Umowa z zespolem - na co zwrocic uwage?

Zaczęty przez aureola, 21 Lut 2008, 09:02:20

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

tomekxyz

Właśnie to miałem na mysli, co napisała Pani zwierzątko_mojej. Od podpisania umowy ja odstąpiłem, z przyczyn które opisałem (daleki dojazd i impreza dzień wcześniej), a nie z powodu takiego czy innego zapisu. Nie usunąłbym tego i na pewno starał się pomóc w miarę możliwości, gdyby zaszło zdarzenie losowe, lecz z jakim skutkiem, tego nie wiem.

Na naszej stronie są linki do kilku tysięcy zespołów z całej Polski, ale czy akurat tą drogą znalazłbym podobny do naszego, w podobnej cenie, instrumentarium, repertuarem, i jeszcze zechciał daleko dojechać, a przede wszystkim czy miałby wolny termin np w sobotę w czerwcu czy sierpniu? Tego nie mogę zagwarantować.

Jeśli ktoś planuje tradycyjne wesele, gdzie przeważa disco polo, biesiada i polska muzyka środka, to sprawa jest łatwiejsza, choć też wybór zespołów będzie ograniczony na popularne terminy. Ale gdybym miał dać zastępstwo podobne do mojego z sekcją dętą, gitarami i repertuarem, to już miałbym poważny problem.
Znam kolegów ze szkoły, którzy mają swoje zespoły, ale ich styl jest inny, nie dojeżdżają daleko, a przede wszystkim również mają zajęte terminy. No i tak naprawdę to nie wiem jak grają na weselach, bo niby jak mam to sprawdzić? Nie chodzę raczej jako gość, bo sam wtedy gram. Zaproszenia gościom rozdaje się 1-2 miesiące przed, a zespół rezerwuje nawet 2 lata wcześniej, więc musiałbym zrywać umowy, żeby iść się bawić nawet wśród rodziny.

tomekxyz

Cytat: niewiemjaka w 07 Kwi 2008, 19:17:27
ale umowmy sie - przypadki losowe chodza po ludziach ale chyba nie po calym zespole, jerst to mjalo mozliwe aby wszyscy naraz zlamali prawa reke,
jezeli cos sie dzieje z 1 osoba - to wlasnie zespol powinien miec na tyle rozeznanie ze znajdzie kogos kto ta osobe zastapi,

To nie takie proste. Często niedyspozycja jednej osoby moze przekreślić występ całego zespołu. To tak jak samochód, gdy straci koło. Są jeszcze 3 inne, ale nie pojedzie.
Osoby godne kogoś zastąpić też grają w innych zespołach, a nie siedzą w domu, czekając na awarię. Repertuar robi się latami. Kiedyś było łatwiej jak wszyscy grali podobnie, a wesela ogrywało się na poziomie Białego Misia, ale te czasy dawno minęły.

panikarola

no pewnie, zwierzatko, ze to by bylo tudno i nie o to chodzi.

moze mozna sformulowac ten zapis inaczej, jak ktos uwaza ze jest za bardzo rygorystycznie sformulowany jak na ustalenie tego, ze zespol zapewnia POMOC W SZUKANIU POROWNYWALNEGO ZASTEPSTWA, i jest ZOBOWIAZANY DO PRZEDSTAWIENIA JEDNEJ PROPOZYCJI (nie chce krzyczec, tylko nie ma tu wytluszczenia). przeciez to nie jest duzo. a nie mam pomyslu, jak inaczej mozesz zapobiec temu, ze nagle zostaniesz na lodzie tydzien przed weselem z milionem rzeczy na glowie i zamiast sie tym milionem zajmowac masz szukac zespolu. a w ten sposob pomoc zespolu sobie zapewniasz - tez nie zbyt daleko idaca, bo jak widac zespol nie jest zobowiazany do zapewnienia zastepstwa.

jasne, ze w tym przypadku nawet jakbytaki zapis byl, to tomekxyz by do niczego nie byl zobowiazany, bo nie byl to wypadek losowy.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

zwierzatko_mojej_mamy

panikarola oczywiscie, zgadzam sie z tym co piszesz ;) POMOC i NAMIARY NA PRZYNAJMNIEJ JEDEN, bez zapewnienia, ze beda dostepni i tak dalej to oczywiscie - chodzilo mi o to, ze ja jako wykonawca czegokolwiek, mialabym opory, zeby podpisac umowe sformuowana "ZAPEWNIA ZASTEPSTWO" - ale chetnie podpisalabym taka sforumuowana jak na poczatku

jakbym nawalila to na pewno chcialabym zrobic wszystko, zeby sie udalo i zeby moja reputacja nie ucierpiala - pomimo wypadku losowego, na ktory nie mam wplywu, to taki informacje rozchodza sie droga plotek i czesto gesto ktos nie uslyszy, ze nawalilam z powodu waznego - a uslyszy tylko tyle, ze nawalilam i puscie plote dalej nie znajac calej historii
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Kasia

jakbym była usługodawca to za Chiny Ludowe bym nie zamieściła takiego zapisu

wypadki losowe niestety maja miejsce i nie wiem w jaki sposób np. osoba nieprzytomna miałaby zapewnić zastępstwo lub nawet postarać sie je zapewnić

to tak jakby goście mieli mieś żądania finansowe do młodych ze Ci np. odwołali slub ...

tomekxyz

Ja umowy nie zerwałem, tylko nie została podpisana, więc strony nie miały wobec siebie żadnych zobowiązań. Gdybym podpisał, to nie mógłbym zerwać, dlatego wszystko ponownie przeanalizowałem. Ewentualne zerwanie było zabezpieczone karami finansowymi.

Zapis o pomocy nie zobowiązuje tak, jak o zapewnieniu zastępstwa. Myślę, że każdy zespół chciałby, żeby MP znalazła dobry "zamiennik" i była zadowolona.
Chciałem zwrócić uwagę, że ten punkt może być trudny do realizacji, nawet przy dużych staraniach. Nie można tego w 100% zagwarantować. Bardziej użyteczna od tego zapisu może być moja podstrona z kontaktami, niż polecanie jakichś pojedynczych, znajomych zespołów z odległego miasta. Gdyby coś się stało, MP wie, gdzie w każdej chwili szukać pomocy bez wychodzenia z domu. Z resztą te strony polecam przed podpisaniem umowy, żeby MP miała pewność o słuszności wyboru akurat naszego zespołu.
Nie wszystkie kapele mają strony internetowe (te, które znam nie mają), więc klient musiałby się fatygować do innego miasta. Nie mam zaprzyjaźnionych zespołów na terenie całego kraju.

tomekxyz

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 08 Kwi 2008, 11:57:49
panikarola taki informacje rozchodza sie droga plotek i czesto gesto ktos nie uslyszy, ze nawalilam z powodu waznego - a uslyszy tylko tyle, ze nawalilam i puscie plote dalej nie znajac calej historii
Właśnie w tym wątku mamy podobny przykład. Napisano, że bylibyśmy zbyt zmeczeni i kilka innych domysłów na temat przyczyn niezawarcia umowy, a pominięto najważniejszą informację o imprezie dzień wcześniej i bardzo dużej odległości.

panikarola

#57
no wlasnie, Kasiu, dlatego nie mowimy o "zapewnieniu zastepstwa". tylko o pomocy w poszukiwaniu. jesli jest wypadek i ktos jest nieprzytomny, to jest oczywiste ze nie moze takiej pomocy zapewnic i umowy nie lamie. zreszta w tym przypadku to oni calej umowy nie mieli, tylko dopiero ja zawierali.

pamietacie takiego dja adriana chyba z GW, ktory mowil ze byl chory i mimo tego poszedl grac wesele, zapewnil sobie tez pomoc jakiegos kolegi. wesele sie nie udalo, ale nie o to mi chodzi. chodzi mi o to, ze: przeciez zespoly czy dje i tak takie zastepstwa sami z siebie zapewniaja i taki zapis to zadna rewolucja; gdyby taki zapis w umowie mieli w tamtym przypadku to by sie z PM wczesniej skontaktowali i nie byloby calej klotni; lepiej zeby strony od poczatku sobie zdawaly sprawe, ze gwarancji na 100% obecnosci zadne strona drugiej nie jest w stanie udzielic i taki zapis na te kwestie uczula i stanowi jakies minimum zabezpieczenia na taka okazje - wieksze szkody przy odmowie ponosi PM, dlatego te strone sie bardziej zabezpiecza. ale przeciez to wszystko jest w granicach rozsadku.

mozliwe, ze jesli w przypadku akurat tomkaxyz taki zapis nie mialby sensu, nie wiem, bo pisal, ze ma na stronie www zestawienie z adresami. mi takie zestawienie nic nie mowi - tzn. informacyjne jest tylko, ja bym wolala jeszcze pare slow recenzji do tych informacji od "mojego" zespolu, tym bardziej, ze skoro juz bylam na etapie z nim po podpisaniu umowy to znaczy, ze jego gustowi ufam. ale gdybym dostala np. takie zrecenzowane zestawienie (tzn. wystarczy gdybysmy usiedli przy kawie i na ten temat porozmawiali, niekoniecznie zestawienie w formie pisemnej itd.) to bym uznala, ze wywiazal sie z umowy z naddatkiem wrecz.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

panikarola

doczytalam, i rzeczywiscie sie z tomkiemxyz zgadzam, ze podstrona moze byc bardziej pomocna niz zapewnianie pojedynczych kontaktow. tylko jesli to naprawde jest blisko przed slubem to moze sie okazac, ze to juz jest ponad sily MP szukanie ponowne zespolu i wtedy konsultacja z zespolem i ich osobiste polecenie (oczywiscie nie osobista gwarancja) ulatwi wyjscie z sytuacji.

a z zapisu takiego ja bym sama nie zrezygnowala, bo jak przychodzi co do czego to nie kazdy ma na tyle odpowiedzialne podejscie, zeby zapewnic jakies wsparcie, o czym niestety mozna sie przekonac dopiero jak cos sie stanie.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

tomekxyz

Cytat: panikarola w 08 Kwi 2008, 12:40:39
no wlasnie, mozliwe, ze jesli w przypadku akurat tomkaxyz taki zapis nie mialby sensu, nie wiem, bo pisal, ze ma na stronie www zestawienie z adresami. mi takie zestawienie nic nie mowi - tzn. informacyjne jest tylko, ja bym wolala jeszcze pare slow recenzji do tych informacji od "mojego" zespolu, tym bardziej, ze skoro juz bylam na etapie z nim po podpisaniu umowy to znaczy, ze jego gustowi ufam.
To są linki do pełnych stron zespołów, z nagraniami demo, zdjęciami, często recenzjami klientów. Kilka tysięcy, z filtrowaniem regionu działalności, więc jest tego naprawdę dużo. Ja mógłbym taki zespół ocenić od strony muzycznej, czy nie ma np jakichś przekłamań, czy nie fałszują itp, ale nie pod kątem tego jak prowadzi wesele. No i zespół musi się przede wszystkim Pani podobać i być dostępny finansowo.
W tym przypadku nie widzę potrzeby trudnego do realizacji zapisu o "zapewnieniu zastępstwa", ale o pomocy proszę bardzo. Tyle, że tę pomoc uzyskuje się wchodząc na naszą stronę i nie będąc nawet naszym klientem. Same Panie piszecie, że kamerzysta, zespół, DJ ma w umowie zapewnienie zastępstwa i ja również taką umowę otrzymałem do podpisu. Podejrzewam, że umieszczone to zostało po radach niektórych Pań z forum. Gdyby chodziło tylko o pomoc, to nawet bym tu o tym nie wspomniał.

radiowiec_wawa

Prosze Panstwa szanownych: Stety lub niestety ale Tomekxyz i jeszcze tu kilka osob trzymajacych te linie maja racje... Wpisanie takiego punktu do umowy absolutnie niczego nie gwarantuje a w zwiazku z tym jest bez sensu!. Pomoc w poszukaniu zastepstwa - jak najbardziej, obietnica znalezienia zastepstwa - ulotna. Argumenty juz padly i sa sluszne. Dlatego ja takiego zobowiazania w umowie nie zawieram i nie podpisuje. Obiecuje pomoc bo znam przeciez wielu djejow ale czy sie uda czy nie to juz inna bajka. Ale zeby bylo jasne, na 160 wesel ktore mialem zagrac - wszystkie zagralem osobiscie :)

p.s.
A Paniom ktore maja w umowach z djejem,zespolem,fotografem czy kamerzysta zapis, ze w razie czego zapewnia oni zastepstwo.. zycze abyscie nie musialy sprawdzac czy ten zaspis zadziala i jak zadziala. Bo papier zniesie wszystko a zycie plata figle...