wyścigi wózków - jaki kupujecie/macie?

Zaczęty przez inkageo, 26 Lut 2008, 12:28:38

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

gatka2804

mimo klopotu z tymi kraweznikami mysle ze trzykolowiec i tak jest wygodniejszy. Bo obecnego 4-kolowca musze podbijac na kazdym zakrecie nie tylko na kraweznikach. A wiadomo spacer w miescie to niej piesza wycieczka tam i zpowrotem w lini prostej. Jeszcze jak doladuje kosz zakupami - praktycznie codziennie to podbicie z Ania siedzaqca na krawedzi - bo przesuwa sie maksymalnie do przodu jest meczace.

vobi

gatka, ja mam 3-kolowca i nie mam zadnych problemow z manewrowaniem, ale nie mam porownania, bo nigdy 4-kolowcem nie jezdzilam...

BTW, kiedy (tzn. w ktorym miesiacu) przesadzilas Anie do spacerowki? 

marax

ja mam 4 kolowy i 3 kolowa spacerowke ktora woze w samochodzie .3 kolowy wozek mi sie duzo lepiej prowadzi

sonatina

maraxela
jaką spacerówke wozisz w samochodzie???

Ja własnie jestem na etapie poszukiwania wózka do samochodu, musi się zmieścić do małego bagażnika :).

marax

WIESZ CO mam taka z TCM ona pochodzi z niemieckich wystawek :) kupilam za grosze i teraz nie zal mi jej nawet jak slonce niszczy przez szybe tapicerke. Mam w planach jednak kupno cos lepszego na dluzszy czas wiec jak na razie ci nic nie polece.Jednak szukam tez 3 kolowca jako spacerowki

zuzia

maraxela
jak tak obserwowalam mamy w parku obok naszego domu to taki twoj roan marita jest niesamowicie popularny.
a wokol wszystkie domy to 4-pietrowce bez windy.

marax

Cytat: zuzia w 30 Maj 2009, 17:12:16
maraxela
jak tak obserwowalam mamy w parku obok naszego domu to taki twoj roan marita jest niesamowicie popularny.
a wokol wszystkie domy to 4-pietrowce bez windy.
daj spokoj to nie mozliwe zeby go wnosic .Ja jak sie dobrze spreze to go wnosze po 3 schodkach na taras (oczywiscie bez dziecka) jak juz pokonam 3 schody to jestem spocona.On jest duzy i nawet ciezko go zlapac zeby go podniesc .Jak chcesz zdjac budke zeby ja np wyscyscic musisz to robic mlotkiem material przypina sie do konstrukcji plastikowej gondoli na napy-do wykonania jedynie jak masz mlotek :).Znoszenie z tarasu polega na tym ze biore mala na rece a wozek ciagne po tych 3 schodach

zuzia

maraxela
no wlasnie pamietam co pisalas nt. wagi tego wozka i dlatego mocno sie zdziwilam widzac tyle tych wozkow.

gatka2804

#1358
Cytat: vobi w 30 Maj 2009, 13:06:14
BTW, kiedy (tzn. w ktorym miesiacu) przesadzilas Anie do spacerowki?  

ciezko jednoznacznie mi odpowiedz, bo my od urodzenia jezdzimy w spacerowce. tzn jest to wozek z tych dwufunkcyjnych. Po prostu ciagle byl na plasko rozlozony. Ania sie latem urodzila nigdy nie okrywalam jej takim dodatkowym pokrowcem na nogi. A gdy zrobilo sie chlodno jezdzila w spiworku.
A oparcie zaczelam podnosic chyba dopiero wowczas gdy zaobserwowalam ze bawiac sie na podlodze - gdy zostala posadzona czy oparta o mnie to stabilnie trzymala plecy.

Dodatkowa kwestia jest taka, ze jak Ania na spacerze nie spala to musiala byc posadzona bo inaczej trzeba by wracac do domu. 

vobi

gatka2804 dzieki :)

Kurcze, ja nie wiem co robic - z jednej strony Hania juz pewnie siedzi wiec mozna by jezdzic spacerowka, z drugiej - na spacerze najczesciej... spi, a naszej spacerowki nie rozlozymy calkiem na plasko. Chyba jeszcze troche ze spacerowka pojezdzimy, do tej pory tylko raz buntowala sie przeciwko gondoli, zobaczymy co bedzie dalej :hmm:

gatka2804

jak spi to rzeczywiscie wygodniej na plasko. Ale jak zacznie byc ciekawsza swiata to juz smalo mozesz do spacerowki, nawet jak nie ma zupelnie na plasko to chyba prawie na plasko. Jaki to moze byc kąt? Tym bardziej ze robi sie coraz cieplej wiec juz taki siedzacy szkrab nie musi byc przykrywany kocykiem, rozglada sie i obserwuje.
Ja przegladajac dzis starsze zdjecia zauwazylam ze Ania w naszym wozku (ktory ma 3 pozycje oparcia: plasko, pollezaco i siedzaca) jak skonczyla wlasnie pol roku to jezdzila na srodkowej: pollezacej. Chyba dopiero potem jak zaczela sama pewnie siadac posadzilam ja prosto.

nionczka

#1361
Vobi, Irene juz drugi tydzien w sapacerówce, chociaz w tygodniu to raczej w maixi cosi jest bo maz ja do babci samochodem wozi. W zeszly piatek poszlam na spacer ze znajomymi z gondola i bylo koszmarnie. denerwowala sie, chciala siadac, podrzucala nogi i pupe do góry, zeby sie podniesc. I po rozmowie ze znajomymi, ktorzy przesadzili swoje blizniaki w 4 miesiacu do spacerówki postanowilam spobowac. A potem zajrzalam do netu i zobaczylam, ze w Hiszpanii bardzo wiele mam przesiada sie do spacerówki po 3 miesiacach!

Mialam obawy bo nasz quinny buzz jest kubelkowy i calkiem na plasko sie nie da, ale ona i tak wiekszosc czasu nie spi i gapi sie dookola wiec woze ja w pozycji polezacej. A jak usnie to ja klade. Nigdy nie jest na plasko, ale plecki sa proste tylko nozki sa jakby do góry podniesione.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

a na jaki czas wychodzicie na spacery? bo jak niedługo to chyba już tak po 3 m-cu można ze s[acerówkka sprobować.

W centrach handlowych widzę wiele mamusiek z malutkimi dzieciaczkami w maxi cosi - a to chyba porównywalne do spacerówki, jak nie gorsze.

nionczka

#1363
Nie, Kasia. maxi cosi jest przeznaczone dla dziecka od urodzenia a nasza spacerówka np. zalecana od 6 mieisiecy.

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

wiem że od urodzenia ale tak naprawdę tylko na transport ;)
godzinka, półtorej max ;)

a nie na transport, zakupy, pogaduchy i znowu transport ;)

dlatego też myslę że jak spacerki nie za długie to od 3 miesiąca spacerówka dużych szkód nie powinna zrobić ;)

nionczka

Ja tez mysle, ze szkody zadej taki spacer dziecku nie wyrzadzi. I maxi cosi tez nie. Zalecenia zawsze sa bardziej rygorystyczne, na wszelki wypadek. Jak przetrzymam mala za dlugo w maxi cosi to potem w domu obowiazkowo musi polezec na brzuszku, pleckach, etc. Jak byl dlugi spacer w gondoli to w domu moze posiedziec na lezaczku. Ja staram sie  nie przesadzac z niczym. Czasem po prostu sie nie da stosowac do ich zalecen bo musialabysmy chyba sie z dzieckiem w domu zamknac i nigdzie nie ruszac. Nie mówiac juz od podrózowaniu...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

no ja mam plan aby fotelika używać tylko do transportu a wózek bedzie z gondolą :)

nawet adapterów do fotelika nie kupujemu :)
a jak wyjdzie to zobaczymy :)

gatka2804

#1367
Kasia
Ta przesiadke do spacerowki na pewno zweryfikuje pogoda. Jesli chcesz przesadzic ok.3 m-ca to bedzie jakos wrzesien/pazdziernik. Jesli bedzie chlodno to bedzie lepiej zostac w gondoli. Czy Twoja spacerowka jest przodem do kierunku jazdy czy dziecko moze byc zwrocone do Ciebie - to tez sie liczy. Ogolnie przyjelo sie ze spacerrowka to na cieplejesze dni, ale w praktyce i tak zrobisz jak bedziesz uwazac ze jest Twemu dziecku wygodnie

Dodany tekst: 31 Maj 2009, 19:40:31

I jeszcze sie chcialam zapytac tych co posiadaja albo mialy okazje uzywac o x-landera xa. Co prawda 4-kolowiec ale ma przednie skretne kola. A mi w duzej mierze chodzi o wlasnie wygodne manewrowanie. I ten 4-kolowy wydaje sie byc zgrabniejszy od 3-kolowca.
Ktos ma? Moze sie wypowiedziec czy nie zaluje zakupu?

kasiad

Cytat: gatka2804 w 31 Maj 2009, 17:04:44

I jeszcze sie chcialam zapytac tych co posiadaja albo mialy okazje uzywac o x-landera xa. Co prawda 4-kolowiec ale ma przednie skretne kola. A mi w duzej mierze chodzi o wlasnie wygodne manewrowanie. I ten 4-kolowy wydaje sie byc zgrabniejszy od 3-kolowca.
Ktos ma? Moze sie wypowiedziec czy nie zaluje zakupu?

gatka2804 ja mam x-landera xa 4 kołowca
absolutnie nie żałujemy zakupu
faktycznie ma on przednie skrętne koła i manewruje się nim super
w ogóle prowadzi się go rewelacyjnie, ja jestem z niego bardzo, ale to bardzo zadowolona :)

gatka2804

kasiad
a czy w wolnej chwili moglabys zmierzyc swoj wozek na dlugosc. Gdzies wyczytalam ze ma dl.85 cm ale gdzie indziej znowu inaczej. interesuje mnie to bo u siebie w bloku (teraz i tak mieszkamy gdzie indziej ale docelowo tam niedlugo bedziemy wiec wole sie nie zdziwic po powrocie ze bede musiala taszczyc wozek na 4 pietro) mamy malutka winde jaka jest jego dlugosc razem z raczka. W takim polozeniu raczki zeby byl mozliwie najscislejszy/najkrotszy.

marax

ja wozilam w spacerowce juz jak mala miala mniej niz 3 miesiace-nie moglam poprostu zmiescic do samochodu mojego wielkiego wozka .Moja spacerowka ma mozliwosc calkowitego polozenia dziecka wiec nie widze specjalnej rownicy miedzy gondola a spacerowka.fakt ze bardzo zadko uzywam juz teraz wozka wozonego w samochodzie odkad mam nosidlo to na szybkie wypady wole zdecydowanie nosidlo

kasiad

Cytat: gatka2804 w 31 Maj 2009, 21:26:21
kasiad
a czy w wolnej chwili moglabys zmierzyc swoj wozek na dlugosc. Gdzies wyczytalam ze ma dl.85 cm ale gdzie indziej znowu inaczej. interesuje mnie to bo u siebie w bloku (teraz i tak mieszkamy gdzie indziej ale docelowo tam niedlugo bedziemy wiec wole sie nie zdziwic po powrocie ze bede musiala taszczyc wozek na 4 pietro) mamy malutka winde jaka jest jego dlugosc razem z raczka. W takim polozeniu raczki zeby byl mozliwie najscislejszy/najkrotszy.

gatka zmierzę jutro :)
co do raczki to x-lander ma ją składaną :)
więc spokojnie wózek zmieści się w windzie


kasiad

a mnie się bardzo podobają spacerówki zoopera
takie małe, sprytne i bardzo ładne
ale x-lander też ma super spacerówkę

vobi

Cytat: Kasia w 31 Maj 2009, 13:46:51
dlatego też myslę że jak spacerki nie za długie to od 3 miesiąca spacerówka dużych szkód nie powinna zrobić ;)

U nas spacerki sa najczesciej 2-3 godzinne i wiekszosc czasu Hania przesypia. Na razie zdecydowalismy ze zostawiamy gondole. Jesli zacznie protestowac przeciw gondoli, to ja "przesadzimy" do spacerowki, na razie szkoda jej kregoslupa - dopoki Mala jest w trybie czuwania jest ok, choc sie strasznie w spacerowce wierci (moze kwestia przyzwyczajenia), ale jak zasnie to "wisi" na szelkach, zalosnie to wyglada no i chyba nie jest zbyt wygodne.