W-a-l-e-n-t-y-n-k-i ....

[beesok]

Ja nie Siog ale ciekawam ;-) , chwal się, chwal!

he he moze poprosze S. zeby mi zrobil zdjecie przed kolacja to wkleje

[ Dodano: 12-02-2008, 08:36 ]
A tak a'propos skarpet w lozku ----- przyznam sie bez bicia -- czasem musze wlozyc ZIMNO w stopy a ja mam krazenie do d..... no i S. nie specjalnie lubi jak mu takimi sopelkami laskocze nogi (ja zeby sie podgrzac Wiec postawilam sprawe jasno: albo sople albo skarpetki

[nionczka]

mam kolege,który stasznie cierpi , bo jego żona ładuje mu się do łózka w skarpetach! zawsze jej to ściąga, bo mówi , ze to są typowe antygwałty:) i nie dziwie mu się:) moze mu podpowiem zeby jej takie u Ciebie zamówił:)

Ja bez skarpet do lozka nie pojde. Takie uroki zycia w Hiszpanii :-( Jak sie ma 15 stopni w domu to niestety i skarpety i polarek sie zaklada. W Warszawie to ja bylam elegancka i seksowna kobieta, ale sie skonczylo :-(

[ Dodano: 12-02-2008, 09:48 ]
A Walentynek nie obchodzimy, tak z zasady.  My celebrujemy nasza milosc w inne dni :-)

[inkageo]

Też stanę w obronie skarpetek Nie widzę kolizji między spaniem w skarpetkach a seksem.. Przecież można je zdjąć i potem znowu założyć tak jak inne części bielizny.. A już zupełnie mnie śmieszy fakt, że jakiś mąż żali się koleżance, że żona śpi w skarpetkach..

[mika]

Też stanę w obronie skarpetek

ja też ja też!!!
lubie spać w skarpetkach bo jestem straszny zmarzluch a właśnie sotpy zawsze mam lodowate

A już zupełnie mnie śmieszy fakt, że jakiś mąż żali się koleżance, że żona śpi w skarpetkach..

mnie to nie śmieszy... mi jest raczej żal jego żony :-|

[mayagaramond]

że żona śpi w skarpetkach..

Moe on chce, zeby zona spala w ponczochach, szpilkach i z pelnym makijazem :mrgreen:

[ Dodano: 12-02-2008, 09:59 ]

a właśnie sotpy zawsze mam lodowate

Ja tez, moge byc magolasa za przeproszeniem, ale w skarpetkach :mrgreen: . W ogole nie cierpie, jak mi stopy wystaja spod koldry.

[inkageo]

inkageo napisał/a:
że żona śpi w skarpetkach..


Moe on chce, zeby zona spala w ponczochach, szpilkach i z pelnym makijazem  

A może chłopina oszczędza na ogrzewaniu i sam na siebie ukręca bat

[zwierzatko_mojej_mamy]

mayagaramond,  ja soie zawsze oprocz posiadania skarpetek zawijam koldre pod stopy ;P zey juz nigdy nie uciekly - tak samo mam z plecami, musza byc przykryte

[Kasia]

ja w skarpetach nie usnę

za goraco mi w nogi
i rano budze się niewyspana  :evil:

ja czesto jestem cała zakopana pod kołdrą tylko palucha wystawiam - moja kota ma wtedy okazje do polowania

za to uwielbiam spać w pizamie, bez niej jakoś źle mi sie śpi

a na walentyki pewnie tradycyjnie kartka + coś słodkiego

[inkageo]

Dziewczyny macie może jakąś piżamkę z OYSHO? Zajrzałam ostatnio i mają piękne rzeczy, ale ja mam pecha do piżam i albo mi się kurczą, albo po jednym praniu mechacą, satynowe rozłażą się na szwach.. Ciekawa jestem jak z ich jakością..

[nionczka]

Dziewczyny macie może jakąś piżamkę z OYSHO? Zajrzałam ostatnio i mają piękne rzeczy, ale ja mam pecha do piżam i albo mi się kurczą, albo po jednym praniu mechacą, satynowe rozłażą się na szwach.. Ciekawa jestem jak z ich jakością..

99% moich pizdam jest z Oysho, to tez byl moj klient :-)

[ Dodano: 12-02-2008, 10:15 ]

Ciekawa jestem jak z ich jakością..

Moje wszytskie sa super, ale kupuje glownie plocienne spodnie i trykoty. Swietnie znosza ciagle pranie i nie traca kolorów.

[mayagaramond]

tak samo mam z plecami, musza byc przykryte

dlatego H i ja mamy oddzielne koldry - ja podciagam koldre pod szyje, on z kolei nie lubi byc caly okutany.

OYSHO

Nie znam. To hiszpanska firma?

[nionczka]

Nie znam. To hiszpanska firma?

Siostra Zary :-) A propos w Gazecie jest artykul na ich temat.

[ Dodano: 12-02-2008, 10:20 ]
http://www.oysho.com/

[inkageo]

Czuję się zachęcona Spodobał mi się żółciutki bawełniany komplecik ze snoopim Kolory mają boskie To Oysho to teraz we wszystkich nowych galeriach handlowych jest

[nionczka]

Czuję się zachęcona Spodobał mi się żółciutki bawełniany komplecik ze snoopim Kolory mają boskie To Oysho to teraz we wszystkich nowych galeriach handlowych jest

A mi sie w tym sezonie niewiele podoba, za duzo kreskówek. Ale jak tylko bede w ciazy zaszaleje z dzieciecymi ciuszkami :-)

Moje ulubnione spodnie pizamowe sa granatowe z Malym Ksieciem :-)

[sputnik_sweetheart]

Hmmm skarpety...miałam co innego na myśli :oops: Bo ja miałam na sobie sexi coś, ułożyłam się w ponętnej pozie a na stopach zostały skarpety :shock: Mina mojego-bezcenna :mrgreen:

Bo tak jeśli chodzi o spanie to mam mój ukochany ostatnio zestaw-flanelowa piżamka w misie i frotowe skarpeteczki, a co, zimno w mieszkaniu mam ;-)

[zwierzatko_mojej_mamy]

halo halo - przypominam, ze to watek walentynkowy!

[inkageo]

Mam pomysł walentynkowy Mogę ewentualnie założyć suknię ślubną

[mayagaramond]

Mam pomysł walentynkowy Mogę ewentualnie założyć suknię ślubną

To jest dobry pomysl, tylko wisi, a tak to moglaby sie znow do czegos przydac :mrgreen:

[salsa]

A już zupełnie mnie śmieszy fakt, że jakiś mąż żali się koleżance, że żona śpi w skarpetkach..

jestesw czwórkę bliską parą przyjaciół, nie zali mi sie na jakims prywatnym spotkamiu, ale gdy juz w czwórkę troche wypijemy


matko, jakby mi się chłop wpakował do łózka w skarpektach to bym ogłosiła jakis strajk

ja rozumiem ze komuś jest zimno, ale.... ok, co kto lubi:P

[ Dodano: 12-02-2008, 12:18 ]

Moe on chce, zeby zona spala w ponczochach, szpilkach i z pelnym makijazem :mrgreen:

raczej zeby zdjeła te skarpety wreszcie, bez przesady, szpilki to nie, ale dla mnie skarpety w łózku tez byłyby nie do przyjęcia:)

[ Dodano: 12-02-2008, 12:20 ]

Ja tez, moge byc magolasa za przeproszeniem, ale w skarpetkach :mrgreen: . W ogole nie cierpie, jak mi stopy wystaja spod koldry.
_________________

a nie mozna kupić wikeszej kołdry, cieplejszego rpzescieradła, albo podkręcic ogrzewania (no chyba ze ktos lubi miec chłodno w sypialni, jak ja;) ) to równie dobrze mozna sie połozys do łózka w szlafroku i ogłosic ze zimno ::  ::  ::  ::

[mayagaramond]

a nie mozna kupić wikeszej kołdry, cieplejszego rpzescieradła, albo podkręcic ogrzewania (no chyba ze ktos lubi miec chłodno w sypialni, jak ja;) ) to równie dobrze mozna sie połozys do łózka w szlafroku i ogłosic ze zimno :: :: :: ::

Koldra jest duza, spod niej mi tam nic nie wystaje. Ja mam (jak zreszta wiele innych kobiet) zimne (raczej lodowate stopy). I to niezalezenie od tego czy jest lato czy zima.

Ogrzewania w sypialni prawie nie wlaczam. Czasem na jakas godzine wieczorem ale to jak na dworze jest trzaskajacy mroz. Glowa by mi pekla, jak bym miala wlaczone ogrzewanie w sypialni (zreszta raz zapomnialam wylaczyc, obudzialam sie w srodku nocy jakbym pijana byla)

A w szlafroku tez juz szlam spac. I w polarku.  :mrgreen:

[nionczka]

to równie dobrze mozna sie połozys do łózka w szlafroku i ogłosic ze zimno :: :: :: ::

Ja czasem sie klade :-)

[salsa]

zwierzatko_mojej_mamy,  walentynkowo....

ja tam nie rpzepadam, jeszcze jedno komercyjne swieto gdzie cała rzesza usługodawców próbuje nas rpzekonac że to włąsnie dzieki nim mozemy w ten jeden dzień w roku okazać komuś miłosc. To swieto nie ma nic wspolnego z miłoscia tylko z wydawaniem kasy. Co wiecej-skoro swieto zakochanych to po co te wszytskie rpezenty itp-to z miłoscią i jej swietowaniem ma jak dla mnie niewiele wspolnego-za to z szalejącą miłoscią do zakupów i konsumpcji owszem tak. Gdyby tez dzień słuzył komuś do takiego prawdziwego zbliżenia się, do zatrzymania się, poczucia tego drugiego człowieka, to ok, to świeto miałoby sens, ale tak....

dlatego nie palnujemy na walentynki prezentów, obowiązkowych kolacji itp. na pewno spedzimy ten wieczór razem ze sobą, ale dla naszego zwiazku nie ejst to jakas szczegolna data w kalendarzu, którą należy celebrować.

[zuzia]

mam kolege,który stasznie cierpi , bo jego żona ładuje mu się do łózka w skarpetach! zawsze jej to ściąga, bo mówi , ze to są typowe antygwałty:)

jakbym zobaczyła mojego męża, jak wskakuje w skarpetkach do łóżka to chyba bym uciekła.

[nionczka]

Ja tez na noc musze wylaczac ogrzewanie. Nie tylko dlatego, ze byloby mi niedobrze (to tez), ale rowniez dlatego, ze po prostu nas nie stac na ogrzewanie mieszkania. U nas nie ma centralnego, mieszkamy na samej gorze i nie mamy z boku sasiadów. Cale cieplo ucieka nam przez sciany i dach. Nie ma to jak hiszpanska jakosc w budownictwie :-(

[salsa]

Ogrzewania w sypialni prawie nie wlaczam. Czasem na jakas godzine wieczorem ale to jak na dworze jest trzaskajacy mroz. Glowa by mi pekla, jak bym miala wlaczone ogrzewanie w sypialni (zreszta raz zapomnialam wylaczyc, obudzialam sie w srodku nocy jakbym pijana byla)

ja tez nie grzeje w sypialni, lubie chłodek i tez nie moge spac jak mi gorąco-ale tez jestem strasznym grzejnikiem i czesto gęsto pomimo tego wyłączonego ogrzwania jest mi w nocy gorąco
tez mam zimna stopy i dłonie ale  to trwa tylko przez pierwsze kilka minut po wejsciu do łózka, rozgrzewam się ekspresowo:)



dziewczyny, nie załamujcie mnie z tym szlafrokiem-na prawdę?! :shock:  :shock:  :shock:  :shock:  :shock:  :shock:  :shock:  :shock:  ::  ::  ::  ::  ::

[ Dodano: 12-02-2008, 12:33 ]

gdyby mój mąż powiedział przy znajomych,

nie przy znajomych, tylko przy nas;)