Poszukiwani specjalisci od chinskiej kuchni

Zaczęty przez magda_ok, 20 Lut 2008, 10:20:42

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

magda_ok

Mamy w Monachium ukochanego chinczyka, u ktorego zarcie jest przepyszne. Wszystko swiezutkie, super podane i do tego w duuzych ilosciach.
Juz od lat probujemy go "podrobic" w domu i jakos nam nie do konca wychodzi, jego jedzenie lepsze!!! (takie bardziej "chinskie" bo nasze poza tym jest super ;) )
Poszukalam w internecie info i oto przyprawy/dodatki ktore znalazlam. Ktos sie zna i wypowie? Czego warto dodac do chinskiej potrawy a czego nie?? (niektore nazwy niestety po niemiecku)
    Austernsauce
    sos sojowy
    Garnelenpaste (pasta z krewetek?)
    Fischsauce (sos rybny)
    przyprawa piec smakow (Fünf-Gewürze-Pulver)
    olej/pasta sezamowa  
    pasta chili

jo_miekka

Cytat: "magda_ok"Fischsauce (sos rybny)

olej/pasta sezamowa
pasta chili

Te trzy stosuję. Nie tylko do chińszczyzny.
Najbardziej cenię sos rybny. Śmierdzi potwornie, ale nadaje potrawom fajny orientalny posmak. Do potraw z owoców morza, ryb itp. jest doskonałe.
Poelcam też sos ostrygowy!

Olej sezamowy - super do smażonych warzyw, pasty z ciecierzycy, mięsa na słodko-kwaśno itd.

Pasta chilli - swietna do zup i sosów.

jo_miekka

problem z tymi rzeczami jest taki, ze stosunkowo mało się ich zużywa, chyba że gotujemy tylko orientalnie

Jeszcze jedna fajna rzecz to sos hoi-sin -> słodki gęsty sos o zapachu suszonych sliwek i korzennych przypraw. Super do mies na "słodko".

Kasia

Cytat: "magda_ok"sos sojowy
ponieważ uwielbiany słonawy smak potraw to namietnie używamy sosu sojowego
zarówno do chińszczyzny jak i do innych potraw :)

zreszta dla mnie sos sojowy to odpowiednik maggi

Cytat: "magda_ok"przyprawa piec smakow (Fünf-Gewürze-Pulver
super przyprawa do kurczaka - POLECAM :)
można stosowac tez do innych mięs ale tutaj sie nie wypowiem bo ja chińszczyzne to robię przewaznie z kurczaka

Cytat: "magda_ok"Fischsauce (sos rybny)
uzywam BARDZO sporadycznie i ubolewam że nie sprzedaja go w małych saszetkach :(
nadaje potrawom ciekawy, orientalny smak - poczatkowo sie go obawiałam ale po obejrzeniu kilku programów kulinarnych postanowiłam zaryzykować :)

ja do chinsszczyzny namietnie używam cary

jo_miekka

Cytat: "magda_ok"sos sojowy

Oj, nie zauważyłam! Podstawowy składnik marynat do mięs. Często w połączeniu z miodem - pycha!

Cytat: "magda_ok"Austernsauce

A to jest właśnie jak rozumeim sos ostrygowy. Wymiennie z sosem rybnym - b. ciekawy smak, fajny do tajskiej zupy.

Zgadzam sie z Kasią, ze maleńkie buteleczki byłyby praktyczniejsze:D

magda_ok

A co psuje sie szybko? Bo ja zawsze namietnie kupuje wielkie opakowania, sos sojowy zawsze litrowy...

Kasia

Cytat: "magda_ok"sos sojowy zawsze litrowy

sos sojowy to nie ma problemu mogę mieć i w 2l butelce :)

natomiast sosu rybnego używam sporadycznie i nie mam potrzeby trzymania butelki

wolałabym kupić taką saszetkę na raz i nie magazynować :)

wogóle to poszukuję oliwy z oliwek w saszetkach
wiem że we Włoszech jest tak pakowana ale w PL nie moge znaleźć  :-(

zwierzatko_mojej_mamy

ja sos rybny wale juz chyba do wszystkiego :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

jo_miekka

Mi się zepsuł słoiczek pasty chilli, bo jakoś nie uzywałam chyba ze dwa meisiące.
Rybny i ostrygowy staram sie używać częściej.
Hoi sin pół słoika wywaliłam.
Sojowego duzo uzywam, to sie nei psuje.

nionczka

Cytat: "jo_miekka"Mi się zepsuł słoiczek pasty chilli, bo jakoś nie uzywałam chyba ze dwa meisiące.

Hiszpanski sposob na takie sloiczki. Jak sie ma cos otwartego i nie bedzie sie uzywac (przeciez pomidorowy, etc) polac po powierzchni oliwa, zamknac sloiczek i schowac. I tak sie lepiej przechowuje. Pozniej zlewamy/ zdejmujemy lyzka oliwe i przecier jak nowy.

[ Dodano: 20-02-2008, 11:38 ]
Cytujwogóle to poszukuję oliwy z oliwek w saszetkach
wiem że we Włoszech jest tak pakowana ale w PL nie moge znaleźć :-(

U nas sprzedaja w saszetkach w Makro (taka wersja barowa do salatek). Moze w PL akurat tez?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

Cytat: "nionczka"U nas sprzedaja w saszetkach w Makro
musze zobaczyć w Makro :)

jo_miekka

Cytat: "nionczka"polac po powierzchni oliwa, zamknac sloiczek i schowac

Wiem, wiem. Tak robię z pesto itp., ja po prostu tej paście chilli zapomniałam ;)

maroonbug

Ja uzywam do orientalnych (tajsko-chinskich) dan:
sos sojowy
pasta chili, czerwona i zielona
suszone malutkie chili
swieze chili
olej sezamowy, z chili, z orzechow ziemnych
trawa cytrynowa (lemongrass), raczej w proszku, swieza trudno dostac
coriander( nie wiem jak to po polsku-kolendra?), wole nasiona niz proszek
imbir, swiezy
nasiona kopru i kminku
kardamon (mielony lub nasiona w calosci) - pycha
korzen galangalu, swiezy
skorka z limonki, swieza
troche curry (nie duzo, bo jak mozna ja wyraznie wyczuc w potrawie to dla mnie juz nie tajska czy chinska, ale indyjska kuchnia...)
mleko kokosowe
orzeszki cashew (nerkowca?)

Do wiekszosci potraw dodaje miod (spora ilosc) bo bardzo lubie mieso na slodko. Brokuly (jesli dodaje) wrzucam zawsze na koniec, zeby byly chrupiace. Pokrojona w palstry marchewka tez trafia u mnie do wielu dan, ladnie wyglada, ale musi byc zrobiona na chrupko, czyli wrzucona na koniec, bo inaczej malo orientalnie smakuje.

Polecam piers kurczaka z wariacja powyzszych przypraw, orzeszkami cashew, i czastkami pomaranczy, calosc zalana mlekiem kokosowym, duszone az mleko sie zagesci. Dodana marchewka pod koniec. Podane z noodlami. Posypane platkami migdalowymi.
Lub wolowina podsmazona mocno z papryka i pieczarkami i wariacja powyzszych przypraw, duzo miodu i na koniec brokuly (porwane na najmniejsze mozliwe rozyczki). Podane z ryzem, posypane posiekanym chili (ciut ciut).
Mniam!!

magda_ok

Ej, maroonbug ja tu glodna w pracy siedze, chora na chinszczyzne od tygodnia a ty mi tu takie rzeczy opisujesz????  :roll: JESC!!!! Chyba ide w zwiazku z tym do domu :)
A apropos trawy cytrynowej - u nas u kazdego chinczyka dostaniesz i swieza trawe i bambus...
Ale masz piwko za dokladny opis :)

golinda

to ja polecam kaczkę po pekińsku
rozdrobnione mięso kacze podsmażone na patelni
do tego cienkie placki (może być coś jak tortilla mimo ze to mało chińskie, tak naprawdę te chińskie są cieńsze, chyba jakieś ryżowe)
koniecznie sos "do kaczki po pekińsku" (on jest robiony na bazie śliwek suszonych)
do tego surowe warzywa pokrojone w małe kawałki - jakie kto lubi - pomidory, ogórki, cebula, sałata etc.
te placki trzeba wysmarować sosen a potem na to ponakładać mięso i warzywa - cud miód malina!!! :-)

mayagaramond

Musze przyznac, ze wlasnie za te saszetkowe sosy orientalne kochalam Anglie. Tutaj tez sa ale koszmarnie drogie :shock:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"