przy stoliku, nogi ma na podłodze.
No ale rysujac przy dużym stole już wiszą.




Dodany tekst: 20 Cze 2014, 11:34:30

Cytat: dragonfly w 20 Cze 2014, 10:52:41
marcheewka no ja rozumiem, ze ci sie moze nie podobac :) ale to krzeslo jest jednym z najlepszych na rynku od kilkudziesieciu lat, wiec jak nie za wyglad to pewnie za jego inne zalety ;)

no dobra, moze ten kolor zielony z linka, który ktoś tu wkleił był dla mnie nie trafiony.
Białe jeszcze przejdzie ;)

Tylko te płozy z tyłu sa denerwujące, potykałabym sie o nie . No i jako krzesełko do biurka U NAS kompletnie się nie sprawdzi. Ola ma mały pokój, zresztą ma dywan.

No ale poczytałam sobie o tym krzesełku trochę, zasada fajna, ale 700 zł??

mobka

Ono nie jest  takie duże jak się wydaje.
A zielone jest najładniejsze ;)  (mam czerwone ;))

nionczka

Cytat: marcheewka w 20 Cze 2014, 12:32:00ciekawe, Ola siedzi zazwyczaj na małym krzesełku przy stoliku, nogi ma na podłodze.
czyli dobrze
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marcheewka

Cytat: mobka w 20 Cze 2014, 11:37:41
Ono nie jest  takie duże jak się wydaje.
A zielone jest najładniejsze ;)  (mam czerwone ;))

naprawdę zielone najładniejsze? ;)

jeezuu, co strefa robi z mózgu :point_lol:, teraz siedzę i czytam o tym krzesełku ;)

jestynka

Cytat: nionczka w 20 Cze 2014, 12:18:10To jest jeden z problemów polskich szkół w kontekście sześciolatków, dla których meble w klasach 1-3 są za wysokie.


skąd masz takie info?
sanepid zazwyczaj jest bardzo restrykcyjny w tej kwestii
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


jestynka

Cytat: marcheewka w 20 Cze 2014, 12:32:00Tylko te płozy z tyłu sa denerwujące, potykałabym sie o nie

dla mnie to jest największy minus tt i cena
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

Marchewka, no ja 700zl nie mam na krzesełko wiec poluje na tańsze, jedno kupiłam za 200zl (no jak nowe, naprawdę super stan), wczoraj mało co a miałabym drugie za 100zl (na zdjęciach wyglądało ok tylko kolor taki sobie).
Michał to swoje taszczy po całym mieszkaniu, mamy je postawione w pokoju i on albo na min siedzi albo traktuje jako stolik i klocki lego tam ustawia. Do kuchni na posiłki zawsze je taszczy, na zwykłym juz siedzieć nie chce.

mobka

Te plozy nie wystają poza siedzisko, wiec ciężko się potknac.
Norka  na pewno ma kabelek. I Ddu chyba tez.

Marchewkaaa, no straszne to jest, bo ja uważałam, że cena jest kosmiczna i kogoś zdrowo z nią pogielo, ale nie miałam pomysłu na prezent na chrzciny i wzięłam "na sprawdzrnie". I muszę przyznać, że bardzo spoko jest.

didi_loczek

Cytat: marcheewka w 20 Cze 2014, 12:32:00
Tylko te płozy z tyłu sa denerwujące, potykałabym sie o nie .

Mnie się jeszcze nie zdarzyło ;). Przecież nie wystają na 100 metrów lol lol.

nionczka

#6599
Cytat: jestynka w 20 Cze 2014, 12:45:01skąd masz takie info?
sanepid zazwyczaj jest bardzo restrykcyjny w tej kwestii

gdzieś czytałam, na jakimś portalu, mówiła też nasza pani i widziałam na zdjeciach z wizyty przedszkolaków w szkole. Dzieci (pierwszoklasiści) siedzący w ławkach mieli nogi w powietrzu

Dodany tekst: 20 Cze 2014, 11:59:45

Cytat: jestynka w 20 Cze 2014, 12:45:01sanepid zazwyczaj jest bardzo restrykcyjny w tej kwestii
te meble pewnie spełniają wymogi klas 1-3, ale dzieci są niższe, więc mogą im nogi wisieć. ja jestem specjalnie przeczulona jako mama wysyłająca niskie dziecko wcześniej do szkoły. No, ale nie mogę wymagać, żeby do naszych karłowatych genów dostosowywać meble w szkole. w domu mogę
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login