Jak robią to gwiazdy!? ;-)

Zaczęty przez gdziezby, 16 Lut 2008, 22:00:42

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

margareta


callja

Cytat: margareta w 06 Kwi 2013, 23:22:11cyrk będzie później
Już było dementi ;) ponoć w rzeczywistości żadnego "drugiego wesela" nie przewidują, to była kaczka dziennikarska.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

vobi

Cytat: inkageo w 06 Kwi 2013, 22:11:56
Ja tam lubię wszelkie przejawy luzu i normalności w kościele :D

:thumbup:


callja

A odkąd kościół to miejsce na luz-blues??
Jak się komu nie podoba, niech idzie do baptystów - bo np. w meczecie to nie ma miejsca na żadne hocki-klocki wyluzowane ;) I tak mamy luz, wbrew pozorom ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

vobi

co za radosc, ze kosciol nie sklada sie z samych purystow...

magoo

#380
callja ciekawa jestem jakbyś oceniła mszę w Wielką Sobotę, na której byłam
była gitara, był flet i była trochę za bardzo piszcząca babeczka prowadząca śpiew ;)

była też fajna i luźna atmosfera, ale skupić się i pomodlić... hmm jakoś nie potrafiłam

suegro

Tak samo jak nasze tegoroczne rezurekcje.
Była gitara, bębny, chór licealny.

Jakby tego było mało - na koniec mszy dziekan podziękował chórowi i poprosił o brawa. I były brawa. :)
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zuzia

Cytat: callja w 06 Kwi 2013, 23:18:18wróbel, no sama widzisz, ze jednak pewien zakres "luzu księżowskiego" już by cie jednak z deczka wkurzył
sorry, ale szukasz problemów gdzie ich nie ma.

Cytat: callja w 06 Kwi 2013, 23:18:18Język pieśni kościelnych, szczególnie tych dawnych, wyrabia smak literacki, prowokuje do poszukiwań, stawiania pytań. Dlatego jestem przeciwny jego uwspółcześnianiu.
sorry, szczzególnie poszukiwać będą małe dzieci

Cytat: vobi w 06 Kwi 2013, 22:50:43
co za radosc, ze kosciol nie sklada sie z samych purystow...
prawda?

callja

#383
Cytat: vobi w 06 Kwi 2013, 23:50:43o za radosc, ze kosciol nie sklada sie z samych purystow...
Co za radość, że ich się jeszcze trochę uchowało (dla urozmaicenia) ;)
Były już kiedyś na ten temat dyskusje tutaj, raczej się nie przekonamy nawzajem do własnych racji (ja się trochę przepisami KK podpieram), i może niech tak pozostanie, bo się nastrój skwasi, a i po co?
Mam takie a nie inne odczucia/poglądy, nie wypieram się ich, jasno komunikuję to, co mnie razi - i mam świadomość, że wiele osób popuka się w głowę i/lub uzna mnie za nawiedzeńca.

Cytat: magoo w 06 Kwi 2013, 23:51:24była też fajna i luźna atmosfera, ale skupić się i pomodlić... hmm jakoś nie potrafiłam
i tu jest pies pogrzebany...

zuzia, nie szukam problemów, tylko wkurza mnie fakt, że znalezienie mszy, na której nie zaatakuje mnie rozstrojona gitarka + sacropolo i gesty rodem z teleturnieju - jest obecnie cudem :(


Cytat: zuzia w 07 Kwi 2013, 00:20:41sorry, szczzególnie poszukiwać będą małe dzieci
Nikt nie sugeruje, by dzieciom w czasie kazania z miejsca zacząć tłumaczyć wykładnię "Wyznań" św. Augustyna; chodzi o to, ze dziecko nauczane o "Jezusku", "aniołkach" i osiołku w stajence rzadko ma okazję dojrzeć do świadomej, "dorosłej" wiary - pozostaje na ruszoffffffym poziomie nie tyle dziecięcym = szczerym i prostym, co dziecinnym = infantylnym. Potem od aniłków przeskakuje do trendy stwierdzenia, że "Jezus jest zaj...sty", ale też bez głębszej refleksji. A potem już nie ma na nic czasu... To na takie praktyki wkurzał się nieźle np. ojciec Joachim Badeni, który przysłowiowej piany dostawał obserwując "Msze święte infantylne", i zawsze argumentował, że dzieci są za mądre na to, by opowiadać im o Bogu w tak prostacki sposób.
I koniec OT, bo serio nie chcę kwasu, parę razy ostro od Was oberwałam za swoją "betonowość", a kłótni serio nie chcę. A ja tylko chciałabym móc się skupić w kościele ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

golinda

callja, uważam że mocno przesadzasz

msze w kk są zwykle smuuutne jakby pół parafii na hiszpankę właśnie wymarło
nawet pieśni obwieszczające Zmartwychwstanie Chrystusa śpiewa się nutą żałobną
w kościele jest smutek, smutek, smutek i powaga
a ludzie nie chcą się smucić, mają za dużo trosk na co dzień

dziwię się bardzo że prof. Miodek takim tekstem gdziekolwiek pojechał
zapłacili mu czy co?
co on pieprzy?

akurat w kościele przy przedszkolu N. msze dla dzieci są super, siostry grają na gitarze i śpiewają, a ksiądz (bardzo wysoki rangą starszy pan, nie jakiś podlotek tuż po seminarium) opowiada wesołe historyjki i żartuje sobie
jednak ktoś w kościele jeszcze rozumie, że dzieci nie mają ochoty słuchać smutów i "się wyciszać"

vobi

#385
Cytat: callja w 07 Kwi 2013, 02:04:04Mam takie a nie inne odczucia/poglądy, nie wypieram się ich, jasno komunikuję to, co mnie razi - i mam świadomość, że wiele osób popuka się w głowę i/lub uzna mnie za nawiedzeńca.
wybacz, ale nazywanie wszystkiego, co wykracza poza twoja estetyke, "sacropolo i rozstrojona gitarka" wybiega znacznie dalej niz "jasne komunikowanie".

Dodany tekst: nie, 7 kwi 2013, 12:21:51

Cytat: golinda w 07 Kwi 2013, 12:55:22jednak ktoś w kościele jeszcze rozumie, że dzieci nie mają ochoty słuchać smutów i "się wyciszać"

ale tu nie chodzi tylko o dzieci.... poltora roku temu przeprowadzilam sie i "naleze" do innej parafii. Tutaj jest powaga, smutek, ale za to calljowego "luz-bluz" (czytaj: nieco poluzowanej koloratki i zupdejtowanych srodkow przekazu) nie ma. Efekt? Wiekszosc ludzi (i to nie tylko tych z dziecmi) chodzi do innych kosciolow. Na szczescie mamy wybor ;) I potem tylko jest lekkie zdziwienie na koledzie :D



szelma

- Co pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
- Piosenkę pana Kor... Koracza "O zdrowiu" bym chciała najbardziej usłyszeć.
- Tak się szczęśliwie składa, że mamy pana Koracza na sali!

golinda


Angie

Też mi się nie podoba. Ona jest ładna i szczupła, nawet w ciąży.
Nie za dobrze wybrała tę sukienkę.

szelma

No przecież widać, ze jest :D I tam piszą, ze dziecka sie spodziewa.

Ale nie wyglada bosko - wielka biała Buka. I ta fryzura mocno mi sie nie widzi.
- Co pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
- Piosenkę pana Kor... Koracza "O zdrowiu" bym chciała najbardziej usłyszeć.
- Tak się szczęśliwie składa, że mamy pana Koracza na sali!

golinda

Cytat: szelma w 07 Kwi 2013, 16:45:35Ale nie wyglada bosko - wielka biała Buka. I ta fryzura mocno mi sie nie widzi.

mhm!

magoo

kurcze, az się zaczelam zastanawiać dlaczego taka śliczna dziewczyna zrobiła sobie takie coś
od razu widać, że nie stylizowałą się na strefie  :mocking:

wrobelek0403

Cytat: szelma w 07 Kwi 2013, 16:45:35wielka biała Buka


aaaaa, nie tylko ja miałam takie skojarzenie lol lol
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ishka82

Cytat: wrobelek0403 w 07 Kwi 2013, 17:15:52

aaaaa, nie tylko ja miałam takie skojarzenie lol lol
nie tylko ;D lol

zuzia


callja

#397
Przecież z góry napisałam, że zdaję sobie sprawę, ze mnie zakrzyczycie ;)

golinda - skoro prof. Miodek powiedział coś takiego, i jeszcze autoryzował taką wypowiedź do druku, to może warto się zastanowić, czemu szanowany naukowiec jest taki "wapniarski", "ponury", konserwatywny etc, i jeszcze otwarcie to deklaruje?? ;)

Ja się w "wyluzowanym kościółku" czuję jak na cyrkowej arenie, nie w obliczu modlitwy. Wiele razy próbowałam się przełamać, przekonać, wmawiałam sobie, żem nienowoczesna ergo MUSZĘ się dostosować do piosenkowo-barkowej większości, i co?? Męczyłam się jak potępieniec, msze były dla mnie traumą i... umartwieniem! Zresztą podobnie było, gdy miałam lat nawet nie naście - z "mszy dla dzieci" zwiałam niedługo po I Komunii, wybrałam msze "dla dorosłych", bo na tych dziecięco-dziecinnych po prostu się męczyłam. Nie mam zadatków na męczennicę, więc dałam sobie spokój - chodzę tam, gdzie jest spokój, bez dętej powagi i ponuractwa. I co Wy z nim w ogóle - bez gitarki i podrygiwania pod ołtarzem OD RAZU i Z DEFINICJI robi się grobowiec?? W kościele ma być li i jedynie "sympatycznie", wesolutko, a ksiądz ma być fajnym i (bbbb ważne!) superpobłażliwym kumplem???
Reasumując - komunikuję swoje przekonania, przyjmuję do wiadomości Wasze i sanuję je, choć nie są "moje". Żyjcie proszę po swojemu, ale i dajcie żyć mnie, bez pacania mnie gitarą po głowie - każdemu wedle wyborów jego! Ja jedynie zakomunikowałam, co MNIE męczy i drażni - nikt nie ma obowiązku myśleć tak jak ja. Ale proszę, nie zakrzykujcie mnie, bo sprawia mi to zwyczajnie przykrość.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

zuzia

Cytat: callja w 07 Kwi 2013, 21:39:16Przecież z góry napisałam, że zdaję sobie sprawę, ze mnie zakrzyczycie
bo mamy inne zdanie? bosz......
ty nie dopuszczasz żadnych odstępstw od swojej wizji a my po prostu widzimy/potrzebujemy inaczej.
i tak jak vobi napisała - nie wszystkie msze np. dla dzieci to od razu sacropolo i masakra w czystej postaci.

golinda

callja, ja nie mam nic do Twoich poglądów i upodobań, nie podoba mi się natomiast twoja retoryka - "piosenkowo-barkowa większość", "gitarka i podrygiwanie" etc.
to nie my, ale Ty jesteś nietolerancyjna