nasze kwiatki domowe

Zaczęty przez jusia, 13 Lut 2008, 18:06:25

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zwierzatko_mojej_mamy

a u mnie rozrasta sie to co bylo rozowe w pakach i co zdechlo ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

justynaaaa2

moja zaczęła wypuszczać nowy pęd :)
kupiona 29 stycznia, obcięte kilka kwiatów więc stała sobie taka marna z kilkoma kwiatkami aż przekwitła jakoś po miesiącu a kilka dni temu zobaczyłam że puszcza odnogę - ciekawe co z tego będzie :)
natomiast druga potraktowana w identyczny sposób na razie się buntuje :(
chociaż wolałabym tą zbuntowaną bo jest różowa a tamta biała, zwyczajna ;)

szelma

Ja wystawiłam dwie z doniczek, żeby miały więcej słońca i daję im ostatnią szansę na poprawę ;). Jak wrócę z PL, to mają dać znak życia, bo jak nie, to wypieprzam je w cholerę :D.

mobka

A u mnie oczywiscie jedna puszcza.... kolejnego liscia ;D

ishka82

Odświeżam watek, bo muszę się pochwalić :D Moja orchidea zakwitła jak szalona :D Ostatecznie mogę jej wybaczyć, że co drugie kwitnienie zrzuca pąki, umie się później odwdzięczyć ;)

emcia

zignoruję ;)

moja nadal " na służbie' u mamy
wypuszcza liść
wiedziałam, że tak będzie ;)

wrobelek0403

ishka82 pieknie :D



moja wariatka kwitnie nieprzerwanie od dwóch lat. tylko niestety po 2-3 kwiaty puszcza. wolałabym rzadziej, a wiecej :knuje:
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

ISHKA, no pieknie zakwitła :bravo:
żeby moja chciała :(

szelma

Moje cztery kwitną właśnie - no dumna jestem z nich :D. Tylko boję się, jak przeprowadzkę przeżyją :(.

zwierzatko_mojej_mamy

no ja po ilus miesiacach czekania na storczyka spisuje go na straty i ide po nowe ;) naciesza mi oczy przynajmniej, a nie beda frustrowac :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

justynaaaa2

mój różowy zbuntowany odżył za to biały zdechł i został wywalony ;D
aktualnie dziad kwitnie, już chyba 2 miesiące, ostatnio puścił nowego liścia a wczoraj zauważyłam że już kolejnego puszcza a do tego idzie mu 6 nowych korzeni :D czekam na nową łodygę z kwiatem teraz ;D

Lwica

No to tfu tfu co by nie zapeszać chciałam wam pokazać jak to moje "fiołki" obrodziły
Kiedy życie daje ci sto powodów do płaczu, pokaż mu, że masz tysiąc powodów do uśmiechu!

claridad

Dorotka super! Prawdziwy ogród w domu :)

Mój storczyk na łodydze wypuszcza nowego storczyka i kurna nie wiem co z nim zrobić z tym młodym  :hmm: ma już korzenie i liście i w ogóle :)

feeling.good

Dorotka1981 podziwiam i gratuluję. Ja nie potrafię fiołków utrzymać. Albo usychają, albo więdną z przelania :)

konwalia

Cytat: claridad w 10 Cze 2011, 20:15:45Mój storczyk na łodydze wypuszcza nowego storczyka i kurna nie wiem co z nim zrobić z tym młodym  hmm ma już korzenie i liście i w ogóle Smiley
mój już tak żyje 2 lata
bo teoretycznie powinien nie kwitnąc do rozsady a mój cholernik non stop ma kwiaty

sonja

O to, tu mogę się pochwalić.
Od miesiąca jestem właścicielką kalamondyny (cytrus). To pierwsza roślina z którą autentycznie się lubimy.
Ja jej nie ususzyłam ona odwdzięcza się tym, że wypuszcza nowe listki jak dzika, kwitnie i ma pełno małych owocków :D

salsa

dorotka piekne te fiołki :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

claridad

Ja mam w sumie trzy storczyki obecnie, w tym dwie miniaturki, jednego dużego, a ten duży ma już pełnoprawne dziecko więc w sumie to mam cztery. Chciałam go przesadzić jak trochę podrośnie a tu kurna wszystkie naraz razem z tym naroślem młodym puściły mi pędy kwiatowe  :ohboy: W miniaturce dwa pąki mi uschły ale doczytałam, że to może być wina owoców trzymanych w tym samym pomieszczeniu, pochowałam wszystkie owoce do zamkniętych szafek i zobaczymy co dalej :) Fajnie jakby zakwitły bo chyba z pół roku czekałam na jakikolwiek kwiatowy pęd. Miniaturka mi względnie niedawno zakwitła ale co z tego skoro miała jeden pęd i jeden cykl kwitnienia, pąki przekwitły, nowych nie było :(

emcia

u mnie cisza storczykowa
to są czary

natka

Cytat: emcia w 31 Gru 2011, 17:28:32
u mnie cisza storczykowa
to są czary
a ja mam frustrację storczykową. Mam w sumie cztery. Trzy ostatnio piękne liście puściły, jednemu wychodzi pęd kwiatowy- ciekawe czy coś z tego będzie, bo to właściwie cud że coś puścił. A u mojej teściowej jest z 6 storczyków i wszystkie aż się uginaja od kwiatów, zresztą ciagle jej kwitną...nie wiem jak ona to robi :( bo u mnie nie działa nic :(

aniak1211

Moje tez skromnie od jakiegos roku;D nawt odzywke kupilam:)
Podobno jak storczyk nie kwitnie a puszcza liscie i te lodygi, to ma "za dobrze"
trzeba zmienic miejsce;)
tak tez zrobilam z tym nie kwitnacym,czekam na efekt:D

emcia

Cytat: natka w 01 Sty 2012, 09:23:08
a ja mam frustrację storczykową. Mam w sumie cztery. Trzy ostatnio piękne liście puściły, jednemu wychodzi pęd kwiatowy- ciekawe czy coś z tego będzie, bo to właściwie cud że coś puścił. A u mojej teściowej jest z 6 storczyków i wszystkie aż się uginaja od kwiatów, zresztą ciagle jej kwitną...nie wiem jak ona to robi :( bo u mnie nie działa nic :(
:highfive:
nie pomogę :D

calla

#297
natka moja kolezanka ma tez takie urodzajne orchidee. I stoja w przedpokoju, gdzie nie dociera swiatlo dzienne. Dla mnie to jest hydrozagadka ;)
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

aniak1211

Cos w tym jest,
moj stojacy w kacie kwitnie,
ten na oknie juz dawno nie kwitł;D

emcia

one lubią rozproszone światło
mój niedługo wyląduje w lodówce, tam jeszcze nie siedział :D