Dla starajacych sie :-)

Zaczęty przez nionczka, 07 Sty 2008, 15:39:54

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sweedee

kamu2, jasne, że widać całego mikroczłowieka!!!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

ishka82

Jaki stary watek wygrzebałam ;) :D Sporo starających się już zaciążona, albo nawet z dzickiem na ręku  brawo
A kto się ciągle stara lub zaczyna starać? Nam jakoś na razie nie wychodzi. Ale wierzę, że w końcu wyjdzie :)

rilla

ja bym już chciała ... wokół tyle koleżanek już z dzieckiem lub jeszcze z brzuszkiem... ale rozsądek każe poczekać jeszcze ponad rok... pewnie zaczniemy w październiku 2009... zaczynamm odliczać eh w tym miesiacu mialam pierwszy raz dziwne uczucie, wlasciwie nie chcialam dostac @ i mialam nadzieje, nie wiem w sumie na co, ale chyba budzi mi sie instynkt...

ishka82

rilla84, a czemu jeszcze rok chcecie zaczekać?

rilla

mamy po 24 lata, slub był teraz w maju... na początku 2009 odbieramy nowe nasze mieszkanie, trzeba je wyremontowac, urzadzic. Wprowadzimy się koło kwietnia pewnie. W sierpniu/wrzesniu 1009 planujemy jakies dluzsze fajne wakacje - bo w tym roku nie mamy wolnego. Wiec wstepnie pazdziernik na probowanie. Chociaz chcialam urodzic dziecko w maju najchetniej:) ale to tylko plany, jak znam zycie to jeszcze o rok sie wszytsko przeciagnie

ishka82

rilla84, chyba planowanie miesiąca narodzin nie ma większego sensu, jednak rzadko się udaje tak od razu ;)

sputnik_sweetheart

 a ja widzę, że udaje się często i to mnie strasznie przygnębia- jak co rusz jakaś koleżanka mówi, że postanowili i za miesiąc-dwa mówi, że jest w ciąży...a ja tropię jakieś mini mdłości, mini podejrzane bóle cyców czy brzucha, ehh (taki mam dzień dzisiaj po prostu :'( to jojczę ;)

vobi

sputnik_sweetheart, to masz jakies wyjatkowe kolezanki, poczytaj sobie ten watek i pare innych na ciazowej - wiekszosc dziewczyn jednak starala sie co najmniej kilka miesiecy...

ishka82

sputnik_sweetheart, nie łam się  przytul przytul przytul
A ile czasu się staracie? Ja mam wrażenie, że jednak nielicznym tak szybciutko się udaje. Kilka m-cy, to jest standard, a nie brakuje i takich, którzy parę lat się starają, więc głowa do góry  :flowers:

sputnik_sweetheart

vobiprzecież czytam,inaczej bym oszalała...wśrod moich znajomych po prostu tak jest-"hello,czas na dziecko" i za miesiąc oglaszają radosną nowinę...nie ma wśrod nich nikogo, kto starałby się dłużej niż pół roku(sztuk jedna), gdybym nie czytała to przecież załamka.i teściowa, która uważa mnie za egoistkę bo jeszcze nie chcę >:D jak pisałam, jojczę bo tak mi kurna smutno dzisiaj po prostu

sputnik_sweetheart

ishka82dzięki :flowers: kryzys 30-latki chyba mnie dopadł tylko się nie przyznawałam ani przed sobą ani przed otoczeniem

zuzia

sputnik_sweetheart
przytul przytul przytul przytul przytul

bozena.dp

hej, hej
i ja się dopisuje do grupy starających się ;)

niby 'staramy' sie od stycznia, ale w lutym byłam chora, w czerwcu tez i tak jakos to wszysto bylo na zasadzie "jak bedzie to bedzie" ;)
i dopiero w tym miesiacu moza powiedziec, ze sie naprawde staramy  ;)  a jak nic z tego nie wyjdzie to ide kupic termometr i bede temp. mierzyc... bo ja bym juz chciała :baby:

sputnik_sweetheart

zuzia no dobra 5 przytulań powoduje u mnie usmiech i chęć do dalszej walki, użalanie się nad sobą nie leży w mojej naturze ;D dzięki :drunk:

vobi

Cytat: sputnik_sweetheart w 28 Lip 2008, 19:30:52
wśrod moich znajomych po prostu tak jest-"hello,czas na dziecko" i za miesiąc oglaszają radosną nowinę...nie ma wśrod nich nikogo, kto starałby się dłużej niż pół roku(sztuk jedna),

Kurde, to faktycznie szok  what

Tesciowa olej, ona tutaj jest najmniej wazna a niepotrzebnie sie zestresujesz...

Hehe, te dzieci sa jakies zlosliwe, najczesciej sie "robia" w najmniej oczekiwanym momencie, ja bylam juz na etapie namawiania meza do zrobienia badan, a tu... kinder-niespodzianka ;)

sputnik_sweetheart

Cytat: bozena.dp w 28 Lip 2008, 19:37:39
  a jak nic z tego nie wyjdzie to ide kupic termometr i bede temp. mierzyc... bo ja bym juz chciała :baby:
może my po prostu przedobrzyliśmy?? bez termometru tylko hmmm po prostu często ;D

vobi

Cytat: sputnik_sweetheart w 28 Lip 2008, 19:40:52
może my po prostu przedobrzyliśmy?? bez termometru tylko hmmm po prostu często ;D

sputnik, ale to jest najlepszy hmm... sposob i tego sie nie da hmm... przedobrzyc  lol

sputnik_sweetheart

vobidzieki :) no tak jest akurat wśród moich znajomych a jak tak jest to przyjmujesz to za normę- laska, która zażywala tabsy 8 lat bez przerwy- za pierwszym "rzutem" ciąża- zbaraniałam

ale dlaczego Ty dzisiaj jesteś za eutanazją???

ishka82

#68
sputnik_sweetheart przytul Jakaś wyjątkowa ta Twoja znajoma ;) A ile czasu się staracie. A ze staraniami, to podobno można przedobrzyć, ja tam do końca nie wiem, ale jak jest za często to też podobno niedobrze ???

sputnik_sweetheart

ishka82 zaraz normalnie pójdę śledzić te 28 ;) Hiszpanka na moje oko straciła moc lol

vobi

Cytat: sputnik_sweetheart w 28 Lip 2008, 19:43:27
vobidzieki :) no tak jest akurat wśród moich znajomych a jak tak jest to przyjmujesz to za normę- laska, która zażywala tabsy 8 lat bez przerwy- za pierwszym "rzutem" ciąża- zbaraniałam

sputnik, aaa... to moze wszystko tlumaczyc, a starala sie od razu po odstawieniu tabletek? Z tego co wiem, to zaraz po odstawieniu szansa zajscia w ciaze jest baaardzo wysoka, ale i ryzyko powiklan jest spore.

Cytat: sputnik_sweetheart w 28 Lip 2008, 19:43:27
ale dlaczego Ty dzisiaj jesteś za eutanazją???
a, bo mnie sasiedzi wkurzaja.... a ze to glownie staruszki, to chwilowo popieram eutanazje  :-X ;)

sputnik_sweetheart

vobiaaa staaruszki, to czytałam, czuję klimat problemu :flowers:
dzięki wam moj chwilowy dół zniknął, zresztą wiem, że będzie dobrze, no bo dlaczego ma być źle :) :drunk:

bozena.dp

#72
Cytat: sputnik_sweetheart w 28 Lip 2008, 19:40:52
Cytat: bozena.dp w 28 Lip 2008, 19:37:39
  a jak nic z tego nie wyjdzie to ide kupic termometr i bede temp. mierzyc... bo ja bym juz chciała :baby:
może my po prostu przedobrzyliśmy?? bez termometru tylko hmmm po prostu często ;D

my do tej pory też bez termometru i w założeniu mieliśmy czeste 'zbliżenia' :P  ale zazwyczaj na 'założeniach' sie kończyło  :-[
za to w tym miesiącu w końcu wzięłam się za męża i...  :love:  nie codziennie, ale tak średnio co drugi dzień ;) :P
zobaczymy czy to coś da ;)

vobi

Cytat: sputnik_sweetheart w 28 Lip 2008, 19:49:38
zresztą wiem, że będzie dobrze, no bo dlaczego ma być źle :) :drunk:

no ba!  :drunk: na ... przyjemne i skuteczne starania ;)

ishka82

Cytat: sputnik_sweetheart w 28 Lip 2008, 19:46:17
ishka82 zaraz normalnie pójdę śledzić te 28 ;) Hiszpanka na moje oko straciła moc lol
Zacznij zacznij, dodamy się do przyjaciółek na 28dni i tam też będziemy plotkować ;) Ja jutro kupuję termometr i pojutrze chyba zacznę mierzyć temperaturkę. A może trzeba od pierwszego dnia cyklu zacząć?  ???