marlen_ka- powolny finish bukiet wybrany

Zaczęty przez marlen_ka, 20 Sty 2008, 21:27:45

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

magdarynka

Jak dla mnie to kwiatki na trzecim zdjeciu wygladaja jak aksamitki ale to tylko moje skojarzenie  :)  Na pierwszym sa tulipany i cantedeskie + cos czego nie umiem zidentyfikowac, drugie wiadomo.
Ten jest tez ladny
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marlen_ka

a co to są za kwiatki? wiem, może to śmieszne pytanie ale ja sie kompletnie na tym nie znam. ale kolor tego bukietu, Magdarynka, jest świetny :) tylko nadal zastanawiam się nad resztą dodatków.......

kathrines

#77
A  może coś takiego:

magdarynka

Cytat: marlen_ka w 05 Mar 2008, 22:01:54
a co to są za kwiatki? wiem, może to śmieszne pytanie ale ja sie kompletnie na tym nie znam. ale kolor tego bukietu, Magdarynka, jest świetny :) tylko nadal zastanawiam się nad resztą dodatków.......

wygladaja na cantadeskie ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

kathrines

Muszę przyznać, że ciężko znaleźć coś w tym kolorze, jeśli już to przeważnie róże (jak w poście powyżej).
Jeszcze kilka innych pomysłów:

magdarynka

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marlen_ka

słoneczników to raczej nie, ale wcześniejsze bukiety mi się podobają.
i w ogóle to szukałam dzis butów. przeszłam cały olsztyn wzdłuż i wszerz ale niestety nic nie znalazłam:-( czy według Was do mojej sukni pasują sandały. do jedyne sensowne buty jakie znalazłam to złote sandałki na 6 cm obcasie. problem w tym że ja wcześniej myślałam raczej o pełnych butach

marlen_ka

miałam dziś małą dyskusję z moją mamą która uważa, ze koniecznie powinnam mieć coś na szyi. a jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? dodam, że ja nie chciałabym żadnego naszyjnika

wrobelek0403

Cytat: marlen_ka w 09 Mar 2008, 23:01:57
miałam dziś małą dyskusję z moją mamą która uważa, ze koniecznie powinnam mieć coś na szyi. a jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? dodam, że ja nie chciałabym żadnego naszyjnika

a może choć zyłkę, cieniutki łańcuszek z wisiorkiem - perełka, kryształ???. Masz odslonieta suknie, włosy pewnie podpiete, bedzie "łyso" na szyi.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marlen_ka

tylko  się boję,że będzie tego wszystkiego za dużo.... welon, długie kolczyki, bransoleta i jeszcze coś na szyję? tak sie zastanawiam, bo mam złote koronki na mojej sukni i one same w sobie są bardzo strojne. już sama nie wiem co robić:(

abaco

wg mnie do Twojej sukni nie jest potrzebny naszyjnik, jesli masz dlugie kolczyki  :) a poza tym najlepiej bedzie jak zrobisz tak jak Ty masz ochote, bo to Twoj dzien :)

marlen_ka

Byłam wczoraj na przymiarce, ale okazało się, że przysłali mi złą suknię!!!! nie dość, że była za mała -w salonie mierzyłam 38 i była prawie dobra- delikatnie za ciasna i 5 cm za krótka. ta dla mnie miała być troszkę większa a była tak przynajmniej 1 rozmiar za mała. w dodatku na tej mojej były jakieś dodatkowe koronki, których w ogóle nie chciałam!!! po prostu szok!! pani w salonie od razu zabrała mi tą suknię i powiedziała, że zostanie ona odesłana i będzie dla mnie uszyta nowa, ale ja mam za 6 tygodni ślub, więc boję się teraz, czy nie okaże sie, że nie zdązy przyjść ta właściwa..... po prostu jestem strasznie zdołowania...

kathrines

Chyba bym się ściekła jakby mi coś takiego zrobili...wrrr. Na kiedy masz przymiarkę tej właściwej sukni?

marlen_ka

suknia ma przyjść do 10 kwietnia.... teoretycznie. ale po prostu boję się że czeka mnei nerwówka na przed samym ślubem >:(

kathrines

No ale teraz chyba to już dokładnie Cię wymierzyły i zapisały jaki to ma być model?????
Nie wiem co Ci powiedzieć...sama nie wiem co bym zrobiła, pewnie skończyło by się cotygodniowym napastowaniu telefonicznym salon czy suknia zdąży dotrzeć na czas.
Ja w salonie nie powiedziałam prawdziwego terminu ślubu...przyspieszyłam ceremonie 2 tygodnie, żeby na ostatnią chwilę nie dodawać sobie zmartwień.
Na pewno zdążą na czas! Głowa do góry!

marlen_ka

tak, zostałam dokładnie wymierzona i podano te wymiary do producenta:( wczoraj przy przymierzaniu sukni pani zapytała mnie czy nie przytyłam (ja schudłam 2 kilogramy) a potem jeszcze raz dokładnie wzięła moje wymiary...okazało się że są dobre, a nawet ubyło mi po centymetrze tu i ówdzie.

Mam tylko nadzieje ze sukienka dotrze, bo inaczej.... nie mam pojęcia co zrobię

kathrines

Cytat: marlen_ka w 18 Mar 2008, 12:34:58
jeszcze raz dokładnie wzięła moje wymiary...okazało się że są dobre, a nawet ubyło mi po centymetrze tu i ówdzie.
To wychodzi na to,że jednak wina leżała po stronie producenta, nie Pań z salonu. Dobrze rozumiem?

mika

Marlenka nie martw się na pewno zdążą, wygląda to tak jakby się u prodeucenta pomylili z zamówieniem - jakaś inna dziewczyna też się wścieka bo dostała Twoją za dużą i za długą suknie i bez jej dodatkowych koronek, spokojnie wszytko się wyjaśni

marlen_ka

do pań w salonie nie mam najmniejszych zastrzeżeń, bo są one bardzo kompetentne i ta pani, która robiła mi przymiarkę sama powiedziała że bedzie do nich wydzwaniać i  poganiać, żeby wszystko było na czas.

dzięki za pocieszenie dziewczyny, mam nadzieję,że wszystko dobrze sie skończy. postanowiłam, że nie będę sie tym przejmować, tylko zajmę się dodatkami.

i teraz mam do Was parę pytań..
1. czy zakładać coś na szyję? bo mama i siostra mówią, że koniecznie tak, a ja nie chcę wyglądać jak choinka
2. jakie będa najlepsze kwiaty do bukietu w maju. kolor zdecydowanie pomarańczowy z żółtymi/ złotymi dodatkami.
3. i co mam zrobić z włosami? generalnie myślę o niskim koku albo o upięciu z kręconych włosów (tym bardziej że moje naturalnie się kręcą)
prosze, pomóżcie bo przez to zamiesznie z sukienką już nie wiem sama co mam robić

marlen_ka

i nawet dostałam już 1 piwko!!! dopiero to  zobaczyłam.
dziewczyny przyznac sie od kogo to, bo nie wiem za co dzis piję!!

kathrines

Cytat: marlen_ka w 18 Mar 2008, 13:26:34
czy zakładać coś na szyję?
wydaję mi się, że coś niedużego w złocie czy ecru możesz mieć spokojnie :)

Cytat: marlen_ka w 18 Mar 2008, 13:26:34
3. i co mam zrobić z włosami? generalnie myślę o niskim koku albo o upięciu z kręconych włosów (tym bardziej że moje naturalnie się kręcą)
Myślę,że pasowałby Ci niski koczek. Propozycje koków z grzywkę (bo zakładam,że ją zostawisz w spokoju) gdzieś przeglądałam niedawno w jakimś wątku i było tam kilka ciekawych propozycji.
Nie widzę Cię natomiast w kręconych włosach.

magdarynka

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

sierpniowajulka

Marlen-ka, a będziesz mieć bolerko? Bo jeżeli tak, i do tego welon, to lepiej będzie bez czegokolwiek na szyi. Bez bolerka możesz pomyśleć o jakimś naszyjniku, ale wtedy nie powinnaś mieć długich kolczyków. Choć i przy bolerku długie kolczyki mi się nie widzą - zbyt wiele dzieje się w okolicach szyi... ale to tylko moje zdanie.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marlen_ka

ale czy tulipany są trwałe?? bo ja sie na tym nie znam ???. grzywke na 100% zostawiam w spokoju ;)

magdarynka

To chyba zalezy od gatunku, przygotowania kwiatow i innych florystycznych sztuczek, ostatnio dostalam bukiet tulipanow i trzymal sie cztery dni idealnie, wiadomo staly w wazonie ale przeciez bukiety slubne sa jakos zabezpieczane na ta okolicznosc
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login