nasze kwiatki domowe

Zaczęty przez jusia, 13 Lut 2008, 18:06:25

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

magdarynka

Dziewczyny dostalam od M. sadzonke hiacynta, zakwitl, przekwitl i teraz stercza z doniczki tylko liscie. Wywalic czy jest jeszcze szansa ze bedzie za rok kwitl?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jusia

magdarynka możesz cebulkę gdzies go gruntu wsadzić to zakwitnie jeszcze, ja tam mamie co roku takie przekwitnięte cebule w ogródku sadzę ;)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

riannka

Cytat: jusia79 w 17 Kwi 2008, 13:39:18
magdarynka możesz cebulkę gdzies go gruntu wsadzić to zakwitnie jeszcze, ja tam mamie co roku takie przekwitnięte cebule w ogródku sadzę ;)

dokładnie, ja swoje już posadziłam

magdarynka

Cytat: jusia79 w 17 Kwi 2008, 13:39:18
magdarynka możesz cebulkę gdzies go gruntu wsadzić to zakwitnie jeszcze, ja tam mamie co roku takie przekwitnięte cebule w ogródku sadzę ;)
Tylko ogrodka brak :( a w doniczce jest sens trzymac ?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

maroonbug

Cytat: magdarynka15 w 18 Kwi 2008, 07:17:56
Tylko ogrodka brak :( a w doniczce jest sens trzymac ?

Tak, tylko mniej podlewaj teraz, zeby nie zgnila.

magdarynka

Cytat: maroonbug w 18 Kwi 2008, 11:37:33
Cytat: magdarynka15 w 18 Kwi 2008, 07:17:56
Tylko ogrodka brak :( a w doniczce jest sens trzymac ?

Tak, tylko mniej podlewaj teraz, zeby nie zgnila.
Dzieki Maroonbug uratowalas mojego hiacynta bo dzis mial wyladowac w koszu :thx: Piwko stawiam w jego imieniu
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

foszek

 :'( :'( taragedia, kupilam jakas paskudna ziemie, przesadzilam kwiatki i teraz mam pelna muszek w domku. Na dodatek w doniczkach mam takie male jakby srebrzyste muszki wedrujace po ziemi.
Nie chce wyrzucac moich kwiatkow, kocham je !!!
Ratujcie    :'( :'( :'( :'(

magdarynka

Cytat: foszek w 18 Kwi 2008, 12:17:32
:'( :'( taragedia, kupilam jakas paskudna ziemie, przesadzilam kwiatki i teraz mam pelna muszek w domku. Na dodatek w doniczkach mam takie male jakby srebrzyste muszki wedrujace po ziemi.
Nie chce wyrzucac moich kwiatkow, kocham je !!!
Ratujcie    :'( :'( :'( :'(
przytul biedny Foszek, wspolczuje niestety pojecia nie mam co robic w takich przypadkach
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

dagi

foszek kup nową ziemię i przesadź je jeszcze raz, tylko otrzep porządnie tą obecną ziemię (wiem, że to może oczywiste ale pamiętaj o rękawiczkach). Nic innego mi do głowy na razie nie przychodzi. Hmm może jeszcze czymś spryskać.
url=http://www.przewodnikmp.pl] Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
[/url]

dagi

#184
a może jakieś pałeczki owadobójcze
coś z netu:
"Te paskudne cholerne MUSZKI! angry.gif

Tak jak i ja się tym zielarstwem zajmuje się z przymusu "kochanej" mamuśki, spodkałem się z tym problemem też, tylko nie 4 cebulki mi owady niszczyli a całą pokaźną kolekcję kwiatków i takich tam!

Więc taka sprawa, co ja poradzę. Po pierwsze zamienić w całym domu ziemię WSZYSTKICH kwiatów, kupić ziemię z dobrego sklepu, ponieważ jeżeli nakopiesz gdzieś na działce to w 99% są już skarzone tymi paskudami! ZWŁ. jeżeli ziemia jest z regionów błotnistych i kwaśnawych i dobrze wzbogaconych.

Wypłukać dokąłdnie doniczki z mydłem i gorącą wodą. Na temat kwaitów, zrobić to samo, czyli wziąść wypłukać cebulki, korzonki, a jeżeli kwiat już jest dobitkiem to wyrzucić, bo i tak w 95% nie wyżyje.

No i jeszcze ważne to kupić pałeczki, częściowo są skuteczne, przynajmniej w pierwszym okresie czyli miesiąc-dwa, później ich efektywność spada. Ale miejmy nadzieję, że ty wszytko zrobisz sterylnie i owady się nie rozpłodzą. A to takie paskudztwo! Tak ciężko to zwlaczać, kiedy masz dużo doniczkowych kwiatów. ninja.gif"
url=http://www.przewodnikmp.pl] Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
[/url]

dagi

i jeszcze:
"Bardzo polecam żółte tabliczki lepowe które kosztują ok 7 zł. Oczywiście wyłapują one tylko dorosłe ziemiórki, ale okazuje się że dopiero zastosowanie tabliczek dało widoczne i trwałe rezultaty, w połączeniu z pałeczkami wkładanymi do gleby. Teraz co jakiś czas wystawiam pół tabliczki, na ewentualnych maruderów."
url=http://www.przewodnikmp.pl] Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
[/url]

riannka

Cytat: magdarynka15 w 18 Kwi 2008, 07:17:56
Cytat: jusia79 w 17 Kwi 2008, 13:39:18
magdarynka możesz cebulkę gdzies go gruntu wsadzić to zakwitnie jeszcze, ja tam mamie co roku takie przekwitnięte cebule w ogródku sadzę ;)
Tylko ogrodka brak :( a w doniczce jest sens trzymac ?

możesz w doniczce "przetrzymać' tylko najlepiej w ciemnym miejscu i nie podlewaj, niech odpocznie. Można wyjąć cebulkę - jak liście uschną, przesyszyć i zasadzić - zkwitie ponownie .

zosanka

#187
to ja na poprawę humoru w tak deszczowy dzień pokażę Wam mój kwiatek :) Ten beniaminek świadczy o moich zdolnościach ogrodniczych :) Na pierwszym zdjęciu stan w jakim dostałam od mamy, a drugim jego obecna forma :(
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Mężczyźni działają na mnie bez przerwy, czasem na zmysły, częściej na nerwy...

Kasia

ale piękny BYŁ ten beniaminek

foszek

dagi81 dziekuej za pomoc, kupilam narazie specjalny preparat na ziemiorki, jak tylko sobie przypomne wzor, jak przeliczyc ilosc srodka ochrony roslin do ilosci wody, biore sie za probe zwalczania tego dziadostwa.
Przesadzanie na razie nie wchodzi w gre tutaj w mieszkaniu, przy moim jednym "malenstwie" ;)

Cytat: zosanka w 19 Kwi 2008, 17:47:01
to ja na poprawę humoru w tak deszczowy dzień pokażę Wam mój kwiatek :) Ten beniaminek świadczy o moich zdolnościach ogrodniczych :) Na pierwszym zdjęciu stan w jakim dostałam od mamy, a drugim jego obecna forma :(
no zdolna z Ciebie dziewczynka :)

sznapkowa

zosanka- beniaminki tak mają. Wystarczy, że się je przestawi z kąta w kąt i już gubią liście. Mój po każdej zimie wygląda jak pożal się Boże - łysy dlatego nazywany jest drapakiem. Całe lato stoi na balkonie i rośnie jak głupi - juz czekam na nnoce bez znacznych spadków temperatury, żebym mogła go wystawić. Na jesieni ląduje z poworotem w domu i przez 3 mieisące jest ok a potem proces gubienia liści zaczyna  się od nowa. Ten typ tak ma. Podlej go jakąś odżywką i cierpliwie czekaj.

sznapkowa

Cytat: magdarynka15 w 18 Kwi 2008, 12:23:51
Cytat: foszek w 18 Kwi 2008, 12:17:32
:'( :'( taragedia, kupilam jakas paskudna ziemie, przesadzilam kwiatki i teraz mam pelna muszek w domku. Na dodatek w doniczkach mam takie male jakby srebrzyste muszki wedrujace po ziemi.
Nie chce wyrzucac moich kwiatkow, kocham je !!!
Ratujcie    :'( :'( :'( :'(

Też to przerabiałam. Kwiaty były pryskane, przesadzane, korzenie umyte ... i niestety robale poroznosiły się po innych kwiatach. Ostetecznie zainfekowane wywaliłam bo nie chcialo  mi się z tym walczyć. Jeśli masz możlwiośś to te zainfekowane trzymaj w jednym  pomieszczeniu- zdrowe gdzie indziej. Już się robi ciepło wiec chore kwiaty można wynieść na balkon, wystwić na okno. No i pryskać jakaś chemia  nie ma innej rady.

zuzia

to ja się pochwalę storczykiem.
Mam go od roku, stoi u mnie w pracy, nieustannie kwitnie (tfu tfu).

jo_miekka

zuzia piękny :)
u nas nie wolno mieć kwaitków w biurze...

mika

Jo u Was w pracy to prawdziwy alkatraz!!!!

jo_miekka

mika9983 no w sumie jakoś mi tu kwaitków nie brakuje, jak sobie wyobrażę, że każdy miałby swój kwiatek na biurku... ale najgorszy jest ten terror: tego nie woilno, tamtego nie wolno, od razu się kwaitków zachciewa, choćby na złość tym zakazom :))

mika

ja bym sobie postawiła olbrzymiego kaktusa na Twoim miejscu :D

jo_miekka

mika9983 this is not acceptable :)

mika

Cytat: jo_miekka w 27 Maj 2008, 12:36:13
mika9983 this is not acceptable :)

srable akceptable lol
przypomniało mi się że u mojego męża w pracy na klatkach schodowych w całym budynku były takie napisy
1nd floor
2nd floor
3nd floor
lol lol

nionczka

Moja mama wpedza mnie w kompleksy. Orchidea kwitnie jej jak szalona, 2 razy w roku od 3 lat i z taka iloscia kwiecia, ze wyglada jkaby miala 3 rosliny w jednej doniczce.
Oporcz tego ma drzewko mandarynkowe, ktore owocuje a ona te mandarynki dorzuca sobie do salatek. A juka, ktora kupila 30 cm wiele lat temu zostala podarowana znajomym bo nas przerosla i nie miescila sie w mieszkaniu. W kogo ja sie wdalam???
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login