Jak robią to gwiazdy!? ;-)

[callja]

nie wszystkie msze np. dla dzieci to od razu sacropolo i masakra w czystej postaci

Kurde, jak gdzieś takie msze serio istnieją, to chętnie pójdę, by serducho nacieszyć!!

to nie my, ale Ty jesteś nietolerancyjna

Ty tak powiedziałaś. Nie kryję się ze swoimi przekonaniami - lepiej, żebym kłamała i potakiwała, myśląc kompletnie inaczej?? "Nawracać" Cię nie zamierzam...

[zuzia]

Kurde, jak gdzieś takie msze serio istnieją, to chętnie pójdę, by serducho nacieszyć!!

golinda wyżej napisała.
u mojej mamy w parafii msze dla dzieci to też nie jest to tak potępiasz. często w miejscu kazania ksiądz np. rozmawia z dziećmi co zrozumiały z ewangelii, tłumaczy etc. też źle???

[golinda]

Ty tak powiedziałaś. Nie kryję się ze swoimi przekonaniami - lepiej, żebym kłamała i potakiwała, myśląc kompletnie inaczej?? "Nawracać" Cię nie zamierzam...

ale ja napisałam wyżej, że twoje poglądy są twoje i mi nie przeszkadzają i że przeszkadza mi to, w jaki lekceważący sposób wyrażasz się o innych

[zuzia]

Ty tak powiedziałaś. Nie kryję się ze swoimi przekonaniami - lepiej, żebym kłamała i potakiwała, myśląc kompletnie inaczej?? "Nawracać" Cię nie zamierzam...

callja ale tu chodzi o coś zupełnie innego. przynajmniej dla mnie.
nie chodzi o to, żebyś kłamała. nikt ci nie zabrania mieć innych poglądów. ale dla ciebie wszystko czego TY nie akceptujesz jest z po prostu ZŁE, beznadziejne, banalne i urągające wszelkim standardom.
znaczy, że masz monopol na wyznaczanie tego co jest dobre a co złe? jakie powinny być msze, jaka muzyka etc?
społeczeństwo się zmieniło. kościół też się zmienia. wiadomo, że pewne rzeczy pozostaną niezmienne ale troche trzeba iść z duchem czasu - wyjść do wiernych etc.
U mojej mamy w parafii (czyli mojej dawnej) są równolegle 2 msze - taka dla dzieci i młodzieży (z założenia) i taka dla dorosłych. każdy idzie gdzie chce. jedni drugim nie przeszkadzają. nie ma kazań politycznych (za co ich bardzo cenię), są organy, czasem chór.
ale np. pod kościołem parafia urząddziła salę koncertową, gdzie odbywają się koncerty, także rockowe. jest siłownia, biblioteka, dużo aktywności dla młodzieży i dzieci.
ale msze dla dzieci mają. z gitarami. i co? też źle?

[wrobelek0403]

a ja stanę po stronie callji, mimo ze koscioł i ja to istnienia wykluczające sie . to nie jest kwestia akceptacji czy gustów tylko konkretnych przepisów liturgicznych. jesli KK tak chce wyjsc do ludzi, niech zmieni przepisy i zgodnie z nimi postepuje. jak na razie to "wychodzenie" nie ma nic wspólnego z przepisami liturgicznymi (które chyba po cos są, jak mniemam). poza tym hierarchia koscielna od lat powtarza, ze kosciół nie jest od schlebiania gustom. czyli mamy lekką schizofrenie - bo przepisy sobie a proboszczowie (zresztą jak w wielu dziedzinach).

[ishka82]

a mnie się wydaje, że chodzi głównie o to, że swoje poglądy można przekazywać i bronić ich w sposób kulturalny, rzeczowy i z szacunkiem dla drugiej strony, albo nie...callji przekonania szanuję, ale zupełnie nie podoba mi się pogarda, słownictwo, ton wypowiedzi, których używa na określenie każdej innej postawy...szanujcie mnie, ale ja Was wcale nie muszę - tak to nie działa

[golinda]

ishka, widać to gołym okiem, prawda?
i tu wcale problem nie leży w różnych poglądach. i widzę, że to nie pierwszy raz

[ishka82]

ishka, widać to gołym okiem, prawda?
i tu wcale problem nie leży w różnych poglądach. i widzę, że to nie pierwszy raz

mam dokładnie takie odczucia...nie chciałam się tu wypowiadać, bo temat kościoła jest mi obcy i daleki i nie mam zdania jak powinny wyglądać msze itd., itp., nie dotyczy mnie to zupełnie ale patrząc z boku i bez emocji widzę, że sedno sporu nie leży w różnicy poglądów, a w sposobie ich komunikowania...callja nikt Cię zakrzyczeć nie chce, po prostu większość ma inne zdanie, a Ty w sposób na prawdę mało kulturalny wykładasz swoje poglądy w tej kwestii...takie moje zdanie

[callja]

Kurczę, a jak to będzie "kulturalnie"?? Nie podoba mi się, nie bawię się w półsłówka... przekonywać nie mam zamiaru. Pamiętam "dyskusję" na temat cieni do oczu - padło stwierdzenie, że "ja mam dwa cienie i mi wystarcza, po co wy kupujecie jakieś palety? głupota!". To było chyba też... specyficzne. A jednak nikt nikomu wówczas braku taktu nie imputował, a mnie... co i rusz. Trochę to orwellowskie

wróbelku - ::

I chyba czas uciąć ten OT, bo naprawdę, ani mi w głowie kogokolwiek urazić, ani doprowadzić do kwasiora jakiegoś...

[callja]

doda - ::

[wrobelek0403]

ja się do stylu callji przyzwyczaiłam i znamy się już strefowo tak długo, że chyba jasne (tzn dla mnie), że nie chce ona nikogo urazić, nawet jak coś dobitniej powie.

o dokładnie to samo miałam napisac

[cherry]

gwiazdy nie gwiazdy...

Mlodsza ksiezniczka Szwecji

[golinda]

zdaje się, że suknia projektu Valentino?

dół bajeczny, ale góra mnie rozczarowuje. zwłaszcza, że jego szmaty to coś pięknego

[cherry]

zdaje się, że suknia projektu Valentino?

zdaje sie tak

[salsa]

ale góra mnie rozczarowuje.

wyglada jak gipiurowe wdzianka osiedlowej krawcowej

[golinda]

wyglada jak gipiurowe wdzianka osiedlowej krawcowej

bazarowo, nie?

[inkageo]

Klasyka! Pięknie Ale ta panna niemłoda, oj niemłoda

[salsa]

bazarowo, nie?

niestety

[wrobelek0403]

inkageo ona jest rocznik 82

a kiecka bez szału, choc oboje wygladają ładnie tak ogólnie

[zwierzatko_mojej_mamy]

inkageo ona jest rocznik 82

ze co???? :D

[salsa]

ona jest rocznik 82 Cheesy Cheesy

o kurde, to staro wyglada

[golinda]

góra kiecki ją postarza

[wrobelek0403]

no sprawdziłam wiki

http://pl.wikipedia.org/wiki/Magdalena_%28ksi%C4%99%C5%BCna_H%C3%A4lsingland_i_G%C3%A4strikland%29

[zwierzatko_mojej_mamy]

moze to ta korona tak dodaje lat, cholera wie ale wyglada, jakby juz miala odchowanych dwoch synow na studiacj i wreszcie moze sama do oltarza aha - i jak na tych synow, to dobrze sie trzyma ale na pewno nie dalabym jej 30 lat

[inkageo]

A ja obstawiałam 70